Komentarze użytkownika thegunner4life
Znaleziono 9515 komentarzy użytkownika thegunner4life.
Pokazuję stronę 2 z 238 (komentarze od 41 do 80):
Mam takie przemyślenie.
Jak piłkarze PSG wejdą zamiast nas do finału to wcale nie mają się z czego cieszyć. Wiadomo, że Arsenal jest w mega kryzysie więc to żadnego osiągnięcie dla Enrique pokonać na farcie taka drużynę. Także mam nadzieję, że pilkarze PSG jakoś się cieszyć nie będą, bo dopiero finał to będzie dla nich sprawdzian.
@Nicsienieda:
Taka piosenka była Brygada Kryzys
@Garfield_pl:
Niektórzy już nie pamiętają jak to było bać się wyjazdu na Old Trafford czy Stamford Bridge bo nigdy nie było wiadomo czy Arsenal tam z piątką nie wróci. A to zmienił dopiero Artera.
Ten sezon nie jest idealny, Arsenal w lidze gra słabo jest dużo kontuzji itd. Ja to wiem. Sam napisałem po meczu z PSG jak irytuje mnie fakt, że po tylu okienkach ciągle tutaj są piłkarze z doskoku.
Ale trzeba mieć jakiś problem natury neurologicznej z tym połączeniem miedzy półkolami, żeby zwalniać teraz trenera. Trzeba usiąść rozliczyć zwrócić uwagę, ale on grając Merino na ataku dalej jest z palcem w nosie w top4.
@iluzbg napisał: "Generalnie nie dziwię się, że niektórzy z Was mają już dość Artety, ale tak naprawdę, co on ma zrobić?"
Trzeba go zwolnić, potem spaść na 8 miejsce i zatrudnić kogoś kto się zna na LE. Wtedy wygramy trofeum i przejdziemy do annałów historii.
Będą takie filmiki i w ogóle książki
The Gunners- Pogromcy Kazachstanu. Jak wygrano najważniejsze trofeum?
Arsenal- Droga na szczyt po Ligę Europy.
Myślę, że Thierry Henry przyjdzie z Wengerem na finał i będą płakać ze wzruszenia, że ich ukochana drużyna wygrała takie trofeum.
Generalnie to 2 miejsce półfinał ligi mistrzów(Gdzie po drodze pokonujesz drużynę, która broni de facto tytułu) < 15 miejsce w lidze i liga europy.
Nie rozumiem czemu płaczecie? Przecież to dobrze, że Arsenal przegrał, bo dzięki temu możemy teoretycznie spaść jeszcze w tabeli i dostać się do LE. I wtedy mamy szansę wygrać puchar tak jak Manchester United, co będzie miał lepszy sezon, bo co prawda skończy go na 15 miejscu w tabeli, ale za to wygra puchar pocieszenia.
@Garfield_pl:
Tak jak pisałem po tym meczu z PSG. W te lato trzeba to wszystko spiąć w kupę. Nie może być tak że wiecznie na jakieś pozycji grają ludzie co nadają się maks na ławkę.
Bo w ten sposób wiecznke bedzie budowa składu i bedzie brakowało czegoś. A na tym najwyższym poziomie, na którym jesteśmy, bo United walczy o utrzymanie akurat to decydują detale.
@ArsenalChampion:
Tylko z tym my tam gramy? Z Barcelona która jest no w cieniu tej wielkiej barcy z lat 2009-2015. Albo Inter? No niby wygrali mistrzostwo tylko na farcie. Wiec to tez zadna weryfikacja moim zdaniem.
I po wygranym finale Artera powinnien wylecic. Zaraz na koronacji powinnien dostac wypowiedzenie
Ja bym w ogóle pomyślał o zabraniu nam tego złotego pucharu za zwycięstwo ligii bez porażki.
Bo jak zobaczycie tamten sezon obiektywnie. Bez różowych okularów, to większość stawki była w kryzysie, no i beniaminki tamtego roku były wyjątkowo słabe.
Więc to nie tak, że my mieliśmy wtedy taka drużynę tylko oni byli tacy słabi.
@ArsenalChampion:
Jak to przeczytałem to aż mnie brzuch rozbolał ze śmiechu xD wez to na glos przeczytaj jak to brzmi
@Theo10:
Na mózg pada niektórym. Ja pamiętam te wieczory w czwartki wyjazdy do jakiegoś Kazachstanu czy gdzieś tam. I te triufmy w FA cupie, przy których jednoczesnie był strach jak Arsenal jechał do Chelsea czy coś, bo było ryzyko że z piąteczką wróci.
Ale bym chciał, żeby Arsenal spadł do Championship i wtedy byśmy zostali mistrzami.
Kusi też trochę ta Liga Konfederacji. Można byłoby jakoś spaść na 7 miejsce i byśmy tam zagrali w następnym sezonie.
W ogóle bym odpuścił ligę w następnym sezonie, bo to nie ma żadnej różnicy czy jesteś 2 czy 17
@Garfield_pl:
Zapominamy co pisza inni i lecimy dalej
@ArsenalChampion:
No ja przegrałem po całości. Co poradzę?
@executer1 napisał: "Tak samo my nie mamy pewności, że my będziemy lepsi w przyszłym sezonie. Co jeśli nas spotka taki spadek formy i wylecimy nagle z top 4"
Ale patrząc czysto logicznie, to mamy dwie drużyny. Jedna, która znowu zmieniła trenera znowu wydała na transfery na wzmocnienia na kilku pozycjach efektem tego jest to, że zamykają tabele.
Druga, która grając w przynajmniej połowie tych remisów swoich tak źle, że nie dało się na to patrzeć, dodatkowo mając masę kontuzji i tak kończy ligę lepiej niż 18 innych drużyn.
Co oznacza, że bardziej optymistycznie można patrzeć na poprawę tej drugiej niż tej pierwszej.
@executer1 napisał: "trofea i są dowodem czy miałeś udany sezon czy nie."
I tak i nie. My nie gramy w LE, bo jak się kończy ligę w TOP4 to się jest w LM. A wygrać LM jest trudniej niż wygrać LE, bo grają tam lepsze drużyny. Jest też większy prestiż tych rozgrywek(zobacz nawet samą oglądalność rozgrywek). Dodatkowo półfinał LM daje większy zarobek.
I ten sezon nie był dla nas udany. Było dużo kontuzji, przespane dwa okienka, Arsenal grał też słabo dla oka. Jedyną szansą na uratowanie tego jest LM.
Ale dla United nie był dobry tym bardziej, co nawet mówią sami ich piłkarze, że LE niczego nie zmienia, sezon był zły.
@executer1 napisał: "Skończenie na 8,9 czy 15 pozycji nie robi różnicy żadnej, każdy wie że w przyszłym sezonie się to nie powtórzy."
No jak nie zmienia? To świadczy o tym w jakiej formie masz drużynę i jak ona wygląda. Przecież patrz nawet na historię The Reds, podchodzenie pod mistrza kilkakrotnie w końcu skończyło się tym, że go wygrali. Większa jest szansa jak jesteś drugi, że w końcu Ci się uda niż jak kończysz ligę na 15 miejscu.
No i mu nie mówimy o tym, że Fullham sobie skończył ligę mając 10 pkt przewagi nad drużyną, która spada. Tylko Manchester United co wywalił już 1 mld na wzmocnienia.
Nie wiem skąd ta pewność, że w przyszłym sezonie oni będą grać lepiej. Tam nie ma drużyny. I raczej to wymaga lat pracy, żeby taka powstała.
To co napisałeś to ma dokładnie taki sens jakbym napisał:
Nie ma znaczenia czy na zawodach szachowych byłem 17 na 20 miejsc czy byłem 4.
To przecież jasne, że ten co był 4 ma mniej pracy do zrobienia żeby stanąć na podium niż ten co zamyka tabelę.
@executer1 napisał: "Możesz powiedzieć, że jesteśmy znacznie lepiej poukładanym zespołem względem nich i gramy bardziej stabilnie ale jak się to nie przekłada na puchary to who cares?"
No jest dla mnie duża różnica między być drugim, sezon wcześniej iść jak równy z równym z City przegrać przez detale, a wydać prawie 200 mln na transfery i walczyć o utrzymanie
@executer1:
Ale Arsenal =\= United. Arsenal w gablocie pod tytułem Europejskie puchary. Ma jeden PZP. United ma trzy puchary ligi mistrzów. Dla nich wygrana tego, to żaden prestiż. Żadna nowość, żadna trampolina do lepszej przyszłości. Trofeum pocieszenia. Miejsce United jest w LM. To, że musza grać w czwartki to wstyd.
Przynajmniej ja tak zawsze odbierałem LE. Dla takich drużyn jak Czerwone Diabły to żadne trofeum. Podobnie jak np. dla Barcelony czy Liverpoolu. To że oni tam grają pokazuke tylko jak się stoczyli sportowo.
Czy bym się cieszył? Pewnie tak. Bo u nas wiatr tam w gablocie wieje. Czy dłużej? Pewnie nie, bo dalej miałbym świadomość, że cala drużyna jest do przebudowy skoro walczymy o utrzymanie. Wiec nagle jedna LE tego nie zmieni.
Jeszcze United czeka rewanz na trudnym stadionie dla nich. Jak wiemy gra na Old Trafford im nie lezy :D
@executer1 napisał: "Śmieszne jest to, że Spurs/United zalicza lepszy sezon od nas jeśli choćby w finale się nie zameldujemy."
Jakoś bym się nie zamienił. O ile dla Spurs ten finał to jakiś sukces, o tyle dla United to, że zamiast w LM grają w LE to nie jest powód do dumy.
Jedyne co warte dla nich uwagi to miejsce w LM. Zresztą sami piłkarze United mówili już kilka razy, że LE nic nie zmienia i ten sezon był fatalny.
@Er4s:
Spokojnie kiedyś Wenger czekał 10 lat na puchar, może musimy poczekać 10 lat na koniec procesu.
Powiem szczerze, że jestem zdziwiony tym wynikiem z Bilbao.
Mysle ze juz po Barcelonie. W finale bedzie Inter.
@Jogurt:
Enrique powiedzial ze jego wystep jest wątpliwy. A sam pilkarz wczoraj ze jest wszystko ok. Potem na konferencji Enrique powiedzial ze postaraja sie go przygotowac na rewanz.
I ma miec badania to cos z miesniem nic nie wiadomo wiecej.
Jak Barca tego nie wygra u siebie. To na wyjezdzie tez tego nie wygra.
Będzie git na rewanż wróci Partey. Merino dajemy tam gdzie grał z Realem i wracamy do gry.
Dobra już wszyscy napisali co im leżało na sercu więc:
-Zapominamy i lecimy dalej!
@Artetaballer:
Tragiczny sędzia. Dwie dziwne decyzje, jedna z karnym druga kartka dla obrońcy PSG. Często przerywał grę przy najmniejszym kontakcie. Doliczony czas szkoda komentować, bo powinno być przynajmniej 10 minut.
@Mastec30:
LS to koniecznie i to już któryś rok każdy pisze. Bo z przodu jest Saka i nikt więcej.
@Mastec30:
Bo my moim zdaniem nie potrzebujemy na N żadnego kocura jakiegoś. Tylko takiego lepszego Gioruda. Kogoś kto umie ściągnąć na siebie obrońców i jak dostanie piłkę w pole karne to nie potrzebuje 20 strzałów żeby zamienić to na bramkę.
Resztę roboty u nas robi środek i skrzydła. A jak Saka nie ma formy to skrzydła nie istnieją, bo Gabi gra tak jak gra od dwóch lat.
Dobrze, że na rewanż wraca Partey. No i Merino musi grać tam gdzie grał z Realem.
@Theo10:
A co sądzisz o Gabim?
@veron napisał: "jakie lamenty tradycyjnie po porażce, mamy niby tylko 3-4 klasowych piłkarzy w całej kadrze, reszta przeciętni ale robimy półfinał LM i 2 miejsce w lidze z plagą kontuzji :D"
No robimy, bo to jest ten "PLUS, który daje taktyka i pomysł Artety. Tak jak kiedyś Wenger dawał to, że jak w Chelsea biegał Drogba, w United Rooney, a u nas Park Chu Young to wchodziliśmy do TOP4.
Ale na tym najwyższym poziomie decydują detale. Detale takie jak to, że Gabi nie potrafi trafić do bramki i potrzebuje oddać 20 takich strzałów. I potem wiecznie jesteśmy drudzy.
Chyba, że się mylę i coś wreszcie wygraliśmy po 6 latach.
@Patriko:
Luzik zdarza się :D
@marimoshi:
Tylko, że my mamy takie dziury wszędzie jak na to spojrzysz, że znowu będzie okienko przejściowe, i trzeba będzie czekać do 2026/2027. Nie wiem sam co z tym zrobić.
Partey musi zostać w lato. Bez niego środek pola nie istnieje. Jak nie ma Parteya to nie ma Ode, a bez Ode nie ma Rice. Bo ten nie umie grać na 6.
@Patriko napisał: "Tylko statystyki nie oddają tej deklasacji"
No jak patrzysz na statystyki to nie, ale jak oglądałeś mecz to do 40 minuty nasi mieli problem żeby w ogóle podejść pod bramkę PSG, za to oni znajdowali się pod naszą po 2-3 podaniach. Wiadomo, też że grali ostrożnie, bo byli na wyjeździe. Swoje zrobili, statystyki nie są najgorsze, za to wynik już jest zły. Teraz trzeba tam jechać i modlić się o cud, żeby tym razem nasi nie potrzebowali 15 strzałów na jednego gola.
@kamo99111 napisał: "Po prostu jak się ma 3-4 klasowych zawodników w składzie to nie ma co oczekiwać wygranych w takich meczach."
O właśnie w punkt, 6 lat procesu a w kadrze dalej są zawodnicy z przypadku. I o ile to jak ich czasami Arteta poskłada, zrobi im schematy, taktykę maskuje to i potrafimy zrobić wynik ponad stan. To na tym najwyższym poziomie decydują detale.
A detale są takie, że potem przegrywamy mistrzostwo kończąc na drugim miejscu, albo brakuje nam żeby wejść do finału.
@ArsenalChampion napisał: "Nie wydaje mi się że piłkarze byli zesrani, poprostu psg było piłkarsko i taktycznie lepsze od Arsenalu i w wielu fragmentach pozwalało na mało Arsenalowi."
10 na 10 to nie było tak, że nasi wyszli przestraszeni tylko po prostu PSG grało tak dobrze. Szybko wymieniali się piłką wszystko na jeden kontakt, bardzo dobrze robili pressing. Czasami mieliśmy problem żeby wyjść z piłką ze swojej bramki bez dalekiego wybicia.
@Dziadyga napisał: "oj brakuje tej drużynie cholernie dużo po 5 latach projektu xD"
Dla mnie smutne jest to, że po 10 okienkach transferowych dalej w sumie są tu piłkarze tacy jak byli zawsze. Czyli na każdej pozycji przynajmniej jedna osoba, która nadaje się na ławkę, a przez wąską kadrę albo brak zmiennika gra wszystko od deski do deski. I to się w tym klubie nie zmienia. Czy trenuje Wenger, Emery czy teraz Arteta.
Gdyby na lewym skrzydle grał ktoś o połowie potencjału Saki to wszystko nie musiałoby iść prawą stroną boiska. Bez Parteya środek nie istnieje. Nie wiem może to i lepiej, bo wywalczyć jakoś na farcie awans 2:1 czy w karnych, a potem w finale będzie jeszcze ciężej albo skończy się jak wtedy z Chelsea.
Szansę na awans na ten moment oceniam na jakieś 20-30%. Jesteśmy w sytuacji jak wtedy kiedy przegraliśmy z Atletico 1:0 u siebie. W teorii to jest do odrobienia. W praktyce to wczoraj Arsenal potrzebowałby chyba 15 takich setek jeszcze żeby trafić chociaż te 1:1, a PSG mogło wpakować jeszcze drugiego i trzeciego gola.
Ode drybluje przed swoim polem karnym…
Nie ma gola spalony.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Er4s:
Ja się cale zycie do gorszych porównuje. Hehe latwiej sobie ego budować.