Komentarze użytkownika thegunners101

No grupa po prostu wymarzona.

Leno słabo, bo Martinez lepszy.

Z plusów to Leno, Gabriel i Pepe jakoś wyglądał żywiej, chyba brak mu jeszcze szlifu w przygotowaniach.

A to Nilesa wina że sam biega i coś próbuje bez pomocy innych? No błagam, przecież reszta stoi i boi się fizyczności nawet.

Słabizna, gramy bez środka, tylko Niles coś bierze na siebie. Laca jest pozbawiony piłek a i tak robi co może, Auba z Willianem bez walki. Masakra jakaś, ten wynik to czysty fart tu powinno być po meczu. Pepe i Ceballos na drugą. Można jeszcze coś ugrać.

Jedyny plus, że Solsza nie zostanie szybko zwolniony, więc jeśli nie var i sędziowie będą niegroźni.

Tego klubu się nie da lubić, karny po gwizdku końcowym, minutę ponad po czasie w ogóle, ten Bruno to jest najgorszy rozgrywający w historii tej ligi. Oj Muły będą walone jeszcze ostro w tym sezonie, limit szczęścia się wyczerpał w drugiej kolejce.

Gabriel dzisiaj mnóstwo bloków, jedyny wygrywał siłowe starcia. A tak w ogóle to zwyciężyliśmy i jestem szczęśliwy, panowie Arteta nie jest zadowolony przyjdą lepsze mecze, ale trzeba się cieszyć z trzech punktów. COYG!!!

Nie obrona, a pomoc dziś kuleje i im nagana się należy. Ceba do zmiany.

Fatalny mecz rozgrywamy. Mam nadzieję, że druga połowa będzie inna totalnie, mogliśmy schodzić z debetem kilkubramkowym, jest remis, no ale trzeba było go utrzymać. Szkoda, ale wciąż można się zabawić i ich pyknąć kilkoma bramkami.

No Twaro jest nienormalny, sytuacja na dwie żółte dla obu, a James już pokazuje gwiazdeczka. Mam nadzieję, że obrońcy mu teraz nie odpuszczą, zniesmaczony jestem. Chamem to jest Dean.

Już sędziowie im pomagają...

Chelsea patrząc po dzisiaj pierwsze 10 kolejek będzie miało ciężkie, z Liverpoolem szans im nie daje większych. Trzeba przyznać od Wernera jednak od razu bije jakością.

Tottenham po prostu ciężki wyjazd na Bułgarię ma, to dzisiaj nie szalejo

Myślałem, że to środek Xhaka-Elneny nie grzeszy wirtuozerią, ale potem zobaczyłem w akcji Winks-Hojbjerg i zmieniłem zdanie.

Do przodu i tyle - Fulham spuchnie i jest surowe. COYG

Gabriel jeden na jeden mega obrońca, skupiony silny i myślący. Ustawienie do poprawy, ale to oczywiste. Osobiście wyróżnię Williana, zganię Aubę, bo gra piach. W drugiej może się zmęczy te Fulham w końcu.

Uwielbiam te zmiany nastrojów tutaj po składzie, a potem się okazuje że to jednak Arteta jest trenerem (menedżerem) i miał rację.

Jak będzie mega lipa w tym środku to nie zdziwię się jak zostawią Elnenego. Ale jak chcemy top 4 to musi być ktoś lepszy piłkarsko znacznie.

Taki mecz tym bardziej się przyda w kontekście transferów. Teraz trzeba ochłonąć i dusić w lidze od początku, bo terminarz ciężki, a trzeba jakiś wielki mecz ugrać. I najlepiej nie jeden.

Arteta geniusz. Nie ma innego określenia.

Bardzo fajny ten oficjalny sparing i nawet karne miło można pooglądać.

Elnenemu trzeba przyznać, że ustawiać to on się potrafi jak mało kto. Dlatego z Xhaką się dobrze uzupełniają. Tak czy siak jest za średni na pierwszy skład.

Bez emocji totalnie, ale nie przystoi tak. No cóż, wygrać finał i w sumie spuścić Watford niżej bo to chamy.

Torreira mega fatalny, aż się wierzyć nie chce.

Mistrz Polski do nas należy

Już jest wymówka w razie wpadki xd

Można poczuć jak kibice innych się czują strzelając nam bramki po wylewie.

Laca z Live u siebie trzyma poziom zawsze.

Lacazette dzisiaj sam gra, bo ma w pojedynkę więcej odbiorów niż reszta i w ogóle udanych zagrań.

Mecz się nie skończył.

Wengerowski mecz. Pachniało tym.

Pepe gra jak nie w derbach, bawi się z obrońcami i podejmuje często dziwne decyzje. Niemniej Tott ma bocznych z żółtkiem więc powinniśmy to wykorzystać w 100%, bo tam stworzą się autostrady.

FA Cup i st Totteringham day i będę szczęśliwy.

Nie ma szans na LM już od kilku dobrych kolejek, to było jasne. Nie zasługujemy w tym sezonie na top 4. Trzeba wycisnąć ile się da. Tyle.

Czerwo bez dyskusji. Lekcja dla Eddiego, bo on na granicy zawsze wchodzi.

Ale Laca dziś świetnie grał, trzeba przyznać. Młodzi niech dadzą energii.

Mecz podobny do tych z Chelsea i United u siebie, w drugiej już padaliśmy wtedy. Oby dziś było inaczej.

Tak tak eksperci nie przewidują już punktów w tym sezonie bo wygraliśmy tylko dwójką na Wolves I to jeszcze nie mając tysiąca okazji. Biedny Arteta co on pocznie teraz. A tak serio to teraz mecz z Leicester dopiero nabiera wagi, bo mimo że zawalilismy totalnie połowę sezonu, to presję można wywrzeć śmiało.

I co słaby mecz gramy? Arteta rozklepał Wilki i tyle.