Komentarze użytkownika tomash473

Nie mogę na to patrzeć.

Leją nas jak juniorów XD

No to dziękujemy za uwagę. Festiwal żenady

Niby jeszcze 20 min, ale nie wydaje mi się, żeby jakiś cud się zdarzył. Kiepsko to wygląda

Willian gra słabo, praktycznie nie ma z niego pożytku. Masa strat i zero zagrożenia z przodu. Nie mniej jednak nie jestem rozczarowany, bo od początku nie byłem fanem tego transferu. Wolałbym zobaczyć Nelsona

W poprzednim sezonie mieliśmy obronę dziurawą jak ser szwajcarski. Z kolei w obecnym sezonie nasi gracze ofensywni strzelają ślepakami. Ja się pytam co tu się odpindala?!

@karateman: taką samą niedojdą. Sorki za niedopatrzenie

Co to się stanęło w tej obronie??? I znowu ta niedorajda Nketiah... ehh powiedzieć, że skład jest mocno kontrowersyjny to jak nic nie powiedzieć

Oby został lepszym trenerem niż jest piłkarzem. Powodzenia

"Bardzo budujące jest to, jak później podczas meczu faktycznie sprawdzają się wytyczne trenera przekazane podczas treningów." - w meczu z Lisami też się sprawdziły te wytyczne? I w poprzednich meczach gdzie oczy, aż krwawiły od patrzenia na waszą grę? Jeśli tak to leganckie wytyczne, tego...

Trzeba było brać jednego i drugiego. Dla mnie od początku sam Partey czy nawet Aouar to za mało. Teraz mamy tego namacalny obraz

I jeszcze wpuszcza tego niedojdę Nketajaha
czy jak mu tam. Krew człowieka zalewa... Nie no, trzeba znowu zrobić detoks od oglądania tej żenady. Pozdrawiam i życzę cierpliwości najbardziej wytrwałym. Ja już nie mam siły patrzeć na taki Arsenal.

Faktycznie Partey odmienił grę Arsenalu, no zupełnie inny zespół. A nie czekaj... Doceniam klasę Parteya, ale od początku byłem sceptycznie nastawiony do tego huraoptymizmu, jak to on nie odmieni Arsenalu. Nie ma kto kreować gry, dlatego będziemy oglądać takie męczarnie do końca sezonu. Przebudowa jest w trakcie i nie ma co się spodziewać cudów. Arsenal gra strasznie topornie i to mnie martwi... Wszedł Vardy i nas wyjaśnił. A przed chwilą był o włos od drugiej bramki. Uważam, że kolejny sezon będziemy bez LM.

Po co nam Ozil jak mamy Elnenego, no maestro po prostu XD

Mówcie co chcecie, ale Leno dzisiaj gra kryminał

Rzygać się chce na taką grę. Nie idzie na to patrzeć

Uważam Ozila za gracza klasy światowej (swego czasu jedna z najlepszych 10 w historii), ale już mi tak obrzydła ta sytuacja, że mam serdecznie we w dupiu czy i gdzie będzie grał. I tak nie poznamy faktycznych powodów zaistniałej sytuacji, przynajmniej nie w najbliższym czasie... Arteta wypowiada się do bólu dyplomatycznie co tylko podsyca kolejne teorie spiskowe. Temat Ozila trzeba wreszcie odłożyć na bok. Nie gra to nie gra, po uj drążyć. Nadrzędnym celem jest przywrócenie Arsenalu do walki o najwyższe cele, a w jaki sposób to się stanie to już mnie grzeje.

"Atletico zawsze było jednym z moich marzeń, jednym z moich celów w karierze." - haha bez wątpienia. Uwielbiam takie wypowiedzi. Oby sobie tam poradził, my zgarniemy hajs i wszyscy będą zadowoleni.

Elneny popycha grę do przodu... wtf?! chyba nic lepszego dzisiaj nie przeczytam.

Chora sytuacja, bez względu na to kto ponosi winę. Żenujące.

Ciekawe jak będzie wyglądała ich współpraca, czy znacząco wpłynie na grę Arsenalu. Póki co siedzi mi jeszcze w głowie bezjajeczny mecz z City i nie mam większych oczekiwań względem naszej gry w najbliższym czasie.

Jakby Wenger poszedł do United to moim zdaniem byłby to najboleśniejszy cios w historii tego klubu. Arsene = Arsenal.

@Moegi14: to tak samo jak robienie z Parteya zbawiciela Arsenalu. Jeśli ktoś uważa, że znaczna poprawa gry Arsenalu to kwestia jednego zawodnika to żyje w innej rzeczywistości.

Arsenal zagrał dzisiaj bez zaangażowania. Praktycznie zero kreacji, zero pressingu. Pierwsza połowa to gra z podkulonym ogonem. Klepanie na własnej połowie i laga do przodu staje się naszym zagraniem firmowym. Porażkę zaakceptuje, ale takiej bezjajecznej gry nigdy!

"Wysłać jasny sygnał reszcie stawki: City vs Arsenal" - uważam, że sygnał był aż nadto jasny czyli Arsenal = łatwe 3 pkt.

Dziękuję, dobranoc.

Na pewno będzie mi lżej oglądać mecze Arsenalu w tym sezonie, bo od początku nie miałem większych oczekiwań. Okienko transferowe w mojej opinii również szału nie zrobiło. Trzeba będzie poczekać co najmniej jeszcze jeden/dwa sezony na nowych zawodników i gruntowne przebudowania składu.

Różnica klasy. City w pełni kontroluje ten mecz. Ze strony Arsenalu zero konkretów tylko jakieś bezproduktywne podania głównie na własnej połowie. Uważam, że Partey nie uczyni tutaj cudu, brakuje kreatora.

Te lagi do przodu doprowadzają mnie do szału. No i kończy się jak zawsze... Interwencja Leno dyskusyjna.

Masakra, jedynie gdzie wymieniamy kilka podań to własna połowa. Partey z pewnością tego nie zmieni. Tu widać różnicę klasy

Balogun dobija się do pierwszego składu. Świetny mecz.

Albo uda się go wypchnąć w styczniu albo niestety trzeba będzie się z nim przemęczyć do końca kontraktu. Sądzę, że Ozil wydoi Arsenal do końca umowy. Tak czy inaczej Niemiec zapisze się jednak negatywnie w historii Arsenalu. Obecna sytuacja kładzie się cieniem na jego dokonania w barwach Kanonierów.

Niech najpierw zagra kilka meczów to będzie można powiedzieć coś więcej o jego umiejętnościach. Póki co wstrzymuje się od oceny.

ZABRONIŁ dorosłemu facetowi spotykać się z kobietami? WTF?!
Jego silnej wiary w Boga nie podważam, ale... "(...) przekazałem synowi, że powinien zmienić zespół dla pieniędzy i miałem pewność, że tak się stanie." Coś mi ta wypowiedź koliduje z wiarą w Boga. No chyba, że nie chodzi tu o Boga chrześcijańskiego tylko jakieś afrykańskie bóstwo.
Jakiś dziwny ten jego ojciec... ale w zasadzie to wisi mi to. Najważniejsze, żeby Partey spełnił oczekiwania.

Brawo Gabriel! Mnie jednak mocno zastanawia sytuacja Saliby, który był postrzegany jako gracz pierwszego składu, a finalnie przewidziany jest do wypożyczenia.

Panie Unaiu, może życzy Pan sobie kropelkę maści na ból dupska? Chociaż nie... myślę, że tu kropelka nie wystarczy, przygotuję kąpiel w maści to może dupa przestanie piec. Wystarczy spojrzeć jak prezentuje się Arsenal pod wodzą Artety, a jak było za Emerego. Tak... to na pewno przez ten zły zarząd Arsenal balansował w dolnej części tabeli. Myślałem, że Emery ma więcej klasy.

Egipski książę środka pola. Jakby jeszcze zaczął podawać odrobinkę bardziej do przodu... Wydaje się sympatycznym gościem, ale graczem jest ze średniej półki. Do rotacji jak znalazł, ale nie do pierwszego składu

Aż oczy krwawą od tych nazwisk... Jakby skleić z nich 11 to zostalibyśmy drugimi Galacticos i z pewnością w gablocie stałby puchar LM.

@AtW: parafrazując klasyka "chcieli wydymać Freda, a to Fred wydymał ich".

Oby sam Partey udźwignął te wszystkie oczekiwania względem jego osoby. Z większości komentarzy wynika, że przyszedł do nas mesjasz środka pola.