Komentarze użytkownika twixter
Znaleziono 42 komentarzy użytkownika twixter.
Pokazuję stronę 1 z 2 (komentarze od 1 do 40):
takim wielkim zbiegiem okoliczności za city się biorą jak kończą się kontrakty
Guardiola - koniec kontraktu - już się cieszy że sprawa się zaczęła i pewnie dopóki się nie skończy to nie podpisze ( o ile w ogóle miałby to w planach) kontraktu
De Bruyne - ciągle mówią że ktoś już go kupi i też koniec kontraktu
inni - znając historię innych lig ich agenci powinni im zapewnić że w razie spadku/degradacji mogą odejść
7 punktów po 3 kolejkach, które dają 10 miejsce w tabeli
..
mały błąd w treści - 7 punktów to my mamy i 4 miejsce :)
przecież grał przeciw nam , miał sam na sam i przestrzelił
dziś na VAR okradł na 1,9 mln euro(róznica premii między wygraną a remisem) - chyba że powiedzą że Gabriel brał udział w akcji blokując dwóch obrońców innego wytłumaczenia na to nieuznanie bramki nie widzę
"Spokojnie Panowie, kurczaki oprócz nas miały łatwy terminarz i nie grają w pucharach, zaraz skończy się euforia jak zaczną dołować"
to samo pisali o Arsenalu w zeszłym sezonie
@Elastico07: prosto przypisać winę do zawodnika
teraz rozpisz która z tych 11 bramek to wina Holdinga a która kogo innego
https://zapodaj.net/59578e46e60a3.jpg.html
moment zagrania - jak widać piłka rozmazana czyli już kopnięta i gdzie tu jest noga White?
nie wiem czemu wszyscy wiążą remisy z obecnością Holdinga - to że jest słabszy od Saliby to fakt ale większość bramek straconych w tych 3 meczach została wykreowana ze strony Gabriela i Zinchenko, również błąd Parteya i Ramsdale także naszych filarów drużyny. Z tego co głównie pamiętam to jedynie karny którego nie strzelił Salah został przez niego sprokurowany zresztą i tak przy braku celowości tego kontaktu ale finalnie i tak poszło na jego konto.
Nam pozostaje liczyć że to City jutro będzie miało kilka niefortunnych zagrań tak jak nasi mieli w bezpośrednich pojedynkach jak i ostatnich dwóch meczach a nasze słupki i poprzeczki będą większe niż rywala
nie wiem gdzie się podziały wszystkie przyśpiewki o bariście ale mi tam jego kawa smakuje
i pomyśleć że to forum pół roku temu przepełnione było słowami o jakimś bariście - chorągiewka trzepocze jak wiatr zawieje
wracając do teraźniejszości dawno nie wygraślimy z takim rywalem bez patrzenia tylko na ich niemoc strzelecką licząc na jakąś pojedyńczą kontrę- oby tak dalej
@enrique może chodziło że nie zrobił szału patrząc na Bayern, porównujesz jego wyniki do gracza grającego w średniaku europejskim
Bayern 97 bramek w 34 meczach Arsenal 61 w 38
również pytanie czy odnalazłby się w premier league grając u średniaka - z tego co wykreuje jeszcze musi być ktoś kto to wykończy inaczej skończy się tylko na ładnej akcji
więc tak - liczby ma ładne ale grając w Bayernie gdzie grają 2 kluby i co kilka sezonów jeszcze 1 lub 2 inne się przyłączą do gry to liczby łatwo robić - umiejętności mu nie brakuje ale czy ponowna zmiana na anglie wyjdzie mu na dobre - może niemcy to miejsce gdzie będzie brylować a gdzie indziej zgaśnie - dopóki nie zmieni to nikt się tego nie dowie ale najlepszym przykładem jest Messi w Barcelonie co sezon przeważnie 30 bramek a po zmianie klimatu strzela 6....przez lata ludzie o tym mówili że jakby grał gdzie indziej to nie byłby taki złoty chłopak i fani barcy się śmiali że wszędzie by sobie poradził - jeden sezon pokazał kto przez lata miał rację
taki fajny ten Arsenal, mnóstwo okazji i wspaniała kontrola piłki, szkoda że tylko do 30m własnej połowy
ponownie pozdrawiam obrońców Xhaki, brońcie go dalej bo gra w Arsenalu i tak wypada
dlaczego dla nas nie sprawdzali, to proste - bramkarz dotknął piłki więc nie ma mowy o faulu, dla mnie też z pierwszej powtórki wyglądało że kopnął tylko nogę ale z innego ujęcia w zwolnionym tempie było widać że trafia w piłkę a później dopiero jest kontakt z nogą i dlatego nie potrzebna była analiza, od strony city byłoby to samo gdyby matołek nie ciągnął za koszulkę - to przełożyło się na to że pozostawili interpretację sędziemu głównemu i dlatego podbiegł to zobaczyć
bez Xhaki Arsenal był by nudny
pozdrowienia dla obrońców xhaki
Totki o niebo lepsze - szkoda że nie zmiażdżyli z 4 albo 5-0. Arsene jak stary ślepy koń klepie to samo i to samo ale tą "taktykę" znają nawet drugoligowcy choć tak naprawdę tego nie można nazwać taktyką. Mamy takie dziury w środku i na bokach że każde podanie na drugą stronę tworzy szansę dla rywali bo nikogo z naszych tam nie ma.
Belerin to porażka na tej pozycji. 0 dryblingu jedyny jego plus to szybkość ale tylko jak się rozpędzi. Skrzydłowi wkręcają go w ziemię i na 5-15 m większość z nim wygywa mając piłkę przy sobie.
Taktyka na tą drużynę jest taka czytelna że starczy trochę techniki i każdy zespół jest w stanie z tymi tyczkami wygrać. W skrócie mamy 7 graczy z dobrymi umiejętnościami reszta zapycha bo trzeba 11 wystawić ale bez taktyki tak to wygląda albo się uda albo nie. To już nie ten zespół co kilka lat temu jak tracił punkty to przez nieskuteczność pod bramką i bardzo dużym szczęściu przeciwnika. Teraz jak wygrywają niektóre mecze to oni są tymi szczęściarzami którym się udało. Poranny artykuł o przeciekającym dachu to właśnie odzwierciedlenie gry tego zespołu jak się utrzymują z piłką to jeszcze jakoś tak tego nie widać ale jak rywal prowadzi grę to dziury w taktyce widać w każdej akcji
1sza po spalonym , 2ga po faulu 3cia po rożnym którego nie było do tego leniwość naszego zespołu przez którą dopuścili do takich sytuacji daje dziś łatwe punkty przeciwnikom....co mają "łatwy mecz" to tracą punkty a później gadają o charakterze że trzeba wygrać kolejny....by wygrali 3 ostatnie co mieli to dziś by prowadzili z 7ma pkt przewagi nad 2gim
http://imgur.com/ZjnJaOD
komentarz na C+ "MU może dziś spaść na 5 pozycję jeżeli przegrają i Arsenal oraz Southampton wygrają swoje mecze" :)
Rivaldo wiesz że manu nie rozegrało jeszcze nawet 853 meczów w BPL....pewnie chodzi o wszystkie rozgrywki ligi angielskiej . Tak czy siak dobrze że się passa skończyła :)
kontuzje to u nas codzienność, od ponad 12 lat przez dużą część sezonu Wenger nie miał do dyspozycji 3+ graczy którzy stanowili o sile zespołu (niekoniecznie z 1szej jedenastki ale również rezerwowi którzy byli ważnym elementem, nie wliczam tu zawodników typu Bendtner którzy czy są czy ich nie ma to różnicy nie robią). Przez te lata był tylko 1 sezon gdzie ominęły nas masowe kontuzje, a który to sezon to każdy starszy kibic wie.. cały sezon bez porażki gdzie nie trzeba było co chwilę zmieniać pozycji zawodnika bo inni którzy normalnie tam grali mieli kontuzję. Wtedy Wenger nie miał problemów bo wymienić 1-2 zawodników to każdy zespół musi i na takie pojedyńcze przypadki wiele zmieniać nie musi. Co innego pozostałe sezony, raz nie ma 3/4 pomocy raz 4ch środkowych obrońców, innym razem znów brak bocznych obrońców....w tym sezonie pierw brak prawego skrzydłowego i rosicki na siłę przesunięty na skrzydło teraz znowu środek pola wybity...o braku zastępcy napastnika nie wspomnę. Przy tak wielkich pieniądzach jakie są w PL to mamy żałosny sztab medyczny bądź jak to pisało w innym artykule zawodnicy są przemęczeni treningami w trakcie sezonu. Tak jak Ozil...po styczniu zszedł z obrotów a teraz już całkiem rozłożony. Nie wiadomo czemu papcio trzymał go w każdym meczu nawet jak graliśmy z dołem tabeli. Zespół ma mieć taką jakość że na 1 graczu nie można opierać każdego wyniku....tak grają zespoły ze środka tabeli i z dołu gdzie brak 1 zawodnika powoduje że reszta się gubi bo nie ma kto gry prowadzić
jak papcio wniosków nie wyciągnie to niech go dadzą do akademi niech rozwija dalej talenty młodych ale w 1szym teamie trzeba dużych zmian taktycznych w środku pola. Potrzebny ktoś jak Diaby, wysoki i potrafi przejechać z piłką 30 metrów
i wygrywa piłki w powietrzu. Nasi owszem są super w operowaniu piłką po ziemi ale balans musi być i na środku musi być ktoś kto wygra główkę i przepchnie innego zawodnika (to 2gie jeszcze Flamini potrafi ale brak mu wzrostu). Odkąd odszedł Vieira to brakuje nam właśnie takiej postaci w środku co się zastawi z piłką bo go inny masą ciała nie przepcha a i w powietrzu ciężko go będzie przeskoczyć. Diaby jest takim zawodnikiem tylko niestety kontuzje, może po tej już się ustabilizuje tak jak vPersie i nie będzie łapał na dłużej niż 1-2 tyg raz w sezonie
wenger zamiast wpuscic teraz kallstroma i sanogo i dac im sie ograc troche (bo ilość pkt sie nei zmieni) to trzyma wszystkich na siłę a tak już np cazorla i giroud mogli odpocząć przed środą
pozostaje walka o 3cie miejsce, na więcej nie zasługują taką grą. Jedyna szansa pozostała na puchar, oby mecze nie były przed 16:00
arsenal nie umie się skoncentrować o tak wczesnej porze, to samo z liverpoolem było po 10 min 0-2, nim się coś rozkręcili to już po meczu było
mnie zastanawia jak Dennis rozwiąże problem z lataniem jak jako menager (jakiegoś dobrego klubu) w przyszłości przyjdzie jego drużynie np grać w Moskwie albo Stambule, nie mówiąc już o pucharze interkontynentalnym albo tak ostatnio tradycyjnych asian tour czołowych klubów premiership. Niektóre mecze wypadają co 2-3 dni ,a taka podróż do Stambułu z Wielkiej Brytani to kawał drogi jeśli uwzględniać tylko drogę lądową....
w anglii jeszcze nie ma północy
większość narzeka że żenujące 3 pkt a z manu w ciemno każdy by je wziął nawet za takie widowisko
lepiej niech już się cieszą z mistrzostwa przed meczem niż wygrają je na emirates po golach robina. jak już będą mieli zapewnione mistrzostwo to łatwiej będzie naszym zdobyć punkty a jedyna niepewność co do mistrzostwa przez MU pozostaje kiedy to nastąpi a dla nas każdy punkt będzie ważny
zagraliśmy żałośnie, to że wpadły bramki tylko dla nas to szczęście na słaby dzień strzelecki bayernu, jak w meczu o taką stawkę można grać pierwsze 5 minut, i dopiero coś od 80 ruszyło ponownie. Wenger patrzył na tą nieporadność prawie do końca meczu, u nas całkowity brak środka i boków gdy przeciwnik ma piłkę. od połowy boiska do naszej 16ki 3 na 4 próby przeciwnik się przedostaje z łatwością. W meczu z milanem rok temu przynajmniej było widać chęci i ciągly napór na przeciwnika i tam niesmak pozostał. Dla mnie to wyglądało że po 1 bramce bronili wyniku licząc na jakąś kontrę. Niestety ale na dwumecz potrzeba 180 min walki a nie 2x po 15 w każdym meczu
Ramsey to pupil Wengera tak jak prędzej Denilson, gra gra i gra dopóki sam nie powie Wengerowi że jest za słaby na tą drużynę albo zatęskni za ojczyzną, problem w tym że jego ojczyzna jest tuż obok a papcio klepie go po plecach i mówi nie martw się i tak dam ci jeszcze szanse
sezon poza top four odbierze wszystkie głupie statystyki wengerowi i będzie musiał znaleść sensowniejsze argumenty niż xx sezonów w lidze mistrzów, w sumie to jego ostatni argument który przytacza bardzo często bo pozostał jego ostatnią deską ratunkową która mu wypływa z rąk
polo zawodnik dostaje pkt za oba mecze a w innej kolejce gdzie drużyna nie gra możesz sobie wstawić kogoś innego i ten inny też zdobędzie punkty.
Liczy się kolejka (wszystkie mecze wypisane pod "gameweek" ) także czasem ludzie ryzykują transfery na punkty ujemne licząc że ci co grają 2 mecze odrobią te -4 za transfer i do tego dołożą coś więcej
czasem są kolejki gdzie jest 15 meczy a czasem 8 lub mniej (w ostatnim sezonie była kolejka gdzie odbyły się tylko 2) także czasem szczęście pomaga bo ciężko przewidzieć że mecz przełożą przez warunki a jak minie deadline i masz kogoś z takich drużyn w składzie to pozostają rezerwowi a czasami grasz w 8 i już :)
cleverley nie dostał 2giej żółtej gdyż kilka chwil prędzej odpuścił faul jackowi za który też mu się należała kartka, nawet jak jack wstał i rozkładał ręce to sędzia mu pokazał gestem tamtą stronę boiska gdzie faulował wiec od razu się uspokoił bo wiedział że też mu się już prędzej należała, po tym ferguson zainterweniował zmianą cleveryego a wenger znowu liczył że może jakoś będzie no i znowu jakoś nie było
chelsea była wtedy w takiej sytuacji jak arsenal teraz, ciągle tuż za liderami często tylko 1-4 pkt straty do 2go miejsca do czasu aż dostali kopa z gotówką, poziom podobny do city trzymał wtedy liverpool, również newcastle próbowało się przepychać mając w składzie shearera który strzelał bramki jak persie w zeszłym sezonie, co do taktyki to moim zdaniem 4-5-1 nie grają aż tak źle bo jednak w czołówce kończą, ale np z takimi klubami jak norwich itp to aż się prosi o 2-3 napastników bo wiadomo że się zamkną i nawet tak dobrze grający głową giroud będzie miał problem wygrać główkę z 3-4 obrońcami, zresztą o błędach w naszej taktyce można pisać prace magisterską :)
to nie po odejściu henrego arsenal obniżył loty lecz po odejściu swojego legendarnego kapitana Vieiry,
także w artykule brakuje wspomnienia o tym, bo to jego oraz Keana pojedynki słowne i nie raz siłowe były atrakcją tych pojedynków, obstawiane przez komentatorów, np który z nich w danym meczu pierwszy wyleci z boiska lub w której drużynie ktoś dozna kontuzji, takie wejścia jak wczoraj robina w sagne podczas tych meczów zdarzały sie kilka jak nie kilkanaście razy a sędziowie mieli duży kłopot z utrzymaniem porządku na boisku (coś w stylu dzisiejszych meczów barcy z realem, choć tam raczej żaden z fauli nie był symulacją piłkarzy w celu ukarania przeciwnika kartką), wtedy Vieria sprowadzał słowami naszych graczy do porządku, a jak ktoś mu się postawił podczas meczu to cały skład go trzymał żeby oboje czerwieni nie dostali i nie raz wenger musiał dokonywać zmiany żeby ostudzić takich poddenerwowanych graczy, drugą przyczyną było i jest zmiana taktyki z 4-4-2 na 4-5-1 lub jak kto woli 4-3-3, wczoraj manchester grał 4-4-2 i było widać że z takim systemem również idzie zdominować rywala z górnej półki. Na początku te ustawienie było skuteczne gdyż na szpicy był niezwykle szybki i precyzyjny henry, poźniej adebayor ale od tamtych czasów średnia bramek na mecz arsenalu spadła i to bardzo wyraźnie. wtedy arsenal zdobywał ponad 2 bramki na mecz a w 95% meczów zdobywał 1 bramkę więc każdy z rywali wiedział że chcąc wywieść punkt musi przynajmniej tą jedną bramkę strzelić
3 bramki walcota i każda w doliczonym czasie osobnej połowy, chyba pierwszy taki wyczyn w historii piłki nożnej
szanse na mistrzostwo właśnie się skończyły, teraz pora walczyć o ligę mistrzów
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mam nadzieje że wrócą do sytuacji z Hallandem bo z racji tego że sędzia nie interweniował to mogą do tego wrócić po meczu jeżeli dostaną zgłoszenie tej sytuacji. Gabriel się nie przewrócił bo zakrył sobie twarz koszulką i pewnie myślał że to ktoś ze swoich - mając świadomość że to rywal to by się przewrócił i leżał i VAR by musiał zareagować
Trossarda nie bronię i po ochłonięciu i analizie w jaki sposób wykopnął piłkę wg mnie (mając na uwadze że już minął doliczony czas) sugerował że pomyślał że sędzia gwiżdże koniec połowy po 'wygranym' przez niego pojedynku (wykop piłki do góry a nie daleko - bardzo dużo piłkarzy tak robi w przerwie zaraz po gwizdku) dlatego tak się zdziwił gdy zorientował się że to był faul a nie koniec połowy - mały plus że pauze będzie miał w pucharze i w lidze będzie już dostępny