Komentarze użytkownika youngboy

@Kiepomen
To już kwestia oceny jego gry. Mi się na wahadle bardzo nie podobał. Niemal wszystkie dryblingi kończyły się na pierwszym obrońcy, brak kreatywności i kiepskie dośrodkowania. Wciąż mam przed oczyma to jego prowadzenie piłki przy nodze i wjazd w obrońcę... i tak po kilka razy na mecz.

Ox odpalił przede wszystkim dlatego, że zgodnie ze swoimi preferencjami gra w środku pomocy. U Wengera nie mógł się tego doprosić. Zamiast tego był wystawiany na skrzydle bądź wahadle, gdzie przeważnie prezentował się bardzo słabo. Zresztą podobnie było w pierwszych meczach Oxa w LFC, gdzie Klopp go wystawiał na skrzydle. Jestem pewien, że gdyby Ox został u nas to dalej grałby ten sam piach co wcześniej.

@Marioht

Jakoś tego nie widzę. Może trójka szybkich napadziorów by to udźwignęła, a Giroud najpewniej zostanie z tyłu przy każdej takiej próbie wyjścia do przodu. Morata też nie jest sprinterem, ale jednak jest szybszy od Franzua.

Myślałem, że Conte to jednak nieco lepszy taktyk. Wystawianie Giroud na mecz, w którym będą grać z kontrataku to taki średni pomysł ;)

@Dominik11
Byśmy ich roznieśli do zera??? Co interwencje De Gei miały wspólnego z parodią, którą odstawił Mustafi i Kościelny przy wszystkich bramkach MU? Mogę się zgodzić, że gdyby nie Hiszpan to byśmy mogli np. 4-3 wygrać.

No i super. Jeśli 2 mecze nie wystarczają na stworzenie sytuacji bramkowej, to o czym tu mówić? Brawo Sevilla

Ciekawe co jeszcze parodysta - czołgista musi odwalić, żeby w końcu został posadzony na ławie. To jest jakiś kabaret, że najgorszy bramkarz w lidze jest przyspawany do bramki. Ospina co prawda słabo wychodzi do dośrodkowań, ale dużo lepiej broni sam na sam. Nie mam wątpliwości, że jest w tej chwili dużo lepszy od Cecha.

Można nie lubić Tottenhamu jako klubu, który jest głównym derbowym rywalem Arsenalu, ale trzeba przyznać, że drużynę mają świetną. Praktycznie każda pozycja dobrze obstawiona. Grają agresywnie, ale nie brutalnie. Bardzo przypominają mi Borussię sprzed kilku lat. Kane w roli Lewego, Son jako Reus, Eriksen jako Gotze itd.

Sonaldo to w tej chwili najlepszy lewy skrzydłowy w Premier League. Uwielbiam gościa, niesamowicie waleczny, a przy tym ciągle uśmiechnięty.

Może ktoś go w końcu odsunie od prowadzenia tak ważnych meczów. Niech sędziuje Legię co tydzień.

Jakby Tottenham grałw koszulkach Legii to by już pewnie mieli co najmniej 2 karne. Mieliśmy 2 dni festiwalu poparcia dla Marciniaka, ale jak tu nie dostrzegać podwójnych standardów w jego wykonaniu?

Wenger sam nie zrezygnuje nawet po spadku. Jest zbyt pyszny i arogancki, żeby zdecydować się na taki krok. Kibice mają ograniczone pole działania, ale liczę na transparenty i manifestacje większe niż przed rokiem. Kropla drąży skałę i może w końcu Kroenke pod wpływem nacisków pójdzie po rozum do głowy.

@Fanatic
Serio Mahrez na 2 punktach zgrania? Przecież to mu znacznie obniża statystyki widoczne na karcie. Nie lepiej umieścić tam po prostu Eriksena?

@imprecis

Ale to Wenger za nich odpowiada. Przecież nikt mu na siłę tych parodystów do klubu nie wcisnął, a on ma najwięcej do powiedzenia w kwestii transferów niż jakikolwiek inny trener. Duża władza = duża odpowiedzialność.

Szkoda też bardzo biernej postawy kibiców na stadionie. Tu należy protestować, robić transparenty, demonstracyjnie wyjść ze stadionu, a samo buczenie po końcowym gwizdku nic nie da.

To wygląda jak starcie pociągu z sokiem w kartonie. Obraz nędzy i rozpaczy, puste trybuny, brak woli walki. Cały świat widzi, że potrzebne są zmiany. Cały świat oprócz p****** Kroenki i aroganckiego dziada przyklejonego do stołka.

Całkowita różnica klas, goście grają jak na treningu. Czy tylko mi się przypomniał pewien mecz z sierpnia 2011?

@Kiepomen

No i do tego brak młodych zdolnych zawodników. Auba, Miki czy Ozil są już około trzydziestki i ich też zaraz trzeba będzie wymieniać. Nie wspominając już o Cechu czy Kościelnym.

U mnie już 2373 dni. Szybko to zleciało. Konto założone w słynny deadline day ;)

@imprecis

Henry jest mitologizowany głównie dlatego, że coraz mniej osób pamięta jego grę dla Arsenalu. Wiedzą jedynie z relacji innych, że to była gwiazda i legenda klubu. Wenger natomiast nas upokarza regularnie od co najmniej kilku lat, a jego sukcesy pamięta coraz mniej kibiców.

@fetraini
Rozumiem, że te "wieloletnie analizy" na temat mądrości kibiców Arsenalu i MU robiłeś na reprezentatywnej grupie i posiadasz stosowne dane, wykresy itp. potwierdzające Twoją tezę ;))))) Brzmisz trochę jak moi koledzy kibicujący innym klubom, z którymi lubię się przekomarzać, za co oczywiście Cię doceniam.

Haha, ale z niektórych pelikany. Gościu przyszedł trollować i ma niezłą bekę przed kompem, a Wy tu mu starcie się rzeczowo odpowiadać ;)))))

Mam nadzieję, że działacze jednak mają odrobinę rozumu i nie zatrudnią Artety.On nie ma za grosz charyzmy i autorytetu. Jeśli jest plan pójścia w byłego piłkarza to musi to być legenda pokroju Henry'ego, o którego autorytet można być spokojnym.Osobiście wolałbym jednak kogoś z większym doświadczeniem.

*chodziło mi o odgrywanie do najbliższego partnera, nie rywala ;)

schnor25
Głównie czym się zajmuje Wilshere to odgrywanie do najbliższego rywala. Słabo kreuje akcje, nie posiada strzału z dystansu i nie umie odpowiednio podłączyć się do ataku. W grze defensywnej też jest przeciętnie: główek nie wygrywa, jest słaby fizycznie, wielu przechwytów nie zalicza. W aspekcie gry obronnej obaj są na podobnym poziomie, ale w kwestii ataku Ramseya i Wilshere'a dzieli przepaść. Zarówno jeśli chodzi o strzelanie jak i kreowanie i co za tym idzie asysty. W temacie kontuzji też Wilshere przez lata był niedoścignionym liderem. Oby jednak to już było za nim czego i Ramseyowi życzę.

@Armata500

Oglądałem prawie wszystkie mecze. Wilshere skupia się głównie na bezużytecznym snuciu się w środku boiska, beznadziejnie się ustawia, nie wypracowuje praktycznie żadnych szans i w dodatku błyszczy fatalną skutecznością. Ramsey zbyt często ucieka do przodu i zostawia dziurę w środku boiska, ale w przeciwieństwie do Wilshere'a bardzo dobrze ustawia się w ataku i potrafi wykończyć.

Pełna zgoda. Jack jest lubiany wśród kibiców ze względu na identyfikację z klubem, ale nie ma co ukrywać, że jest zbyt słabym zawodnikiem na ten poziom rozgrywkowy. Niczym nie wyróżniał się w Bournemouth, a u nas wyraźnie odstaje od mocno przeciętnego Ramseya.

@songoku95

No pierwszy z brzegu wpis Womanizera o 13:48 Padają też inne podobne zwroty, wystarczy przejrzeć komentarze z ostatniej godziny.

Niektórzy to chyba mają problem z rzeczywistą oceną sytuacji. Owszem, Arsenal jest faworytem, ale teksty, że ich rozjedziemy są śmieszne i żenujące jednocześnie. Czy Milan jest Waszym zdaniem słabszy od Swansea czy Bournemouth, które nam niedawno złoiły tyłki?

@Kysio2607

Skoro wielki Jordon Ibe strzelił przeciwko nam zwycięskiego gola (pierwszego od ponad roku), to czemu "wielki Borini" miałby tego nie zrobić?

@DontCry

Za to my gramy w tym sezonie wybitnie, zwłaszcza w ostatnim czasie i zwłaszcza z Welbeckiem na szpicy.

Serio ktoś tu lekceważy Milan? Przecież oni się ogarnęli po beznadziejnym początku sezonu, a niedawno wygrali z Lazio, którego się obawialiśmy. No i w przeciwieństwie do nas mają przynajmniej jednego porządnego stopera i bramkarza.

@ZielonyLisc
No i na Bernabeu mają zapiewajłę, który śpiewa do megafonu, szkoda że słychać głównie jego, a nie kibiców

@imprecis
Zawodzi to on od meczu z Barcą na Emirates w 2011 ;)

@TheBestGooner
No to lipa, dowalą nam jakieś Atletico albo RB Lipsk i będziemy mieli rzeź ;)

Wie ktoś, czy w jutrzejszym losowaniu będzie jakieś rozstawienie czy już każdy z tego samego koszyka?

Mrozimy szampany, jak wynik się utrzyma to Arsenal wygra pierwszy dwumecz w fazie pucharowej europejskiego pucharu od 2010 roku. Ktoś jeszcze pamięta hat-trick Bendtnera z Porto i to w jaki sposób przegraliśmy pierwszy mecz?

@FabsFAN
No i też punktuje często za sprawą goli/asyst Ramseya. Cóż, przynajmniej od kilku tygodni można tu w końcu skrytykować Jacka bez rzucenia się stada piesków, którzy spuszczali się nad słabiutką grą Wilshere'a i dla których był on nietykalny.

Nie rozumiem jak w ogóle można porównywać Wilshera do Ramseya. Ramsey zjada go na śniadanie pod każdym względem. Między nimi jest taka przepaść jak między Ramseyem a KDB.

Trzeba być ślepym, żeby dać nowy kontrakt Wilshere'owi po tym co on prezentuje. Był za słaby na Bournemouth i w każdym meczu utwierdza mnie w przekonaniu, że jest beznadziejny. Powinien jak najszybciej wylecieć razem z Holdingiem, Chambersem, Iwobim i Welbeckiem