Komentarze użytkownika ziom

Dla mnie Ba jest lepszym piłkarzem od niego.Huntelar to podobny zawodnik do Girund.Jednak wolę już jego,niż to,że do nas nikt nie przyjdzie.Gerwazy wyjedzie na Puchar narodów Afryki,a nam klasowy napstnik jest bardzo potrzebny.

Do kolegi Toporka.
Cazorla by do nas trafił,Wenger już dużo wcześniej go obserwował i chciał go kupić,jednak nie stać nas było na jego kupno,Santi wybrał ofertę od szejków z Malagi.Mając nieograniczone fundusze,Wenger nie sprowadzałby piłkarzy dobrych,tylko wybitnych.Klub by osiągał sukcesy musi mieć bardzo mocną ławkę rezerwowych.Bez ogromnych pieniędzy na tygodniówki dla gwiazd,nie da się ich sprowadzić w obliczu finansowej konkurencji innych klubów(Real,Barca,PSG,M.City,M.United,Chelsea).Te kluby stać jest na sprowadzenie każdego piłkarza i zaoferowanie mu wielkiej tygodniówki.Np.taki Cavani czy Falcao,sprowadzenie każdego z nich to wydatek kilkudziesięciu milionów funtów+wielka tygodniówka(np.200 tyś funtów).Koszt samej tygodniówki w ciągu roku dla takiej gwiazdy(która będzie pobierać 200 tyś funtów tygodniowo)to 9 mln,600 tyś funtów!.Załóżmy,że kontrakt jest podpisany na 5 lat,na samą pensję dla takiej gwiazdy klub wyda w czasie obowiązywania kontraktu-48 mln funtów+kwota wydana przy transferze(np.dajmy za Cavaniego 40 mln funtów).Łącznie koszt transferu i utrzymania jednego zawodnika wyniesie 88 mln funtów w ciągu 5 lat!.Nie mając wsparcia z prywatnej kieszeni bardzo bogatego właściciela,nie mamy szans w dzisiejszych czasach na konkurowanie finansowe z wyżej wymienionymi klubami.Nawet jak spłacimy długi to nie będziemy konkurencyjni z obecną finansową elitą najlepszych(najbogatszych) klubów świata.

Wypowiedział się wielki fachowiec;-)odnośnie pracy Wengera.Gdyby nie geniusz francuza to Arsenal byłby dziś na miejscu Liverpoolu który od kilku lat nie jest w stanie zakwalifikować się do top 4.Teraz wyobraźmy sobie,że możliwości finansowe nasz klub ma na poziomie M.City,M.United i Chelsea.Te zespoły mają jedną zasadę:Nie sprzedajemy swoich gwiazd które stanowią o sile naszej drużyny.Nasz skład na dzień dzisiejszy wyglądałby następująco:
Szczęsny
Sagna(Cole)-Koscielny-Vermalen-Gibbs(Clichy)
Song(Arteta)
Hleb(Theo)-Cazorla(Jack)-Fabregas-Nasri(Poldi)
Van Persie(Henry,Adebayor)
Z tym składem kupionym przez Wengera za nieduże pieniądze co roku byśmy dokładali do klubowej gabloty trofea.Niestety nas nie stać na najwyższe tygodniówki(obecnie 200 tyś funtów) dla piłkarzy,którzy głównie patrzą na pieniądze w czasie podpisywania kontraktów.Nasza era sukcesów skończyła się wraz z pamiętnym finałem ligi mistrzów.Wtedy wzięliśmy wielki kredyt na Emirates stadium i zaczęło się w klubie wielkie finansowe zaciskanie pasa które trwa do dzisiejszego dnia.

Obecnie za takie pieniądze nie ma lepszego napastnika na świecie.Nas jest stać spokojnie aby mu dać 90 tyś funtów tygodniowo. Jeśli to prawda,że ma tak niską klauzulę w kontrakcie,to jest to wielka świąteczna promocja.Zresztą Wenger musi kupić napastnika,Gerwazy wyjedzie na puchar narodów Afryki,zostanie tylko Girund i Podolski.Na chwilą obecną to Dembe Ba wyceniłbym na 25 mln funtów,jest on szybkim,skutecznym,dobrze zbudowanym i ogranym napastnikiem.W średnim Newcastle jest ich największą gwiazdą.Od dwóch lat to jeden z najlepszych napastników w premiership. On spokojnie pogra jeszcze 5 lat na najwyższym poziomie.

Widać po jego wypowiedzi że jest inteligentnym facetem.Każdy klub wygrywajacy najbardziej prestiżowe trofea na przestrzeni ostatnich lat ma jedną zasadę:Nie sprzedajmy swoich gwiazd,wyjątkiem był transfer C.Ronaldo do Realu za ogromne pieniądze,bo z niewolnika nie ma pracownika.Dodatkowo bez zaoferowania wielkich tygodniówek(na chwilę obecną jest to 200 tyś funtów) nie ma szans na zakontraktowanie wybitnych zawodników,a tylko tacy gwarantują zdobywanie trofeów.Odnośnie finansowej polityki klubu,to wszystko leży w rękach Kroenke i zarządu,Wenger nie ma tu nic do gadania.Jestem ciekaw co powie Gazidis,człowiek który reprezentuje Kroenke w Arsenalu,w sytuacji gdy nie zajmiemy miejsca w top 4.

Naszym największym problemem jest słaba ławka rezerwowych.Np.Po Cazorli widać że facet jest zmęczony od kilku kolejek,nie dziwi to mnie,grał praktycznie we wszystkich meczach Arsenalu i reprezentacji Hiszpani.Wenger z pewnością dałby mu odpocząć mając dla niego godnego następcę.Jednak i Diaby i Rosicki przez ten czas byli kontuzjowani.Najbardziej brakuje Arsenalowi klasowego,szybkiego,skutecznego napastnika,kimś takim był Robin.Niestety nie zanosi się na to,że sprowadzimy kogoś do nas z najwyższej półki bo zarząd nie będzie chciał zaoferować takiemu piłkarzowi wielkiej tygodniówki.

Seaman stwierdził fakty,to nie wina Wengera,że Arsenalu nie stać jest na ściąganie wielkich gwiazd i płacenia im ogromnych pensji.Abramowicz,Szejkowie niszczą światową piłkę.Ich stać jest na kupno każdego zawodnika i danie mu pensji wyższej niż ktokolwiek inny zaoferuje.Podobno M.City zaoferowało Robinowi 300 tyś funtów!,a w M.United zarabia 250 tyś.My nie mamy szans na konkurowanie z tymi klubami odnośnie tygodniówek,jak dasz jednemu zawodnikowi wielką pensję,to za takim zawodnikiem ustawi się długa kolejka oczekujących na podwyżkę jego kolegów z drużyny.P.S.Nic tak nie dzieli ludzi jak pieniądze.Najlepsi piłkarze chcą jak najwięcej zarabiać,oni najpierw patrzą przy wyborze klubu na ilość zer na swym koncie a potem dopiero co to jest za klub.Zawodnicy utożsamiający się z swoim klubem jak Gerrard czy Lampard są na wymarciu.

Wujek Romek zaczyna coraz bardziej wzorować się na Wojciechowskim,w razie małego dołka drużyny,to trener jest kozłem ofiarnym,Car Chelsea ma wolną rękę w tym co robi,bo pompuje w nią ogromne pieniądze.Gdyby działali z jego nerwowością inni właściciele drużyn w Premiership to mielibyśmy mistrza,mimo ograniczonych funduszy w porównaniu do M.City,United i Chelsea.Częste zmiany trenerów działają na drużynę destrukcyjnie,każdy trener chce żeby jego drużyna miała swój styl,na to potrzeba czasu żeby drużynę do tego przygotować ale nie w czasie sezonu!,w najmocniejszej lidze świata.To że Rosjanin ma mnóstwo pieniędzy nie będzie oznaczać że zdobędzie trenera z wielkim nazwiskiem,taki Pep pięciokrotnie się zastanowi czy przyjąć u Cara pracę,bo dobrze wie,że jego głowa poleci jako pierwsza w razie małego dołka drużyny,a Premiership to nie liga hiszpańska,gdzie miał w rywalizacji tylko jednego wielkiego rywala.Tu liczy się forma dnia,każdy może wygrać z każdym,i za to kocham oglądać tą ligę.

O Ryo jestem zupełnie spokojny,to że nie gra to nie jest jego wina,trener Wigan dobrze wie,że go nie zatrzyma na przyszły sezon,więc Ryo raczej skazany jest na ławkę rezerwowych.W przyszłym sezonie jak wróci,myślę że Wenger włączy go do pierwszej drużyny,przecież taki Ramsey na skrzydle,nawet jeśli byłby w formie,to na dzień dzisiejszy nie ma szans z Japończykiem.Walijczyk ma tylko dużo większe doświadczenie od niego.Jak dla mnie to Ryo zostanie w ciągu najbliższych 3 lat jednym z najlepszych skrzydłowych świata.Jedno co jest pewne,to nawet jeśli Theo nie zostanie na przyszły sezon,to będziemy mieć jeszcze lepszego zawodnika na jego pozycję.Wenger jest mistrzem odnośnie wyszukiwania brylantów piłkarskich,a potem oszlifowania ich na diamenty.

City zdobedzie mistrzostwo,nie ma innej opcji,żaden inny klub w Premiership i na świecie nie ma tak mocnej ławki rezerwowych jak oni.Paradoksalnie,odpadnięcie z ligi mistrzów,a na to się zanosi,tylko im w tym pomoże,kiedy reszta konkurencji będzie grać na innych frontach,ci tylko skupią się na lidze.Mistrzostwo zdobywa ta drużyna która ma najlepszą ławkę rezerwowych.Co prawa nowy mistrz Anglii zdobędzie mniej punktów niż poprzedni,a wszystko przez to że poziom sportowy i finansowy innych klubów podnosi sie z roku na rok.Bardzo mnie cieszy że w Premiership nie ma takiego podziału pieniędzy z praw transmisyjnych jaki jest w lidze hiszpańskiej,gdzie praktycznie cały tort zgarnia Barca z Realem,dla reszty pozostaja ochłapy,a przez to poziom innych klubów nie podnosi się,a u nas?,każdy może wygrać z kazdym,wystarczy tylko słabszy dzień faworyta.Przez to nasza liga jest taka ciekawa.

Najlepiej grający zawodnik głową w Arsenalu.On uderzenie z głowy ma lepsze niż strzał z nogi,takie jest na chwile obecną wrażenie.Ta pierwsza bramka w ostatnim meczu zrobiła na mnie duże wrażenie,bo nie dość że uderzył bardzo precyzyjnie,to równiż bardzo mocno,aż przełamało ręce bramkarzowi.

Nam potrzebny jest szybki,świetny technicznie,skuteczny napastnik.Jestem ciekawy co Wenger zrobi z Afobe w przyszłości jak wróci z wypożyczenia.Ma on papiery na grajka klasy światowej,nic tylko mu dawać szansę.

Ktoś powie,niestety większość tak uważa żeby go sprzedać,bo więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boisku.Wiecie dlaczego Wenger go nie sprzeda?,bo Diaby ma skalę talentu i umiejętności Van Persiego,co można było zobaczyć w meczu z Liverpoolem,gdzie bawił się zawodnikami the reds. Gdyby nie miał on kontuzji,to mielibyśmy światowej klasy ofensywnego pomocnika o warunkach fizycznych Viery.Jak dla mnie Diaby jest lepszy od niego,zresztą jak się poczyta wypowiedzi piłkarzy którzy mieli przyjemność trenowania z francuzem,to wszyscy mówią o wielkich umiejętnościach Diabego. Brakuje mu tylko zdrowia,z Abu składzie mamy najsilniejszą środkową linię pomocy w premiership. P.S.Ostatnio po długiej kontuzji wrócił Jack i Pato,od razu widać że ci goście mają papiery na piłkarza klasy światowej.Brakuje im tylko do tego zdrowia.

Może to lepiej że znajdziemy się na drugim miejscu,nie trafimy na Real Madryt,który również prawdopodobnie zajmnie to miejsce.W fazie pucharowej ligi mistrzów nie ma słabych zespołów.Są tylko mocne i bardzo silne drużyny.Często forma dnia,błędy sędziego wypatrzają wynik meczu.Ja myślę że naszym najsilniejszym składem,z Diabym w środku pola,jesteśmy w stanie wygrać z każdą drużyną.Wszycy wczoraj się zastanawiali przed meczem Realu jakim stosunkiem bramke pokona Dortmund z którym my w tamtym sezonie wygraliśmy.O mały włos,a Real przegrałby to spotkanie.P.S.Pożyjemy,zobaczymy.

Światem rządzą pieniądze,tego nikt nie zmieni,jeśli chcecie trofeów to tylko można tego dokonać z bardzo bogatym właścicielem którego będzie stać na wydawanie pieniędzy jak Abramowicza.Jak ma Arsenal lepiej grać skoro co roku najlepsi zawodnicy odchodzą?,politykę klubu odnośnie finansów prowadzi zarząd i Kroenke(który ma najwięcej udziałów w klubie) a nie Wenger.Dzieci które krytykują Wengera niech lepiej przerzucą się na Chelsea czy też M.City,tam co okienko nikt z najlepszych nie będzie sprzedawany a do tego będą kupowani zawodnicy z najwyższej półki.

Piłkarz na poziomie premiership to nie jest zwykła praca.Ci ludzie zarabiają ogromne pieniądze,Santosowi widać że stwórca nie dał dużo rozumu,kto mu płaci?między innymi kibice,którzy zasilają klub pieniądzmi z sprzedanych karnetów,biletów,koszulek,gadżetów.W większości kibice nie są ludźmi zamożnymi,dla nich wydanie pieniędzy na karnet Arsenalu to wielki wydatek w ich budżecie domowym. Ci ludzie ciężko pracują na to,by oglądać Arsenal w akcji,jeżdżą na wyjazdy,dopingują.Piłkarz w takim klubie jak Arsenal,jest osobą publiczną,któremu patrzy się na ręce, na jego zachowanie,zwłaszcza w stosunku do klubu i kibiców.Santos zachował się jak pajac,mógł poprosić Robina o jego koszulkę(może je akurat zbiera)dyskretnie,przecież ma na pewno jego numer telefonu,a nie na oczach całego świata i kibiców,jeszcze w czasie przerwy,kiedy Arsenal przegrywa mecz!.To jak plucie nam w twarz.

My zboczyliśmy z toru,ze względu na mocno okrojone fundusze bo zaciągliśmy wielki kredyt na budowę Emirates.Dodatkowo podpisaliśmy fatalną umowe z Nike i z liniami Emirates odnośnie reklamy na koszulkach.Takie kontrakty podpisuje się maksymalnie na 5 lat,my podpisalismy je na ponad 10.Odnośnie nazwy stadionu,to było dobre posunięcie,ale nie już reklamy na koszulkach.Doszło do tego,że Liverpool dostaje prawie 3 razy więcej od nas za reklamę na koszulkach.A to my gramy nieprzerwanie w lidze mistrzów,oraz kończymy sezon wyżej niż oni.Z czołówki klubów premiership nikt nie ma tak niskiego zysku za reklamy na koszulkach,a mówimy tu o wielkich pieniądzach(Kilkazdziesiąt milionów funtów w skali roku,tyle dostają największe kluby za rekalmy na koszulkach).Na szczęście te kontrakty już się kończą oprócz nazwy do stadionu.P.S.Żadna gwiazda do nas nie przyjdzie,jeśli nie dostanie tygodiówki na poziomie 200 tyś funtów tygodniowo bo tyle płacą największe kluby swoim piłkarzom.Finansami zarządza zarząd,nie Wenger.Pamiętajcie o tym,zwłaszcza ci młodzi,którzy krytykują go po porażkach Arsenalu,za to jakich sprowdził on zawodników.To zarząd zatwierdza każdy transfer,nie Wenger.Gazidis-który jest przedstawicielem zarządu mówi przed okienkiem ile Wenger może wydać na transfery i tygodniówkę dla zawodnika.Tak jest od lat.Jest tylko jedno wyjście by Arsenal rywalizował finansowo z najlepszymi.Klub przejąłby Usmanov który jest bogatszy od Abramowicza.Na to nie zgodzą się ludzie z zarządu i Kroenke bo na Arsenalu zarabiają pieniądze.Usmanov wyrzuciłby ich w większości,bo chciałby jak Romek mieć wolną rekę do polityki klubowej.Zastawiłby tylko Wengera i sztab trenerski.

Zakończymy sezon w top 4,jestem tego pewien.O mistrzostwie możemy zapomnieć z naszymi,przeciętnymi rezerwowymi.Dobrze że mamy Wengera,geniusza trenerskiego,chciałbym zobaczyć jakie wyniki miałoby United przy takiej polityce właścicieli jak u nas:coroczna sprzedaż największych gwiazd,kupowanie na ich miejsce w większości młodych obiecujących zawodników.Z taką polityką nie da się wywalczyć mistrzostwa w najmocniejszej lidze świata.Jestem ciekaw za ile lat spłacimy nasze długi związane z budową stadionu.

Co się rzuca w oczy to brak klasy światowej napastnika w naszym zespole. Oliverowi brakuje dynamiki i szybkości,niestety znacznie starszy Van persie jest od niego szybszy,co było dziś widać gołym okiem.Jak dla mnie to Podolski powinien grać na szpicy,bo nie jest on klasowym skrzydłowym,Ramsey to zawodnik dobry na ławkę rezerwowych i to grający w środku pola.Co sezon nasz zespół niszczą kontuzje,a nie stać jest na klasowych rezerwowych.Takich ma United,nie gra Rooney czy Van Persie,to jest w ich miejsce Welbeck.U nas będzie miał kontuzję Girund i jest w jego miejsce...................,kto?,jedynie Podolski.Theo nie nadaje się na wysuniętego napastnika.Nie potrafi grać w powietrzu i tyłem do bramki.P.S.Jestem ciekawy czy Wenger będzie chciał sprowadzić Lorente zimą.To jedyny klasowy napastnik na którego byłoby nas stać.Reszta jest nie do wyciągnięcia przez nasze ograniczone finanse.

Oby tylko Ramsey nie zagrał na skrzydle.Nie ma odpowiedniej dynamiki i dośrodkowania by tam grać.Szkoda że Alex nie może zagrać,z Theo siali by spustoszenie na skrzydłach rywali,odciążając naszych obrońców.Najmniej pewnym naszym punktem jest Vito na bramce.Ten facet jest tykającą bombą,nigdy nie wiadomo kiedy popełni wielbłąda.Zwykle co mecz go popełnia.P.S.Szkoda że Ryo jest na wypożyczeniu,ten facet ma papiery na skrzydłowego klasy światowej.W obliczu kontuzji bardzo by nam pomógł.

Dostał ogromną tygodniówkę w United,nas nie stać jest wydawać takie pieniądze,jedynie Usmanova,ale on nie ma pakietu większościowego akcji.

Masakra.United wystąpi w bardzo mocnym składzie,na chwilę obecną mają niewiele kontuzji.U nas za to jest ich nadmiar i to zawodników którzy grali by w podstawowym składzie(Gibo,Szczęsny,Diaby,Chambo).

Odpoczynek Gerwazemu dobrze zrobi.Co najbardziej denerwuje mnie w jego grze,to wolne myślenie a czasami nawet jego brak na boisku.Kiedy mógłby podać lepiej ustawionemu partnerowi to drybluje,kiedy ma uderzyć to podaje.W roli napastnika nie ma szans się sprawdzić na poziomie Premiership. Słabo gra w powietrzu,nie jest dobrze zbudowany,nie posiada dobrego przeglądu pola gry.Jedynie nadaje się na skrzydło,co razi w jego grze,to że często jest niewidoczny jak Arsza,gra bardzo chimerycznie,jedną połowę w meczu zagra bardzo dobrze a w drugiej prezentuje się słabo.

W tym sezonie skończymy w top 4 premiership.Jestem tego pewien,w zeszłym sezonie start mieliśmy jeszcze gorszy,o mistrzostwie zapomnijmy,w Anglii zdobywa je ta drużyna która ma najlepszą ławkę rezerwowych.A najlepsze mają na ta chwilę-Chelsea i M.City.Te zespoły mają nieograniczony budżet na tygodniówki i transfery.Ich włascicieli nie obchodzi zysk tylko trofea.Kroenke jest ubogim krewnym przy szejkach i Abramowiczu.

Mecz przegralismy głównie przez brak klasowych skrzydłowych-pomocników i obrońców(oprócz Carla).Najlepsi nasi skrzydłowi-Theo i Alex byli niedostępni na to spotkanie co było gołym okiem widać w naszej grze.Santos jest dobrym obrońcą,nic więcej,to za mało by mógł grać w Arsenalu.Brakuje mu dynamiki i wydolności by grać na najwyższym poziomie.Podolski zagrał słaby mecz drugi raz z rzędu.Widać że on jest napastnikiem a nie skrzydłowym.Gnabry powinien grać od początku meczu a Podolski zamiast Gervinho w ataku.Obrona gra niepewnie głównie z tego że wie jakiej klasy ma za sobą bramkarza.Vito w bramce to odbezpieczony granat.Nigdy do końca nie wiadomo kiedy popełni wielbłąda.W meczach kiedy nie idzie,widać najbardziej brak Van Persiego,który jednym genialnym zagraniem,potrafił wygrywać dla Arsenalu mecze.Takiego napastnika nam bardzo brakuje.P.S.W przyszłych meczach powinno być lepiej,ponieważ po kontuzjach będą wracać nasi podstawowi zawodnicy.Ramsey to idealny zawodnik na ławkę rezerwowych,który wchodzi wtedy gdy zespół ma bronić korzystnego wyniku.

Poziom Premiership zwiększa się z roku na rok.Jeżeli zespół nie jest maksymalnie przygotowany fizycznie na mecz z dobrze przygotowanym przeciwnikiem,to już będzie miał pod górkę.Gracze Arsenalu w meczu z kanarkami byli znacznie wolniejsi,Gnabry zrobił przez 10 minut więcej na boisku niż Grevinho przez cały mecz,Chambo który miał rozerwać obroną przeciwnika złapał kontuzje zaraz po wejściu na boisko,gramy od kilku meczy naszym trzecim bramkarzem którego nikt w okienku letnim nie chciał,bo jest on po prostu słaby.Gracze kanarków rozegrali bardzo dobrze taktycznie,zwłaszcza ich obrona zagrała na wysokim poziomie.W kolejnych spotkaniach będzie tylko lepiej,zwłaszcza że kolejni nasi zawodnicy wracają po kontuzjach.

Lewandowski zagrał dobry mecz.Ci co się nie znają na piłce powiedzą że zagrał słabo bo nie strzelił bramki i nie zanotował żadnej asysty.Napastnicy którzy potrafią wygrywać w pojedynkę mecze dla swoich reprezentacji (jak mają swój dzień)jest zaledwie kilku na świecie z paru milionów piłkarzy(Messi,Ronaldo czy Falcao)).Robert nigdy nie był i nie będzie na ich poziomie.Nie ujmując mu,Lewy to bardzo dobry napastnik,ale który w pojedynkę nie będzie wygrywał meczy dla reprezentacji.On musi mieć kilka sytuacji w czasie meczu,a na pewno strzeli bramkę.Największym problemem naszej reprezentacji od kilkunastu lat jest brak bardzo dobrego ofensywnego pomocnika.Zawodnika który jednym prostopadłym podaniem stwarza napastnikowi dobrą sytuację do strzelenia bramki.Ostatnim takim klasowym pomocnikiem był w naszej reprezentacji Mirek Szymkowiak a wcześniej od niego Leszek Pisz.Pomyślcie ile Robert by miał sytuacji przez mecz gdyby nasza reprezentacja miał środkowego ofensywnego pomocnika na poziomie Arszawina,nie wspominając już o Cazorli.Każda reprezentacja co gra przeciwko nam,wie dobrze że jedynymi ofensywnymi zawodnikami którzy będą stwarzać realne zagrożenie przez cały mecz pod ich bramką są Lewy i Kuba przez co kryją ich bardzo dokładnie.Reszta naszych ofensywnych zawodników w naszej reprezentacji jest o klasę gorsza.Obraniak,Polanski,Krychowiak to defensywni pomocnicy którzy nie mają umiejętności by kreować grę.Na Euro można było to idealnie zobaczyć,ile Lewandowskiemu nasi pomocnicy stworzyli bardzo dobrych sytuacji na strzelenia bramki.Nie ma co się łudzić,że Lewandowski będzie strzelać goli tyle co w Dortmundzie,tam ma znakomitych,kreatywnych pomocników którzy fundują średnio z 3 bardzo dobre sytuacje na strzelenie bramki co mecz.Wczoraj dokładnie analizowałem grę naszych pomocników bez Błaszczykowskiego.Nasi pomocnicy nie stworzyli mu ani jednej 100% sytuacji przez cały mecz.Jedno bardzo dobre podanie od Grosickiego nie stworzyło Robertowi setki,wcześniej znakomicie wygrał pojedynek fizyczny z jednym z Anglików i miał ostry kąt do strzelenia bramki.Ktoś powie że mamy Mierzejewskiego,który mógłby z powodzeniem u nas rozgrywać.Ja mógłbym się na to zgodzić,pod warunkiem że Adrian byłby w formie.Niestety nie jest,nie gra w klubie,co widać jest na boisku gdzie prezentuje się przeciętnie.Fornalik wyszedł z założenia takiego i muszę mu przyznać rację,że lepiej jest wystawić dwóch defensywnych pomocników będących w formie niż Mierzeja który grałby słabo.P.S.Jedynym zawodników z młodej generacji piłkarzy na chwilę obecną,który wyróżniałby się możliwościami technicznymi i kreatywnością by grać z powodzeniem na pozycji środkowego-ofensywnego pomocnika to według mnie jest-Rafał Wolski.Niestety kontuzje hamują jego rozwój,a chłopak ma papiery na bardzo dobrego grajka.Zresztą nie kto inny jak Klopp-który ma nosa do wyszukiwania talentów,chciał go pozyskać do Borussi Dortmund.

Chciałbym mieć jego słabszą nogę:-)

Chciałbym mieć jego słabszą nogę:-)

Mannone to przeciętny bramkarz.To tylko zwykła plotka dziennikarska.Miał farta że Szczęsny i Fabian mają kontuzje,gdyby nie to,to nie miałby żadnych szans w wywalczeniu sobie miejsca w podstawowym składzie.

My od 8 lat nie wygraliśmy nic z jednej,prostej przyczyny.Co roku sprzedajemy swoje największe gwiazdy a konkurencja już nie.

Sagna i Wilshare nie wrócą tak od razu do pierwszego składu.Jestem ciekaw co zrobi Wegner.Jenkinson bardzo dobrze gra a środek pomocy w Arsenalu jest naszą najmocniejszą formacją.Od przybytku głowa nie boli:-)

Nie byłoby podwyżki gdyby nie mnóstwo chętnych do oglądania meczów.Szkoda że Emirates nie ma większej pojemności trybyn.Myślę że jakby nasz stadion nawet miał pojemność w granicach 80 tyś,to na tych ważniejszych meczach spokojnie byłby komplet publiczności.Orientuje się ktoś z was,czy jest możliwa rozbudowa trybun Emirates Stadium?.Z tego co pamiętam to M.United powiększył swój stadion w latach 90 bo umożliwiała to konstrukcja stadionu.

Piłkarze w podpisywaniu kontraktów patrzą najpierw na wysokość tygodniówki,potem jakie szanse mają na grę w podstawowym składzie a na końcu na sukcesy sportowe.Robin ma kosmiczną tygodniówkę,dostał dwa razy więcej niż Arsenal mu zaproponował.Nie wiem czy ktoś ma wyższą od niego w lidze angielskiej.Jeżeli chcemy zatrzymywać nasze gwiazdy to musimy im bardzo dobrze płacić.Nie ma innego wyjścia.Światem rządził zawsze pieniądz i tego nie zmienimy.

Niestety zachował się jak kretyn.Prowadzić auto z taką prędkością nawet na najlepszej autostradzie to wielkie zagrożenie dla uczestników ruchu.Jeden błąd z jego strony i mogłoby stracić życie wiele osób.

W przyszłym roku kończą się nam długoletnie kontrakty z sponsorami strategicznymi -Nike i Emirates odnośnie reklam na koszulkach.Patrząc na to ile nasza konkurencja dostaje za reklamy,myślę że ten dług w całości spłacimy podpisując nowe umowy reklamowe.

Nie ma on umiejętności by grać na szpicy.Nie tylko Wenger to widzi:-).Już prędzej Cazorla by sobie tam dał rade niż on.Theo jest znakomity ale tylko wtedy jeśli Arsenal gra z kontry.My jednak zmuszeni jesteśmy grać atakiem pozycyjnym przez 99% meczy:-).Gdyby on miał świetną technikę,dobre,mocne uderzenie i bardzo dobry przegląd pola gry,to mógłby sobie na takiej pozycji poradzić.Ale nie ma on tych cech i nigdy już nie będzie.P.S.Spójrzmy na Poldiego i Theo,na korzyść Anglika przemawia,że jest on od niego szybszy.I co jeszcze?:-)

Ten chłopak niesamowicie się rozwija.Jest o klasę lepszym piłkarzem niż był w tamtym sezonie.Wenger ma niesamowite oko odnośnie talentów.Potrafi dostrzec w danym zawodniku to coś,czego nie widzą inni spece od wyszukiwania talentów.Jestem ciekaw czy Carl jest w stanie grać jeszcze dużo lepiej,by osiągnąć poziom Sagny.Nie wiele mu brakuje w destrukcji do Francuza,gorzej u niego jest zdecydowanie w ofensywie,gdzie notuje on sporo strat w rozgrywaniu piłki.Jeżeli doprowadzi grę ofenswyną do poziomu jaki prezentuje w destrukcji,to będziemy mieć obrońcę klasy światowej.

Wenger to mistrz odnośnie transferów za małe pieniądze.Cazorla i Poldi są warci dwa razy więcej od kwoty za którą do nas przyszli.Jeszcze tylko żeby Oliver się przełamał:-)

Za około dwa miesiące będzie gotowy grać na pełnych obrotach.Na chwilę obecną jeszcze długo musi upłynąć czasu aby przygotować go stopniowo do 100% dyspozycji fizycznej.Zresztą ja nie widzę go w pierwszej jedynasce,Arteta gra wyśmienicie i jest w swojej formie życiowej.Jack ma czas,aby spokojnie przeszedł przez cały cykl okresu przygotowawczego do sezonu.Na nasze szczęście,środek pomocy mamy bardzo mocno obsadzony.Jak wróci Rosicki to będziemy mieć najsilniejszą linię pomocy w całej Premiership.