Pomeczowe oceny: Walcott piłkarzem meczu

Doczytałem się do komentarza i wizji ocen Vpr i w 100% się zgadzam :]

Silvestre 6? Za co? Za to że przysnął przy jedynej bramce i pewnością nie grzeszył? Jeżeli On i Denilson(oby Song wrócił jak najszybciej) dostali po 6 to Clichy i Rosa powinni po 8 dostać bo napewno grali na wyższym poziomie...Bendtner wg.mnie zbyt surowo...Fakt że mógł z 5 bramek w tym meczu strzelić,ale zagrał solidnie ogólnie i piłka go szukała w polu karnym...Poprawi skuteczność i będzie dobrze :] Ja bym mu 5-6 dał na zachętę ;)

Tak Theo zagrał dobre spotkanie:)Oby takich wiecej było:)

Ładnie Theo:) Piękna ocena. Co do Bendtnera to chłopak miał pecha a dziennikarze łatwo mu nie darują, że zmarnował setki.

jeszcze nigdy nie widziałem zeby walcot dostał tak wysoką ocene ...
Gratulacje Theo..
oby takich meczy było jak najwięcej ..;]

no Bendner naprawdę...

Bardzo dobre oceny naszych piłkarzy brawo :]

Duńczyk miał słaby mecz a krytycy( podobnie jak z Walcotem) nie darują mu tego:(

bendtner 4 100% sytuacji nie wykorzystał!!!
chyba go laska nie zaspokaja, że nie może trafić :d

Bardzo się cieszę, że Theo wraca do optymalnej formy. Z pewnością Anglikowi przeszkadzały liczne kontuzje, które doznawał w tym sezonie. Duński napastnik zagrał bardzo słabo. Można powiedzieć, że cały czas pudłował i niedokładnie podawał. Myślę, że Boss dobrze zrobiłby kupując jednego napastnika na miejsce młodego i zdolnego Duńczyka.

Wreszcie wrócił do formy strzeleckiej :)

4 dla Bentnera to za dużo ;P hahaha

Chore oceny. Walcott 9? No bez przesady!

Nasri zasłużył na 8 ;) a tak wszysto spoko;)

Ocenieni zostali tylko piłkarze grający w wyjściowej jedenastce.

a gdzie arsha??:)

nie ogladalem meczu, ale musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem Theo ;]
zal mi troche Bendtnera, ale takie jest zycie ...

Walcott bez apelacyjnie zasłużył na pilkarza meczu!
Bendtner by mógł dostać większą ocene , ale dużo sytuacji zmarnował.

Nadszedł czas Walcotta;)

Według mnie niesprawiedliwe oceny każdy powinien dostac o 1 wyżej.Walcott man of the match.

Walcott rozegrał według mnie mecz sezonu. Znakomicie wypełnił lukę po zejściu Cesca, choć Diaby też zagrał niczego sobie. Podobała mi się dynamika akcji prowadzonych przez Theo. Oby tak dalej. Gratulacje i niech tak samo zagra już we wtorek z Porto.

Ja bym dał ocene wyżej Eboue i Bendtnerowi nie umiał wykończyć tych sytuacji ale dobrze że chociaż sie w nich znajdował.

Kurcze jakby wygrali 3:0 to bym wygrał w tym konkursie :(

Gratulacie dla Wolcota.

a i Walcott w pierwszej połowie tez nic nie pokazywał wiec nie ma co szaleć

DB10 Dunski rasiak moze i stwarzal sytuacje ale w pierwszej polowie to chyba 3 sety zaliczył
i przepraszam bardzo dlaczego Eboue tylko 6 ? z tego co widzialem to w pierwszej połowie szalał jak dzik

Skad Ci ze SkySports biora te oceny ? Chyba z 2min skrotow.

Oceny o 1 oczko zanizone, co jedynie mozna sie zgodzic z ocena Theo, ktory pokazal temu gburowi ze spursow brak zmyslu pilkarskiego.

No i nasz Benek. Mimo wszystko stanowczo zanizona ocena. 4?! Biegal, walczyl, stwarzal sytuacje i sie ustawial. Oczywiscie brakowalo tego wykonczenia. Chyba dobrze popił poprzedniego dnia :)) Jak dla mnie naciagane 6.
Napewno lepszy od Eduardo, ktory po zejsciu Nicklasa nie umial nawet jego godnie zastapic.

Eduardo - 5

Pozdrawiam

Theo bardzo ładny mecz jednak dał bym mu 8 a Bendtner może miał słabszy dzień ale był widoczny pokazywał się chłopak więc dał bym mu 5 po za tym się zgadzam z ocenami

brawo Theo swietny wystep wkoncu zaliczyles, ciesze sie z tego bardzo bo przed meczem pisalem w komentarzu ze licze na Ciebie

Erzet--->Dokładnie ten koleś zionie normalnie nienawiścią do tego Bendtnera. Jak strzelał w dwóch ostatnich meczach i w czwartek dla reprezentacji to Bendtner był super.Ok ja też trochę jestem dzisiaj zły na niego ale nie przesadzajmz.

Berbatov to kolejna nie spełniona zachcianka Fergusona.

Nugent dzis świetną szybkość wykazał. Vermaalen nie doganiał go wcale. i jak dla mnie ROsa za mała nota. ciagle go faulowali bo zagrażał przeciwnikowi. widac tego nikt nie docenił

lysy_msciciel > Berbatow to akurat nie wychodzi z cienia, tylko z hibernacji. Ten facet to boiskowy leń, a nawet nie ma instynktu snajpera a'la Inzaghi, który niejako usprawiedliwiałby przesypianie meczy.

Bendtner w ostatnich dwóch sezonach - 68 występów, 20 goli. Berbatow w ostatnich dwóch sezonach - 75 meczy, 23 gole. Średnia bramek/mecz - przewaga po stronie Nicka, a sporo z tych występów Duńczyka to ogony. Poza tym Nick jest 8 lat młodszy i nie zasypia na murawie. No i nie kosztował 30 baniek! Ale przecież Nicklas jest drewniany i bezużyteczny, a Dymitar to zabójczo skuteczny snajper światowej klasy...

Sturridge to dopiero fajna sprawa. O nim się tylko mówi jaki jest utalentowany, ale jakiś ten talent niespełniony... 47 meczy, 10 goli, to jego bilans z ostatnich dwóch lat.

Berbatov? No błagam Cię...

Vpr- chcesz powiedzieć że ty nie zamieniłbyś Bendtnera na Sturridge'a ani Berbatova?

no cóż o gustach się nie dyskutuje ale oświeć mnie i wskaż jakie umiejętności ma Bendtner, których brakuje Dymitarowi?

jak dla mnie koleś jest takim Anelką MU. czyli Drogba (Rooney odpowiednio) zbiera pochwały i gra zawsze na najwyższym poziomie a Anelka/ Berba tak jakby z cienia w niektórych meczach przyćmiewając główne gwiazdy wspomagają drużynę bramkami, asystami i potrafią przykiwać cofnąć się...

Bendtner nie przyćmiewa ani nie wspomaga nikogo. on PRZESZKADZA. I nie powtarzaj cały czas, że ma tylko 21 lat. owszem można się rozwinąć i podnieść umiejętności ale trzeba już mieć to 'coś' czego on nie ma.

lysy_msciciel - widzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle ta czynność sprawia Ci problemy. Nigdzie nie napisałem, żeby dać mu kolejną szansę, więc nie rozumiem tego 'argumentu'. Nie rozumiem twojego 'bardziej przeszkadza niż pomaga'. No tak przecież Theo piłkę dostał od Boga, a nie od Bendtnera.

Nie odrazu Kraków zbudowano, Henry nie wymiatał od pierwszego do ostatniego meczu w Arsenalu. Z tobą nie da się normalnie rozmawiać, bo zioniesz nienawiścią [a jak...] do Bendtnera, conajmniej jakby zabił Ci rodzinę. Nie wiem co zrobił Ci ten człowiek.

lysy_msciciel > oczywiście bierzesz pod uwagę, że Nicklas ma 21 lat, a co za tym idzie ma co najmniej 3 lata na osiągnięcie najwyższego poziomu? Powiedz szczerze, wolałbyś w jego miejsce N'Goga? Może Sturridge'a, Welbecka lub di Santo? Ja chyba nie, Nick wyprzedza swoich rówieśników z innych dużych klubów o lata świetlne. Może wolałbyś zabójczo skutecznego Berbatowa, twardego jak skała Michaela Owena? A może Pawliuczenko i Crouch? (Błagam, niech mnie ktoś zastrzeli za to ostatnie bluźnierstwo...)

Ale asyste Beniu miał!! :)))

Zgadzam się z oceną Walcotta.Chłopak poprostu na to zasłużył:)
Ale Samir powinien dostać większą ocenę...
A gdzie Andrei bo albo jestem ślepy albo go nie ma :D

Hah, panowie ze Sky oczywiście oglądali inny mecz, jak zwykle.

Almunia - 6.5 - byłoby 7, ale nie powinien wpuścić tej bramki. Mimo wszystko w jego grze było więcej pewności niż w poprzednich meczach. Wreszcie przestał bez sensu wykopywać piłkę i kiedy było to możliwe podawał ręką.

Clichy - 7 - ładnie, aktywnie, wreszcie nie dawał się tak okropnie ogrywać. Nawet te nieszczęsne wrzutki dziś tak nie raziły.

Vermaelen - 8.5 - grał za dwóch, Silvestre tylko utrudniał. W końcówce uratował nam tyłki, nie po raz pierwszy.

Silvestre - 5 - potraktowałem go łagodnie, bo ostatecznie nie straciliśmy po jego wygłupach bramki. Beznadziejne krycie, starć 1 na 1 nie było, bo nawet nie podejmował walki. Był wolny, nie czytał gry. Sol przypomniał nam, że "wolny" nie znaczy "nieporadny", a Mikael pokazał dziś dlaczego jest numerem 4. Jak mogliśmy rozpocząć sezon z taką pokraką w roli pierwszego zmiennika stoperów?

Eboue - 8 - świetny występ. Był bardzo aktywny, zamiast gościa bez właściwej pozycji na boisku i jakiegokolwiek pojęcia o dośrodkowaniach zobaczyliśmy dziś piłkarza wybranego w 2006 roku najlepszym RB Ligi Mistrzów. Z meczu na mecz forma Emmanuela rośnie. Obawiam się, że z przeciwnikiem wymagającym skupienia w obronie nie byłoby tak fajnie, ale cieszmy się chwilą, dziś Eboue był wielki.

Denilson - 6 - popełnił jeden paskudny błąd, poza tym raczej niewidoczny, ale zdarzały mu się niezłe podania. Tragedii nie było.

Fabregas - 7 - dobrą chwilę grał mimo kontuzji i za to pół punktu w górę. Już z uszkodzoną nogą strzelił gola, poza tym nic wielkiego, ale plus za zimną krew pod bramką :D

Nasri - 7.5 - dobry mecz Francuza, takiego Samira chcę oglądać zawsze. Zwykle gra jakby miał w tyłku jakiś dodatkowy napęd, godnie naśladując jednego z poprzednich właścicieli numeru 8, ale dziś poza tą energią była jeszcze inteligencja. Wiedział kiedy można sobie pozwolić na rajd, a kiedy podać, wreszcie grał z głową. Dobrze, że się rozpędza. Nasri w formie to coś co może nam się na ostatniej prostej w drodze po tytuł bardzo przydać.

Rosicky - 7.5 - Tomas pokazał to, za co go lubię. Była waleczność i kreatywność. W drugiej połowie trochę zgasł (kondycja?) co zaowocowało zmianą, ale w pierwszej odsłonie był fantastyczny.

Walcott - 9 - MOTM. Zamknął usta krytyków (moje też, żeby nie było ;)), a krytykowali wszyscy, nikt Anglika ostatnio nie oszczędzał. Jeżeli Theo utrzyma tak wysoki poziom, zobaczymy w tym sezonie jeszcze wiele ciekawych rzeczy w jego wykonaniu.

Bendtner - 7 - byłoby więcej, gdyby coś strzelił, bo okazje miał. Robił to co potrafi najlepiej - zapieprzał! Wracał po piłki do pomocy, rozprowadzał je w przedniej trójce, ciągnął naszą grę do przodu. Minus jednak za pudła z pierwszej połowy, byłoby co najmniej 7.5, może więcej.

Diaby - 7.5 - dobra zmiana. Połówka w górę za to, że był to powrót po kontuzji. Przyspieszony w dodatku. Na standardowym dla Abou A.D. 2010 poziomie. Silny, pewny swoich możliwości zawodnik.

Arszawin - 6.5 - jak łatwo się domyślić, połówka za gola. Nie pokazał nic, pudłował niemiłosiernie, przy nim niecelny tego dnia Nicklas wyglądał jak strzelec wyborowy. Błysk geniuszu na sekundy przed końcem i voila! Nikt nie pamięta kiepskiej gry, bo przecież gola strzelił! Napastnicy to jednak mają fajnie :P Ocena tak wysoka, bo wracał po kontuzji.

Eduardo - wstrzymam się z oceną, bo nie było czego oceniać. Lepiej nie napisać nic, niż postawić 3, a to musiałbym zrobić. Uznajmy po prostu, że był na boisku za krótko, wracał po kontuzji, a globalne ocieplenie negatywnie wpływa na samopoczucie nosorożców indyjskich.

Erzet--> i jeszcze jedno. oglądałem mecz ze stoke i muszę ci powiedzieć, że pomimo bramki baniakiem bendtner miał same straty(głownie poprzez jego popisowe 'samookiwanie się') więc bilans przydatności dla drużyny i tak 'in minus'

ten koleś nie ma przyszłości

Erzet--> masz osobliwe podejście do sprawy. jesteś Matka Teresa z Kalkuty czy co? chcesz mu dawać szansę za szansą.koleś trzepie horrendalną kasę i prowadzi bezstresowe życie w London City w wieku 21 lat,bo ma 'podobno' ponadprzeciętne zdolności i kreuję wartość dla drużyny dlaktórej gra. dzięki niemu arsenal ma zdobywać trofea a acjonariusze się wzbogacać. jeśli pieprzy 7 setek w meczu w lidz i oególnie nie zachwyca przez całą swoją karierę to nie zasługuje na szansę i należy mu pokazać drzwi.

Bandtner głupkowato szczerzył się po zejściu z boiska, cały czas żująć swoją nieśmiertelną gumę a ty twierdzisz, żę to dlatego, że to nim wstrząsnęło??

powiem Ci jak ja to interpretuję.Bendtner zdaje sobie sprawę, że zagraaj chu**** mecz i że każdy snajper na normalnych zasadach pożegnałby się ze składem na co najmniej miesiąc ale on nie ma skruchy, nie ma jaj, nie ma ambicji i nie ma szacunku do kibiców dlatego cieszy się szyderczo bo wie, że pomimo tego że bardziej przeszkadza niż pomaga i tak zagra bo:

primo--> beznadziejna sytuacja kadrowa, brak Van Persiego, Chamakha i ogólnie godnego następcy wymaga zaangażowanie takiej zapchajdziury (choć czasami zachodzę w głowę czy gra w 10 bez Drewtnera nie była by efektywniejsza?)

secundo) jest pupilkiem Wengera (kiedyś nie wierzyłem w takowe teorie spiskowe, ale teraz skłaniam się ku temu, że tak jest. Wenger na siłe trzyma go w składzie bo jego sprzedaż podważyłaby jego reputację jako nieomylnego szkoleniowca mlodzieży.pokazałoby to, że nasz sensei się pomylił, a Wenger jest zbyt dumny by to przyznać. sad but true guys...

Jak dla mnie mimo wszystko Nicklas oceniony za nisko. Starał się, walczył, a czasami są takie dni, że po prostu nic nie wychodzi. Szczególnie, że Nicklas miał prawo być zmęczony po meczu reprezentacji. Mam nadzieję, że z Porto się przełamie ;]

Według Mnie To Samir Powinien Zostać Zawodnikiem Meczu Starał Się Bardzo W Defensywie Jak i W Ofensywie. Nie Mówię Że Theo Zagrał Źle Wręcz Przeciwnie Rozebrał Bardzo Dobre Spotkanie Ale Według Mnie To Samir Odegrał Kluczową Rolę W Tym Meczu Kanonierów.

Aha, Bendtner to bardzo ambitny człowiek. Mimo, że śmiał sie schodząc z boiska napewno taki występ lekko nim wstrząsnął i w następnym meczu będzie chciał się zrehabilitować.

hahaha z tym Walcottem to ich chyba pogięło? 9? niby za co aż tyle? 8 to sie zgodze. Bendtner 4? nie powinno być czasem 5?

mam wrażenie, że w Sky Sports pracują jakieś przygłupy dając takie oceny albo to ten 'angielski humor' :P

reszta w miare w porządku. nie ma jakiegoś innego serwisu który daje oceny? np. ESPN albo BBC?

lysy_msciciel - rozumiem o co Ci chodzi. Naprawdę. Bendtner zmarnował 7 sytuacji, ale powiem to co wcześniej powiedział redaktor Vpr. O ile w pierwszej połowie [nie widziałem tych sytuacji i tylko przytaczam słowa :P] można było zarzucić mu te niewykorzystane sytuacje to w drugiej połowie [tą już widziałem i jak zaznaczyłem wcześniej, tylko za drugą połowę oceniałem zawodników - oprócz Fabregasa] brakowało szczęścia. Rażąco nieskuteczny ostatnio był Walcott, dziś jest bohaterem. Rażąco nieskuteczny był dziś Arshavin, o tym już nikt nie wspomina.

Nie bronię Bendtnera, tylko boli mnie wielu wyciera sobie gębę Duńczykiem. Nie potrafią po meczu napisać nic innego jak tylko [i to nie jest pocisk w stronę lysego_msciciela] jak tylko - 'Ten był beznadziejny, ten też, a ten to w ogóle takie drewno!'. Najbardziej irytuje mnie właśnie to, jedżenie po Nicku bez większego sensu. Bendtner ma pod górkę, bo jest Bendtnerem? Sprzedać Denilsona, bo jest Denilsonem? Hipokryzja, bo po słabych meczach Cesca z Liverpoolem, czy Sunderlandem nikt nie mówił 'Wy*ierdalaj cielaku, drewniaku stąd!', tylko każdy mówił, że to wypadek przy pracy. Hipokryzja, nie rozumiem tego. Cesc jest zajebisty w każdym meczu, a Bendtner jest zawsze najgroszy choćby niewiadomo jak zagrał. To mnie boli najbardziej.

Po meczu ze Stoke jakoś nie było hejterów Bendtnera, a teraz nagle pół serwisu chce go sprzedać. Banda hipokrytów.

PS. Almunię i Bendtnera oceniłem tak samo, więc nie rozumiem tego podjazdu :P

Swoją drogą, powiedźcie mi czemu jak Eduardo jest na boisku to wszyscy na niego walą wysokie piłki z Manuelem na czele, a jak jest Nick, to Almunia rzuca do Vermaelena i klepiemy dołem? Nie ogarniam.

Topek--> Almuni należy się wyższa ocena. Obronił wszystko co mógł obronić. No może w tym rzucie rożnym w końcówce mógł się lepiej zachować ale tak ogólnie na 7 zasłużył

oceny w porządku jedynie co to wyższe oceny moim zdaniem powinien dostać Samir Nasri, Clichy i Bendtner ale tak to ok