Agent Özila: Redukcja płac to nie rozwiązanie

Witam . co do samej wypowiedzi agenta Ozila teoretycznie ma to sens ale praktyka raczej powiem srogie spadki finansowe od 50 do 100 mln sądze że nie które kluby stracą .

Jeżeli chodzi o samego Ozila lata lecą jako pilkarza lubie chodz tylko widze go w jednym systemie 1-4-5-1 za napstnikiem .

pozdrawiam

Prawdziwa legenda klubu zostaję do końca i wypełnia kontrakt! Pomnik mu wybudować.

@anolis: I to się właśnie nie stanie. Oberwie wielu ludzi, w tym Ty i ja, ale nie oni. Za moment dowiesz się że kolejny błazen który umie kopnąć prosto piłkę dostanie kontrakt na XXXk tygodniowo, a po nim kolejni i kolejni. A ludzie którzy teraz zapierdylają po XX godzin i ratują ludzkie życia na całym w świecie - W NAJLEPSZYM WYPADKU - dostaną oklaski i jakaś małą premię.

Piłka nożna już nie jest sportem, to tylko pretekst do obracania coraz to większymi pieniędzmi. Ciekawe ile potrwa zanim jakieś totalne bezmózgi zwane "nowym Messim" czy "nowym Ronaldo" zaczną dostawać po 1mln funtów/euro tygodniowo...

@enrique napisał: "To już nie jest piłka nożna, tylko chory biznes. Kiedyś piłkarze grali w reprach za diety, w klubach za niezłe pieniądze. Kiedyś liczył się klub, herb i lojalność. Teraz liczy się agent, fryzura i pensje które są zwyczajnie nienormalne. Za kopanie szmacianej piłki płaci się jakimś kompletnym bezmózgom za kilka miesięcy tyle ile nie zarobi człowiek przez całe życie."
Kiedyś czytałem wywiad z Latą (Grzegorzem).
Pytali go czemu tak późno odszedł ze Stali Mielec, w której grał całe swoje piłkarskie życie w Polsce. Powiedział, że miał różne propozycje, oczywiście w Polsce też, dużo lepsze od Mielca, w tym piłkarsko, ale powiedział że nigdy nie zapomni, jak klub mu pomógł. Lato pochodził z bardzo biednej rodziny, chyba nie miał ojca, matka zarabiała jakieś grosze i niemalże nie było co do garnka włożyć. Dopiero jak zaczął grać w Stali, to zaczął dostawać jakieś tam pieniądze, czasami trochę na wyrost, dopiero stanął na nogi, nie musiał się martwić czy będzie miał na jedzenie, buty, ubranie i inne takie rzeczy. Dlatego zachował wdzięczność do klubu.
Wtedy to się liczyło.
Dzisiaj naburmuszone gwiazdy nie obniżą swoich "pensji" bo jak to.

Przyznam, że ja też liczę na pęknięcie tej idiotycznej bańki. To byłby jeden z niewielu plusów tej epidemii, gdyby zarobki tych gwiazdorów poszły w dół 5-10 razy. Bo coś tu jest nie tak.

@enrique:
w punkt.

350 000 funtów tygodniowo - 30% = 245 000 funtów tygodniowo.
Faktycznie Mesut Özil nie będzie w stanie wyżyć za taką wypłatę, że aż jego Agent musiał poruszyć ten problem.
To jest kompromitacja tego typu wygasłych gwiazd.

@Rynkos7: To już nie jest piłka nożna, tylko chory biznes. Kiedyś piłkarze grali w reprach za diety, w klubach za niezłe pieniądze. Kiedyś liczył się klub, herb i lojalność. Teraz liczy się agent, fryzura i pensje które są zwyczajnie nienormalne. Za kopanie szmacianej piłki płaci się jakimś kompletnym bezmózgom za kilka miesięcy tyle ile nie zarobi człowiek przez całe życie.
Do tego kiedy dochodzi do ekstremalnych sytuacji - jak teraz - te bezmózgi pokazują swoje prawdziwe oblicze. Nie chcą zrzec się kilkunastu procent swojej pensji co jest niczym w morzu pieniędzy które zarabiają - niech zabiorą innym pracownikom klubów, łamią zakazy jak the Stupid One, dają Ci dobre rady "stay home" kilka godzin po orgiach z dziwkami itd.

Serio ja się z tego g wypisuję.

Ozilowi to powinni juz dawno temu obnizyc pensje albo wywalic z klubu i nie ze wzglegu na virusa. Tyle w temacie

@enrique: Mam takie samo odczucia. Człowiek zajarał się piłką nożną będąc dzieciakiem i teraz oglądając ten biznes, którym stała się piłka nożna ma odruch wymiotny. Piłkarze odchodzący do największych rywali dla pieniędzy, albo w ogóle kierowanie się pieniędzmi zmieniając klub, płacz przy śmiesznej redukcji 30% zarabiając 100 tys. tygodniowo. Ten sport już nigdy nie będzie taki sam. Mam nadzieję, że kiedyś ludzie zorientują się na czym polega ten sport i przestaną inwestować swój czas i pieniądze w ten biznes.

co na to claude? itz time 2 GOOOOOOOOOOO!!

@arsenalfreak: jemu to jak najbardziej uciąć wypłatę najlepiej o 90% ba on nawet wart tych 10 %wypłaty nie jest.

@Ashburton:
Wiadoma sprawa, ale mnie bardziej chodzi o to, że PIŁKARZE zachowali by się jako, tako i poszli na ugodę, nikt im nie karze oddawać całej pensji, chociaż w Juve pokazali, że się da. Wielcy piłkarze, a jak przychodzi co do czego to żal im oddać kawałek swojej pensji... Z resztą w NBA tez jest problem z koszykarzami.

W teorii umów trzeba dotrzymywać bo obie strony są pewnie potężnie ubezpieczone, ale z w nadzwyczajnych sytuacjach sądy będą zmieniać takie umowy tak jak u nas zaczyna być z tzw. frankowiczami i masą ludzi którzy z kredytem hipotecznym stoją teraz pod ścianą. U nas jest tylko Mesut, ale co mają powiedzieć w Chelsea i City jak tam kilkunastu graczy zarabia miesięcznie małe fortuny.

@Adi17: Tak działa wolny rynek. Lekarze nie przynoszą czystych dochodów, nie sprzedają koszulek, nie grają w reklamach, nie dotyczy ich sława.

@Elastico07: A no właśnie noszę się jednak z myślą rezygnacji z oglądania piłki, umowa z C+ kończy mi się za 4 miechy, zdaję dekoder i koniec z tym, nie będę dopłacał do pensji tych półdebili.

Gosc gra piach i zarabia mega duzo kasy i jego agent jeszcze gada, ze nie warto ucinac pensje XDDDDDD

Tej dwójce to ja bym z chęcią podziękował. Fatalny piłkarz od 2,5 roku :))

Wczytajcie się dobrze.
Pan agent mówi, że nie będzie miał nic do gadania w tym temacie, a chciałby mieć.
Więc chciałby znów dostać kasę za swoje "usługi".
Co nie zmienia faktu że Mesut za leżenie do góry brzuchem i dłubanie w nosie dostaje tygodniowo tyle, co lekarz w UK przez trzy lata.

Kolejny kretyn się wypowiada. Ja tego nie ogarniam, Juventus zgodził się redukcje wynagrodzeń (100%) za 4 miesiace! Barcelona zredukowała o 70%!
A w Premier League najemcy nie potrafią zgodzić się na 30% zarobków... Oni nie zostaną z 500 złotych na miesiąc, także szkoda się rozpisywać.
W Wiśle Kraków chłopaki potrafili zrezygnować z pensji dla klubu, a nie ma co nawet porównywać ich pensji do graczy Premier League. Dziękuje za uwage i bez pozdrowień dla piłkarzy z Anglii. A dla Kyle'a Walkera proponuje podniesienie pensji, żeby miał na prostytutki.

Ja wczoraj dostałem infornacje, że firma redukuje miejsca pracy. Z tym szczęściem, że jeszcze mam gdzie pracować. Tylko że wszyscy którzy zostali przechodzą na 4/5 etatu. Nikt mnie nie pytał jak się z tym czuje i co na dany temat myślę. Zostało mi to zakomunikowane, a jeśli mi nie odpowiada to droga wolna. Dodam tylko, że nie zarabiam kilkuset tysięcy funtów tygodniowo. Oczywiście inny rynek, inne zapotrzebowanie i inaczej sformułowane umowy/kontrakty. Nie zmienia to jednak faktu, że kluby nie zarabiają właściwie nic, a wydatki na płace piłkarzy są astronomiczne. Mówienie, że obniżka pensji nie jest wyjściem to plucie w twarz tym którzy podczas epidemii stracili firmy, pracę o stabilność finansową.

@enrique napisał: "Brzydnie mi strasznie ten futbol z dnia na dzień, nie wiem czy będę chciał wrócić do oglądania tych przepłaconych bezmózgów."
Będziesz.

W tym momencie gdzie koszty utrzymania piłkarzy czyt.ich pensji gdzie klub nie generuje dochodów to największy problem przyjdzie Ci gość i powie,że redukcja płac,to nie rozwiązanie...

Jemu to powinni już dawno rozwiązać kontrakt i przekazać jego całą gaże dla pracowników klubu, którzy naprawdę potrzebują pieniedzy.

W tych trudnych czasach wychodzi kto jest człowiekiem a kto kaloryferem.

To jest żenujące że człowiek co kilka dni czyta że w jakimś większym klubie większość pracowników odprawiono do domu bez pensji albo z pensjami gwarantowanymi przez Państwo, gdzie różne sekcje np. koszykarskie same z siebie zrzekają się dochodów by pomóc, ale PIŁKARZE to święte krowy - o nie, jakże mógłbym się zrzec 50k tygodniówki, przecież zostanie mi tylko 150k - zabierzcie tym z biura co mają po 2k...

Brzydnie mi strasznie ten futbol z dnia na dzień, nie wiem czy będę chciał wrócić do oglądania tych przepłaconych bezmózgów.

Ten pomysł byłby genialny, gdyby zawodnicy zdecydowali się na obniżenie zarobków i spłatę w ratach, po pół/jednym roku od czasu zawarcia porozumienia. Na to najlepiej jak by przystali wszyscy w klubie, wprost proporcjonalnie do zarobków. A tak wszyscy krytykują agenta i mają rację, ale zapominają , że ma znakomity pomysł, który trzeba by było mądrze ułożyć na kilka wariantów, ponieważ nie wiadomo co będzie.
Marzenia xd

jak się czyta takich buraków, to najlepiej jakby teraz wszyscy ich olali i przestali oglądać i chodzic na mecze jak wszystko wróci do normy. Tak z pół roku pusty stadionik. Piękne to by było. Tylko wiadomo , nic takiego się nie zdarzy, a jak otworzą stadiony to się pewnie wszyscy rzucą na uraaaa

Zwolnić cię z klubu to najlepsze rozwiązanie.

@Rynkos7: dokładnie.

Wiadomo , że są przyzwyczajeni do innego standardu życia aniżeli przecietny śmiertelnik ale na Boga - to co wygaduje agent tego tureckiego lenia test śmiech na sali.

Ja np mam prace gdzie moje zarobki przed wszystkim stanowi prowizja ze sprzedaży i co mam powiedzieć ? nie sprzedaje wiec zarabiam podstawe która jest przycięta do 80%.

O lekarzach nawet nie wspominam bo oni w tym momencie są w najgorszym bagnie i powinni mieć podwyżkę 200% za walkę z tym syfem

Obecnie mnóstwo lekarzy pracuje 24/7 za psie pieniądze a oni płaczą przy redukcji wynagrodzenia o 30% inkasując tygodniowo ponad 100 tyś funtów. Dla mnie to jest jakaś żenada.

@allshaq: w 100% się zgadzam z tym co piszesz.

Idealnie się sprawdza w tym przypadku powiedzenie "pieniądze szczęścia nie dają ale lepiej się płacze w Mercedesie aniżeli pod mostem"

Oni naprawdę mają jak pączki w maśle jeżeli chodzi o zarobki więc powinni z pokorą przyjąć tymczasową obiżkę wynagrodzenia

@patryksz: powiem Ci tak : piłkarze zarabiają bajońskie sumy pieniędzy głównie dzięki kibicom , którzy pompują hajs w kupno biletów, karnetów , gadzetów klubowych , wykupowanie pakietów kanałów sportowych itd co przeważnie stanowi dość spory koszt względem swoich zarobków.

Sytuacja na świecie z COVID-19 jest trudna dla każdego ale większość piłkarzy ma spore rezerwy finansowe i z głodu nie umrą nawet jakby przez najbliższe kilka lat mieli nie zarabiać nic. Większość ich wydatków nie jest na przetrwanie a na głupoty, zachcianki itd. - nie zazdroszcze im bo każdy mógłby ciężko tyrać i zostać dobrze opłacanym piłkarzem i nie odejmuje im zasług i poświęcenia dla tego sportu ale powinni czasami zejść na ziemie.

obrzydliwe , zreszta w sumie sie tego spodziewalem po tym panu

Ja bym wolał zastosować redukcję etatów w tym konkretnym przypadku.

ehh... szkoda slow
po cichu licze ze ta cala sytacja na swiecie sprawi ze zarzad bedzie wrecz zmuszony do odpalenia ozila nawet po promo cenie

Co ja czytam. Odroczenie? Jakbym Morawieckiego czytał

Ozil i jego agent są toksyczni dla tego klubu i dla jego dobra powinni opuścić klub ale niestety... kasa musi się zgadzać

@kuzguwu: a ten powód to *UWAGA* przedłużenie kontraktu przez Arsenal i danie mu największej tygodniówki w historii klubu!

Mesut najgorszy, bo się zgodził. Ach, dzieci...

XI w., słowniki w telefonach, autokorekta, a niektórzy dalej piszą „wziąść”. I to jeszcze w kontekście cudzych pieniędzy, bo sami to nie chcieliby tyle „braść” XD

Tak btw. Ci którzy piszą o tym, że daliby radę żyć za 50k czy nawet mniej. Skąd wiecie? Bo na logikę biorąc to kredyty, leasingi i inne działania tanie nie są.

Pozdrawiam i jestem ciekaw ile wy z pensji oddajecie na walkę z covid19 XDD

Przecież jego klient jest w tym klubie, głównie z jednego prostego powodu.

Wcale nie jestem zaskoczony. Wiadomo dalczego u nas tyle juz siedzi. :D

Gnida... Tyle można napisać w tym temacie.

@allshaq: 50 000 i to na rok w zł.

Hipokryci. Szczerze? Nie daliby rady wyżyć za 10.000 funtów tygodniowo? Daliby. I to na wysokim poziomie. No ale jak piłkarze są przyzwyczajeni do nowej furki co miesiąc i kupna kolejnego apartamentu co pół roku, to rzeczywiście obniżenie 350.000 o 30% to już bieda. A co mają powiedzieć ci co zarabiają zaledwie 50.000. Ehhh...

Przeciez Ozil to prawdziwy Gunner i nie zostawił nas, gdy inni odchodzili ! Pewnie jego agent to zly czlowiek!

Ozil jest dla nas dla kasy. Raz na dziesięć męczy widać, że musi się jakoś pokazać i znowu znika.

Trzymanie tak bezproduktywnego gracze to też nie jest rozwiązanie !!

Jeżeli kluby nie mają pieniędzy teraz to skąd mają wziąść na koniec roku jeśli to utrzyma się jeszcze około 6 miesięcy.

podejrzewam że pan Dr Erkut jest rozliczany w procencie od wypłaty Mesuta :D

Akurat pijawa Ozil jest ostatnim, który powinien zabierać głos w kwestii pieniędzy. Niech zacznie grać na miarę tej tygodniówki, albo wypad gdzie indziej doić hajs za człapanie po murawie.

"Nie zalecałbym redukcji płac, ponieważ nie wiemy, czy co czeka nas jutro, czy liga zostanie wznowiona, czy kluby otrzymają pieniądze za transmisje telewizyjne i umowy sponsorskie. Jaki wpływ finansowy na wszystkich będzie miała obecna sytuacja, dowiemy się za trzy do sześciu miesięcy. Dziś tego nie widzimy."

Na polski:
Nie możemy redukować płac, bo za 3 miesiące może okazać się, że kluby zostaną pozbawione jakichkolwiek środków, co doprowadzi do ich upadków, więc to ostatnia szansa, żeby wydoić co się da.

To jest takie żenujące, że aż się w głowie nie mieści...Setki osób w klubie straciło pracę i nie dostaną pełnych wypłat, bo jacyś lalusie w swoich luksusowych willach muszą zgarniać 200k tygodniowo za leżenie do góry brzuchem.

Co za dzban, szkoda strzepic ryja