Aktualności przed meczem z Burnley

16.02.2024, 17:36, Trempa 6 komentarzy

W sobotnie popołudnie Kanonierzy udadzą się północ Anglii, aby powalczyć o kolejne zwycięstwo w tym roku. Tym razem naprzeciw stanie beniaminek z Burnley, zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli. Poniżej znajdziecie garść informacji dotyczących stanu zdrowia zawodników oraz ciekawe statystyki obu ekip.

KADRA BURNLEY

Lyle Foster – napastnika czeka długa przerwa w grze po operacji, jakiej musiał się poddać, aby wyleczyć przewlekły problem (brak szczegółowych informacji)

Nathan Redmond – pozostaje niedostępny na nadchodzący mecz

Luca Koleosho - pozostaje niedostępny na nadchodzący mecz

Jordan Beyer – nadchodzące spotkanie to raczej za wcześnie na wybiegnięcie na murawę

Charlie Taylor – istnieje szansa na powrót na boisko po kontuzji barku

Vincent Kompany (trener) - zawieszony na mecz z Arsenalem z powodu otrzymania trzeciej żółtej kartki w poprzednim spotkaniu

KADRA ARSENALU

Mikel Arteta dosyć enigmatycznie wypowiedział się na temat dostępności kontuzjowanych zawodników. Przekazał, że w przypadku kilku z nich rekonwalescencja przebiega szybciej od innych, nie dając jasnego sygnału o powrocie do zdrowia żadnego z nich.

Emile Smith-Rowe, Takehiro Tomiyasu, Gabriel Jesus, Oleksandr Zinchenko i Fabio Vieira niedostępni byli na mecz z West Hamem. Długoterminowe kontuzje leczą Timber oraz Partey (Arteta przekazał informację, że Thomas uczestniczy już w zajęciach na boisku).

BEZPOŚREDNIE POJEDYNKI

- Zwycięstwo Burnley 1-0 na The Emirates w grudniu 2020 roku jest ich jedynym zwycięstwem w Premier League w 17 meczach przeciwko Arsenalowi (4 remisy, 12 porażek)

- W tych meczach strzelili zaledwie dziewięć goli. Nigdy nie zdobyli więcej niż jednego w meczu – to największa liczba spotkań w Premier League, w którym jedna z drużyn nie zdołała strzelić innej co najmniej dwóch bramek

- The Clarets pozostają bez domowej wygranej z Arsenalem od dziesięciu spotkań. Ostatni raz na najwyższym szczeblu pokonali drużynę z Londynu (2-1) 15 grudnia 1973 roku

BURNLEY

- Już teraz, z 17 porażkami w sezonie, wyrównali ilość przegranych meczy, jakie zanotowali w rozgrywkach 2021-22, kiedy to spadli do Championship

- Zdobyli zaledwie 1 punkt na 39 możliwych z drużynami, które obecnie znajdują się w górnej połówce tabeli

- Stracili 50 goli w 24 meczach, najszybciej od sezonu 1932-33

- 25 strzelonych bramek jest drugim najgorszym wynikiem w Premier League w tym sezonie, chociaż suma straconych goli spoza pola karnego jest lepsza od Manchesteru City (te dwie drużyny zamykają stawkę)

- David Fofana może zostać pierwszym graczem Burnley, który zdobędzie gola w swoich dwóch pierwszych meczach domowych

ARSENAL

- Jeśli Kanonierzy wygrają z Burnley, będzie to ich piąta wygrana z rzędu od rozpoczęcia roku kalendarzowego, czego nie dokonali jeszcze w swojej historii

- wygrali 13 z ostatnich 14 spotkań z beniaminkami (jedyna porażka miała miejsce w maju 2023 roku z Nottingham Forest)

- w przypadku braku straty gola, dopiero drugi raz w tym sezonie zachowają czyste konto w dwóch kolejnych meczach

- Arsenal strzelił w tym sezonie 11 bramek po rzutach rożnych, najwięcej ze wszystkich drużyn w Premier League

- Bukayo Saka ma okazję na strzelenie gola w czterech kolejnych spotkaniach z rzędu w Premier League, czego nie uczynił jeszcze nigdy wcześniej. Jednak nigdy do tej pory nie strzelił gola ekipie Burnley (6 występów)