Arsenal nie daje szans słabszemu rywalowi, NF 0:4 AFC!
20.09.2016, 22:00, Michał Koba 946 komentarzy
Kiedy spotkanie w Pucharze Ligi Angielskiej rozgrywa drużyna z Premier League, która dodatkowo występuje także w europejskich pucharach, można się spodziewać, że na boisku kibice będą oglądać zawodników, którzy zazwyczaj są raczej rezerwowymi.
Arsenal właśnie w takim zestawieniu z łatwością ograł dziś Nottingham Forest aż 4:0, co z pewnością może cieszyć wszystkich sympatyzujących z wicemistrzami Anglii. Okazuje się bowiem, że Arsene Wenger dysponuje naprawdę wyrównaną kadrą i gdy któremuś z piłkarzy, którzy biegali dziś po The City Ground, przyjdzie kiedyś zastąpić jedną z gwiazd The Gunners, możemy wymagać, by spełnił on pokładane w nim nadzieje.
Pojedynki w rozgrywkach, które w tym roku nazywają się EFL Cup, dają także okazje klubom z niższych lig na zmierzenie się z bardziej utytułowanymi rywalami. Czasem skazywani na pożarcie pokazują pazur i eliminują brytyjskich gigantów futbolu, a innym razem nie potrafią ukryć aspektów, które odróżniają zespoły z angielskiej ekstraklasy od drużyn, które do niej dopiero aspirują. W dzisiejszym starciu piłkarze Nottingham w pierwszej połowie momentami sprawiali wrażenie, jakby chcieli należeć do tej pierwszej grupy i niewiele brakowało, a już po kilku minutach mogli prowadzić. Szybko jednak obudzili się Kanonierzy, a w drugiej odsłonie spotkania ani przez chwilę nie pozwolili rywalom pomarzyć o korzystnym wyniku i udowodnili, kto był lepszy tego wieczoru.
Oto składy, w jakich rozpoczęły mecz obie drużyny:
Arsenal: Martinez – Maitland-Niles (Bielik 87'), Holding, Gabriel, Gibbs - Xhaka, Elneny - Oxlade-Chamberlain, Reine-Adelaide (Zelalem 82'), Akpom (Willock 82') - Perez
Nottingham Forest: Stojkovic - Pereira, Mancienne, Mills, Lichaj – Dumitru-Cardoso (Lica 80'), Cohen, Lansbury, Kasami (Carayol 68'), Osborn – Bendtner (Vellios 80')
Pierwsza połowa tego pojedynku nie należała do takich, które wspominałoby się przez najbliższe dni. Kanonierzy zwłaszcza na początku nie potrafili pokazać, która z drużyn od kilkunastu lat grywa regularnie w Lidze Mistrzów, a która plasuje się obecnie na 13. miejscu w Championship. Co więcej to gospodarze już w 9. minucie mogli otworzyć wynik spotkania, kiedy to pokaz tego, jak nie należy grać na środku obrony dali Gabriel oraz Holding. Ten pierwszy podał w polu karnym(!) do oddalonego od siebie o kilka metrów młodego Anglika, który zamiast od razu zagrać mocno przed siebie próbował przyjąć piłkę. Na jego nieszczęście zrobił to tak nieporadnie, że futbolówkę przejął Bendtner i podał do środka do nadbiegającego Kasamiego, któremu przeszkadzać starał się jeszcze Elneny i chyba tylko dzięki temu strzał pomocnika Nottingham przeleciał obok bramki Martineza.
Chwilę potem znów dał o sobie znać Bendtner. Duńczyk najlepiej odnalazł się w zamieszaniu, jakie powstało po zderzeniu Elneny'ego z Lansburym i technicznie uderzył z lewej strony boiska po długim słupku, ale nieznacznie się pomylił.
I gdy wydawało się, że spełni się czarny scenariusz i kibice Arsenalu do końca będą musieli drżeć o wynik w starciu z dużo słabszym rywalem, dał o sobie znać nieźle grający dziś na pozycji defensywnego pomocnika Xhaka.
W 23. minucie reprezentant Szwajcarii postanowił powtórzyć swoje genialne zagranie z ostatniej potyczki z Hull City i wyprowadził Arsenal na prowadzenie! 24-latek otrzymał podanie w okolicach 30. metra i uderzył w prawy róg bramki. Wydawało się, że Stojković odbije piłkę, ale ostatecznie futbolówka przełamała jego dłoń i wylądowała w siatce, 1:0 dla Kanonierów!
Bramka wyraźnie obudziła podopiecznych Wengera, bo zaczęli częściej, rozważniej i ładniej dla oka operować futbolówką. Co prawda sytuacji strzeleckich wciąż brakowało, ale z pewnością fani The Gunners oglądali mecz z większym spokojem. Z czasem swoje okazje mieli Elneny czy młody Reine-Adelaide, który techniczną podcinką zakończył niezły kontratak Oxlade'a-Chamberlaina i Akpoma; zawsze brakowało jednak precyzji. Zdarzały się także takie błędy jak ten egipskiego pomocnika Arsenalu z 37. minuty. W pozornie niegroźnej sytuacji Elneny w środku pola zbyt lekko zagrał głową do Holdinga, który musiał ratować się faulem, by futbolówki nie przejął Bendtner. Za to zagranie dzisiejszy jubilat obejrzał żółty kartonik.
Po pierwszej połowie ciężko więc było przewidzieć, jak będzie wyglądać jej następczyni i kto wie, jakby ułożyło się to spotkanie, gdyby nie szybki cios wyprowadzony przez Kanonierów chwilę po zmianie stron.
W 58. minucie Perez dobrze zagrał do wybiegającego Akpoma i gdy ten miał już uderzać, został powalony na ziemię przez Manciennego. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na wapno. Do piłki podszedł Lucas Perez i pomimo krótkiego rozbiegu, który zwykle okazuje się być zgubny dla egzekutorów rzutów karnych, pewnie pokonał Stojkovicia i zaliczył tym samym swoje pierwsze trafienie w barwach Arsenalu, 0:2!
Zdobyty gol ewidentnie podziałał pobudzająco na cały zespół z Londynu, a przede wszystkim na nowego napastnika Arsenalu, Pereza. Piłka coraz częściej pojawiała się w okolicach pola karnego Nottinghamu, a dużo zasług miał w tym właśnie były gracz Deportivo.
Aktywna postawa Hiszpana opłaciła mu się w 71. minucie. Wtedy to Akpom pomknął z szybkim kontratakiem przy linii bocznej boiska i po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zagrał prostopadle do Pereza. I choć wydawało się, że przegra on walkę o piłkę z jednym z defensorów Nottingham, ten nie dość, że ograł rywala, to jeszcze minął golkipera gospodarzy i wślizgiem umieścił piłkę w siatce, 0:3!
Arsenal przy wysokim prowadzeniu zupełnie zdominował mecz. Nieźle na skrzydle z Perezem współpracował Akpom, dużo pożytku przynosiła także gra Reine'a-Adelaide'a. Jedyną okazję na honorowe trafienie gospodarze zmarnowali w 81 minucie. Po długim podaniu Lansbury z powietrza zagrał do Osborna, który bez wahania mocno uderzył, ale świetnie w tej sytuacji zachował się Martinez.
Tylko na tyle było stać piłkarzy Nottingham Forest. Ostatnie dziesięć minut pojedynku to już tylko mniej lub bardziej ochocze ataki ze strony Kanonierów. Perez miał okazję skompletować hattricka, a nieźle prezentował się także Oxlade-Chamberlain, który we wcześniejszej fazie meczu grał tak, jak od początku tego sezonu: potrafił minąć trzech rwali i wywalczyć sobie miejsce do strzału, by za chwilę fatalnie wykonać rzut rożny i stracić piłkę. Kiedy jednak wynik meczu był już rozstrzygnięty, Ox nabrał wiatrów w żagle. Najpierw w polu karnym wkręcił w ziemię jednego z defensorów Nottingham i niewiele brakowało, a zdobyłby gola, a w 94. minucie osiągnął wreszcie to, do czego dążył.
Na sekundy przed ostatnim gwizdkiem sędziego, Kanonierzy dali bowiem jeszcze trochę radości swoim fanom. Piłkę na prawej stronie otrzymał Oxlade-Chamberlain i rozciągnął akcję do Bielika. Polak odegrał skrzydłowemu, który przepuścił futbolówkę między nogami, a ta trafiła do Pereza. Hiszpan zagrał na jeden kontakt i w sytuacji sam na sam znalazł się Ox, który nie dał żadnych szans golkiperowi gospodarzy i podwyższył wynik na 4:0!.
Arsenal rozegrał więc dziś niezłe spotkanie i chociaż pojawiały się błędy, które w starciu z lepszym rywalem mogłyby przynieść dramatyczne skutki, to można uznać, że niezgrana drużyna złożona z młodych graczy oraz tych, którzy nie zawsze rozpoczynają mecze od pierwszych minut, zaprezentowała się bardzo obiecująco.
Ciekawie wyglądała współpraca Xhaki oraz Elneny'ego, końcówka spotkania pozwala liczyć także na to, że obudzi się w końcu Oxlade-Chamberlain, ale największym pozytywem tego meczu okazał się być Lucas Perez. Dwie bramki i asysta z pewnością dodadzą mu pewności siebie i być może już niebawem Hiszpan zacznie śrubować swoje statystyki także w bardziej elitarnych rozgrywkach.
Po takich spotkaniach ciężko jednak obstawiać, jak drużyna będzie się prezentowała w najbliższych pojedynkach, ponieważ w weekend najpewniej ujrzymy zupełnie inną jedenastkę, ale z pewnością rozgrywki EFL Cup dostarczają pewnych wniosków.
Jednym z nich jest fakt, iż w Arsenalu występuje kilku zawodników, którzy mogą w przyszłości podążyć krokami Iwobiego i częściej gościć w składzie pierwszej drużyny Kanonierów. Najważniejszą na tę chwilę wiadomością jest chyba jednak to, że zespół Wengera reprezentują piłkarze o zbliżonych umiejętnościach. Oczywiście znajdują się w nim gwiazdy takie jak Alexis czy Özil, ale jeśli francuski menadżer w najbliższym starciu z Chelsea nie będzie mógł postawić na Girouda, Perez w wyjściowym składzie nie spowoduje, że kibice będą się martwić o to, kto będzie zdobywał bramki. Jeśli w pewnym momencie sezonu formę straci Cazorla, Elneny czy Xhaka będą potrafili go zastąpić, a drużyna nie tyle straci na wartości, co zmieni sposób gry w środku pola. Z pewnością zbyt wcześnie jest, by stawiać jakiekolwiek tezy odnośnie szans Arsenalu na sukces w poszczególnych rozgrywkach w tym sezonie, ale dziś możemy stwierdzić jedno: każdy w Arsenalu musi (przynajmniej w teorii) walczyć o miejsce w składzie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jaka telenowela :D
" Nie uciekaj na inne strony bo wszędzie cię znajdę dzieciuchu."
Lecz sie na nogi bo na łeb już za pózno
Zobaczcie sobie na meczykach w jaki sposob zaczepia ludzi i prowokuje do spiny, z takim glutem nie ma sensu nawet dyskutować. Jak będzie jakiś admin to go wykopie bo wiadomo w jakim celu tutaj wszedl.
Womanizer. Nigdy pierwszy ci nie ubliżyłem tylko stawiałem sprzeciw twoim teoriom obracając je w żarty a że nie znasz się na żartach to od razu zacząłeś bluźnić. Mi się to spodobało i aż tu cię znalazłem. Nie uciekaj na inne strony bo wszędzie cię znajdę dzieciuchu.
Popieram kolegę niżej piszcie to sobie na PW, tutaj robicie śmietnik, przez który AVP nie może mi napisać żartu.
Wyjaśniajcie sobie swoje sprawy na PW, a nie tutaj
Na meczykach gimbaza jeszcze w szkole to przyszedł tutaj szukać atencji bo nie ma sie z kim ponapinać :)
Tak zwany "Galon" z Rzeszowa.
mistiqueAFC
Dałem sie sprowokować temu dzbanowi i tyle ;d
a że tam nie ma cenzury to typek został w 100% wyjasniony, nie można mieć szacunku do kogoś kto zaczepia innych ludzi bez powodu postami "Twoja stara " itd
Że on chce to wiecie.Najważniejsze jest to, że Stan nie chce sprzedawać
Womanizer z RZeszowa?;D
Ciekawe, co na to Młodzi, Wykształceni i z Wielkich Ośrodków)))
Sorry chlopaki, ale nie istnieje takie cos jak Wengerstay. Londynczycy ( nawet fani sPursow ), mowia WengerIN. I jak sie okazuje, sa madrzejsi niz tutejsi "wengerouty; )))))
To prawda, że najbogatszy człowiek w Afryce chce nas przejąć? Podobno od 30 lat Kanonier. Dawać go!
Gościu ale po co ja mam cie cisnąć w jakiś sposób? Ciebie już wystarczająco życie skrzywdziło.
WengerOut - czlowiek myslacy, ktory nie nabiera sie kolejny raz na te same bajeczki.
WengerStay - niepoprawny marzyciel, ktoremu sentyment do wieloletniego trenera przyslania rzeczywistosc.
Ciesze sie, ze pomoglem.
Najgorzej nie mogę przeboleć, że zabrali mi radio czwórkę :( tylko tego radia słuchałem w aucie. Nie chce mi się teraz ciągnąć jakiś kabli, żeby zrobić wejście AUX i nie słucham już niczego.
Womanizer jaką nam reklamę robi na meczykach O_o
AVP
Walki?Nieeeeeee, akurat fajty między nami, a wami to już są regularne wojny :D akurat teraz jest chwilowe zawieszenie broni.Efekt Granita Xhaki
Co to za porownywanie cen;D?
W Luxemburgu masz nutelle tansza niz w Polsce, za zgolenie lba na lyso placisz 50 euro, a jako kierowca autobusu zarabiasz 3k netto;D
AVP
Weź coś powiedz o tych narkotykach xD
Legendarne w polskim futbolowym internecie to są tylko walki między WengerOutami i WengerStayami.
To jest świat prawdziwych IDEI i NAMIĘTNOŚCI.
Cała reszta to słodkie pierdzenie i brandzlowanie się o wyższości nowych cygańsko-arabsko-rosyjskich nabytków. I
Zgadza się ale on ma chyba Bana bo już nikomu tam nie ubliża od jakiegoś czasu.
Wiem że pisząc ten moment płakałeś przez to że nie możesz mnie trochę zwyzywać. Ale trzeba jakoś z tym żyć i skoro nie chcesz na meczyki wiec ja od czasu do czasu twój tekst tu skomentuję. Kiedy wpadniesz do Lublina bo byliśmy umówieni?
thide
U mnie biorą 22 zeta u fryzjera :P
womanizer to 15-letni gimbus
jak ci nie pasuje to jedź do Zimbabwe to będziesz królem życia.
No chyba xD typek ma ponad 30 lat a przesiaduje całe dnie na meczykach i wszczyna zaczepki z 15-16 letnimi gimbusami :D
W psychiatryku im chyba komputery udostępnili z internetem i mamy efekty
ja płacę 10 zł ;d
gdzie ty płacisz 20zł za fryzjera? w Warszawie uznaje się, że 50zł za strzyżenie to w miarę tanio
mucha
Ty jesteś ten legendarny mucha walczący z womanizerem na meczykach? :D
Meczyki to stronka dla takich nieudaczników życiowych jak ty gdzie co drugi post to rzucanie w siebie obelgami na poziomie gimnazjum więc idealnie tam pasujesz :)
Pozdrawiam środkowym i bez odbioru.
Oczywiście, że przeliczanie nie ma najmniejszego sensu i jest najzwyczajniej na świecie głupie.Polak pracujący w Niemczech to by zwariował chodząc na zakupy z taką myślą, że to wszystko przecież trzeba pomnożyć razy 4
Aguero ma dalej zawieszenie ?
Cześć womanizer. Wreszcie cię znalazłem. Czyżbyś dostał Bana na meczykach? Załóż nowe konto bo stęskniłem się za twoimi obelgami. Poza tym to jest strona dla kulturalnych i nie wulgarnych ludzi a ty jesteś galonem z Rzeszowa i wy tacy być nie potraficie. Dawaj na meczyki. Buziaczki :-0 :-0 :-0
A jak komuś nie pasuje to niech sie przejedzie na Ukraine, tam za 10 zł zrobisz zakupy na 2 daniowy obiad, paczka fajek po 3 zeta czy posiłki w restauracjach po 6,7,8 zł. Średnia pensja Ukraińca w przeliczeniu na złotówki to jakieś 450 zł więc poszalejecie :)
Oczywiście, że cebulackie przeliczanie cen jest idiotyczne. Jeśli coś w USA kosztuje 400 dolarów (powiedzmy konsola PS4 Pro), to dla Amerykanina wydanie tych 400 dolatów jest jak dla Polaka wydanie 400 zł. Stosunek wydanej kwoty do waluty w ktorej zarabia jest mniej wiecej ten sam.
Więc cena 400 dolarów tam jest dużo niższa niż w Polsce te 1600, mimo ze po przeliczeniu to "to samo".
Przeciez rodzaj pracy, za jaka w Stanach dostaniecie te 2000 rowna sie rozdzajowi pracy w Polsce tez za 2000 (mniej wiecej), a nie za 8000.
Niech jeszcze wojskowe emerytury powiększą bo niektórzy mają po 12-20 tysiecy emerytur, trzeba im dołożyć bo nie mają co do gara włożyć :)
Zbyszek Stonoga wczoraj dopadł kolejnego pedofila.Okazało się, że ten gościu co tak bardzo chciał się umówić z czternastolatką jest oficerem Żandarmerii Wojskowej........
Womanizer
To o czym piszesz to różnica między dochodem nominalnym a realnym.
Trochę ci się to miesza i stąd wnioski.
Poza tym wnioskowanie na podstawie ceny drinków w barach albo ceny usług jest mylące, bo ceny w marketach są najtańsze w Niemczech.
Więc co z tego, ze za fryzjera znacznie więcej niż w Polsce jak benzyna, chleb, warzywa kosztują mniej więcej tyle samo, czyli mogą sobie tego kupić 3-4 razy więcej, bo tyle razy więcej zarabiają.
Szogun
Ogarnij sobie demo Pesa no chyba ze juz grales. Ja mam pelna wersje od 2 dni na PC.
U nas największy problem mi się wydaje to wszelkiego typu renty, zasiłki socjalne itd. Dodatki dla osób opiekujących się chorymi członkami rodziny. Są to tak małe pieniądze, że nie starczają na nic. Zasiłek dla bezrobotnych 600 zł. To chyba te 600 zł jest na spirytus.
A co najważniejsze w Anglii czy Niemczech za minimum da się wyżyć. Trochę biedujac ale jednak. A w Polsce za minimum to wyższe Chyba tylko student jedząc czokoszoki.
Prosty przykład na iPhone 7 trzeba wydać chyba 3 pensje minimalne w Polsce gdzie u UK trzeba na niego wydać 1/3pensji minimalnej. Więc o czym tu gadać.
hot
Mówiłem o Szwajcarii a nie Niemczech, mój chrzestny tam pracuje od 10 lat.
Poziom życia mają wyższy ale żadnej przepaści tam nie ma, owszem niekóre produkty mają tańsze ale nie wszystkie.
@ Womanizer:
Bredzisz. W Niemczech ceny różnego rodzaju produktów, np. spożywczych, czy artykułów AGD są niższe niż te w Polsce. Tam ludzi zarabiają więcej i jednocześnie płacą mniej, czyli standard życia mają znacznie lepszy. Widzę to na własne oczy, bo jeżdżę tam przynajmniej raz na dwa miesiące.
Ja dopiero co przeczytałem, że Swansea zastanawia się nad zatrudnieniem Walijczyka
Co do samej Legii, to mam nadzieję, że to prawda nie jest, bo panowie szefowie tego klubu już pewnie się zastanawiają nad jego przyjęciem.Takie duże nazwisko na ławce trenerskiej?
Po raz pierwszy widząc demo fify zainwestuje w PES-a. Gra to czysty chaos. Różnice między zespołami są minimalne a Tigersi grają podobnie co Bayern czy MU.Dla mnie nie wygląda to dobrze.
Giggs? Nie lepiej poczekać? Za pare tygodni Mourinho będzie wolny :)
Giggs do Legii?
Nie brałbym.
Za prę miesięcy zwolni sie posada w United i pewno będzie chciał ją zdobyć
:)
To przepłaciłeś, słaby ten lekarz skoro kuracja sie nie powiodła bo poprawy żadnej nie widać.
Szukaj dalej lepszego.
Womanizer
Tak, bardzo dobry, ale kuracja kosztuje 3k euro, cale szczescie, ze 3k zl=3k euro, bo po staremu, to muialbys jakies 4 mesiace odkladac.