Arsenal wraca na właściwe tory, remis z Man City 1-1
29.03.2014, 19:20, Sebastian Czarnecki 3418 komentarzy
Na Emirates Stadium obejrzeliśmy dzisiaj dwie różne połowy, całkowicie od siebie odmienne. Pierwsza to dominacja Manchesteru City i drobne przebłyski Arsenalu, zaś druga to już zdecydowana przewaga londyńczyków. Kanonierzy wyciągnęli wnioski po słabych meczach z Chelsea i Swansea, a także po pierwszej połowie dzisiejszego meczu i w końcu zagrali tak, jak przystało na zespół walczący o tytuł. Obejrzeliśmy w końcu Arsenal waleczny, zdeterminowany, wierzący w swoje umiejętności. I choć ostatecznie nie udało się wygrać tego meczu, remis na pewno nie jest złym rezultatem.
Mimo że przed meczem nikt nie spodziewał się, że Arsenal zdoła urwać chociaż punkt największemu kandydatowi do mistrzostwa Anglii, to po końcowym gwizdku remis może być dość rozczarowujący. Mimo że mecz jako całość był całkiem wyrównany, to jednak dominacja Kanonierów w jego końcowej fazie i fenomenalna końcówka, w której mogły paść nawet 2-3 bramki dla londyńczyków sprawiają, że można było liczyć nawet na coś więcej niż tylko jeden punkt. Mimo wszystko, nie należy się smucić, a wręcz przeciwnie, bo może w końcu to był sygnał, że ten zespół stać jeszcze na wielkie rzeczy, może jeszcze w tym sezonie.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Flamini - Rosicky, Cazorla, Podolski (79. Chamberlain) - Giroud (85. Sanogo)
Man City: Hart - Zabaleta, Demichelis, Kompany, Clichy - Toure, Fernandinho - Navas (65. Milner), Silva, Nasri (81. Garcia) - Dżeko (85. Negredo)
Już od samego początku spotkania Manchester City narzucił londyńczykom swoje tempo. W 3. minucie mogła paść pierwsza bramka dla drużyny gości, po tym jak Pablo Zabaleta dobrym rajdem zapoczątkował akcję swojej drużyny. Jego dośrodkowanie zostało jednak zablokowane przez Mikela Artetę, a dobitka Jesusa Navasa minimalnie minęła się z bramką.
Podopieczni Manuela Pellegriniego z minuty na minutę coraz bardziej się rozpędzali, a wszystkie ich akcje szły prawym skrzydłem. Tam, gdzie nieudolnie spisywał się Lukas Podolski, który w ogóle nie asekurował Kierana Gibbsa. Angielski defensor był więc w pojedynkę narażony nie tylko na ataki ze strony Navasa i Zabalety, ale także schodzącego na skrzydło Davida Silvy.
W 12. minucie Tomas Rosicky został zatrzymany w polu karnym Manchesteru City przez Pablo Zabaletę, jednak Mike Dean nawet nie drgnął. Jak się okazało, była to słuszna decyzja, bo - mimo protestów - Arsenalowi nie należała się tutaj jedenastka.
W 19. minucie Obywatele wyszli na prowadzenie. Strzał Edina Dżeko zatrzymał się na słupku, jednak za dobitką szybko ruszył David Silva, którego nie pilnował żaden obrońca Arsenalu. Hiszpan pewnie skierował piłkę do bramki Szczęsnego i mamy 0-1.
Olivier Giroud szybko zareagował na stratę gola i oddał strzał z okolicy 40-45 metra. Nietrudno jest się domyślić, że Francuz nawet nie tyle co nie trafił w światło bramki, co nawet do niej nie dokopał.
Dwie minuty później do bramki Joe Harta trafił już Mathieu Flamini, ale drugi z Francuzów znajdował się akurat na pozycji spalonej i siłą rzeczy gol nie mógł zostać unany.
W 30. minucie katastrofalny błąd na własnej połowie popełnił Kieran Gibbs, który pozwolił Samirowi Nasriemu wyjść z okazją. Były piłkarz Arsenalu oddał jednak niegroźny strzał, z którym bez problemu poradził sobie Szczęsny.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Manchester City zasłużenie prowadzi z Arsenalem 1-0.
Do drugiej części meczu obie drużyny przystąpiły bez żadnych zmian.
W 52. minucie Arsenal wyrównuje! Podanie z lewego skrzydła trafiło prosto pod nogi Mathieu Flaminiego, który mocnym strzałem nie dał szans Hartowi. Świetna akcja, jeszcze lepsze uderzenie, a radość Francuza po bramce wręcz nie do opisania! 1-1 na Emirates Stadium!
Wyrównujące trafienie znacznie ożywiło poczynania ofensywne Kanonierów, którzy próbowali nawet strzelić gola numer dwa. Londyńczycy grali dużo lepiej niż w pierwszej części meczu i w końcu wyciągnęli wnioski.
W 61. minucie przed fantastyczną okazją stanął Lukas Podolski, który zmarnował jednak uderzenie z najbliższej odległości.
Dwie minuty później zmiana stron. Potężny strzał z dystansu oddał Fernandinho, ale świetną interwencją popisał się Szczęsny, który przerzucił futbolówkę nad poprzeczką.
Chwilę później w polu karnym drużyny przeciwnej znowu znalazł się Mathieu Flamini, który mógł strzelić swojego gola numer dwa. Tym razem piłka po jego strzale przeleciała ponad bramką.
Kolejne minuty to głównie gra w środku pola, z przewagą Arsenalu. Londyńczycy wyraźnie podbudowali się tym wyrównującym trafieniem i zmierzali po kolejne gole, ale defensywa Manchesteru City tym razem ustrzegła się błędów. Menedżerowie obu drużyn w międzyczasie przeprowadzili szereg zmian. Na boisku zameldowali się tacy piłkarze jak Milner, Garcia, Negredo, Chamberlain czy Sanogo.
Końcowe dziesięć minut to już całkowita dominacja Arsenalu. Rozkręcił się w końcu Santiago Cazorla, który wraz z Mathieu Flaminim stanowili o sile ofensywnej swojej drużyny. W 90. minucie Kieran Gibbs świetnie dośrodkował w pole karne, ale tam zamiast Yayi Sanogo czyhał Alex Chamberlain, który okazał się za niskim piłkarzem.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, londyńczycy zremisowali na Emirates Stadium z Manchesterem City 1-1 i na pewno nie muszą się wstydzić ani swojej gry, ani osiągniętego rezultatu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A jaki jest sens mi powiedz wieszania psów na Wengerze na początku kwietnia, gdzie de facto jesteśmy faworytami w walce o FA Cup i znajdujemy się w top4...
Nie widzisz, że klub idzie w dobrym kierunku ? Umowy zaczynamy przedłużać, a nie zrywać... Przyszedł Ozil, niesamowicie rozwija się Ramsey... Na horyzoncie grube lata, a ty mi o jakiejś śpiączce psioczysz. Żadnym psychofanem nie jestem.
plytke
rozliczajmy wengera po sezonie mówisz? obudziłeś się typie ze śpiączki która trwała 8 lat? nie wierze, Wy AKB jestescie psychofanami własnie tego człowieka, nie Arsenalu. Idzcie kampic pod jego chate niczym groopies, zamiast zasmiecac swoimi wyssanymi z jądra naiwnosci argumentami.
@pLYTEK
Tak to widzi, że od 6 lat nic z tym nie zrobili.
A wypowiedź Wengera w mediach o tym, że zajmie się kontuzjami była zaraz po tym artykule Verheijena.
Patrze że już ploty o Kaboulu dobre sobie.
Serio wierzyliście w napastnika zimą na poziomie przed mundialem ? Brak transferów zimą nie obciąża Wengera (imho, tym bardziej jak już wspomniałem przed mistrzostwami).
Kontuzje to grubsza rozkmina, bo wszyscy widzimy, że problem jest i trwa... na pewno widzi to też Wenger i cały sztab. W tym przypadku zmiany są niezbędne, ale tu chodzi o zaplecze medyczne. Nie jestem fanboyem Arsene'a... jeśli nie zdobędziemy FA i top4 to też będę za odejściem, ale sezon trwa.
mskafc a kto pieprzy o tym budżecie ? Wenger ? Śmieszą mnie te urojone kwoty krążące po forum co okienko.
qarol - ale my pewnego miejsca tez nie jestesmy :D
Kaczaza - jak bys zacytowal Kroenke albo kogos waznego to by bylo fajnie, a nie dziennikarza :D
Zgodze sie, ze stwierdzeniem, ze Wenger to Arsenal, ale Arsenal to nie tylko Wenger
Jestem Wenger Stayem ( przez ten i nastepny sezon, przy zalozeniu, ze jest liga mistrzow i puchar anglii ), ogladam prawie wszystkie mecze Arsenalu od jakis 8 lat ( wczesniej tylko po czesci ) i zdazylem sie do Arsena przyzwyczaic i ogolnie jestem dumny z takiego trenera, ALE najwazniejszy jest ARSENAL jako klub. Klub stanowia rowniez pilkarze i kibice. Dla dobra klubu moglbym sprzedac Wojtka, Rosickiego, Ozila, Koscielnego, Ramseya i Wilshera, gdybym wiedzial, ze w ich miejsce przyjda zawodnicy, ktorzy wygraja nam lige.
Zawodnik jest, a jutro moze go nie byc patrzac na Fabregasa, Henriego, Nasriego, Hleba, Cola, Van Persiego. Taki trener jak nasz to skarb, bo on w klubie zna kazdego od wielu lat i mozna byc dumnym, ze jest z nami na dobre i na zle, jednak ostatecznie kibicuje sie i oglada mecze calego klubu, mimo, ze stoi nad tym wszystkim legendarny Arsene Wenger!
Takze zyczymy sukcesow Wengerowi w Arsenalu i to bedzie najlepsze rozwiazanie.
A najlepiej jak Papcio zdobedzie Lige Mistrzow za pare lat i zejdzie ze sceny w glorii i chwale :)
No i ciekawe co z Sagna.
Moim zdaniem zostanie.
Przemyślenia po wczorajszej Lidze Mistrzów.
Zeszłoroczny Real (Mourinho) połknąłby dzisiejszy Bayern bez większych problemów. Bawarczycy w zeszłym sezonie grali lepiej, a przede wszystkim nie byli tak bardzo wrażliwi na kontry.
W sumie to jeśli w tym sezonie dojdzie do meczu z Chelsea, to daję The Blues duże szanse. Mistrzowie gry z kontry przy dobrej formie Hazarda, Williana i Ramiresa spokojnie mogą to wygrać.
van Gaal trenerem tottenhamu? Kiedy takie coś powiedzieli?
"Arsenal to Wenger, Wenger to Arsenal." no i tu przestałem czytać.
Były jakieś foty Abou z treningu?
Wenger może zostać, ale niech coś zrobią z tymi kontuzjami!!!
No i nie macie się co łudzić, że w przyszłym sezonie z Wengerem będziemy walczyć o coś więcej niż top 4. MU już takie słabe nie będzie, Liverpool się jeszcze bardziej wzmocni żeby rywalizować w LM, City i Chelsea to wiadomo, że będą szastać forsą, Everton też jest silny, Spursy z van Gaalem też będą mocniejsi.
A my jak co roku będziemy musieli łatać dziury (GK, RB i pewnie CB), do tego trzeba kupić napastnika, a i przydałby się nowy DM.
A Wenger jak zawsze będzie z większością transferów zwlekał do el. LM, do tego w tym roku przypadają MŚ więc na myślenie o transferach będzie jeszcze mniej czasu.
I co myślicie, że Wenger zdąży z tymi wszystkimi transferami?
MU nie wygra LM, takich cudów to nie będzie i możecie spa' spokojnie ; D
co roku doslownie to samo pieprzenie, ze na transafery bedzie dostepny budzet w wysokosci 100kk a jak sie to konczy to wszyscy wiemy, jak wydamy ćwierć tego, to będzie niezle, oczywiscie z tym starym zgredem za sterami.
Wenger STAY! : )
Po co się nakręcacie wrogo do Wengera skoro wiadomo że podpisze umowę! ;d
@Kaczaza
sorry, ale nóż się w kieszeni otwiera jak się takie rzeczy czyta. Z powodu kontuzji należy wydać kilkadziesiąt milionów funtów i Bóg wie jaką tygodniówkę - w trakcie sezonu przed mundialem(niechęć zawodników do ryzykowania zmiany otoczenia)?? a co z takim zawodnikiem potem?? i jak kupić jednego zawodnika na 2 różne pozycje??
Do tego trzeba też dodać olanie przez Wengera okienka transferowego. Przecież każdy wiedział, że bez napastnika nic nie osiągniemy, a już po kontuzji Walcotta tym bardziej.
Wenger jest już po prostu stary, uparty, chorobliwie zapatrzony w swoją wizję, nie wyciąga wniosków i nie uczy się na błędach.
Trzeba tutaj kogoś młodszego, bardziej ambitnego, z otwartym umysłem i ze świeżą myślą taktyczną.
Najgorzej jeśli jakimś cudem MU wygra LM.
Wtedy top 4 nie wystarcza do gry w LM.
Arsenal to nie Wenger, a Wenger to nie Arsenal.
Nikt nie jest większy od klubu.
Kontuzje niszczą nam sezon od 6 lat, a Wenger do tej pory nic z tym nie zrobił. To nie jest przypadek. I za kontuzje zdecydowanie obwiniam sztab i Wengera.
Na całkowite rozliczenie drużyny przyjdzie czas po sezonie ale już teraz widać, że ten klub idzie w złym kierunku.
Takie miażdżące porażki z czołówką to kompromitacja dla takiego trenera jak Wenger.
Ale i tak najbardziej boli mnie brak ambicji. Widać to było wyraźnie w meczu z MU gdzie po stylu i dobranej taktyce graliśmy tylko po to żeby nie przegrać. Widać to też teraz gdy po remisie u siebie z City drużyna i trener wzajemnie siebie chwalą i cieszą się tak jakbyśmy wygrali z nimi co najmniej różnicą kilku bramek.
Na mistrzostwo już nie ma szans ba, o top 3 też można pomarzyć bo tracimy do nich 5 pkt (chyba nikt nie ma wątpliwości, że City w tych 2 zaległych meczach zdobędzie jakieś pkty), do tego beznadziejny bilans bramkowy.
Jeśli do tego wszystkiego jeszcze nie wygralibyśmy FA Cup to powinni Wengera stąd wywieść na taczkach.
pLYTEK;
Spokojnie, chłopaczke ciut przesadza ale troszkę prawdy ma. Sam pisałeś że Papcio nie jest nieomylny i o to tu chodzi. Wypada Ci ze składu Theo i Rambo, czyli de facto najlepsi gracze. Przed Arsenalem wtedy były najtrudniejsze mecze, mógł kogoś kupic a pisanie że nie bo drogo lub nie bo nie ma kogo jest na poziomie 15latków
Jak czytam wpisy takich pajaców jak MrArsenal007 to mnie krew zalewa. Do wszystkich WengerOutowców : rozliczajcie drużynę i trenera PO sezonie. Kim ty chłopie jesteś, że bez żadnej argumentacji (bo frazes futbol idzie do przodu, AW nie, to nie argument) cisniesz po Wengerze. Arsenal to Wenger, Wenger to Arsenal. Też nie zgadzam się z niektórymi jego decyzjami, nie jest nieomylny, no ale kuźwa trochę pokory ludzie. Gramy aktualnie bez 6ciu (ponad 50% zespołu!) podstawowych zawodników. To kontuzje niszczą nam ten sezon, nie Arsene. Ogólnie mam gdzieś WengerOutowców, no ale po tym co napisałeś typie :
"manczester w mego dolku pokazal jakim bez charakternym jestesmy zespolem nie tylko w tym meczu z bajernem ale takze w bezposrednim"
to musiałem się odezwać, bo takie bezmózgi jak ty sieją ten idiotyczny ferment, z Bóg wie jakiej przyczyny... Bayern nie mógł jak to zwykł robić w tym sezonie przebić się przez Dif MU i pokazał tym, że nie mamy jaj ? Weź się chłopie ogarnij. Ludzi tylko wkurvviasz takim psioczeniem.
Nam w ataku jest potrzebny zawodnik szybki ktory wychodzi do pilek prostopadlych. Ozil ma takie podanie otwierajace ze napastnik musi tylko strzelic sam na sam.
Jak wiemy z Giroud to sie nie sprawdza bo jest za drewniany, nie wychodzi do pilek prostopadlych bo nie ma szybkosci. Pamietacie jakiegos gola Giroud po podaniu prostopadlym? Bo ja nie moge sobie przypomniec.
Master10--> z tych nazwisk to mysle ze mielibysy szanse powalczyc o Remyego, Balotelliego oraz Benteke. Jesli chodzi o Coste to duzo sie mowi o Chelsea a jak wiemy z nimi nie mamy szans rywalizowac o transfery. Mam nadzieje ze Wenger kupi kogos do ataku z najwyzszej polki bo wtedy automatycznie Ozil zaczyna istniec na boisku i jego wizja gry. Wyobrazacie sobie Ozila i przed nim Suareza? No kurcze jedno podanie jeden strzal i gol. Marzenia Marzenia.
"100 milionów funtów przeznaczone ma zostać na ściągnięcie do zespołu klasowego pomocnika i napastnika. Realizacja planu ma nastąpić tylko wtedy, kiedy Arsène Wenger zdecyduje się na pozostanie na Emirates Stadium. Sam zainteresowany wydaje się być jednak spokojny o przyszłość szkoleniowca „Kanonierów”."
Zawsze sie smieje, ze jak Kaboul strzeli gola to bedzie koniec swiata :)
I pare miesiecy temu wlasnie strzelil gola :D
cegla - prawda jest taka, ze wiekszosc napastnikow jest do wyciagniecia, a w dzisiejszym swiecie jest to tylko kwestia ceny
Teraz mozemy sobie zadac pytanie czy nas stac na wydanie 60-70 mln na jednego napastnika tak, aby miec "prawie kazdego"
Nie stac nas jeszcze
Czy stac nas na napastnika za ktorego mozemy zaplacic 40-50 mln - mysle, ze tak, ale Wenger musi byc do niego 100% przekonany tak jak byl przekonany do Suareza.
Maksymalnie do takiego pulapu cenowego lapie sie z tych lepszych: Balotelli, Mandzukic, Martinez, Costa, Benteke, Remy, Drmic
Z czego pewnym wzmocnieniem wg mnie bylby tylko Costa, a reszta choc pewnie lepsza od Girouda, to jednak nie graja jakiegos kosmosu
Falcao tez moglby byc brany pod uwage, ale raczej nie wylozymy takiej kasy no i Monaco chyba sie wzmacnia a nie oslabia.
Kaboul do Arsenalu?
@Cegla5055
Jeśli ma być realny bo wczoraj był "Prima aprilis" to stawiam na Remika. Z Drmiciem to tylko i wyłącznie jest zainteresowanie. Ja osobiście chciałbym Benzyne "Benzema".
Jak myslicie jaki napastnik będzie do wyjecia w letnim oknie transferowym?
Gdyby gral RvP... no wlasnie RvP nie gra ,a zastapilo go najwieksze drewno jakie Arsenal kiedykolwiek mial w ataku,kto go sciagnoł? a co do nastepcy AW to nie wiem,ale jako klub z czolowki europy(jeszcze) powinien miec klasowego trenera i wg mnie kazdy inny klasowy trener bedzie lepszy od AW,chwala mu ale pilka idzie do przodu ,AW niestety nie.
MrArsenal007, moim zdaniem nie chodzi tyle o mentalność co o dobór zawodników i taktyki.
Z United to akurat zabrakło napastnika, a nie mentalności. Myślę, że z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że gdyby u nas grałby RvP zamiast w Utd to byłoby 6 punktów, a nie 1. Zabrakło snajpera, bo sytuacje to były.
Z jednej strony...nie rozumiem tych zachwytów nad MU, my też w tym roku zremisowalismy z Bayernem. Zobaczymy, jak drugi mecz zagrają.
Z drugiej strony, rozumiem komenty o tym, ze nie potrafimy grać z topowymi zespolami. My co roku w 1/8 finalu w LM w pierwszym meczu dostajemy mocny oklep, a drugi mecz to tak naprawdę mecz o honor. Tak od kilku lat...Gdyby chocial w pierwszym meczu byl remis to bylaby zupelnie inna pozycja przed rewanzem.
MrArsenal007 - zatem kogo proponujesz w miejsce Wengera ? ;)
No i wlasnie o to chodzi,ze slaby manu,postawil sie bajernowi ,chyba nie zrozumiales przekazu pauleta,a nasza mentalnosc w meczach z kims lepszym jest na poziomie zerowym,zawodnicy grac potrafią,a odpowiednie nastawienie mentalne i taktyczne to juz dzialka trenera,a nasz jest juz nie wypalony tylko spalony i rozwiany przez wiatr,juz nie wiem co AW jeszcze robi w tym klubie i te trolowanie i mydlenie oczu o jakosci.
MrArsenal007, Bayern wczoraj też nie wygrał z United chyba, że przegapiłem jakąś bramkę dla Monachijczyków... Arsenal nie radzi sobie z topowymi zespołami to jest fakty, ale z argumentacją chybiłeś.
manczester w mego dolku pokazal jakim bez charakternym jestesmy zespolem nie tylko w tym meczu z bajernem ale takze w bezposrednim,wszyscy w lidze łoją manu,a arsenal oczywiscie nie dal rady slabemu manczesterowi,dno i 5m mułu dzieki AW.
16.720.000 funtów vs. 44.000.000 funtów.
osobiście zostanę przy starej polityce transferowej. ale to będzie jasne dopiero w przyszłym sezonie.
Jack_Herrer; okej, chociaż o Cazorli i Ozilu mówili mi to samo.
p19
to licz na to, że kolejne zakupy okażą się bardziej trafione niż drewno z Chambery bo na kolejne hity pokroju ozila nie masz co liczyć w tym wcieleniu wcale.
Ozil to nie ma z kim grać. Mesut z Walcottem sobie dużo nie pograł, a ich współpraca zapowiadała się ekscytująco. Tak samo najlepiej dogadujący się piłkarz z Ozilem- Ramsey wypadł przez kontuzje.
Z takimi napastnikami i skrzydłowymi Ozil nie ma szans na rozwinięcie skrzydeł. Jak ma to wszystko pięknie działać to AW koniecznie musi dokupić szybkich piłkarzy do przednich formacji.
otóż to ...
Jack_Herrer, co się śmiejesz z mojej listy transferowej :0.
Trzeba kupować najlepszych, bo półśrodkami nigdy nie wejdziemy na szczyt. Chyba, że komuś zależy na wiecznie 4. miejscu...
jesteśmy klubem "aspirującym" do bycia wśród największych i najbogatszych. dlaczego? bo nam się to po prostu opłaca. średnie płace, duże dochody, renomowana marka, bogata historia i ekonomiści u góry. po co to zmieniać? ozil nie okazał się bogiem więc wracamy na ziemię.
Jack,
to prawda, tu są gimbusy, którzy napalają się na Bóg wie co, a przyjdzie co do czego to Wenger ściągnie pokroju Ilieva czy Drmicia. Lepiej patrzeć na wszystkie ploty z przymrużeniem oka, bo o czołowych zawodników nigdy nie będziemy walczyć na równi z topkami.
carlos po ozilu liczy ze w lipcu wpadnie draxler, costa i bender. LOL
arrab,
To prawda, ale ekonomicznie to świetnie prosperująca liga. Jednakże sportowo to jednak lepsza liga niżeli Ligue 1, gdzie aktualnie gra tylko PSG w Europie.
Liga włoska myślę i zywię taką nadzieję wróci na salony Europy za parę lat jako nie chłopczyk do bicia. Inter zaczyna rewolucję, chociaż na razie to słychać ploty głównie o zawodnikach 30+. Potrzeba kolegów dla Guarina, który się tam marnuje i jak nie poczynią kroków to stracą chłopa.
W Milanie mam nadzieję, że Seedorfa nie zwolnią i latem zrobi czystki w klubie. A Napoli i Roma skutecznie rok w rok niech kształtują swój poziom sportowy jak teraz, a będzie super.
Neustadter zjada Kryche na śniadanie. ten Schneiderlin też jest niezły ale nie przebije sie do reprezentacji FR.
nasz poziom zakupów, HAHAHAHAHAHHAHA