Arszawin niezadowolony z remisu
22.04.2009, 13:35, Szymon Ortyl 30 komentarzy
Pomocnik Arsenalu - Andriej Arszawin - żałuje, że jego zespołowi nie udało się wygrać na Anfield pomimo, iż Kanonierzy strzelili 4 bramki.
Arsenal prowadził 4-3, jednak w doliczonym czasie gry Liverpool doprowadził do wyrównania i omal nie zdobył zwycięskiego gola. Po meczu obie drużyny nie mogły narzekać na rezultat, a Arsenal podtrzymał passę 19. ligowych spotkań bez porażki.
Arszawin, który strzelił 4 gole dla drużyny The Gunners powiedział:
- W mojej karierze tylko 2 razy udało mi się strzelić 3 bramki w jednym meczu. Po strzeleniu 4 bramki czułem się wspaniale, jednak to uczucie zostało zastąpione przez rozczarowanie końcowym wynikiem. Cóż mogę powiedzieć, to był niewiarygodny mecz, jednak z tego właśnie słynie angielska piłka.
- Straciliśmy 2 bramki w przeciągu dziesięciu minut. Stało się tak dlatego, iż nie potrafiliśmy wybić piłki z własnego pola karnego. Teraz chcemy kontynuować swoją serię i być niepokonanym w lidze w tym roku oraz wygrać Ligę Mistrzów.
źrodło: Arsena-mania.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie dziwię się Arshavinowi zdobył aż 4 gole co jest jego rekordem a nasz zespół tylko zremisował.
komuś się chyba bardzo nudzi...strzałka w dół.
Strasznie mi żal, że po takim występie Benayoun znów strzelił w końcówce. Z ciekawszych motywów Liverpoolu w tym sezonie (tylko Premier League, puchary sami sobie sprawdźcie):
Liver - Blackburn: 90 minuta, N'Gog
Liver - Fulham: 93 minuta, Benayoun (kluczowy gol)
Liver - Aston Villa: dwa karne Gerrarda
ManU - Liver: karny Gerrarda, 91 minuta Dossena
Portsmotuh - Liver: dwie bramki w ostatnich 5 minutach, Kuyt i Torres (kluczowe)
Liver - Chelsea: 89, 90 minuta, dwie bramki Torresa (kluczowe)
Blackburn - Liver: gol Gerrarda w 90 minucie
Liverpool - WBA: Arbeloa strzela w 90 minucie
Liver - Portsmotuh: jedyna bramka to karny Gerrarda w 76'
Liver - Wigan: dwie zwycięskie bramki w ostatnie dziesięć minut (Kuyt, Riera)
ManC - Liver: był remis 2-2, ale Kuyt strzela w 90 minucie
Liver - Middlesboro: było 0-1, ale w ostatnie 4 minuty dochodzi do samobója i bramki Gerrarda w 90 minucie, w efekcie 2-1
Pomniejszych wałków już nie wypisywałem. Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie te bramki to tylko szczęście, pomoc sędziów i doliczony czas; twierdzę natomiast, że kibicowanie tej drużynie to po prostu granie w oszukanego totolotka, dlatego ich po prostu NIE CIERPIĘ. Zresztą rozmiar ich "szczęścia" też coś sugeruje.
Strasznie mi żal, że po takim występie Benayoun znów strzelił w końcówce. Z ciekawszych motywów Liverpoolu w tym sezonie:
Liver - Blackburn: 90 minuta, N'Gog
Liver - Fulham: 93 minuta, Benayoun (kluczowy gol)
Liver - Aston Villa: dwa karne Gerrarda
ManU - Liver: karny Gerrarda, 91 minuta Dossena
Portsmotuh - Liver: dwie bramki w ostatnich 5 minutach, Kuyt i Torres (kluczowe)
Liver - Chelsea: 89, 90 minuta, dwie bramki Torresa (kluczowe)
Blackburn - Liver: gol Gerrarda w 90 minucie
Liverpool - WBA: Arbeloa strzela w 90 minucie
Liver - Portsmotuh: jedyna bramka to karny Gerrarda w 76'
Liver - Wigan: dwie zwycięskie bramki w ostatnie dziesięć minut (Kuyt, Riera)
ManC - Liver: był remis 2-2, ale Kuyt strzela w 90 minucie
Liver - Middlesboro: było 0-1, ale w ostatnie 4 minuty dochodzi do samobója i bramki Gerrarda w 90 minucie, w efekcie 2-1
Pomniejszych wałków już nie wypisywałem. Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie te bramki to tylko szczęście, pomoc sędziów i doliczony czas; twierdzę natomiast, że kibicowanie tej drużynie to po prostu granie w oszukanego totolotka, dlatego ich po prostu NIE CIERPIĘ. Zresztą rozmiar ich "szczęścia" też coś sugeruje.
ja bym był po po meczu podirytowany...
pokazał klasę to jeden z najlepszych i trafnych transferów Wengera w tym roku!!! oby więcej bramek Andrei!!
ja też choć mecz był wspaniały lepszy taki wynik niz porażka...
P.S W meczu z nami i w meczu z Realem, grali u siebie, więc stadion też nie zadecydował.
W sumie ma racje on się natyrał a obrona zawaliła i 4-4. Ale spójrzmy na to z innej strony, dziś jest wielu ludzi,którzy wciąż uważają Real za najlepszy klub przypomnijcie sobie rewanż 1/8 finały Real-LFC, Liverpool rozgromił Królewskich 4-0 a my krytykowani i niby zawsze obok, A LFC ledwo z nami zremisowało, coś w tym musi być bo nie możliwe, że The Reds mają takie wahania formy.
No, Arshavin może być zły na resztę kolegów. Kiedy on dawał Arsenalowi prowadzenie, to reszta zaraz traciła bramkę xD On znowu dał prowadzenie, a reszta jak na złość znowu dała sobie strzelić gola xD Z jednej strony zabawne, a z drugiej smutne...
Wiedziałem że będzie z niego niezły zawodnik xD
Arsha wczoraj pokazał, żę jest pilkarzem klasy światowej:) Szkoda że nie zagra z MU:(
Szkoda mi bardzo Arshavina bo zdobył aż 4 gole, które powinny nam zagwarantować zwycięstwo ale niestety nasza obrona również się nie spisała i straciliśmy również 4 gole.
w sumie to mu się nie dziwie... zagrać taki mecz, strzelić 4 bramki z LIV a obrona to partoczy ;/
jest z niego gość:)szkoda ze nie moze grać w LM. on i Cesc poprowadzili by Arsenal do sukcesu
No się Arshavin rozstrzelał niczym rasowy napastnik !! Ahh co za przyjemność oglądać go w akcji :Dxd Szkoda złej gry w obronie bo i wysiłek Rosjanina jak i Fabiana z pierwszej połowy, poszedł na marne, przez błędy bloku defensywnego.. No cóż, patrząc na to, że nie walczymy o mistrzostwo, to wczorajszy wynik zadowala:P A Andriejowi życzę Korony strzelców w następnym sezonie :P:]
no mogl strzelic 5 bramek to by byl zadowolony ;P
Mam nadzieję że Arshavin będzie dla nas takim zawodnikiem jak M Jordan dla Byków. Numer ma do tego odpowiedni.
Szkoda że nasi obrońcy zmarnowali ten wysiłek Arszawina. Oby z ManU nasza obrona się poprawiła bo w innym przypadku odpadniemy z tych rozgrywek.
Pierwszy raz jestem dumny z jakiegoś rosjanina ^^ Gz Arshavin :-)
UltimateE > Wątpię ,że Gallas wróci jeszcze w tym sezonie :(
szkoda faktycznie ze nie wygralismy, ale mowi sie trudno wazne ze podtrzymalismy serie meczow bez porazki w lidze
Jezeli nikt nie odejdzie i wkoncu te przeklete kontuzje nas nie beda przesladowac to za rok mamy duze szanse wygrac LM.
Co do tych akcji Arshavina on jest poprostu swietny...taki Bendtner to pewnie tylko 1 by wykorzystal...wiec oplacalo sie go sciagnac...Dobry mecz szkoda tych glupich goli...ale jak Gallas i Clichy wroca bedzie o niebo lepiej:)
Brakuje nam doświadczenia .
Głupio tracimy bramki ,a szczególnie w ostatnich minutach meczu . Nie potrafimy tak jak MU prowadząc załóżmy 1 : 0 , utrzymać wynik do końca meczu ;/ Brawo Andriej !
Koti, dokładnie. Andriej dał z siebie maksimum żebyśmy to wygrali, a i tak nie upilnowaliśmy wyniku (przy 4:3 po prostu trzeba było być skupionym do końca, bo akcja na 4:4 to tak na prawdę niezdecydowanie naszych). Cóż, wypada podziękować za świetny występ i liczyć na podobne w następnych spotkaniach (i oby na równi z obroną).
Andrej dziekujemy !!! Jesli tak dalej bedzie jedo karira przebiegac nasi mlodzi gniewni ciut dorosna i kontuzje nas opuszcza to w nastepnym sezonie z taka ekipa bedziemy jak walec ciagle do przodu niszczac wszystko na swojej drodze !!! Go Go GUNNERS !!!
Andrej dziekujemy !!! Jesli tak dalej bedzie jedo karira przebiegac nasi mlodzi gniewni ciut dorosna i kontuzje nas opuszcza to w nastepnym sezonie z taka ekipa bedziemy jak walec ciagle do przodu niszczac wszystko na swojej drodze !!! Go Go GUNNERS !!!
sie nie dziwie że Arshavin jest wkurzony wkońcu to ON wyratował nam ten remis i strzelił te 4 budy
szkoda szkoda.... ze nie moze grac w LM !!