Arszawin po meczu z Newcastle: Kryzysu nie ma

Mam nadzieję, że wygramy z Wolves jak i Evertonem. Jeśli znów stracimy punkty może być naprawdę ciężko...

Oby Andrey oby. Juz zaczalem wierzyc ,ze w tym sezonie cos ugramy a tu znowu ostatnio sie psuje i tym razem to nie wina kontuzji.

Ostatni mecz w jego wykonaniu był całkiem niezły. Mam nadzieję, że Arsza ma już za sobą słabsze momenty i w kolejnych meczach wróci do dobrej dyspozycji. Btw, po co on gada. Niech się to gry zabierze :D

Miejmy nadzieję, że nie ma kryzysu...

Mecz z Newcastle był z pewnością najgorszym meczem w sezonie, mam nadzieję że Kanonierzy wezmą się do roboty i teraz będą wygrywać każde spotkanie :P

Kryzysu nie ma i koniec.

Może jakiś mały kryzys jest bo w meczu z WHU też nie graliśmy porywająco , ale wtedy wygraliśmy.

"W futbolu, tak jak w życiu dobre chwile przeplatają się z tymi mniej przyjemnymi. "

Tego jeszcze nie słyszałem...
To już wole to ciągłe cukrowanie i mówienie że jest dobrze bo jeśli mamy tak podchodzić do porażek to ja dziękuje.

I o to chodzi . Przegralismy to przegralismy ,a teraz skupiamy się na kolejnych meczach .
ToMo_18----> zgadzam się z Tb , że Arsza się przebudzi ;) i żeby tak sie stało.

Oby miał racje, że szykują się dwa zwycięstwa, ale co do kryzysu formy to chyba coś jest na rzeczy, ale nie wychodzi poza szatnie.

ToMo_18---> Jest jeszcze braga na wyjeździe i partizan u siebie wiec jest to całkiem realne.

Nic nie mówią, ale na pewno coś jest nie tak..

fabregas1987---> W każdej edycji przegrywamy 1 mecz. Zobacz na przestrzeni ostatnich lat ... Porto , Olympiakos i teraz Szachtar ... po prostu dostajemy z 2 miejscem na wyjeździe

A i taki mały pazurek ... wiecie że jeśli Arsenal strzeli jeszcze 6 bramek to Pobijemy rekord strzelonych bramek w grupie ? Obecnie jest 20 bramek a my mamy 15 a więc jest szansa;]

Okej ... skoro wszyscy coś dodali "OD SIEBIE" To ja dodam że Arsza chyba spiął dupę i ruszą z motywacją od kiedy siada na ławie :P Może przebudzenie z połówki sezonu 2008/09;d

Musimy przełamać niemoc i rozbić wolverhampton.

Trzeba o tym zapomnieć i skupić się na najbliższych spotkaniach, tak jak powiedział Arszawin.

slaby tydzien fakt, nawet bym powiedzial fatalny

Ja i tak liczę najbardziej na Carling Cup. Uważam, że na dzień dzisiejszy to jest realna szansa na puchar

Jesteśmy frajerzy, bo 2 razy daliśmy się ograć beniaminkowi.. na swoim obiekcie. Całe szczęście strata to w dalszym ciągu tylko 5 punktów, więc jak chłopacy zepną poślady, to może jeszcze nie wszystko stracone..

Gunner44 -->
W LM gramy fenomenalnie, a na potwierdzenie tej tezy przegralismy ostatnio 1:2 z Schakhtarem ...

Ale musi być lepiej !

andrzej31794---> nie przesadzajmy z tym... Nie jest super ale bardzo źle też nie jest!!!

Vandal
Jak narazie ani jedno ani drugie nie idzie nam najlepiej

Może będzie tak, że wyjazdy będą nam lepiej szły, niż mecze domowe.

z Wolves raczej powinnismy wygrac natomiast Everton to swietna druzyna i jeszcze gra u siebie, a wtym sezonie potrafila wygrac z Liverpool'em i zremisowac z MU ...

Teraz już powinien być czas na "Niedawno po nim jeździliście, a dzisiaj jest bug. zalll :///"

Bardzo mądra i dojrzała odpowiedź ;)

IceMan--> świetne rozwiązanie, na pewno im się spodoba ; D

nie no ma teraz prawo udzielać wywiadu bo tym razem zabrał się do roboty .. co prawda tylko przez 20 minut ..ale dał z siebie wszystko i pokazał się bardziej niż niektórzy przez całe 90....

IceMan---> czyli co zabić krowy ?? O.o ;p

Zamiast udzielać wywiadu to mógłby się zabrać do roboty.
Głowy do góry i jazda w środę z wilkami...

C'mon Arsenal!

Ja ci nie dam takiej satysfakcji:P Lubie Andrzeja i czuje, że z wilkami ustrzeli sobie brameczke

Ok jak mus to mus : "Zamiast udzielać wywiadu to mógłby zabrać się do roboty".

Czekam na tekst: "Zamiast udzielać wywiadu to mógłby zabrać się do roboty". No, dawajcie.