Arteta: Musimy sobie pomóc
10.02.2014, 13:59, Michał Kowalczyk 24 komentarzy
Mikel Arteta jest zdania, że po sobotniej porażce z Liverpoolem ważna jest reakcja, a nie rekryminacja. Przypomnijmy, że Kanonierzy zostali zdeklasowani przez świetnie dysponowany zespół Rodgersa, przegrywając aż 1-5.
- Nie powinniśmy siebie obwiniać, tylko się wspierać - wyznał Hiszpan.
- Zwykle po takim spotkaniu obwinia się tych, którzy popełnili błędy. To nie jest właściwa droga. Musimy patrzeć na to realistycznie i poprawić swoją grę.
- Byliśmy już w podobnej sytuacji, więc i tym razem damy sobie radę. Mieliśmy w tym sezonie już dwie sytuacje kryzysowe - tę oraz przegraną na wyjeździe z Manchesterem City. To już za nami. Musimy zareagować, poprawić się i godnie stawić czoła kolejnym rywalom.
- Postawiliśmy się w piekielnie trudnej sytuacji wpuszczając szybko dwie bramki. Rywale byli lepsi, a my czujemy rozczarowanie.
- Niemniej jednak, musimy się podnieść, tak jak to robiliśmy wielokrotnie w przeszłości. Ciężko przyjąć taki cios, szczególnie, że chcieliśmy jak najlepiej.
- W pojedynkach na Anfield kluczowe jest pierwsze 15, 20 minut, nam nie udało się dobrze wejść w ten mecz - dodał Mikel.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Mikel Arteta jest zdania, że po sobotniej porażce z Liverpoolem ważna jest reakcja, a nie rekryminacja."
To jest najważniejsze. Wenger powiedział, że wszyscy zagrali słabo, wszyscy też o tym wiedzą, więc mogą odpowiedzieć tylko podczas kolejnych meczy, nie ma sensu denerwować się i zrzucać frustracji na Monraela, Artete, Ozila, tylko niech każdy spojrzy na siebie, potem na grę zespołową i po sprawie.
Btw. Brak wypowiedzi Vermaelena, który by jakoś medialnie ich wsparł.
teraz trzeba wygrać z manu bo kiedy nie teraz są w słabej formie
@f4bregas
w środę
Chcemy ...nie... my ŻĄDAMY zemsty w sobote !
btw Arteta pow., ze I raz w ciagu tych 3 lat po meczu na Anfield widzial tak wkur....ego Wengera... to dobrze AW nadal chce i walczy
Bla,bla,bla...Anfield nie Anfield - przecież wiedzieli dokąd jadą i nie ma co demonizować tego stadionu na pewno na Allianz czy SB będzie łatwiej.Po prostu jak już wielokrotnie w tym sezonie wyszli jak na grzyby,a nie na mecz.LFC jest dobrym zespołem,ale nie przesadzajmy z wyjątkiem Gerrarda i Suareza wirtuozów futbolu tam brak,a my ponoć walczymy o mistrza - to był po prostu żenujący występ i gdyby gracze mieli jakiś honor to powinni swoje tygodniówki oddać na zbożny cel - niepełnosprawne dzieci czy chorych na raka kibiców Arsenalu - dla nich to niewiele,a dla tych biedaków sprawa życia i śmierci - w ogóle powinien być tak skonstruowany regulamin,że jeśli drużyna dostanie powiedzmy 3,4 bramkami to gracze tracą tyle i tyle - bo za taką parodię płacić im normalnie to horror,a oni tylko gadają i gadają,a Arteta to nie jest idealny def.pom. i już nie będzie miejmy nadzieję,że AW latem się ogarnie i znajdzie kogoś porządnego bez pierniczenia o wiecznej quality.
Arteta w ofensywie jest lepszy niz w defensywie, tam ostatnio gra tragicznie
Arteta tak mówi bo chyba zagrał najgorzej jak mógł.
dobra panie nie broń się pan jakimiś niby inteligentnymi wypowiedziami tylko obejrzyj swoje ostatnie występy, porównaj z meczami 2013 roku niektórymi i spójrz co idzie nie tak, potrzebny jest nam mikel w swojej dyspozycji, bo narazie to cień tego lidera środka pola którym był odkąd dołączył do nas
Racja, powinniśmy sobie pomóc, sadzając Mikela na ławce. Lubię go, ale fakty są takie, że często gra poniżej oczekiwań w tym sezonie. Po prostu średnio. W meczu z LFC przeszedł samego siebie, był tragiczny w każdym elemencie, oprócz gola z karnego.
On mnie chyba najbardziej zawiódł
Zapomnieć o blamażu i iść po swoje.
Nawet dobry tytuł na środowy mecz ;P
Oby znowu nie narobili w gacie przed 'wielkim' MU...
Gdyby tak z MU wyglądało 20 minut w naszym wykonaniu jak Liverpoolu w sobotę.
Texior - ale to, że od bardzo dawna jest bez formy to musisz przyznać. Wyłączając Flaminiego Arteta jest naszym najbardziej defensywnym pomocnikiem, a z tym radzi sobie bardzo słabo. Wątpię by jeszcze kiedyś zagrał jeszcze na poziomie biorąc pod uwagę jego wiek.
Arteta potrafi podac tak aby stworzyc sytuacje bramkowa ale on od tego teraz nie jest na boisku pacany : ) a czasami podaje taka pilke tylko wy jestescie tak tokstycznie nacpani ze tego nie zobaczycie.
Tak tu go wszyscy chwalili po meczu z CP i co teraz? Ja od zawsze wiedziałem, że Arteta jest po prostu średniakiem, ani wyżej ani niżej. Co z tego, że ma celność podań na poziomie 95% skoro praktycznie wszystkie są na odległość góra 10 metrów? nie potrafi posłać prostopadłej piłki, przerzutów przez pół boiska też jakoś nie widać. Prawda jest taka, że on potrafi grać tylko z zespołami słabszymi od nas, a jak przychodzą mecze z silnymi drużynami to gościu kompletnie nie ogarnia.
Na ławę gościu. Gra piach totalny, to samo Monreal.
Bardzo ważne jest to , aby dobrze na taką porażkę odpowiedzieć , wierzę , że nasi mogą to zrobić :)
Ta porażka nie może was załamać!
Verminator97 - może zagrał słabo, ale zawsze wśród jedenastki meczowej są piłkarze w lepszej formie, a niektórzy w gorszej. Ważne, żeby nie przyglądać się jak kolega popełnia błąd, tylko od razu starać się go naprawić. Tak gra Ramsey - bez względu na to, czy to jego wina wina czy kolegi zawsze leci naprawić sytuację. Gdyby nasi piłkarze mieli trochę więcej jaj, to po 20 minutach mielibyśmy 1-0 i trzy żółte kartki. Niestety nikomu nie przeszło przez myśl, żeby po prostu sfaulować gracza Liverpoolu i wybić ich z rytmu. Niestety Nacho, Ozil, czy nawet sam Arteta parę razy odstawili nogę aby nie zrobić przeciwnikowi krzywdy, ale mimo wszystko winię całą drużynę. Wczoraj popatrzyłem jak Rooney zapierdziela przez 60 metrów żeby wybić piłkę z własnego pola karnego, to pomyślałem, że właśnie tego nam zabrakło.
Dobrze mówi, trzeba szybko zapomnieć o tamtym meczu i skupić się na kolejnych a z tamtego wyciągnąć wnioski.
Właśnie Arteta to był jeden z głównych winowajców tej sromotnej porażki. Dobrze, że wykorzystał tego karnego i zdobył honorową bramkę. Ale Hiszpan ma racje. Nie ma co szukać winnych tej porażki tylko trzeba się wspierać jako drużyna i podnieść się z kolan. Wygrajcie z United w środę i z Liverpoolem w FA Cup, a mało kto będzie pamiętał o tej wpadce. Come On You Gunners!!! :)