Arteta o szansach na tytuł i powrocie do zdrowia

Ma racje. Zresztą to dopiero początek i w pierwszej części tabeli jest dosyć ciasno. Także trzeba poczekać do stycznia i zobaczyć jak to wtedy będzie wyglądało.

Mamy szanse, ten sezon powinien być nasz, mamy w końcu Ozila, liczę na jakiegoś napastnika w zimie i będzie super :)

Patrząc na obecny stan to mistrz Anglii zdobędzie pewnie z 75 punktów tylko jak będzie tak wyrównanie

Jeśli utrzymamy się w czołówce do stycznia, możemy o tym realnie myśleć

Jak na razie początek mamy dobry, byle środek i koniec sezonu tak samo. Fakt jest jednak taki, że gdyby MU, CFC i MC nie grały tak słabo, to było by ciężej o obecny fotel lidera, ale wszystko przed nami.

selesz
pierwszy mecz artety był z Napoli i grał wspaniale.
A z WBA cała drużyna gówno zagrała.

pierwszy mecz z arteta w podstawowym w lidze i remis, arteta za wolny w odbiorze duzo fauluje i za malo skuteczny w rozegraniu, zabiera miejsce w srodku pomocy ramseyowi i przez to od razu gramy wolniej i gorzej, tylko jeden z dwojki flamini/arteta moze grac i na drugiego ramsey/jack..arteta chyba juz nie bedzie nadazal za gra lata swoje zrobily

Cóż, brawa dla Ciebie, jeżeli tak to rozumujesz. Chodzi o następstwo zdarzeń. Ciężko pracował, a przydarzył się mu pechowy uraz. Los bywa przewrotny.

"Ciężko pracowałem podczas okresu przygotowawczego, by potem doznać urazu."

ależ bez sensu zdanie. Według języka polskiego napisane tam jest, że Arteta ciężko pracował w okresie przygotowawczym, po to, żeby dostać urazu. Prawda, że głupie?

kaden
W takim przypadku patrzy się na liczbę zdobytych bramek. My mamy więcej.

Jak to mamy lepszy bilans bramkowy ?? Przecież i my i Liverpool mamy +6...

Wszystko zależy od tego jak szybko Chelsea i City złapią konsekwencje w grze. Jeśli w miarę szybko się ogarną to ze składami którymi dysponują będą poza zasięgiem. Taka jest prawda niestety

mistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrzamistrza mistrza robimy hajsy, klikać!

jak sprowadzimy snajpera np martineza z porto to możemy walczyć o mistrza

w Boxing day będzie wiadomo kto gra o mistrza

Jak na razie mamy pozycję lidera i trzeba grać swoje. O tytuł w tym sezonie może powalczyć aż sześć drużyn, ale wierzę w nasz końcowy tryumf.

Fakt, na razie trzeba powstrzymać euforię z przewodzenia w lidze i poczekać jeszcze parę kolejek. Osobiście zacznę realnie wierzyć w mistrzostwo dopiero po nowym roku, ale pierwsze symptomy mogą pojawić się po meczu z MU 10 listopada. To będzie ostatni ciężki mecz z serii, gdzie grać będziemy kolejno z Chelsea u siebie (puchar ligi), Liverpoolem u siebie, BVB na wyjeździe(LM, być może mecz o awans) i właśnie MU (wyjazd). 4 mecze w 13 dni z mocnymi rywalami. Jeśli wtedy będziemy w czołówce ligowej to zacznę poważniej myśleć o walce o mistrzostwo.

Tak na dobrą sprawę ta seria już niedługo, bo teraz zagramy z Norwich i Crystal Palace w lidze i BVB u siebie. Obiektywnie patrząc powinno wpaść 6 pkt w lidze i 3 w LM (przy obecnej sytuacji kadrowej BVB). Czekam z niecierpliwością na kolejne mecze kanonierów;)

"Dzięki jednym punkcie"

trochę nie po polsku :]