Arteta przed meczem z City

31.12.2021, 18:41, Aleksander Bzowski 4 komentarzy

Mikel Arteta spotkał się z dziennikarzami na wideokonferencji na Zoomie przed meczem z Manchesterem City. Trener Kanonierów został zapytany m.in o to, kto zasiądzie na ławce trenerskiej pod jego nieobecność, o pojedynek z Pepem Guardiolą i o styczniowe transfery. Poniżej prezentujemy jej zapis.

o tym jak się czuje i czy są jakieś nowe przypadki w drużynie...

Po pierwsze, czuję się dziś znacznie lepiej, miałem parę ciężkich dni, ale oczywiście doświadczyłem tego już wcześniej, więc nie jest tak źle. Reszta składu jest w porządku, testowaliśmy zawodników, nie mamy innych nowych przypadków, innych niż poprzednie. Staramy się z nimi komunikować tak często jak to możliwe i polegając na reszcie zespołu i trenerach, których mamy, wierzę w nich w 100 procentach.

o tym czy City jest teraz lepszym zespołem od tego, z którego odchodził...

Cóż, to są dwa inne zespoły. Fakt, że są ze sobą już 6 lat sprawia, że są perfekcyjni w każdej fazie gry i w każdym aspekcie gry, są zdecydowanie bardziej spójni i lepiej ze sobą współpracują ze względu na czas, jaki razem spędzili. Stają się coraz lepsi i liczby mówią same za siebie, to czego dokonali w tym roku jest niezwykłe.

o tym czego zespół się nauczył po ostatniej porażce na Etihad w sierpniu...

Mam nadzieję, że to będzie zupełnie inny mecz. Tamto spotkanie zaczęliśmy całkiem nieźle, ale w pierwszej akcji straciliśmy bramkę, a później graliśmy w 10. Granie 11 na 11 jest już wymagające, a kiedy grasz 10 na 11 przez tak długi czas, staje się to bardzo, bardzo dużym wyzwaniem i przez to cierpieliśmy. Ale niektóre z tych porażek pomagają ci stać się lepszym, trzymać się razem i zrozumieć, na jakim poziomie grasz, i jakich błędów nie możesz popełniać w meczu z takim rywalem.

o tym czy nasza forma oznacza, że wchodzimy w mecz jak równy z równym...

Przygotowujemy się do tego spotkania jak do każdego innego i wiemy, z jakim przeciwnikiem dane jest nam się zmierzyć. Nie ma potrzeby o tym mówić, ponieważ to oczywiste, skupiamy się na tym co musimy zrobić, żeby spróbować wygrać, rywalizować z nimi na każdym etapie meczu i od początku wierzyć w to, że możemy zwyciężyć, to najważniejsza rzecz.

o tym kto będzie prowadził zespół...

Albert (Stuivenberg) będzie razem z drużyną i innymi trenerami, którzy będą dostępni. Ostatnio mieliśmy dużo problemów w tej kwestii, ale każdy spróbuje pomóc na tyle, ile to możliwe.

o tym czy dokładnie wie, kto będzie na ławce...

Nie.

o tym jak będzie się komunikował w czasie meczu...

Cóż, nigdy wcześniej nie doświadczyłem tego, co będzie jutro, ale jest jak jest. Nie będzie łatwe czuć się sfrustrowanym, pozbawionym opcji, ponieważ oczywiste jest, że gdy nie uczestniczyłeś w sesjach treningowych i nie jesteś w stanie przygotować czegoś w sposób, jaki byś chciał, i z wiadomościami, które chcesz żeby sprawiły, że zawodnicy będą się czuć, jakbyś był z nimi. To nowe doświadczenie, ale musimy się do tego dostosować i próbowaliśmy to zrobić, w jak najlepszy sposób, aby przygotować się na jutro.

o naszym ostatnim podejściu do ważnych meczów i o tym, czy przez to pomagaliśmy rywalom...

Graliśmy w inny sposób przeciwko drużynom, o których wspomniałeś (Liverpool i Manchester City). Graliśmy w różnych ustawieniach: z trójką, czwórką, piątką obrońców z dwoma napastnikami w różny sposób i uzyskaliśmy różne wyniki. Ostatnio, zwłaszcza przeciwko City w dwóch meczach na Etihad, graliśmy w 10 co znacznie utrudniło nam granie, ale wszystko, co przygotujemy jest po to, aby wygrać i dać drużynie najlepszą możliwą szanse do rywalizowania w meczu, bo wtedy jesteś bliżej zwycięstwa.

o tym czy Ainsley Maitland-Niles może zostać wypożyczony do Romy...

Każdą wiadomość o naszych zawodnikach lub o tym, co się dzieje, jak dobrze wiecie, zawsze zachowujemy w tajemnicy, on jest w tym momencie naszym zawodnikiem.

o tym czy będzie jutro chodził po swoim pokoju...

To będzie bardzo dziwne i będę potrzebował dużego pomieszczenia, aby móc się nieco poruszać, bo nie będę w stanie siedzieć na kanapie. To niezwykle ważny mecz dla nas i to bardzo frustrujące, że nie będę obecny, żeby pomóc, ale zrobię wszystko co w mojej mocy z domu. Przygotowaliśmy się na każdy możliwy scenariusz. Wiemy, co mamy robić, a wtedy piłkarze będą musieli to wykonać, w jak największym stopniu.

o tym czy klub przygotował dla niego możliwość pracy zdalnej...

To możliwe, ze względu na ilość pozytywów, które mamy w zespole trenerskim. Dyskutowaliśmy dużo na ten temat, ale to samo jest z zawodnikami, nie wiemy kto będzie dostępny jutro, ponieważ wszystko zmienia się bardzo szybko i wtedy nie chcesz być na to podatny, dlatego musisz być przygotowany na różne rzeczy.

o tym czy to nasz największy sprawdzian...

Cóż, to największy test pod względem poziomu przeciwnika, to na pewno. Pokazywali to konsekwentnie nie tylko w tym roku, ale także przez ostatnie 3 lata. Ten poziom, dzięki któremu podnieśli poprzeczkę innym w tej lidze, i który był już wcześniej znany. To jest poziom, który musimy osiągnąć i to jest cel, który mamy jako drużyna i jako klub.

o tym czy ten miesiąc może być definiującym nasz sezon...

Będziemy grać w trzech różnych rozgrywkach, a to są zawody pucharowe, więc albo grasz dalej albo odpadasz. Oczywistym jest, że wygrywanie lub przegrywanie robi wielką różnicę dla drużyny i dla sukcesu w sezonie. Wiemy, że jesteśmy na to przygotowani.

o tym czy ostatnie wyniki usprawiedliwiają jego decyzję na temat Aubameyanga...

Dla mnie nie chodzi o to, żeby mieć rację lub nie. Chodzi o to, aby podejmować decyzje, w które wierzysz i radzić sobie z konsekwencjami tego, o co prosisz. Ja podjąłem taką decyzję i tak jak powiedziałem, będę ją podejmować z meczu na mecz.

o umożliwieniu Aubie wcześniejszego wyjazdu na Puchar Narodów Afryki...

Dostaliśmy list od drużyny narodowej z prośbą o pozwolenie przyjazdu zawodnika, a z uwagi na to, że i tak nie byłby on dzisiaj uwzględniony, dla jego kondycji i możliwości rywalizacji, to była dobra decyzja.

o cechach Alberta Stuivenberga...

Spotkałem go kilka lat temu dzięki innemu trenerowi. Znałem go już wcześniej z uwagi na jego reputację i z kim wcześniej pracował. Mamy ze sobą dobre relacje, te same przekonania i postrzegamy futbol w ten sam sposób. Dzielimy się pomysłami, które uważamy, że powinny zostać wdrożone do zespołu. Jest mi bardzo bliski, dzięki temu, że robił to już wcześniej, czuję się komfortowo pracując z nim.

o tym jak będzie komunikował się z Albertem podczas meczu...

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i że nie będę musiał robić dużo, bo oni będą w stanie to zrobić! Sytuacja została omówiona i oczywiście będziemy trochę ze sobą rozmawiać.

o imponującej liczbie punktów zdobytych w roku kalendarzowym

Uważam, że to bardzo ważne, bo pokazuje naszą regularność, którą mieliśmy pod względem osiąganych rezultatów, które oczywiście były poprzedzone dobrymi występami. Ale niestety nie daje nam to nic. Musimy to robić nie w roku kalendarzowym, ale w całym sezonie ligowym. To jest wyzwanie, które jest przed nami i pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Tam właśnie zmierzamy.

o komentarzach Guardioli, że Mikel jest najważniejszym zawodnikiem Arsenalu i o tym, czy to tylko przedmeczowe gierki Pepa...

Nie, myślę, że po prostu jest miły! Rozmawialiśmy wczoraj, pytał się jak się czuję, bo mamy ze sobą szczególną relację. Jutro będzie bronił swój zespół, a ja będę bronił, z domu, swój. Słyszycie od niego, że zawsze mówi, że to piłkarze są najważniejsi i ja się z tym zgadzam.

o komentarzach Pepa, że to najlepszy Arsenal, od kiedy pracuje w Anglii

To zawsze miłe usłyszeć, że inni trenerzy tak myślą o naszej pracy. W moim odczuciu, oni są najlepszym zespołem w historii Premier League i udowadniali to przez ostatnie lata. Na ten poziom musimy się wznieść i jak pokazuje tabela, jesteśmy cały czas bardzo daleko od nich. To jest cel, który wszyscy powinniśmy mieć.

o sytuacji Aubameyanga po tym, jak wróci z PNA...

Na ten moment wyjechał (na PNA). Musi się skupić na reprezentacji i odbyliśmy rozmowę, która była najlepszym możliwym sposobem, aby to zrobić. Powiedziałem wcześniej, będziemy podejmować decyzje z meczu na mecz.

o tym czy spodziewa napiętego okna transferowego...

Spodziewamy się pewnej aktywności z uwagi na kilku zawodników i mamy kilka wypożyczeń, które mamy nadzieję, że będziemy musieli sfinalizować. Ale to zależy, jak wszyscy wiemy to bardzo skomplikowany rynek i krótkie okienko, więc zobaczymy co się stanie.

o tym czy ma jakieś postanowienia noworoczne...

Nie, chciałbym tylko, żebyśmy zaczęli rok tak samo, jak go zakończyliśmy. Mam nadzieję, że wszyscy będą jutro zdrowi, że dobrze zagramy i zdobędziemy punkty. Dla reszty naszych ludzi myślę, że to, do czego dążymy, to zdrowie i to, aby jakoś pozbyć się tego wirusa z naszego życia.