Awans do fazy pucharowej, Arsenal 3-1 Partizan Belgrad.

Awans do fazy pucharowej, Arsenal 3-1 Partizan Belgrad. 08.12.2010, 21:47, Sebastian Czarnecki 672 komentarzy

Po nieco bezbarwnej grze i niezbyt ciekawym widowisku Arsenal ostatecznie pokonuje drużynę Partizana 3:1. Kanonierzy tym samym zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, jednak dopiero z drugiej lokaty.

Zobacz, na kogo może trafić Arsenal w 1/8 finału LM

Od samego początku inicjatywę przejęli gospodarze, którym bardzo zależało na wywalczeniu awansu do następnej rundy Ligi Mistrzów. Obrona gości była jednak bardzo dobrze zorganizowana, a Kanonierzy mieli bardzo duże problemy z przedarciem się pod pole karne rywala.

Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 13. minuty. Wtedy właśnie Bacary Sagna przeprowadził rajd prawą stroną boiska i dośrodkował na głowę Marouane Chamakha. Marokańczyk złożył się do strzału głową, jednak uderzenie było niecelne.

W 19. minucie dobrym rajdem popisał się Samir Nasri, który bez mniejszego problemu oszukał defensywę mistrzów Serbii. Francuz zdecydował się wyłożyć piłkę do wychodzącego Robina van Persiego, jednak ten nie zdołał umieścić piłki w bramce Stojkovica.

W 24. minucie Arsene Wenger został zmuszony do przeprowadzenia pierwszej zmiany. Niestety kilka minut wcześniej Kieran Gibbs źle stanął na murawie, przez co nabawił się urazu. W miejsce poszkodowanego Anglika wszedł Emmanuel Eboue, który zmuszony został do gry na lewej flance linii defensywnej Arsenalu.

Pięć minut później Kanonierzy przeprowadzili groźną akcję, a Robin van Persie znalazł się z piłką w polu karnym rywali. Holender został jednak powalony na ziemię przez Jovanovica, a arbiter zdecydował się wskazać na wapno.

Kilkadziesiąt sekund później sam poszkodowany zdecydował się na strzał z jedenastu metrów, w przepiękny sposób pokonując Stojkovica. 1-0 dla Arsenalu!

W 34. minucie kapitalnym rajdem lewą stroną boiska popisał się Emmanuel Eboue, który w przepiękny sposób ośmieszył obrońcę Partizana. Iworyjczyk zdołał jeszcze dośrodkować w pole karne, jednak jeden z obrońców wybił łaciatą na rzut rożny.

Przez kolejne minuty gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Grę wciąż dominowali Kanonierzy, jednak nie potrafili znowu zaskoczyć Stojkovica.

Na minutę przed końcem pierwszej połowy gospodarze stanęli przed świetną okazją na podwyższenie rezultatu. Robin van Persie mógł zaskoczył bramkarza rywali strzałem zza szesnastki, jednak postanowił wyłożyć piłkę do wychodzącego na lepszą pozycję Maourane Chamakha. Marokańczyk jednak nie zdołał opanować podania posłanego od Holendra, a cała akcja zakończyła się fiaskiem.

Jednobramkowe prowadzenie Arsenalu utrzymało się do końca pierwszej połowy.

Po piętnastu minutach przerwy od razu do ataku przeszli gospodarze. Sam na sam z bramkarzem wyszedł Marouane Chamakh, jednak Stojkovic zdołał zatrzymać za wolnego Marokańczyka. Kanonierzy próbowali jeszcze zakończyć akcję bramką, jednak sztuka ta się nie udała.

Dwie minuty później gracze Arsenalu znaleźli się przed kolejną szansą na podwyższenie prowadzenia. Dośrodkowanie Denilsona wybił jeden z obrońców Partizana, jednak podał prosto pod nogi Samira Nasriego. Francuz zdecydował się na potężny strzał z pierwszej piłki, ale huknął tuż nad poprzeczką.

W 52. minucie drużyna gości nieoczekiwanie doprowadza do wyrównania. Do bramki strzeżonej przez Łukasza Fabiańskiego trafia Cleo, jednak dużą w tym zasługę miał Sebastien Squillaci, który nieudanie zablokował strzał Brazylijczyka, co pokrzyżowało Polakowi plan obrony tego strzału.

Wyrównujące trafienie Cleo okazało się dużym sygnałem do ataku dla drużyny prowadzonej przez Arsene Wengera. Kanonierzy rzucili się do ataku, próbując przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wszelkie próby przez długi czas były jednak nieskuteczne.

W 67. minucie Arsene Wenger zdecydował się zmienić Andrieja Arszawina, który nie rozgrywał dzisiaj swojego najlepszego spotkania. Jego miejsce na murawie zajął Theo Walcott.

Wejście Anglika niewątpliwie ożywiło grę gospodarzy, bowiem już sześć minut po wejściu na boisku ponownie wyprowadził Arsenal na prowadzenie. Walcott pięknym, mierzonym strzałem wykorzystał podanie od jednego z obrońców Partizana i od tego momentu na Emirates Stadium widniał wynik 2:1.

W 76. minucie Arsene Wenger przeprowadził ostatnią zmianę, bowiem Nicklas Bendtner zastąpił Marouane Chamakha.

Minutę później Kanonierzy podwyższają prowadzenie. Song i Nasri przeprowadzili kapitalną dwójkową akcję, a ten drugi zakończył ją strzałem w światło bramki Stojkovica. Serb skapitulował, 3:1 dla Arsenalu.

W 86. minucie miejsce miała dość kontrowersyjna sytuacja. Podczas, gdy Lazevski wychodził z sytuacją sam na sam z Fabiańskim, we wszystko wplatał się Bacary Sagna, który postanowił zażegnać niebezpieczeństwo. Paolo Tagliavento, który dorabia sobie jako fryzjer w rodzimym kraju, pokazał Francuzowi czerwoną kartkę. Czy aby na pewno była to słuszna decyzja?

Kilkanaście sekund później na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Petrovic, jednak kapitalną paradą popisał się Łukasz Fabiański, który nie pozwolił gościom zdobyć drugiej bramki.

Do końca meczu rezultat nie uległ już zmianie. Kanonierzy odnoszą gładkie zwycięstwo, jednak niedosyt w postaci drugiego miejsca w grupie niewątpliwie pozostał.

Arsenal: Łukasz Fabiański - Bakary Sagna, Laurent Koscielny, Sebastien Squillaci, Kieran Gibbs - Alex Song, Denilson, Samir Nasri - Andriej Arszawin, Marouane Chamakh, Robin van Persie.

Ławka rezerwowych: Wojciech Szczęsny, Tomas Rosicky, Carlos Vela, Nicklas Bendtner, Theo Walcott, Jack Wilshere, Emmanuel Eboue.

Partizan: Stojkovic, Savic, Krstajic, Lazevski, Jovanovic, Medo, Petrovic, Babovic, Moreira, S. Ilic, Cleo

Ławka rezerwowych: Ilic, Stankovic, Brasanac, Davidov, Kizito, Iliev, Smaijanic.

Liga MistrzówPartizan Belgrad autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
tunio1927 komentarzy: 13409.12.2010, 09:44

Wie ktoś może kiedy będzie losowanie fazy pucharowej ?

Tomo_2 komentarzy: 92809.12.2010, 09:24

Zgadzam się - to 4-4-2 nie było najlepszym ustawieniem. Widać to było po RvP. No jak on się bierze za rozgrywanie w środku pola będąc napastnikiem to chyba dobrze nie jest. Mam nadzieję, że z ManU zagramy sprawdzonym 4-3-3 z RvP na czubie bo Chamakh nie wyrabia już ewidentnie.

bergkamp komentarzy: 111009.12.2010, 08:51

CITY89 -> 14kobus ironizował :)

CITY89 komentarzy: 34709.12.2010, 08:46

14kobus - chyba ogladales inny mecz

14kobus komentarzy: 34109.12.2010, 08:20

Świetny mecz Arshawina, podobała mi się jego gra, zapał do walki i to jak kiwał swoich przeciwników. Po prostu poezja :P

wronka25 komentarzy: 224509.12.2010, 06:39

Vandal; z ta forma co teraz ma Arszawin to z Man UTd ławka

siersciu komentarzy: 634 newsów: 109.12.2010, 00:04

Czerwien Sagny:( z kimkolwiek bysmy nie grali to nie ma Prawej strony,prawda?...a poza tym wszystkim...to chyba ok?...a dyskutowanie czy Boss jest taktykiem czy nie...Najlepszy taktyk swiata poległ ze swoimi żołnierzykami z Barcą...grają ludzie nie trenerzy...męczy mnie to *******enie o "taktykach"...ma być co będzie...juz widzę jak Wenger maluje na tablicy Vpr,że w 64 minucie ma zagrac piętą do Nasriego w narożniku pola karnegp MU...Ludzie...a co do składu to trener wie kto jest ok...nic nie wiemy o zakulisowych rozgrywkach...rzucają nam ochłapy do tych jałowych dyskusji...bleeeeeeeeeeeeeeeee....

Theo44 komentarzy: 440609.12.2010, 00:02

Howareyou, jezeli szkoda Ci palcow to ich nie uzywaj, ale blagam przestan sie pograzac....Wytlumacz mi pajacu tylko jedno jak mozna byc fanem zespolu, kt. trenera nazywasz "dupa a nie szkoleniowcem"? i to po wygranym meczu...po meczu w kt. wprowadzil zawodnika, kt. zmienil losy wygranego meczu????..ha? kreujesz sie na swoistego guru na tej stronie, a nie potrafisz utrzymac nerwow na wodzy, tylko dlatego, ze Wenger nie wystawil Twojej taktyki i niezastosowal

evelred komentarzy: 369108.12.2010, 23:53

Gibbs osiągnął już ten level, że łapie kontuzje biegając

ncba komentarzy: 55508.12.2010, 23:53

Kieran Gibbs ankle injury and on crutches. Out of Man Utd game already. As Wenger said about his bad luck: "Unbelievable."

miesiąc z głowy jak nie więcej.

Theo44 komentarzy: 440608.12.2010, 23:50

Jedno co mnie martwi to fakt, ze poraz kolejny nie potrafimy trzymac wyniku i oszczedzac sil. Osobiscie nawet podobala mi sie pierwsza polowa. Gra co prawda bez wiekszego polotu, troche jakby na zwolninych obrotach, ale jednak wierzac we wlasne umiejetnosci, czekajac na blad przeciwnika. Do tego bramka z niczego i 1-0 do przerwy. Dla mnie bomba majac na uwadze poniedzialkowy mecz. I zamiast identycznie rozgrywac 2ga polowe kolejny raz popelniamy prosty blad. Ten brak koncentracji mnie najbardziej martwi. Tutaj powrot Ceska jest jak najbardziej konieczny...oczyw. zdrowego Ceska.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16808.12.2010, 23:50

Najbardziej nie rozumiem faktu, że w ogóle nie ujrzeliśmy dzisiaj Tomasa. Po grzyba Wenger męczył Andrieja, zamiast dać mu wypocząć na mecz z MU? Nie dość, że nic nie wniósł do gry, to jeszcze niepotrzebnie zmarnował energie, która powinna być spożytkowana przeciwko Diabłom.

Ech Arsene...

Asiek69 komentarzy: 236608.12.2010, 23:42

Taki skład jak dziś miałby rację bytu jakby grał Fabregas.

Asiek69 komentarzy: 236608.12.2010, 23:41

@Topek dokładnie. RvP musiał sam brać się za rogrywanie, a granie do nie będącego demonem szybkosci Chamakha nie jest dobre

Topek komentarzy: 14164 newsów: 12608.12.2010, 23:39

Ustawienie dzisiaj było słabe głównie dlatego, że nie mieliśmy rozgrywającego. Robin mógłby grać tam gdzie grał, gdyby miał obok Jacka albo Tomasa. Tak to cofał się mega głęboko po piłkę, a i tak musiał ją kierować na skrzydła bo Denilson i Song byli cofnięci i nikt nie przetrzymywał piłki w środku. Skrzydła z kolei nie były zbyt efektywne, lewe wręcz nie istniało, bo Arszawin zabijał się o własne nogi. Dobrze, że na takie ustawienie z United nie ma szans.

rabov komentarzy: 29708.12.2010, 23:39

mecz z bayernem byłby ciekawy;)

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:38

@WSP
Jak wyjdziemy w taki sposób, jaki podałeś to mecz będzie niezmiernie ciekawy i myślę, że nie powinniśmy go wtedy przegrać.

@Charlie
Nie do końca mnie to przekonuje... ale jak już pisałem przed meczem - coś czuję, że trafimy na Królewskich - ci z kolei w LM błyszczą formą.

@Theo44
Wenger to kapitalny manager - prowadzi klub w niesamowity sposób, przez to jest wielki. Taktykiem jest natomiast fatalnym i widzi to chyba każdy, kto nie ma klapek na oczach. Nie dziwi mnie więc trafna wypowiedź na ten temat buca z Madrytu, który taktykiem jest akurat genialnym. Zresztą, ostatnio często wspomina się o tym, że Arsene po prostu każe wybiegać piłkarzom na boisko bez szerszej realizacji założeń taktycznych - czy to nie on sam o tym wspominał w jednym z wywiadów? :)
Jakbyś jeszcze chciał coś odpisać i może mnie trochę poobrażać nie używając żadnych sensownych argumentów - bez odbioru, szkoda mi palców.

david90 komentarzy: 17808.12.2010, 23:34

@drzunijor
i jeszcze ten gest Nicklasa do sędziego bocznego, nawet Wilshere czy Nasri tak nie robią a są dosyć impulsywni...

drzunijor komentarzy: 25108.12.2010, 23:30

*Beniek masakra, nie dość że nic dobrego nie zagrał, to jeszcze przeszkadzał, szczególnie zdjęcie piłki z nogi RVP

drzunijor komentarzy: 25108.12.2010, 23:29

kiepski mecz, zzczęli grać dopiero po 2gim golu, Beniek. Wszyscy napastnicy zawiedli, brawo theo

radis komentarzy: 7608.12.2010, 23:28

ahh jednak teraz mi sie wydaje że to szczęście że Walcott zagrał tak dobry mecz ale jednak jest to też pech ponieważ wyjdzie on prawdopodobnie w pierwszym składzie , co będzie dla niego złe bo ten zawodnik idealnie nadaje sie na wchodzenie na drugą połowe i dobijanie rywali .. ale mam nadzieje ze jednak Theo poradzi sobie z grą od pierwszych minut i rozklepiemy MUły : ) A jeszcze chciałbym dodać że powinniśmy zmienić ustawienie na jakieś bardziej ofensywne bo to 4-4-2 nie zdało zbytnio egzaminu bo w tym systemie arszawin i chamakh strasznie sie gubili , ta formacja jest chyba dobra tylko dla vanPersiego któremu gratuluje dobrego występu po tej przeriwe związanej z kontuzją : ) Ja jeszcze na miejscu Wengera około tej 70 minuty zmieniłbym Denilsona na Wilshera bo Song spokojnie sam ogarniał defensywe i jakoś nie potrzebował do tego Denilsona pozatym pomagał mu vanPersie któremu naprawde chciało sie dzisiaj greć , wracał sie po piłke , walczył , coś pięknego , coś w stylu Eto z Interu Mourinho : ) , ale jednak jest awans i to jest najważniejsze : D

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:27

Jeszcze tylko dodam, że nazywanie tej formacji 4-4-2 to czysta kpina, chyba, że oglądało się tylko wyjście piłkarzy na boisko, jak kolega niżej - a żadnego Maouruna nie kojarzę z dzisiejszego spotkania, ale to tak swoją drogą.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:25

Theo44-IQ po raz kolejny pokazał, jak oglądał mecz - Robin LEKKO za plecami Chamakha. Faktycznie, lekkie 20 metrów. Mecz można było wygrać jeszcze mniejszym nakładem sił - chyba, że uważamy, iż Nicklas za Chamakha i przykładowy Rosa za Arshavina nie załatwiliby sprawy jeszcze lepiej... Oczywiście.

@kubeusz95
Na początku faktycznie tracił, zwróciłem na to uwagę... ale potem imponował spokojem i... dynamiką. Tego się nie spodziewałem, szczególnie po nim. :)

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27308.12.2010, 23:25

bwmz5----->i wygląda jak jakiś killer;P

WSP komentarzy: 185508.12.2010, 23:25

Denilson ma już 3 fryzurę w tym sezonie. Ale grał dziś całkiem całkiem.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3008.12.2010, 23:24

@how
Bo boję się, że trafiając na Schalke za bardzo zlekceważymy Niebieskich. Z Bayern'em tego problemu nie będzie, a jak lekceważenie drużyn przez Nas się kończy widzieliśmy w meczu z WBA, KFC czy N'castle...

bmwz5 komentarzy: 6280 newsów: 34108.12.2010, 23:24

@imprecis
Racja. Denilson z nową 'fryzurką' lepiej gra :P

rozped komentarzy: 9408.12.2010, 23:23

Drużyny, które mogą teoretycznie trafić na Arsenal w 1/8 finału LM:
FC Barcelona, Real Madryt, Schalke 04, Bayern Monachium.

Oby nie wpasc na Barce ;d
dobrze by bylo na Schalke

WSP komentarzy: 185508.12.2010, 23:22

Skład na ManU IMO:

---------------Fabian-----------------
-Sagna-Kościelny-Squillaci-Clichy-
----------------Song------------------
---------Fabregas-Wishere----------
-----Wallcot-Van Persie- Nasri------

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:22

@Gigi
Jak Robin nie zagra w tym meczu na szpicy, to nie powinien grać w ogóle i chyba wszyscy wiemy dlaczego. Nie chcę się powtarzać. Co z tego, że nie ma Cesca, skoro jest niewiele gorszy ostatnio Rosicky i Nasri, który na środku jest nawet lepszy niż na skrzydle? Jest jeszcze Wilshere... ale nie, Wenger ma lepszy pomysł. Jak RvP wypadnie przed meczem, to na rozgrywaniu zobaczymy pewnie Bendtnera. Ot, cały pomysł Wengera. :)

@Charlie
Dlaczego wolisz Bayern od Schalke? Niebiescy są o wiele gorszą drużyną, szczególnie w europejskich pucharach - Bawarczycy przecież zawsze umieją się sprężyć na ważne spotkania i osiągnąć satysfakcjonujący rezultat... nie chcę na nich trafiać.

kubeusz95 komentarzy: 132108.12.2010, 23:22

*DeNilson.
N i b leżą tak blisko..

kubeusz95 komentarzy: 132108.12.2010, 23:22

Debilson miał kilka idiotycznych strat, ale patrząc na całokształt źle nie było. Song to nie ten sam, świetnie zapowiadający się zawodnik sprzed roku.

Barney komentarzy: 2219308.12.2010, 23:22

cofam pytanie.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3008.12.2010, 23:21

@imprecis
Fakt, Denilson zagrał świetne spotkanie, o czym już pisałem, ale NIGDY w życiu nie wskoczy do pierwszego składu kosztem Alex'a. NIGDY.

Theo44 komentarzy: 440608.12.2010, 23:21

Mysle, ze zbytnie podniecanie sie tym meczem jest zbedne, ale nazywanie Wengera "dupa a nie szkoleniowcem" jest wyrazem skrajnej bezczelnosci, no ale jezeli pisze to pierwszy narcyz portalu Kanonierzy.com to z cala pewnoscia to nie dziwi.
Najwazniejsze bylo wygrac mecz jak najmniejszym nakladem sil. I to moglo wygladac lepiej. Jezeli mozna miec pretensje do Wengera to tylko o to, ze wystawilismy... tak silny sklad. Arsha, Nasri i Maourone powinni siedziec na lawce i obserwowac poczynania na boisku. Ustawienie tak obzygane przez uzytkownika na litere H. teoretycznie wcale nie wygladalo zle. Robin lekko za plecami wysunietego napadziora (w tym przypadku Maourone), bylo grane wiele razy w przeszlosci, wiec zdziwienie porownywalne chyba tylko do Bozego Objawienia wydaje sie byc smieszne. Mysle, ze Wenger chcial zwyczajnie wyprobowac 4-4-2, a okazja byla ku temu przednia bo rywal rzeczywiscie byl kiepski...a ze nie wygladalo to najlepiej...bywajet.
Jeszcze raz. Mecz mielismy wygrac i wygralismy strzelajac 4 razy na bramke zdobywajac 3 gole. Martwi ciagle nierozumiejaca sie obrona. Taniec Squillaciego przy utracie gola iscie epicki cieszy coraz lepsza postawa Songa i zwlaszcza Denilsona. Martwi kontuzja Kierana.

Barney komentarzy: 2219308.12.2010, 23:21

kiedy losowanie?

Asiek69 komentarzy: 236608.12.2010, 23:19

Chamakh powinien zasiąść na ławie z United, chłop potrzebuje wypoczynku. Andrzej będzie niezbędny, mam nadzieję, że zdąży się 'zregenerować' ;]

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4808.12.2010, 23:19

@howareyou

Na boisku nie powinien się znaleźć też, albo przede wszystkim Chamakh. Myślę, że takie zestawienie, ale z Bednterem (który nie jest w formie, ale.. Bendtner bez formy > przemęczony/bez formy Chamakh, bo przynajmniej umie grać nogami i strzelać z dystansu..) miałoby sens.. Co do Twojej propozycji na Muły, to jestem niemal pewien, że Robin w tym meczu na szpicy nie zagra, zwłaszcza, że zapewne nie zobaczymy w tym spotkaniu Cesca. Poza tym Robin jest genialny, ale brakuje mu siły, pojedynki główkowe też nam nie idą najlepiej stąd potrzeba nam w składzie Bena/Chamakha na takie spotkania, bo przecież Robin na szpicy przy Vidicu/Ferdinandzie to będzie masakra.. Tak to przynajmniej będzie wchodził z drugiej linii, a nie obijał się o te dwie wieże stojąc na 20 metrze..

kubeusz95 komentarzy: 132108.12.2010, 23:18

Znając nasze szczęście trafimy na Barcelonę :x Z taką grą jak w ostatnich meczach przegramy, a moja nienawiść do Hiszpanów wzrośnie 2 krotnie, ehhh...

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3008.12.2010, 23:16

@how
Biorąc pod uwagę, jak wielką różnicę zrobił dziś dla Nas Theo, nie jestem pewien czy przypadkiem nie wyjdzie On w podstawie. Jeżeli tak by było, to bardzo prawdopodobny jest taki scenariusz, który opisałeś jako drugi.

Ale Marokańczyk potrzebuje co najmniej tygodnia odpoczynku, myślę, że ze Stoke mógłby wejść na końcówkę, a z CFC dopiero coś zagrać. Ewidentnie nie ma kondycji na tak "napięty grafik" ;/

pavi28 komentarzy: 73208.12.2010, 23:15

Chamakh po raz kolejny mało widoczny na boisku.
Brawa dla Wallcot'a i Van Persie'ego.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4808.12.2010, 23:14

@sebasz

1

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:14

@Gigi
Dlatego, że Arshavin prawie nie miał piłki przez Chamakha, który schodził do skrzydła, chyba po to, by zrobić miejsce Van Persiemu, który nawet się nie fatygował do przodu - i zostawała dziura, ew. Chamakh tracił piłkę, a Arsha w ogóle jej nie dostawał... chyba, że Nasri podał mu niedokładnie z odległości dwóch metrów. Rosjanin w każdym razie i tak grał fatalnie i to go nie usprawiedliwia. Nie powinien wychodzić dziś na boisko - jest Rosa.

sebasz komentarzy: 4984 newsów: 52008.12.2010, 23:14

No to trafimy na kogoś z :
Schalke Real Barca Bayern

Jeśli nie na Schalke raczej napewno będziemy w TV.

Mecz zagraliśmy tragiczny ale też chyba odpuściliśmy. Ogromnie szkoda Sagni bo na takich rywali by się przydał. Sytuacja z obrońcami robi się ogromnie nieciekawa.

Ile meczy Sagna pauzuje ??

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4808.12.2010, 23:14

@malyglod

Wielu z nas ocenia nie tyle ten mecz, co całą fazę grupową i jej wynik - drugie miejsce w potencjalnie łatwej grupie.

Asiek69 komentarzy: 236608.12.2010, 23:12

Zarówno Arsha jak i Chamakh nie powinni dziś grać, Arsene jak widać chce ich zamęczyć

malyglod komentarzy: 654508.12.2010, 23:12

sugerując się niektórymi komentarzami można pomyśleć że było 1:3 a nie 3:1. Mecz w skali od 1-10 oceniam na 6-6.5. Szału nie było

ToKo95 komentarzy: 110008.12.2010, 23:12

Chelsea dalej w kryzysie :>
0:1 do tyłu

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 708.12.2010, 23:12

@Charlie
Mam szczerą nadzieję, że to co teraz napisałeś, to fakt. Ale Wenger wspomniał o "silnym składzie na Partizan", więc prawdopodobne jest to, że może nam przegrać spotkanie właśnie taką formacją, jak dziś. Zgadzam się w 100% z ostatnim zdaniem - i o tym właśnie pisałem.

Optymalny skład IMO:

Fabian
Sagna Kosser Djorou Clichy
Song (ten normalny, a nie ten nieudany b2b)
Wilshere Rosicky
Nasri RvP Arshavin

ew. alternatywne ustawienie ofensywy:

Nasri Wilshere
Walcott - RvP - Arsha

ale to pierwsze przemawia do mnie o wiele bardziej.

kubeusz95 komentarzy: 132108.12.2010, 23:11

Komentator minimalnie faworyzował naszą grę ;] W dodatku często wspominał o tym największym wrogu Partizana i o tym jak bardzo Nasri jest zaj...sty. Ogólnie było ok ;p

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady