Awans do fazy pucharowej, Arsenal 3-1 Partizan Belgrad.

Awans do fazy pucharowej, Arsenal 3-1 Partizan Belgrad. 08.12.2010, 21:47, Sebastian Czarnecki 672 komentarzy

Po nieco bezbarwnej grze i niezbyt ciekawym widowisku Arsenal ostatecznie pokonuje drużynę Partizana 3:1. Kanonierzy tym samym zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, jednak dopiero z drugiej lokaty.

Zobacz, na kogo może trafić Arsenal w 1/8 finału LM

Od samego początku inicjatywę przejęli gospodarze, którym bardzo zależało na wywalczeniu awansu do następnej rundy Ligi Mistrzów. Obrona gości była jednak bardzo dobrze zorganizowana, a Kanonierzy mieli bardzo duże problemy z przedarciem się pod pole karne rywala.

Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 13. minuty. Wtedy właśnie Bacary Sagna przeprowadził rajd prawą stroną boiska i dośrodkował na głowę Marouane Chamakha. Marokańczyk złożył się do strzału głową, jednak uderzenie było niecelne.

W 19. minucie dobrym rajdem popisał się Samir Nasri, który bez mniejszego problemu oszukał defensywę mistrzów Serbii. Francuz zdecydował się wyłożyć piłkę do wychodzącego Robina van Persiego, jednak ten nie zdołał umieścić piłki w bramce Stojkovica.

W 24. minucie Arsene Wenger został zmuszony do przeprowadzenia pierwszej zmiany. Niestety kilka minut wcześniej Kieran Gibbs źle stanął na murawie, przez co nabawił się urazu. W miejsce poszkodowanego Anglika wszedł Emmanuel Eboue, który zmuszony został do gry na lewej flance linii defensywnej Arsenalu.

Pięć minut później Kanonierzy przeprowadzili groźną akcję, a Robin van Persie znalazł się z piłką w polu karnym rywali. Holender został jednak powalony na ziemię przez Jovanovica, a arbiter zdecydował się wskazać na wapno.

Kilkadziesiąt sekund później sam poszkodowany zdecydował się na strzał z jedenastu metrów, w przepiękny sposób pokonując Stojkovica. 1-0 dla Arsenalu!

W 34. minucie kapitalnym rajdem lewą stroną boiska popisał się Emmanuel Eboue, który w przepiękny sposób ośmieszył obrońcę Partizana. Iworyjczyk zdołał jeszcze dośrodkować w pole karne, jednak jeden z obrońców wybił łaciatą na rzut rożny.

Przez kolejne minuty gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Grę wciąż dominowali Kanonierzy, jednak nie potrafili znowu zaskoczyć Stojkovica.

Na minutę przed końcem pierwszej połowy gospodarze stanęli przed świetną okazją na podwyższenie rezultatu. Robin van Persie mógł zaskoczył bramkarza rywali strzałem zza szesnastki, jednak postanowił wyłożyć piłkę do wychodzącego na lepszą pozycję Maourane Chamakha. Marokańczyk jednak nie zdołał opanować podania posłanego od Holendra, a cała akcja zakończyła się fiaskiem.

Jednobramkowe prowadzenie Arsenalu utrzymało się do końca pierwszej połowy.

Po piętnastu minutach przerwy od razu do ataku przeszli gospodarze. Sam na sam z bramkarzem wyszedł Marouane Chamakh, jednak Stojkovic zdołał zatrzymać za wolnego Marokańczyka. Kanonierzy próbowali jeszcze zakończyć akcję bramką, jednak sztuka ta się nie udała.

Dwie minuty później gracze Arsenalu znaleźli się przed kolejną szansą na podwyższenie prowadzenia. Dośrodkowanie Denilsona wybił jeden z obrońców Partizana, jednak podał prosto pod nogi Samira Nasriego. Francuz zdecydował się na potężny strzał z pierwszej piłki, ale huknął tuż nad poprzeczką.

W 52. minucie drużyna gości nieoczekiwanie doprowadza do wyrównania. Do bramki strzeżonej przez Łukasza Fabiańskiego trafia Cleo, jednak dużą w tym zasługę miał Sebastien Squillaci, który nieudanie zablokował strzał Brazylijczyka, co pokrzyżowało Polakowi plan obrony tego strzału.

Wyrównujące trafienie Cleo okazało się dużym sygnałem do ataku dla drużyny prowadzonej przez Arsene Wengera. Kanonierzy rzucili się do ataku, próbując przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wszelkie próby przez długi czas były jednak nieskuteczne.

W 67. minucie Arsene Wenger zdecydował się zmienić Andrieja Arszawina, który nie rozgrywał dzisiaj swojego najlepszego spotkania. Jego miejsce na murawie zajął Theo Walcott.

Wejście Anglika niewątpliwie ożywiło grę gospodarzy, bowiem już sześć minut po wejściu na boisku ponownie wyprowadził Arsenal na prowadzenie. Walcott pięknym, mierzonym strzałem wykorzystał podanie od jednego z obrońców Partizana i od tego momentu na Emirates Stadium widniał wynik 2:1.

W 76. minucie Arsene Wenger przeprowadził ostatnią zmianę, bowiem Nicklas Bendtner zastąpił Marouane Chamakha.

Minutę później Kanonierzy podwyższają prowadzenie. Song i Nasri przeprowadzili kapitalną dwójkową akcję, a ten drugi zakończył ją strzałem w światło bramki Stojkovica. Serb skapitulował, 3:1 dla Arsenalu.

W 86. minucie miejsce miała dość kontrowersyjna sytuacja. Podczas, gdy Lazevski wychodził z sytuacją sam na sam z Fabiańskim, we wszystko wplatał się Bacary Sagna, który postanowił zażegnać niebezpieczeństwo. Paolo Tagliavento, który dorabia sobie jako fryzjer w rodzimym kraju, pokazał Francuzowi czerwoną kartkę. Czy aby na pewno była to słuszna decyzja?

Kilkanaście sekund później na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Petrovic, jednak kapitalną paradą popisał się Łukasz Fabiański, który nie pozwolił gościom zdobyć drugiej bramki.

Do końca meczu rezultat nie uległ już zmianie. Kanonierzy odnoszą gładkie zwycięstwo, jednak niedosyt w postaci drugiego miejsca w grupie niewątpliwie pozostał.

Arsenal: Łukasz Fabiański - Bakary Sagna, Laurent Koscielny, Sebastien Squillaci, Kieran Gibbs - Alex Song, Denilson, Samir Nasri - Andriej Arszawin, Marouane Chamakh, Robin van Persie.

Ławka rezerwowych: Wojciech Szczęsny, Tomas Rosicky, Carlos Vela, Nicklas Bendtner, Theo Walcott, Jack Wilshere, Emmanuel Eboue.

Partizan: Stojkovic, Savic, Krstajic, Lazevski, Jovanovic, Medo, Petrovic, Babovic, Moreira, S. Ilic, Cleo

Ławka rezerwowych: Ilic, Stankovic, Brasanac, Davidov, Kizito, Iliev, Smaijanic.

Liga MistrzówPartizan Belgrad autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
arsenal122 komentarzy: 113009.12.2010, 17:44

nie wiem czy byłby to problem na Sagni przesunąc się na drugą flanke na mecz:D j m?>

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.12.2010, 17:43

aRamsey - innego wyjscia nie widze , tylko Eboue... No bo powiedz mi kto inny? :)

aRamsey komentarzy: 948609.12.2010, 17:41

ciekaw kto by zagrał z MU, gdyby Gael nie zdążył się wykurować? Eboue? ;p

kamil_9414 komentarzy: 282809.12.2010, 17:39

@Joker 224
Kiedys mu sie Shift do konca nie wcisnął i mial na koncu cos takiego !!!!!!11 :)

Brzuziak94 komentarzy: 42909.12.2010, 17:34

Jak na mecz z Partizanem to słabo wypadliśmy...

madjer komentarzy: 553409.12.2010, 17:34

Teraz trafimy na Barce albo na Real :((

Arsenal_1886 komentarzy: 1952109.12.2010, 17:32

Kieran Gibbs wypada na trzy tygodnie ;/
Oby wrócił przed nowym rokiem , na Wigan .
Clichy i Djourou leczą swoje urazy ,ale powinni być gotowi na United w poniedziałek .
Cesc też ma minimalną szanse ,że zagra z United ,ale ma :P Jednak wolałbym ,aby nie zagrał i żeby był w 100% gotowy na Stoke City , 18 grudnia .

Joker_224 komentarzy: 519709.12.2010, 17:26

@duzypiech

Czy dodasz kiedyś komentarz, który nie będzie miał na końcu minimum trzech wykrzykników?

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27309.12.2010, 17:23

Następny "geniusz"...

duzypiech komentarzy: 11609.12.2010, 17:16

Bardzo dobry mecz!!!

laskowski19051995 komentarzy: 494509.12.2010, 17:16

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale za to druga należała do Kanonierów, ale jednak ten mecz gracze Arsenalu mogli zagrać lepiej, mieli dużo sytuacji podbramkowych ale nie wszystkie udało im się wykorzystać, no i te niedokładne podania, i jeszcze niepotrzebna czerwona kartka Sagny. Ale ogólnie mecz był bardzo dobry i Kanonierzy powinni być zadowoleni z siebie, wygrali spotkanie i awansowali do 1/8 finału Ligi Mistrzów :) Brawo !!!

adam3462 komentarzy: 273209.12.2010, 17:14

Świetny może nie był ale dobry na pewno.

Zawader komentarzy: 135909.12.2010, 16:56

Ban dla Piotr1996 ...

Griz komentarzy: 3596 newsów: 27309.12.2010, 16:54

Piotr1996-----> nazywasz wczorajszy występ Kanonierów "świetnym"?! No bez jaj...

Piotr1996 komentarzy: 4009.12.2010, 16:45

Znów świetny mecz Arsenalu

evelred komentarzy: 369109.12.2010, 16:39

a kiedykolwiek przed jakimś meczem wiedziałeś jak jakiś dany zawodnik się zaprezentuje?

DARKING komentarzy: 33109.12.2010, 16:02

Joker troche mnie nie zrozumiales, bo chodzilo mi o to, że żaden zawodnik ze środka nie wiadomo jak sie zaprezentuje i kazdy kto zobaczy sklad powie ze moglo by byc inaczej... Co do Arshavina nic nie mowilem, bo powiedzialem jedynie jedynie o naszej pomocy. Jesli chcesz to dokoncze i powiem ze na srodku jeszcze zagra Rvp i Arsha na lewej

Joker_224 komentarzy: 519709.12.2010, 15:53

@DARKING

I tak będzie źle? Tzn w którym miejscu bo nie dowidzę? I twierdzisz, że Arshavin nie wejdzie nawet na boisko?

Amadeuszkanonier100 komentarzy: 4709.12.2010, 15:42

Mam nadzieje ze Fabregas wroci do zdrowia na mecz z MU a tak wogole Van Persie powinien grac od pierwszych minut.

DARKING komentarzy: 33109.12.2010, 15:36

Kurcze AW ma ból głowy z zestawieniem linii pomocy na MU. Obojętnie czego nie wybierze i tak będzie źle. Mam nadzieje, że przynajmniej nie wpuści cesca. Ja to widzę tak Songu z Jackiem i przed nimi Samir, który w trakcie meczu zmieniał by się z rosą(grającym na prawym skrzydle). Po przerwie chciałbym Theo i Benia.

Theo44 komentarzy: 425909.12.2010, 15:33

Evelred...Pardew?..to ten zakompleksiony, sfrustrowany burak co zawsze mial jakies waty do Wengera? B. kontrowersyjna i konfliktowa postac i mysle, ze Newcastle juz maga zaczac walczyc o utrzymanie sie w lidze.

ToKo95 komentarzy: 110009.12.2010, 15:26

ahaaha :D

Jacek z Wojtkiem to w ogóle lubią się podenerwować nawzajem ;D

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223709.12.2010, 15:20

mistrzowie.org/112516/Zart

Widzieliscie?

jogaBonito komentarzy: 8509.12.2010, 15:18

A ja chciałbym w końcu zobaczyć Nasriego w środku (w razie niedyspozycji Cesca) i trzeba wykorzystać RvP i Chamaka w pierwszej "11". Więc mój skład wyglądałby w ten sposób.

-------------------Fabian-------------------
--Sagna--Squillaci---Koscielny--Clichy--
----------Song-----------Wilshere---------
------RvP---------Nasri-------Arshavin--
------------------Chamak---------------------

evelred komentarzy: 369109.12.2010, 15:17

zamienił stryjek siekierkę na kijek - pardew trenerem newcastle :O

pokonanie tego gogusia na st. james park - tego oczekuję

Arsenal1994 komentarzy: 749709.12.2010, 15:10

Oby właśnie to co wczoraj widziałem było zaplanowane, to granie na pół gwizdka, bo nie wyobrażam sobie żebyśmy mogli coś takiego zagrać w poniedziałek gdyż Diabły zrobiłby z nas marmoladę.
Choć obrona nadal pokazał jak bardzo jest cienka, Kos niby dobrze gra, ale on za te stracone bramki także jest w jakiś sposób współwinowajcą a o Squillacim to już w ogóle się nie wypowiadam... nie wiem gdzie my chcemy zajechać z takim cieniasem :/ chyba jedynie do top4 czyli czegoś co jest dla Wengera spełnieniem marzeń...

maniek56 komentarzy: 300709.12.2010, 15:05

Mecz z MU może okazać się najważniejszym meczem tego sezonu. W górze tabeli jest bardzo ciasno a wygrana na Old Trafford pozwoliłaby nam chociaż trochę odskoczyć od reszty, jeśli natomiast przegramy to może to mocno zaważyć na naszych szansach na mistrzostwo. Mówicie że będzie mobilizacja, zgadzam się ale nie tylko w naszym obozie ale także ze strony MU, te mecze między Manchesterem a nami to coś więcej niż piłka nożna, nie mogę się już doczekać.

Wracając do wczorajszego meczu to muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony z gry naszej obrony, Sagna i Kościelny są w tym sezonie nie do ruszenia a Lorą mimo kilku błędów z poprzednich meczy pokazuje że nie zasłużył na taką krytykę którą często było słychać na tym forum. Teraz coś na minus, czyli gra człowieka który jest nazywany filarem naszej obrony (czyt. Squillaci). To co Francuz zrobił przy golu Cleo jest po prostu żałosne i nie przystoi zachowaniu piłkarzowi z takim doświadczeniem. Tyle.

Joker_224 komentarzy: 519709.12.2010, 15:05

Mój skład na mecz z ManU

-------------------Fabian-------------------
--Sagna--Squillaci---Koscielny--Clichy--
----------Song-----------Denilson---------
--Nasri---------Wilshere-------Arshavin--
------------------Robin---------------------

Asiek69 komentarzy: 236609.12.2010, 15:00

Meczu z Partizanem i naszej gry w nim nie co porównywać do tego co będzie w pon., bo 3/4 zawodników olała sobie totalnie mecz z Serbami i grała na pół gwizdka, aby się tylko nie przemęczyć. Cesc raczej na pewno nie zagra, max zasiądzie na ławce, aby postraszyć. Chciałąbym RvP od początku, on niewątpliwie robi różnicę. Ogólnie to nie będę zdziwiona jak z United zagra Rosa od początku na środku, a Samir na prawej flance, albo Samir w środku, a Theo na prawej.

Michax9 komentarzy: 12209.12.2010, 14:58

Mamy awans, a to jest najważniejsze. Szkoda, że nie z pierwszego miejsca. Ale nie będę narzekał. Przecież jeszcze możemy wygrać LM.

Stochu komentarzy: 78609.12.2010, 14:57

Słaby mecz, pod wzgledem ze mnie ciekawy. No trudno, ale ważny wynik:D Jedziemy dalej...:D

Theo44 komentarzy: 425909.12.2010, 14:55

Z mulami bedzie kompletnie inny mecz. Raz, ze rywal z innej polki, dwa ze ciezar gatunkowy spotkania nieporownywalny. Poza tym wyjdziemy zupelnie inaczej umotywowani wiec i przebieg gry bedzie inny. Wiecej pressingu, cofania sie po pilke i przede wszystkim bedzie wiecej biegania, czy wychodzenia na pozycje. Napewno trzeba bedzie uwazac na kontry Mulow, kt. zawsze byly ich najwieksza bronia w spotkaniu z nami. W odroznieniu od pajacow typu Howareyou wierze w Wengera, ze ich odpowiednio umotywuje i zobaczymy innego Arshavina, tego samego lub jeszcze lepszego Samira i zdrowego Cesca...
Jeszcze jedno. Mam nadzieje, ze jak strzelimy juz brame to zagramy madrze w destrukcji, a nie jak w ostatnich 3 meczach gdzie prowadzimy i zamiast dobijac przeciwnika z jakiegos powodu tracimy kontrole i pakujemy sie w klopoty. Tutaj gra zdrowego Cesca wydaje sie byc kluczowa. Tyle ode mnie.

Moj sklad
------------Fabian-----------
Sagna, Kosc, Squill, Clichy
-------------Song------------
------Jack--- Cesc(Rosa)---
Samir-------------Arschavin
-----------Robin-------------

Rosa w przypadku niedyspozycyjnosci Ceska. Robin za troche wypalonego Chamakha...i golimy 2-1!

tunio1927 komentarzy: 13409.12.2010, 14:47

Musimy mieć więcej szczęścia, o stwarzane sytuacje się w ogóle nie boję, bo z tego co pamiętam w ostatnich meczach z MU mieliśmy zawsze jako pierwsi jakieś dobre ale jak zwykle je marnowaliśmy;/. Dlatego uważam, że musimy po prostu wykorzystać sytuacje i żeby obrana zagrała poprawnie ( napisałem poprawnie ponieważ sami wszyscy wiecie jak to z naszą obroną, w takim meczu trzeba żeby obrona zagrała bardzo dobrze ale jakoś w to nie wierzę dlatego napisałem poprawnie ;p). GOGO ARSENAL !!

kanoniersebolek11 komentarzy: 12209.12.2010, 13:53

na MU napewno bedzie mobilizacja 10000 % , sam fakt ze gramy o fotel lidera powinien pobudzić The Gunners do walki do samego końca.
Powtarzam , jak Nasri utrzyma formę to współczuje MU ;)

Joker_224 komentarzy: 519709.12.2010, 13:43

@jogaBonito

To są mecze o różne priorytety. Inni rywale, mam wrażenie, że mecz z Partizanem mogliśmy przegrać już w szatni, bo widać było, że piłkarze podeszli dość olewkowo (patrz Andriey)

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 809.12.2010, 13:40

jogaBonito;- na wyjazdach gramy o wiele lepiej niż na Emirates.

jogaBonito komentarzy: 8509.12.2010, 13:28

Jak zagramy z MU tak, jak zagraliśmy z Partizanem, to skończy się "dwucyfrówką" dla MU... tyle w temacie

mir4ek komentarzy: 100709.12.2010, 13:10

Marzy mi się zobaczyć kiedyś takie skład:
-----------Szczęsny----------
Sagna---Verma---Kos---Clichy
-----------Diaby-------------
---Fabregas------Nasri------
Walcott----RvP----Arshavin

Pewnie nie zgadzacie się co do pozycji Diaby'ego, ale dla mnie on byłby świetnym DP. Wenger potrafi "konwertować" ;)

Co do meczu z MU, myślę że wygramy :)

lordalastor komentarzy: 115709.12.2010, 12:41

bardzo mnie cieszy ten wynik ale muszę przyznać że mecz był nudny. dopiero jak wszedł theo to zaczęło się coś dziać

wilson4 komentarzy: 7909.12.2010, 12:00

kiedy wraca diaby?

Ciasteck2 komentarzy: 446709.12.2010, 11:32

Pięknie, pięknie! W pierwszej połowie można było usnąć, ale druga była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Podrażnieni golem Serbów atakowaliśmy, jak w amoku i to się opłaciło. Cieszą na pewno kolejne świetne zawody Nasri'ego. Brawa, brawa i jeszcze raz brawa.

kanoniersebolek11 komentarzy: 12209.12.2010, 11:30

jest ogromna szansa na OT tylko Walcott w podstawie i aby Wenger wrócił do ustawienia 4-3-3 bo Arsenal gral wczoraj 4-4-2 pierwszy raz od baaardzo dlugiego czasu.
Wydaje mi sie ze Nasri poprowadzi Arsenal do zwyciestwa albo remisu na OT !!!
On jest w formie i na nim spoczywa odpowiedzialnosc .

arsen1 komentarzy: 107809.12.2010, 11:16

Szansa na OT jest , Muly nie sa w najlepszej formie ,ale trzeba sie wzniesc na wyzyny mozliwosci . Tacy gracze jak RvP ,Arsha ,Squillaci,Song musza pokazac klase ,inaczej bedzie pozamiatane .

kamil_9414 komentarzy: 282809.12.2010, 10:38

Ale mowię wam ze nie ma szans zebyśmy tak zagrali na OT. Mi osobiście imponują dwaj zawodnicy do ktorych nie mialem przekonania: Denilson i Rosicky. Fajnie gra rowniez Sagna co pokazywal wczoraj nieraz. Szkoda tej czerwonej kartki bo to będzie oslabienie przed meczem w 1/8, a moze nawet przed meczami bo czerwona kartka od razu to moze byc kilka meczy. Czekamy teraz na diagnozę Gibbsa bo to jest w tym sezonie chyba najbardziej pechowy nasz zawodnik.

simon14 komentarzy: 509.12.2010, 10:21

Obrona wygląda nie za ciekawie

holekmichal komentarzy: 53809.12.2010, 10:11

jak wengerowi sie wydaje ze z taka gra i to z partizanem mamy szanse na oldtrafford to mozna cie wysmiac. Kluczem do uzyskania dobrego wyniku z manchesterme bedzie obrona a my jej wogole nie mamy jak mozna w kazdym meczu tracic przynajmniej jedna bramke i to ze slabymi rywalami w glowie sie nie miesci co squliaci koscielny czy djoru robia- cieniasy. Jestem pewny jak manu strzeli pierwsza bramke to juz jest po meczu. Po meczu na z manu odrazu spadnie krytyka na obroncow to jest pewne. Ofensywa rowniez bez cesca kompletnie nie dziala i arsenal bedzie mial klopot ze strzeleniem chocby jednej bramki

pawlo930 komentarzy: 4109.12.2010, 09:58

Gratuluje wam , ale ta gra wasza wczoraj nie wyglądała zaspecjalnie dobrze

tunio1927 komentarzy: 13409.12.2010, 09:52

Dzięki, kurde nie mogę się już doczekać losowania :D ciekawe na kogo trafimy :D

simon14 komentarzy: 509.12.2010, 09:50

nie mylisz się :D

GunnersFan9 komentarzy: 8703 newsów: 809.12.2010, 09:49

tunio1927; 17 grudnia jeśli się nie mylę.

Następny mecz
Ostatni mecz
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
? : ?
Arsenal - Aston Villa 14.04.2024 - godzina 17:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City32227373
2. Arsenal32225571
3. Liverpool32218371
4. Aston Villa33196863
5. Tottenham32186860
6. Newcastle321551250
7. Manchester United321551250
8. West Ham331391148
9. Chelsea311381047
10. Brighton3211111044
11. Wolves321271343
12. Fulham331261542
13. Bournemouth321191242
14. Crystal Palace32891533
15. Brentford33881732
16. Everton32981527
17. Nottingham Forest33791726
18. Luton33672025
19. Burnley33482120
20. Sheffield Utd32372216
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland205
O. Watkins1810
Mohamed Salah179
D. Solanke173
A. Isak171
C. Palmer169
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com