Awans nie bez problemów, Brighton & Hove 2-3 Arsenal
25.01.2015, 17:57, Przemek Lasek 3736 komentarzy
Wczorajsze wyniki mocarzy w Pucharze Anglii mogły zasiać odrobinę niepewności w głowach kibiców Arsenalu. Kanonierzy w pierwszej połowie pewnie prowadzili ze swoim rywalem, nie dając mu zbyt wielu okazji do sprawdzenia dyspozycji Szczęsnego. Wydawało się, że londyńczycy bez problemów dowiozą zwycięstwo. Tak się jednak nie stało - podopieczni Wengera po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom emocji, dając sobie strzelić 2 bramki w drugiej części spotkania. Znakomity mecz rozegrał Tomas Rosicky. Zanotował on bramkę i asystę oraz był motorem napędowym Arsenalu w tym pojedynku. Kanonierzy nie bez problemów, ale jednak awansowali do 5. rundy FA Cup.
Brighton & Hove Albion: Stockdale - Bruno (72. March), Greer, Dunk, Bennett - Holla, Ince - Calderon, Forster-Caskey (81. Colunga), Baldock - O'Grady
Arsenal: Szczesny - Chambers, Koscielny, Monreal, Gibbs - Flamini - Walcott (70. Sanchez), Ramsey, Ozil (80. Coquelin), Rosicky - Giroud (70. Akpom)
Już w 2. minucie padła pierwsza bramka! Prawym skrzydłem przedarł się Chambers, po czym dośrodkował w pole karne, gdzie czyhał Walcott. Anglik przyjął piłkę i silnym strzałem w długi róg pokonał bramkarza gospodarzy. 1-0 dla Arsenalu!
W 5. minucie Stockdale'a próbował pokonać Ramsey. Strzał Walijczyka został jednak zablokowany.
Początek spotkania wyraźnie należał do gości tego pojedynku. Arsenal wydawał się kontrolować pole gry, zwłaszcza jego środkową część.
W 22. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Rosicky. Próba okazała się jednak niecelna.
W 24. minucie Rosicky świetnie dostrzegł stojącego w polu karnym Ozila. Niemiec nie miał w tej sytuacji problemu z umieszczeniem piłki w siatce. 2-0 dla Arsenalu!
Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką Szczęsnego miało miejsce w 29. minucie spotkania, kiedy to po nieudanej interwencji Kościelnego piłkę uderzył pomocnik Brighton. Futbolówka przeleciała niewiele nad poprzeczką.
Brighton & Hove spoglądało tylko na graczy Arsenalu, którzy posiadając piłkę przez większość czasu gry nie zdołali stworzyć realnego zagrożenia.
Do końca pierwszej połowy nie zdarzyło się już nic godnego uwagi. Arsenal zszedł na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
W 50. minucie Brighton zdobywa bramkę kontaktową. Chambers przegrał pojedynek główkowy na skraju pola karnego. W efekcie piłkę przejął O'Grady i płaskim strzałem pokonał bezradnego bramkarza Arsenalu.
Pięć minut później zawodnik gospodarzy próbował wymusić karnego, jednak sędzia pozostał niewzruszony.
W 58. minucie Arsenal strzela trzecią bramkę! Tomas Rosicky przejął piłkę przed polem karnym, po czym podał ją do Oliviera Giroud. Francuz odegrał ją do Czecha, który huknął z woleja, umieszczając futbolówkę w siatce.
W 62. minucie na boisku zameldował się March, który zmienił Saltora.
Kolejne minuty przyniosły groźniejsze ataki ze strony graczy Brighton. Nie byli oni jednak w stanie zmusić Szczęsnego do interwencji.
W 70. minucie Arsene Wenger zdecydował się zdjąć z boiska Giroud i Walcotta, a w ich miejsce desygnować Akpoma i Alexisa.
Dwie minuty później Brighton & Hove zdobyło gola. W polu karnym Arsenalu piłkę dostał Baldock, po czym bez problemów przelobował bezradnie interweniującego Polaka.
Gospodarze chcieli iść za ciosem. Zmusili obrońców Arsenalu do dwukrotnego blokowania strzałów.
W 79. minucie na boisku zameldował się Coquelin, który zmienił Ozila.
Chwilę później na zmianę zdecydował się również szkoleniowiec gospodarzy. Z boiska zszedł Forster-Caskey, którego zastąpił Colunga.
W 82. minucie piłkę w polu karnym gospodarzy otrzymał Akpom. Anglik zwiódł obrońcę i uderzył futbolówkę wprost w Stockdale'a.
Chwilę później Arsenal miał znakomitą okazję do podwyższenia prowadzenia. Rzut wolny z 20 metra wykonywał Alexis, jednak jego strzał zatrzymał się na poprzeczce.
Kolejne minuty to szybka i intensywna gra. Oba zespoły co jakiś czas szturmowały na bramkę swoich przeciwników, ale za każdym razem coś stawało na przeszkodzie w strzeleniu gola.
W doliczonym czasie gry z rzutu wolnego strzelał Alexis, jednak jego próba nie była na tyle dobra, aby pokonać Stockdale'a.
Chwilę później arbiter zakończył mecz rozgrywany na Falmer Stadium.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/1451384_893193480702060_869079999150443955_n.jpg?oh=7b45f3a0d11607ac5cadea03e25debbe&oe=55542675&__gda__=1431891794_2b9f80a5f202e23c95b4a524d8d41073
Aż dziwne. Myślałem, że Arsenal będzie w czubie.
vasper
nie przeskadzaj mi w płakaniu.... beeeeeeee
Poleci ktoś jakichś dobry film? Komedia, sensacyjny?
W COC i FA Cup grają te same czołowe zespoły, więc nwm czemu tak bardzo nie szanują COC..
fabregas dzisiaj nic nie grał
Płaczecie z tym Costa, niech dostanie 3 czy tam 5 meczy, mamy na ławce godnego zastępce - Remy'ego, to już nie te czasy gdzie był drewniany Torres, a obok niego nie lepszy Demba Ba ;>
Każdy puchar jest ważny, nawet taki Capital one cup, czy FA Cup po wygraniu jest większa motywacja, a małe sukcesu cieszą:)
Koszta za ten mecz zapracowal co najmniej na 3 mecze zawieszenia - taki dałn i ham nie powinie nawet wąchać murawy bez odbycia konkret kary.
gry w ataku to nie było od początku drugiej połowy już a nie od wejscia supermario i przejscia na 4-4-2
hah co tu tyle niebieskich robi ? :)
Gra im siadła, bo wprowadził Lamberta, zamiast Lallany.
paw3u
To lecę, do jutra.
Michał Kołodziejczyk @Michal_Kolo · 2 godz. 2 godziny temu
Taiwo nie olśnił. Nie zostanie. Robert Bartczak to lepsza perspektywa @LegiaWarszawa
brendan nie potrzebnie przeszedl z 3-4-3 na 4-4-2 poniewaz gra w ataku im siadła
Fabregas coś poważnego bo nie oglądałem?
Akurat o Fabsa jestem spokojny, znajac nasz sztab to juz jutro bedzie mogl biegac ;D
Balotelli nawet nie najgorszą zmianę dał. A Lambert to katastrofa.
Mourinho nie wygrał chyba nic od 2012r.
Ważne, że zagrali pełne 120 min. Do tego Luis i fabs kontuzje.
@dami494
to idź się połóż. Co z tego czy dowiesz się o ew. oficjalce dziś czy jutro? Będziesz mieć lepszy sen? Lepiej się wyspać...
Willian fajnie dziś grał. Dokładnie tak jak go pamiętam z Szachtara.
Balo z Lambertem -50mln funtow?
Ciamak z Sanogo- 5mln?
A roznica klas jest kufa kolosalna ;P
royal87 wytlumacz mi czym sie roznila dominacja liverpoolu z przed tygodnia z dzisiejsza chelsea?
Cieszy się Mourinho z finału Coca Cola Cup jakby to Liga Mistrzów była.Gdyby nie awansował to by powiedział po meczu,że i tak to nic nie znaczący puchar.
To będzie ten Paulista dzisiaj? Bo nie wiem czy czekać czy się kłaść.
No cóż, z przebiegu spotkania to aż dziwne że chelsea wygrała tylko 1:0 bo przewagę miała ogromną zwłaszcza w drugiej połowie.
Napastnicy Liverpoolu to jakiś żart
kelob@
jaki zasłuzony?
dzisiejszy mecz na remis a pierwszy dla liverpoolu zdecydowanie
Świetny mecz, zasłużony awans cfc
Już Lord albo Ciamak by lepiej grali w lfc od Balo i Lamberta.
Licze na jakieś wideo/vine/gif odnośnie wślizgu martina w narząd żeńsko-męski Costy będę sobie oglądał przez jakś czas codziennie rano na poprawe humoru
Liverpool to ma tych napastników jak nie Balo to Lambert obija dach stadionu.
Przy 1:1 karne, czy awans Liverpoolu?
Lambert życie gra.
ahahah Lambert :D
Ten Sztraaaaal.
Lambert...
Co z Gabrielem P ?
Dobra już pozamiatane. Drogba wchodzi. Jak ten się zastawi to ukradnie 3 minuty :P
Azpilicueta wrócił i już pokazuje klasę, niby to jedna akcja, ale ten gość jest koksem.
Livki nie odrobia?
Kiedy final tego?
@pauleta
To był żart:D
Costa v Skrtel po meczu.
Skrtel czekal na ten moment caly mecz:D
afckonrad9101---> Wenger jest sentymentalny, dlatego trzyma Diaby'ego.
Marzag
Aa to moze zwracam honory :)
wiec jeszcze tak nie dawno calkiem ja tez bym probowal to wkrecac tym bardziej ze Kurtula cofal sie i nie mial by jak wyjac :)
Na euro to i Arshavin grał jak Messi.
Balo na EURO w ogóle był w kozackiej formie. Szkoda, że tylko na EURO :P
paw3u
Np to:
meczyki.pl/brutalne_zachowanie_diego_costy,43564,filmik.html
kelob,
youtube.com/watch?v=XYQ6Gf8un7Q
@afcko
Flami czasami nawet coś zagra a tak to rezerwa artety a diaby sie leczy.