Bardzo słaba forma Arsenalu w ostatnich miesiącach

a mimo to nadal będziemy mieć po zaległym meczu wygranym TYLKO 10 pkt straty do lidera, czyli wystarczyło TYLKO w 4 z 9 niewygranych meczów wygrać. no ale oczywiście po co?

@kanonier21afc ja tak od kilku lat na tym forum widzę, jak wiele osób pisze komentarze, że w przyszłym sezonie nie widzi nas w top4, ale jednak tam się znajdujemy... ;p

Gramy jak chłopaczki z talentem ale bez porządnego trenera :) taka prawda

@kanonier21afc

Nie bój nic - 4 miejsce to my mamy gwarantowane przez zasiedzenie :)

Trzeba dograć ten sezon najlepiej jak to możliwe i skupić się na wzmocnieniach.

fatalnie

Byłem przekonany, że po meczu z Leicester oni zaczną gubić punkty, a my złapiemy wiatr w żagle. Niestety jest zupełnie na odwrót. I teraz nachodzi pytanie w czym tkwi problem. To jest niemożliwe, żeby wygrać z liderem BPL, który wszystkich ogrywa jak chce, a w następnym tygodniu przegrać z jakimś średniakiem...

Jak co roku luty-marzec to jest katastrofa z jedna zmiana taka, ze w poprzednich dwoch sezonach udało sie 2 razy zdobyc Puchar Anglii.

W następnym sezonie nie widzę nas nawet w top4 :/

W pizdu. Kończmy ten sezon jak najszybciej,trzeba będzie zapomnieć i zacierać ręce na nowy. Coś czuje, że w tym jest tylko Liga Mistrzów do ugrania :c

Nie jest aż tak źle do 5 Chelsea tylko 3 punkty brakują. Jak zwykle dobry połmetek a potem coś się sypie, a w końcówce trzeba znowu gonić. Mieliśmydwa slabsze okresy, początek sezonu i luty/marzec i to jest przyczyną naszej pozycji w tabeli. Potrafimy grać gdy jestesmy przycisnieci do muru, potrafimy ograć Bayern na Alianz Arena 2:0, pokonaliśmy Lisy dwa razy. Piłkarze musza grać do końca, z naszą mentalnością Lisy to juz przy 5 punktach przewagi zaczęli by grać na wyjebce, i obudzili by się dopiero jakby wypadli z top 4.

Gdyby dawali mistrzostwo za rok kalendarzowy, to raz Arsenal byłby mistrzem, a raz okolice 10 miejsca :), standardowo. Co w sumie daje takie sezon w sezon 3-4 miejsce w Tabeli

Stracona szansa na 5 punktów więcej w derbach przez głupie kartki. Oddane dwa punkty LFC w ostatniej minucie. Ostatni popis z WHU to też -2 do tabeli. Blamaż ze Swansea. Wstyd na Old Trafford. Porażki można mnożyć. Większość na własne życzenie.

Zresztą z tej dziesiątki wyżej od AFC, to tylko Leicester ograne. A nie grali jeszcze tylko z City.

Wstyd.

Za nami same "giganty" PL. Ale spoko.

Oczywiście to tylko i wyłącznie wina kontuzji, złego terminarzu, źle przygotowanego boiska, braku szczęścia, dużej ilości spotkań itp. itd.

Podczas gdy Arsenal kolejny rok "buduje" mistrzowski zespół, na Anfield odradza się kolejny wielki rywal do TOP4.

W przyszłym sezonie mistrzostwo będzie smakowało jeszcze bardziej.

rayuuuu W połowie sezonu, kiedy byliśmy jeszcze w czołówce tabeli, mówiłem sobie, że Arsenal zagrał tę gorszą połówkę sezonu, w drugiej pozamiata i zdobędzie mistrzostwo. Boleśnie się jednak przekonaliśmy, że pierwsza połówka była jednak tą lepszą.

Dziwny jest cały ten sezon. Kontuzje też swoje zrobiły, ale potrzeba nam przynajmniej dwóch transferów w lecie i to klasowych graczy. Stoper i napastnik to podstawa w tym momencie plus Xhaka i to byłoby przepiękne.

Gra się posypała na przełomie roku. Kontuzje Santiego, Sancheza nas dobiły bo mamy zmienników na poziomie Walcotta który powinien grać w Aston Villi a i to nie wiem czy nie za wysokie progi.

Co roku to samo. Inna sprawa ze kalendarz do Bozego Nar. byl duzo latwiejszy....W przyszlym roku City, Pool beda duzo silniejsze. Pewnie Roman dokona mase zakupow i miesce w Champ. League bedzie naprawde sukcesem. Panie Wenger na panskie zyczenie nie bedziemy swietowac mistrzostwa w tym roku.

Rok temu było na odwrót. Zresztą u nas z tym to reguła jak z kontuzjami - jedna połówka sezonu godna mistrza, druga pokazująca miejsce w szeregu.