Bezbarwny Arsenal przegrywa z Aston Villą 0-1

@arsenallord napisał: "In William, out Willock, Nketiah"

oby nie, przyjdzie kolejny dziad z Chelsea na wysoki kontrakt i rozłoży nogi bo już grać mu się nie będzie chciało

@Kaczaza: Nie raz ma podania to lubi zepsuć.

@thegunner4life: Zależy jak na to patrzeć
1) Wg whoscored dla PL i obrońców grających powyżej 10 meczy Mustafi jest piątym obrońcą ligi.
2) Tutaj nie ma złudzeń
3) Lacazette w takie Chelsea to lekko by wyszedł, on jest dobry, nawet bardzo, niestety nie ma podań aby to pokazać.

Nie ma wątpliwości, że Arsenal potrzebuje przebudowy w składzie, a Arteta trochę czasu, bo na razie nie wygląda to optymistycznie. Co prawda ostatnie wygrane z City i Liverpoolem mogły podbudować kibiców na duchu, ale tam była dużo doza szczęścia i bardzo dobra skuteczność pilkarzy Kanonierów.
Grunt to "remont" w obronie i pomocy. Jest tylu zawodników których można się pozbyć, że jakieś pieniądze wpadną.

Po wczorajszym meczu dochodzę do wniosku, że to bie obrońca a SPO jest najbardziej potrzebny.
Coutinho zapraszam.
Saliba -> Chambers
Sarr -> Sokratis
Partey -> Guendouzi
Coutinho -> Ozil
In William, out Willock, Nketiah

Porażki nie usprawiedliwia zadba wymówka. Dali du...y i tyle w temacie.
Jedynym pozytywem to że uznana marka raczej zostanie w PL. Aston Villa, Sheffild, Leeds ich miejsce jest najwyższej klasie rozgrywek.

@thegunner4life: dlatego nie ma co się łudzić, że w przyszłym sezonie będziemy w TOP4. Przynajmniej ja się nie łudzę. Chciałbym zobaczyć pomysł w grze, konkretny styl i mądrość w zarządzaniu klubem, transferami. Bo mnie na przykład takie zwycięstwa z Live czy City nie cieszą, jeśli przegrywamy w marnym (mało powiedziane) stylu z AV. A bądźmy szczerzy, poprzednie dwa zwycięstwa to była tylko i wyłącznie nieudolność mistrza i wicemistrza.

@zly_kanonier: Nie zasłużyliśmy na LE, ale możemy tam zagrać, Trzeba tylko dobrze zagrać ze smerfami i liczyć że nie będą mieli dnia.
Ewidentnie nasi nie mają szans z drużynami które mają dzień.
Wczoraj Villa zagrała bardzo dobrze,
jedyna nasza szansa to rzut rożny i tam powinna być brama. Remis jakoś byśmy lepiej znieśli.
Tak czy inaczej:
wierni po porażce - dumni po remisie COYG!

A co do tego, że jesteśmy 10 w tabeli. Jak się ma średni skład to ma się też średnie wyniki, dlatego jesteśmy w środku tabeli proste.

Krótka refleksja dla każdego na 3 pytania:

1) Czy którykolwiek z naszych obrońców miał by pierwszy skład w jakiejkolwiek drużynie top4? Szczerze mówiąc wątpię..

2) Czy jakikolwiek nasz pomocnik po za Saką miał by skład, w którymś teamie z top4?

3) Czy ktoś z naszego napadu miał by pierwszy skład w City nie wiem w The Reds? Na ten moment tylko Auba.

No więc mamy skład na środek tabeli to tam właśnie jesteśmy. Bramkarzem i jednym napastnikiem meczu nie wygrasz. Tutaj trzeba transferów i grubych milionów, żeby te 10 letnie zaniedbania naprawić. Obecny wynik jest jaki jest, bo mamy kadrę taką jaką mamy.

Widzę, że już zaczęło się tłumaczenie wczorajszej wstydliwej porażki. Szkoda, że nie padało, bo zawsze można wtedy zrzucić winę na fatalne warunki atmosferyczne.

Europa prze ligę była już stracona. Nawet jak dopiszemy 3pkt z Villa to i tak mamy 3pkt straty do Wolves i 7 bramek różnicy więc nic wygrana by nie zmieniła po za wyglądem tabeli. Jakby tak zależało na wygranej myślę że inaczej Arteta by to poukładał. Nie zniamia to faktu że ci co grali dali dupy po całości

Żaden mecz z Aston Villą, czy ostatnie wygrane z Lfc i City nie rzutują na cały sezon, który w naszym wykonaniu był lekko mówiąc członkowy.
Kończymy na 8-10 miejscu(tak, 7 to też by był kompromitujący wynik).
Do tego jak frajerzy daliśmy się wy!@#$% przez Olympiakos

@Taki: tak, nie jest to powód do dumy. Mam nadzieję, że to sezon przebudowy i że będzie on przelomowy, jak w przypadku Chelsea parę lat temu. Też skończyli w okolicach tego miejsca. Chodzi mi bardziej o to, że od jakiegoś czasu wiemy, że ten sezon będzie po prostu słaby. Skupmy się na FA, oczyscmy nieco kadre i budujmy. Szukajmy pozytywow, zamiast się wkurzac. Wierzę w Artete i ten projekt dlatego podchodzę na spokojnie. Zauwaz ile Klopp potrzebował czasu, by zbudować Liverpool. Wspieramy nasz klub, bądźmy wyrozumiali i dajmy im trochę czasu. Pewne było, że po erze Wengera będzie kompletny misz-masz. Wygrane z City i Lvpoolem to kamień milowy. Przypomnieć Ci nasze statystyki z top 6 przed ubiegłym tygodniem?

A w WBA się marnuje taki Matheus Pereira. Widać że ma ponadprzeciętny dryg. W sumie zaraz wróci do Sportingu

@SZYMON_TYROL napisał: "Po co się tak umartwiac i jeździć po naszych zawodnikach..."
Bo zakończenie ligi na miejscach 8-10 to wstyd i ogromne rozczarowanie.
@SZYMON_TYROL napisał: "wygraliśmy z Lvpoolem i City,"
Watford też wygrał z Live i to ma być pocieszenie po beznadziejnym sezonie?

@luko_PL:
Ja myślę, że to brak jakiejkolwiek kreatywności w środku pola. Gramy ospale nudno przewidywalnie, brakuje kogoś takiego jak Cesc, Cazorla albo stary Ozil. Ani Xhaka ani Ceballos nimi nie są i nigdy nie będą.

Mi ten mecz wyglądał na sprzedany, zero zaangażowania i walki.
Może się dogadali że jak im odpuścimy to puszczą na Grealish'a

I Aston Villa zostaje w lidze! Teraz tylko pyknąć Watford.

@RIVALDO700: mnie bardziej martwi statystyka którą zamieściłeś niżej, chodzi o kreowanie sytuacji. Mając nawet Ronaldo w składzie dużo więcej bramek by nie było. CAM to absolutna podstawa aby ratować to co zostało z dawnego ambitnego klubu jakim był Arsenal.

Możecie sobie tłumaczyć tę porażkę jak chcecie, ale nie oddaliśmy ani jednego celnego strzału na bramkę AV. To mówi chyba samo za siebie. To nie zmęczenie, czy brak przygotowania.

@dolny: Nie przygotował na Aston Villę. no proszę Cię. Arsenal nie wie jak grać z ligowym cieniasem? Gadanie, że zmęczenie czy za dużo meczy, ludzie wiem że to będzie nowość ale to są piłkarze. Cytując klasyk:
"We are tired? F**k You. You are not tired if You want to be champions."

@NineBiteWolf: dokładnie, trochę oniemiałem jak zobaczyłem, że gramy bez prawej obrony. Tu ewidentnie Arteta się nie popisał.

Arsenal jak by chciał to wygrałby mecz w cuglach po prostu Arteta myśli Watford też odpuści.

@kwiatinho: LE jest priorytetem dlatego daję sobie rękę uciąć, że Mikel nie przygotował chłopaków do meczu z AV tak jak do meczu z City i do meczu finałowego.

@sWinny: ja z kolei będę wtedy na weselu :(

A ja niestety znowu nie zobaczę meczu w FA CUP, bo mam kawalerski. Jakby nie mogli grać w niedziele :/

Czyli 1 sierpnia będzie decydujący xd

@DavidSilva21 napisał: "Kurde.. znowu wszystko zależy od meczu z Chelsea.
Rok temu to była walka o LM, teraz o LE i transfery.

Już czuję ten ból brzucha przed pierwszym gwizdkiem, który nadejdzie w dniu 01.08."
Przynajmniej dodatkowe emocje, i zwycięstwo będzie smakować jeszcze lepiej :D z takim podejściem jak mają tutaj ludzie, to lepiej nie wychodzić na boisko.... Jesteśmy w finale, pokonaliśmy ciężkiego rywala w drodze do niego i idziemy po wygraną, a my kibicujemy do ostatniego gwizdka :)

Po co się tak umartwiac i jeździć po naszych zawodnikach... gramy co trzy dni, wygraliśmy z Lvpoolem i City, zawodnicy widać, że zmęczeni. Liga w tym sezonie była w naszym wykonaniu słaba, to fakt. Zostaje tylko ograć Warford, Chelsea i zaczac przygotowania do następnego. Pamiętajcie, po każdej burzy wyjdzie słońce.

W Birmingham swoją siedzibę ma nie tylko Aston Villa ale też Peaky Blinders. Jak chcecie by Arsenal miał problemy z mafią za spuszczanie ich klubu to coś z wami nie tak. Bez konsekwencji to można spuścić w kiblu Watford i tak też kanonierzy zrobią.

Kurde nie wiem czemu oni tak grają. Przez ten mecz nie moglem spac. Brak celnego strzalu to jest jednak wstyd, mimo prob wytlumaczenia zmeczeniem, rotacją, brakiem motywacji. Ale zero akcji, celnych strzałów i tylko jakies klepanie z tyłu? Przykro czlowiekowi sie robi

Wczoraj mając Ozila na boisku byśmy wygrali, bo miałby kto wykreować te 2-3 sytuacje. Ale co tam, lepiej unosić się dumą i wystawiać Nketiaha niż wygrywać mecze.

Kurde.. znowu wszystko zależy od meczu z Chelsea.
Rok temu to była walka o LM, teraz o LE i transfery.

Już czuję ten ból brzucha przed pierwszym gwizdkiem, który nadejdzie w dniu 01.08.

@RIVALDO700: ŁŁŁŁOOOO PANIE nawet watford ma wiecej od nas?!
nie wrzucaj juz takich statow ;p;p;p heheh

@Mixerovsky napisał: "Takim zespołom zaczyna się kibicować dla zwycięstw i pucharów, a nie po to, by walczyć o miano średniaka ligowego."
Prawdziwy kibic :D

@RIVALDO700: https://youtu.be/8cqdBFD-sRA

Dla mnie to jest totalna patologia boiskowa. Jak byście zareagowali gdyby ktoś wam 10 lat temu powiedział, że Arsenal będzie na 10 miejscu w tabeli? Takim zespołom zaczyna się kibicować dla zwycięstw i pucharów, a nie po to, by walczyć o miano średniaka ligowego.

1no juz pewne.. Arsenal nie wyleci z top10
jakby byly jeszcze z 3 kolejki to pewnie daliby rade

@RIVALDO700: @DialSquare1886:
Przecież my jesteśmy ledwo na 10 miejscu.

@kwiatinho napisał: "Rozumiem Aubameyang Lacazette Ceballos w każdym meczu po 90 min ale reszta?

Nie ma na to usprawiedliwienia"
No to rozumiesz, że są zmęczeni czy nie ma usprawiedliwienia xD

IMO po prostu nie mamy głębi i wyszli zawodnicy zmęczeni po ciężkim tygodniu, spieprzyli mecz i tyle. Przecież te niecelne podania Auby to gorzej niż Ektraklapa..