Bezlitosny Bayern pokonuje osłabiony Arsenal 2-0

@aguero10

Ja myślałem, że Rosa wejdzie za Ozila.

Opluł Sagnie. To widać jakim jest on wspaniałym człowiekiem.

Ozil wczoraj niestety był słabiutki. Nie strzelony karny, brak celnych podań, a zawodnik tej klasy na takie błedy i to w takim meczu, pozwolic sobie nie moze...

Zobaczcie co Robben wczoraj zrobil: http://m.youtube.com/watch?v=5IWK9CBRJWM

Tak sie zastanawiam czemu Wenga nie zwalił Ozila po czerwieni dla Wojtka ? Przeciez Niemiec nic nie grał w ataku nie wspominam o obronie.
Co do karnego nie ma usprawiedliwienia dla Ozila powinien strzelić i tyle.

No i Gibbo :/

Masakra co Ozil za fochy odstawia :/

minelo juz 12h a ja dalej wku... i ten Ozil co jest z tym zespolem, ze Oni tak pomagaja "pechowi"

Widzieliście to jak Flam próbował zmotywować Ozila, ale ten już miał dość:

vine.co/v/MZpnJj0vL9F

Szkoda, że wczoraj tak to wszystko się potoczyło. Myślę, że wczoraj mieliśmy szansę na korzystny wynik.

Do czasu otrzymania czerwieni przez Wojtak grał prawie tylko Arsenal, bawarska machina nie działała.
Na moje co mógł zrobić lepiej trener to dokonać innej zmiany mianowicie jakbym zdjął Sanogo, a nie Santiego, Jaka bym wystawił jako ofensywnego pomocnika, Ozila na lew skrzydło Alexa do środka ; D

Jak myślicie kto teraz zagra na bramce w meczu ligowym? Dalej Szczęsny czy może Wenger wpuści Fabiana, który będzie też bronił w Monachium?

Co myslicie o kuponie za 200 zl

Paok - benfica X2
dniepro - tottenham X2
Mac. Tel aviv - basel X2

to fakt.. w koncu mielismy kibicow !!! wspanialy doping ..w koncu

że Bayern gra z przyszłym mistrzem Anglii*

wybaczcie za double post :

Jak czytam tutaj niektórych żale to szkoda mi się robi. Dla uświadomienia graliśmy z triumfatorem Ligii Mistrzów! Gra przed karnym to była magia, taka jak z Barcą 4 lata temu, na równi z równym szybka piłka, cios za cios, pieknie się to oglądało. Jednak karny Ozila nas osłabił, przestaliśmy tak intensywnie przeć do przodu. Najbardziej mnie boli to, że to Cazorla chciał wykonywać karnego, ale Ozil sie uparł. Później wiadomo jak było. Najbardziej mi było żal naszych kibiców, piękna oprawa, doping praktycznie cały mecz, dodali Arsenalowi skrzydeł. Powiem tak, rok temu po 3-1 też wszyscy mówili nie damy rady a skończyło się tak jak pamiętamy, więc prosze was cierpliwości, troche wiary i o wsparcie dla chłopaków by pokazali, że grają z przyszłym mistrzem Anglii :)

Jak czytam tutaj niektórych żale to szkoda mi się robi. Dla uświadomienia graliśmy z triumfatorem Ligii Mistrzów! Gra przed karnym to była magia, taka jak z Barcą 4 lata temu, na równi z równym szybka piłka, cios za cios, pieknie się to oglądało. Jednak karny Ozila nas osłabił, przestaliśmy tak intensywnie przeć do przodu. Najbardziej mnie boli to, że to Cazorla chciał wykonywać karnego, ale Ozil sie uparł. Później wiadomo jak było. Najbardziej mi było żal naszych kibiców, piękna oprawa, doping praktycznie cały mecz, dodali Arsenalowi skrzydeł. Powiem tak, rok temu po 3-1 też wszyscy mówili nie damy rady a skończyło się tak jak pamiętamy, więc prosze was cierpliwości, troche wiary i o wsparcie dla chłopaków by pokazali, że grają z przyszłym mistrzem Anglii :)

Widac,że z Arsenalu uszło powietrze bo karnym, wiedzieli,że Bayern się odgryzie, taki zimny prysznic dla Niemców, Ozil nawet na takie ważne mecze nie jest w stanie się zmobilizowac, co on chciał osiągnąc w pierwszej połowie jak dostał piłkę i ją podał do Lahma :O?

Kolejny raz musiałem dojść do siebie po porażce . Tym razem było łatwiej bo nie liczyłem że rozpierdzielimy bayern na drobne. Troszkę się pomyliłem bo pierwsze minuty pokazały że da się to spotkanie wygrać. Powiem tak. Nie Szczęsny a Oezil jest winny za takie wydarzenia na boisku. Pomyślmy co by było gdyby Oezil by strzelił . Tej sytuacji ze Szczęsnym w ogóle mogło nie być . Wiem że nie powinno się winic jednego no ale sorry jak ktoś podchodzi do drugiego już ( jak jest od początku w klubie ) karnego, wykonuje go w ten sam sposób i tak samo pudłuje to cos jest nie tak. Wydaje mi się że prędzej Mertesacker by to strzelił. Czerwona jak dla mnie nie musiała byc ale niestety takie są zasady.

Zdarza się, o przegranej zadecydowały indywidualności, nikt nie powinien mieć żalu do piłkarzy Arsenalu. Po 11 nie dali się zdusić, tworzyli akcje, byli równorzędnym przeciwnikiem, niestety bez szczęścia.
Go! Go! Gunners!

Nie rozumiem dlaczego nie zszedł Ozil za Podolskiego -szybkośc,walecznośc,wytrzymałośc, Cazorla próbowałby coś środkiem zagrac, poodobał mi się strasznie Sanogo zwłaszcza ta akcja z pierwszej połowy, podcinka na środku boiska, balans ciałem, i podanie do Oxa, do końca sezonu powinien grac w pierwszym składzie, daje więcej zespołowi, BTW Ozil nawet do karnego w olewczy sposób podszedł, nie wiem czy da się gorzej strzelic, pare głupich piłek, ja nie wiem co on gra ostatnio....

Swoją drogą Wojtek powienien usiąść na parę meczów. Przyda mu się odpoczynek. Łukasz sobie spokojnie poradzi.

Biorąc pod uwagę że faktycznie był minimalny spalony ozila to zmarnowany karmny był sprawiedliwością niebios, kartka zadecydowała o tym jak wyglądało spotkanie

Zegnaj ligo mistrzów !!!

Coś na poprawę nastrojów po meczu ;)

"Arsenal grał ostatnio ważne spotkanie w pucharze niemiec" Marcin Żewłakow.

tak patrzac wczoraj na Bayern jest do ogrania , mysle ze gdyby nie czerwona i niewykorzystany karny Ozila Arsenal mogl to wygrac. No ale niestety jak zwykle nie fart. Wogole czemu Wenger postawil w tak waznym meczu na Sanogo a nie na Girouda to ja nie mam pojecia to troche jakby chcial im zrobic przysluge.
Wenger po czesci tez jest winien bo mysle ze Giroud bo cos uszczelil np karnego.

Mecz był wspaniały kibice również, gra w 10 zdecydowała o porażce, brawo Arsenal mimo wszystko nie jestem zawiedziony zrobili wszystko, walczyli a to najważniejsze.

Powinniśmy sprzedać Girouda i kupić 2 napastników, a Sanogo może być napastnikiem nr 3. Na razie za wysokie progi dla niego ale coś z niego będzie

Riv
Przynajmniej w statystykach inna sprawa ile dawał z gry i trzeba by spojrzeć również na asysty. Ciekawy zawodnik ale szukamy czegoś innego

Wilshare

To drożdżówkę jakąś dobrą sobie bierz. Trochę węglowodanów się przyda.

idę spać bo późno. Narazicho koledzy!

No cóż, nie udało nam się pokonać Bayernu, lecz nie ma tragedii. W sumie to można wyciągnąć parę pozytywów;p Jestem zadowolony z gry Kanonierów, naprawdę zostawili kawał serducha na boisku. Przy odrobinie szczęścia ten mecz mógłby potoczyć się inaczej, no ale tak się nie stało.

Oczywiście te pozytywy można wyciągnąć raczej z pierwszej połowy. Naprawdę byłem miło zaskoczony poczynaniami Kanonierów. W pierwszych minutach zdominowaliśmy Bayern. Graliśmy na jeden kontakt, byliśmy agresywni i stosowaliśmy wysoki pressing (w końcu!). Bawarczycy byli wobec tego momentami bezradni i ratowali się dalekimi wykopami. Zawiązaliśmy kilka dobrych akcji. Niestety Neuer był w tym meczu niesamowity ;p Stwarzaliśmy zagrożenie, czego efektem był rzut karny. To był ważny moment w tym meczu. Bardzo żałuję, że nie udało nam się wtedy objąć prowadzenia. Po pudle Mesuta trochę zwolniliśmy, lecz nadal prezentowaliśmy się dobrze. Po pewnym czasie to Bayern powoli zaczynał dochodzić do głosu, aż nastąpił kluczowy moment tego spotkania, czyli czerwona kartka Wojtka. Z jednej strony nie chcę obwiniać za to Szczęsnego, lecz imo mógł się lepiej zachować. No trudno, stało się jednak inaczej. W drugiej połowie byliśmy niestety zmuszeni do rozpaczliwej defensywy i straciliśmy dwie bramki.

Jedno można powiedzieć o naszych piłkarzach - dali z siebie wszystko. W pierwszej odsłonie spotkania każdy dał z siebie 200%, w drugiej zresztą też. Mimo wszystko chciałbym wyróżnić Sanogo, który naprawdę dawał nam sporo wariantów na rozprowadzanie akcji. Dzięki niemu stwarzaliśmy groźne kontry, a w ataku pozycyjnym też nie było źle. W dodatku wygrwywał sporo pojedynków powietrznych. Czasami ładnie też rozprowadzał piłkę, chociażby te podanie do Oxa ;p To dopiero jego drugi mecz w podstawowym skałdzie w tym sezonie, a już zdołał wielu pozytywnie zaskoczyć. Imo Yaya da nam wiele jeszcze w tym sezonie. Wielkie brawa także dla kibiców, byli po prostu świetni. Już sama oprawa spotkania była imponująca, a doping fantastyczny, nawet pomimo niekorzystnego wyniku. Wierzę w to, że taka atmosfera będzie teraz częściej gościła na Emirates, ponieważ to także ma spory wpływ na grę piłkarzy.

Po tym meczu trzeba od razu stwierdzić, że mamy małe szanse na awans do 1/4 LM. W końcu Bayern to najlepsza drużyna na świecie, a u siebie są piekielnie groźni. Mimo wszystko rok temu było podobnie, a udalo nam się wygrać w Monachium 2-0. Kto wie, być może 11 marca będzie podobnie ;p Jedno jest pewne, nasi na pewno będą walczyć o awans do ostatniej minuty. Teraz czeka nas mecz u siebie z Sunderlandem, więc na chwilę trzeba zapomnieć o Bayernie i skupić się na starciu ligowym. Po średnim okresie przydałoby się zapunktować w BPL. Oczywiście w starciu z Czarnymi Kotami jesteśmy faworytami i mam nadzieję, że w sobotę na Emirates wszystko pójdzie zgodnie z planem :)

kamo99111
nara
Robson93
Jak oglądam czasami Lige + extra i pan Sławomir tłumaczy różne sytuacje to zazwyczaj mówi że czerwa daje się za tego typu faule jeśli zawodnik atakujacy znajduje się w świetle bramki , no a tutaj tak było , musiałbym obejrzeć powtórkę akcji mesuta czy byli tam jeszze jacys obrońcy poza boatengiem ktrózy by mieli realna szanse żeby zablokować strzał ale chyba ktoś tam biegł.

Kowalczyk11

Ostatni mój komentarz przed wyłączeniem strony :) Chodzi mi o to, że by się nie sprawdził. On by potrzebował zawodników którzy by grali pod niego. A tu niestety by tego nie miał. W Bayernie na skrzydłach będzie miał Robbena i Riberyego. Imo z nim by było tak samo jak z Ozilem. Chłop nie pasuje do zawodników których mamy ;)

kamo99111

Dobra wporzo, ale nie uważasz że wyrzucając z boiska Wojtka a zostawianie na nim Boatenga jest sprawiedliwe ? karny karnym , tutaj i tutaj był + jeżeli chodzi o Boatenga dochodzi faul który jest raczej traktowany jako żólta kartka , sędzia oszczędził szczura to powinien też oszczędzić szczesnego proste.

kamo99111
Nie wiem czy stwierdzenie że nie jest on zawodnikiem na Arsenal jest na miejscu patrząc na to do jakiego klubu idzie , chociaż jest to wolny transfer więc złośliwi powiedzą że lewy tak jakby wpycha się do Bayernu na krzywy ryj ;d No nic zostawmy jego temat bo to zamknięta sprawa

Dobra koniec dyskusji ide spać bo już późno a jutro czeka mnie powrót do Poznania :/ Trza się wyspać!

Dobranoc!

Wilshare

Ja tutaj się dowiedziałem od jakiegoś studenta dietetyki na 2 roku, że :

" jedz to co najbardziej lubisz jeść to wtedy nie będziesz mieć problemów z apetytem, np.pizze czy coś" ... :D

Tosty, Warzywa, filet z kurczaka np z zielonym groszkiem, jajecznica z bekonem i baked beans. :D dużo opcji.

Kowalczyk11

Nie mówię, że jest drewnem ale w mojej opinii nie jest to zawodnik na Arsenal. On jest egzekutorem. Silny, potrafi się przepchnć, ma dobre wykończenie. My potrzebujemy kogoś takiego jak Suarez. Gość który minie kilku obrońców i czasem weźmie grę na swoje barki. No na dzień dzisiejszy porównanie praktycznie każdego napastnika z Giroud pozostawiłbym bez komentarza ;P

WilShare
Zrób se chłopie to co lubisz i tyle xd Chcesz żebyśmy ci napisali co masz jeść ? Jak cie stać to jedz kebsy to jest moja rada ;d

WilSHARE

Dzeko mnie ostatnio nie zachwyca. Tj. mówiłem obecnie nie widzę nikogo kto by mógł godnie występować w roli napastnika w Arsenalu i był przy tym dostępny. Ceny są za bardzo wygórowane bo nie wyobrażam sobie żeby kupić takiego Martineza za 40 patoli.

kamo99111
Oglądam każdy mecz BvB o ile Arsenal nie gra w tym samym czasie i uwierz mi że lewy to nie drewno jak go niektórzy opisują. A jeśli chodzi o porównanie lewy-żiru to na ten temat pozwól że nic nie powiem ; D