Blamaż na Estadio Mestalla, Valencia 2-0 Arsenal

mam nadzieje ze to nic nie swiadczy ;)

Mam nadzieję ,że dzięki temu wynikowi Arsene wzmocni drużynę, bo skoro aspiracje są wysokie to trzeba wygrywać z każdym.

cesc1792 - grał nieźle, ale w powietrzu zachowuje się jak Bendtner podczas dryblingu. A temu drugiemu chyba rodzie w końcu powiedzieli, że dryblowanie nie polega na wbieganiu z piłką przy nodze w zawodników przeciwnika. TO musiał być dla niego szok.

moim zdaniem fabianski zagral kapitalny mecz..
szkoda tylko ze arsenal przegral...
przy pierwszej bramce nie mial szans zas przed druga utrata bramki nabawil sie drobnej kontuzji co mu napewno przeszkadzalo w obronie strzalu villi...
FABIAN OBY TAK DALEJ!.

Fil3k - spoko :) od zawsze :)

Arsen258 -> hmm... od kiedy ? xD Ale ok, to się nie powtórzy

Fil3k - nie wklejamy linków w komentarzach :)

sport.onet.pl/74327.3,1248704,2022879,wiadomosc.html

a ja sie troche ciesze, ze przegralismy, Za dobrze nam szlo. Wenger moze teraz pomysli, ze cos jest nie tak i kupi obronce i DP.

Diabiemu w sytuacji sam na sam zabrakło może 10 cm przy pierwszym kontakcie z piłką, aby spokojnie minąć bramkarza, Eduardo by to wykorzystał z zamkniętymi oczami

Diaby w tamtej sytuacji nie siegnal pilki.. to tyle, to cud ze poradzil sobie bez faulu z obronca :)

evelred - tyle że Diaby jak widzi bramkarza zaczyna szukać rodziców, i właśnie dlatego przegraliśmy

patryk878 - obrońca jest niezbędny. Chyba że Song przejdzie na obronę, ale wtedy trzeba kupić 2 DP. Bendtner po prostu tragedia. To był jeden z jego gorszych meczy w karierze

w I połowie to my mieliśmy co najmniej 3 setki, a Valencia zaledwie 1, gdyby grał Eduardo od początku 2:0 mogłoby być spokojnie, I połowa należała do Arsenalu

Arsen258 ---- > czyli rozumiem, że środkowy obrońca by się przydał. A Bendtner to się przewraca o powietrze więc nie ma się co martwić, że go kurduple przewracają.

moze ja sie wypowiem na temat gry naszych piłkarzy :P Almunia nie mial co robic za bardzo, Fabian dobrze bronil, ale niestety te 2 gole zbyt dobrze nie wygladaja, 1 bramka nie jego wina, 2 byc moze przez uraz, Eboue to drybler bez głowy, dostanie pilke i biegnie byle do przodu, malo widoczny w obronie, Silvestre nie ciekawie, Djourou co raz lepiej, ale to jeszcze nie to, clichy mial udane 45 min, traore w sumie tez, z songa jestem zadowolony, choc troche za duzo fauluje, ale def pom powinnien byc twardy ;), gibbs, wilshere, bendtner niezauwazalni, cesc, arsha,rvp(slabe strzaly) i dudu nic specjalnego

deymon - Wenger jest więźniem swojej polityki. Gdyby tera kupił np. Villę wszyscy wyśmiali by jego lata pracy i starania o młody zespół

Panowie nie ma co się załamywać :) Wiem że porażka jest złą wiadomością ale w pewnym sensie i dobrą. Lepiej przegrać teraz z Valencią niż w lidze z Evertonem! Zobaczycie Arsenal jeszcze pokaże na co go stać! Co do Wengera to sezon pokaże czy wart jest swojej polityki czy też nie. Cierpliwie trzeba śledzić ten sezon. Tyle ode mnie :)

evelred - który ty mecz oglądałeś? W pierwszej połowie nie istnieliśmy, mieliśmy ze 3 akcje ale Valencia cały czas siedziała na naszej połowie. Graliśmy swoje od 45 - 60 minuty. Później znowu była katastrofa

Eduardo nie miał możliwości pokazania się, oprócz początku II połowy, bo środek pomocy później po prostu nie istniał

patryk878 - Boczni obrońcy, Cesc, i Walcott na pewno nie byli z męczeni bo naprawdę wszędzie ich było pełno. Taki Diaby nie ma prawa być zmęczony, bo na prawdę długo nie grał (nie mówię, o kontuzji). Zmęczony może być Arshavin i to rozumiem. Strzelił kilka bramek i można mu wybaczyć, natomiast nie rozumiem jak ktoś o wzroście Bendtnera może dać się przewrócić zawodnikowi o 30 cm niższemu. Song trochę bez polotu, ale w końcu jest DP więc nie musi umieć podawać tak jak Cesc. Środek obrony tragedia. Po wejściu na boisko, Villa miał ze cztery 100% sytuacje i gdyby nie uparł się n rozwalenie reklamy Powerade'a która stałą za bramką mogło by być o wiele gorzej.

Arsenal zdecydowanie lepszy od Valencii do 50 min. potem, gdy weszły rezerwy było gorzej, fatalnie, gdy zszedł Cesc i Song, którzy zagrali super mecz

karny dostali za dive, ale za faul Traore już im się należał, I bramka trochę przypadkowa, II to absolutnie wina Silvestre'a, już nie pierwszą bramkę zawalił, Fabiański był kontuzjowany pod koniec więc nie wiele mógł zrobić

wnioski:
potrzebny DM, jako partner Songa/zmiennik Songa/gracz I składu
potrzebny wysoki obrońca

Arsena258 ---- > Można powiedzieć, że Diaby i Bendtner zagrali w swoim stylu. Eduardo można usprawiedliwić bo wiadomo, że w pełnej dyspozycji fizycznej nie będzie jeszcze jakiś czas. Nie wiem może byli zmęczeni?! Jeżeli tak to coś tu nie gra. Od EC minęło 6 dni a w sezonie będzie mecz co 3 dni. Trzeba wierzyć, że do meczu z Evertonem wszystko będzie OK.

patryk878 - ciesz się, że nie oglądałeś bo aż się płakać chciało. Tylko Cesc pokazał pełnię swoich możliwości. Wszędzie go było pełno. Do bocznych obrońców też nie mozna mieć zastrzeżeń, no chyba że do Traore za ten faul w polu karnym. Dobrze, że sędzia nie wskazał na wapno. Song też znośnie, Diaby po prostu źle, Bendtner hmmm, widziałem go dwa razy, dwa razy został sfaulowany. Eduardo ma trochę za mało siły, żeby się zastawiać przed obrońcami a to właśnie musiał robić. Arshavinowi też mecz nie wyszedł. To samo RvP

No cóż... pierwszy przegrany mecz w tym okresie przygotowawczym i z komentarzy użytkowników widzę, że najsłabszy w naszym wykonaniu. Znów dostał biedny Mikuś Sylvester ale pewnie zasłużenie. To tylko mecz towarzyski ale porażka to porażka czasem mniejsza czasem większa ale zawsze boli. Spotkania nie miałem szczęścia oglądać ponieważ Mass Effect mnie wciągnęło z deka;p ale to najważniejsze jest za tydzień, mam nadzieję, że w sezon wejdziemy meczem wygranym na Goodison Park i będziemy żywo uczestniczyć w walce o majstra.

Jestem ciekaw co powie Wenger. Pewnie jak zawsze znajdzie coś na usprawiedliwienie no ale cóż począć. Trza czekać i patrzyć czy zamierza poprawić naszą grę transferami czy kontynuować z tą ekipą co mamy teraz.

Jutro mecz o Tarczę Wspólnoty i jako, że najbardziej nienawidzę ManU liczę, że Carlo dowali Fergusonowi, a za niedługo dowali im obojgu Arsenal!!

Arsen258 -> 4 akapit : "sędzi zakończył pierwszą połowę spotkania" i to by było na tyle :)

robinho705 - żebyśmy zawsze minimum kończyli na półfinałach to Wengera jednak bym zatrzymał

Dobra, już znalazłem :)

Fil3k - gdzie jest literówka? Ja tam nic nie widzę

robinho705 - ee jakie znowu? Finał, Ćwierćfinał, półfinał.... :/

Karuzel a no chyba że tak, to ok :)

Arsen258 -> a jednak dobrze widzialem ;d juz myslalem ze zle ogladalem :D i tam masz jeszcze literowke przy tym 1 golu..

Mówiłem , że Dla Wenger powinien się czas skończyć, rozumiem długo jest w Arsenalu .Tworzy historię , ale kiedyś trzeba zakończyć tą historię i moim zdaniem najwyższa pora!
Z celtikiem wygracie , ale za daleko znów w LM nie dojdziecie , a szkoda bo z angielskich klubów to lubie tylko Arsenal
Pozdrawiam kibiców !

chodziło, że Fabian zaskoczył Ville broniąc karny, ale może rzeczywiscie zdanie toche nie składne, jeszcze mnie po meczu nosi:)

kilka razy Łukasza Fabiańskiego próbował zaskoczyć David Villa, jednak jego strzały najczęściej mijały bramkę Polaka!

To znaczy, że Villa kilka razy strzelał, ale nie umiał trafić w bramkę a nie tak jak napisałeś niżej, że Fabian zaskoczył Villę

szkoda ale mysle ze taki cios w policzek powinien sie nam przydac przeed sezonem

Błąd spowodowała jakość obrazu, jaką dysponowałem

umiem a co chodzi?

Arsen258 --> niestety obawiam się, że to będzie dokładnie tak brzmiało. No ale miejmy nadzieję, że Wenger wie, co robi.

Faktycznie, masz rację. Już poprawiam

Fil3k - na 100% raz Djourou, w drugim nie jestem pewien, zaraz sprawdzę

Karuzel - a umiesz czytać?

cos mi sie nie zgadza ... :
"Minutę później po faulu Djourou sędzia podyktował rzut karny", " Sędzia nie podyktował również rzutu karnego, który niewątpliwie należał się Valencii po kolejnym faulu Djourou", 2 razy Djourou ? 1 raz Silvstre, a drugi Traore ? tak widzialem... i blad znalazlem : Polak nie miła szans

oj słabiutko, mam nadzieję że zagramy w kolejnym meczu z Evertonem już 15 i to o wiele lepiej niż dziś, w dzisiejszym meczu zabrakło zgrania jak i graczy, Wenger powinien wzmocnić zespół co najmniej 2 graczami.

Fil3k - ja ci powiem co teraz. Mogę nawet powiedzieć to, co Wenger powie jutro:

"To nie był zły mecz. Fakt, przegraliśmy ale sprawdziłem kilka nowych założeń, kilku młodych graczy dostało szanse. Wiem, że musimy jeszcze sporo pracować, ale uważam, że nasza obecna kadra jest w stanie sprostać nadchodzącym wyzwaniom."

mogę się założyć o dużo kasy że to będzie coś w ten deseń

Wenger ma teraz nad czym się zastanawiać. I mam nadzieję, że obojętnie co zadecyduje, będzie to słuszne.

Trenerze prosimy o wzmocnienia

kto kogo próbował zaskoczyn... Fabian Ville? to sie udało:]

no valencia zrobiła tylko dwie zmiany dzięki którym tylko się wzmocniła my sie z każdą minuty tylko osłabialiśmy więc nic dziwnego ze przegraliśmy potrzeba nam stopera i napastnika o defensywnego pomocnika nie będę prosił już bo to za dużo dla Wengera przecież

Zgadzam sie z autorem, moglo byc gorzej wiec dobrze, ze tylko 2:0.. Coz nie spodziewalem sie tak tragicznej gry z naszej strony.