Blamaż na Stamford Bridge, Chelsea 6:0 Arsenal
22.03.2014, 14:40, Łukasz Kęczkowski 3369 komentarzy
Tysięczny mecz Arsene'a Wengera jako menedżera Arsenalu miał być swego rodzaju hołdem dla francuskiego szkoleniowca. Trzeba przyznać, że jego podopieczni sprawili mu niebywałą wręcz niespodziankę i pozwolili Chelsea na wbicie sobie jedynie sześciu bramek. Żeby tego było mało Gibbs otrzymał czerwoną kartkę - niesłusznie, powinien obejrzeć ją Chamberlain, ale sędzia popełnił błąd. Totalny brak ambicji, chęci wygranej - tyle tylko pokazali gracze Arsenalu w dzisiejszym meczu. Na tle lokalnego rywala piłkarze - o ile można ich tak dzisiaj nazwać - w czerwonych trykotach nie pokazali ani krzty umiejętności. No, chyba że bramkarskich, bo te w wyborny sposób zaprezentował Chamberlain. Czy dla podopiecznych Wengera to już definitywny koniec walki o mistrzostwo?
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Chelsea: Cech, Ivanovic, Cahill, Terry, Azpilicueta, Matic, David Luiz, Schurrle, Oscar, Hazard, Eto'o.
Arsenal: Szczesny, Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs, Arteta, Rosicky, Oxlade-Chamberlain, Cazorla, Podolski, Giroud.
W trzeciej minucie gorąco zrobiło się od bramką Szczęsnego. Błąd po lewej stronie boiska popełnił jeden z obrońców, podał piłkę wprost pod nogi Schurrlego, który ładnie dośrodkował do Eto'o, jednak piłkę tuż spod nóg Kameruńczyka wyjął Szczęsny.
Minutę później z ładną kontrą wyszli gracze Arsenalu. Santi Cazorla podał piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Girouda, jednak strzał Francuza z najwyższym trudem udało się obronić Cechowi.
W 5. minucie byliśmy świadkami pierwszej bramki an Stamford Bridge. Eto'o otrzymał piłkę na skraju pola karnego, przełożył ją na lewą nogę, czym zmylił Chamberlaina i technicznym strzałem po długim rogu nie dał Szczęsnemu żdnych szans. 1:0 dla Chelsea.
Dwie minuty później mogliśmy zobaczyć drugiego gola, niestety drugiego dla gospodarzy. Przejęli oni piłkę w środku pola, szybko przedostali się pod pole karne Kanonierów gdzie Schurrle strzałem po długim słupku pokonał Szczęsnego. 2:0 dla The Blues.
W 10. minucie z powodu urazu boisko musiał opuścić Samuel Eto'o. W jego miejsce na murawie zameldował się Fernando Torres.
W 15. minucie byliśmy świadkami kolejnej tragedii. Hazard próbował strzelić technicznie po długim słupku a piłkę ręką wybił Chamberlain. Sędzia po konsultacji z asystentem podyktował rzut karny i okazał czerwoną kartkę... Gibbsowi. Ogromny błąd arbitra, który pozbawił Arsenal obrońcy, a powinien słabego dzisiaj pomocnika. Piłkę na 11. metrze ustawił Hazard i pewnym strzałem w środek bramki pokonał Polaka. 3:0 dla Chelsea.
W 23. minucie Podolskiego zastąpił Vermaelen.
W 30. minucie bliski pokonania Szczęsnego był David Luiz. Brazylijczyk oddał potężny strzał zza pola karnego, jednak Polakowi udało się odbić futbolówkę.
W 42. minucie padła kolejna bramka, niestety kolejna dla Chelsea. Torres dośrodkował na piąty metr do wchodzącego Oscara, a ten pokonał Szczęsnego. 4:0 dla Chelsea.
W 45. minucie pięknym strzałem w boczną siatkę popisał się francuski supersnajper Olivier Giroud. Trzy minuty później strzał na bramkę oddał Tomas Rosicky. Czechowi udało się trafić w światło bramki, jednak bez problemu piłkę złapał Cech.
W przerwie Wenger zdecydował się na dwie zmiany. Chamberlaina i Koscielny'ego zastąpili Flamini i Jenkinson.
W drugiej połowie gra się uspokoiła, piłkarze Arsenalu podobnie jak w pierwszej połowie nie byli w stanie stworzyć sobie sytuacji, a gracze Chelsea nie potrafili wykreować sobie tak dogodnych sytuacji jak wcześniej i wynik wciąż pozostawał bez zmian. Warto jednak podkreślić, że to wciąż gospodarze dyktowali tempo gry i utrzymywali się przy piłce.
W 63. minucie ładnym strzałem popisał się Oscar, jednak piłka po jego uderzeniu poszybowała minimalnie ponad bramką.
Trzy minuty później Brazylijczyk już się nie pomylił. Mocny strzał zza pola karnego i Szczęsny bez szans. 5:0 dla Chelsea.
Chwilę później strzelca dwóch bramek, Oscara zastąpił na murawie Salah.
W 67. minucie blisko było kolejnej bramki dla Chelsea. Z dystansu uderzył Luiz, Szczęsny odbił piłkę, ale w ostatniej chwili udało mu się rzucić na nią zanim dopadł do niej Torres.
71. minuta i kolejna bramka dla Chelsea. Sam na sam ze Szczęsnym wyszedł Salah i pewnym, płaskim strzałem pokonał bezradnego Polaka. 6:0 dla The Blues.
W 84. minucie bliski strzelenia kolejnej bramki był Schurrle, jednak jego strzał z dystansu minimalnie minął słupek bramki Szczęsnego.
W 89. minucie prawdopodobnie najgroźniejszą sytuację stworzyli sobie gracze Arsenalu, jednak po dośrodkowaniu z prawej strony Giroud nie trafił czysto w piłkę i nie udało mu się skierować jej do bramki Cecha. Dwie minuty później pierwszy, naprawdę groźny strzał oddał Rosicky, jednak z najwyższym trudem czeski bramkarz odbił to uderzenie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja w kościele nie byłem, ale zagrać mogę.
Realnie patrząc to 3 miejsce bedzie sukcesem przy takiej grze.
co powiecie na to żeby po kościele zagrać w haxa?
Najlepszy sezon to bedzie jak wygramy FA Cup. Bez tego to nie pokazujemy wielkiego skoku jakości.
I z kazdym sezonem coraz gorzej sie prezentujemy z czolowka. Takie baty to wstyd, jesli aspirujemy do walki o mistrzostwo.
Boje sie, ze przez takie mecze jak wczorajszy u pilkarzy pojawi się syndrom Old Trafford, ale odpowiednio na innych stadionach, na ktorych dostawalismy.
Niuchacz3
Taka prawda, Arsenal balansuje po miedzy tymi klubami, a tymi z topu co co roczne czwarte miejsce w lidze idealnie to odzwierciedla. Za słabi by dobić do topu i trochę za dobrzy by spaść niżej.
Do końca PL zostało nam 8 meczy. Jesli wygramy wszystkie to może, moze uda sie wskoczyć na fotel lidera. Ale jesli mamy ten sezon kończyć bez majstra to musimy go zakończyć w top 3 żeby uniknąć kwalifikacji do LM i zbędnych 2 wymagających meczy :)
@Alonso
Stary. Punktem pierwszym wygrałeś internety.
trochę żali po meczu, najlepiej w punktach
1. Czasami mam wrażenie, że Arsenal prócz większego doświadczenia zawodników i trochę szerszej kadry niczym się nie różni od takiego Evertonu, Newcastle czy Southampton bo umiejętności są podobne. Mam nadzieje, że na wrażeniu się skończy, a nie o pewności co do tego.
2. Prawie każdy mecz z drużyną na poziomie kończy się przegraną, jeszcze cyklicznie dostają niezly wpie.. jak wczoraj z Chelsea jak jakaś drużyna z dołu tabeli i to od kilku lat.
Nie potrafią wykończyć przeciwnika nawet jak jest on najsłabszy( o bardzo rzadkich wyjątkach nie ma co wspominać). Zazwyczaj tylko potrafią prowadzić jedną bramką, a potem jest nerwówka do ostatniej minuty.
3. Beznadziejna motywacja zawodników na ważne mecze. Jak gramy z Cheslea, MC czy nawet z upadającym gigantem jak MU nasi zawodnicy wychodzą na boisku i ze strachu wyglądają jak by nie zrobili jednej k*py, a ze dwie co najmniej. Jest totalna panika na boisku, jak dostaną kilka bramek to się na chwilę potrafią obudzić, nic więcej.
Występy w LM, co roku grupa mniej lub bardziej wymagająca ale w każdej jesteśmy faworytem. Dobrze idze na początku, a tą ostatnią kolejke lub przed ostatnią muszą zje***ać i wyjść z drugiego miejsca.
4. Wenger i właściciel klubu. Obaj powinni zostać zmienieni ale obaj na pewno zostaną. Pierwszy jest ślepy na błędy które popełnia ,a drugiemu odpowiada obecny stan rzeczy. Nie ważni kibice bo klub jest w świetnej kondycji finansowej i zarabia na siebie. Takie coś to się sprawdza w Porto(idealny klub dla Wengera), kupują 18 latków by sprzedać ich po kilku latach za niezlą kasę, liga łatwa to i wygrają coś. Szkoda, że żaden arab nie kupił Arsenalu, wolał bym politykę klubową MC,PSG czy Chelsea niż tą obecną AFC.
Mój poziom tolerancji się raczej wyczerpał, liga już przegrana. Mam nadzieje, że niezwykła i rzadko spotykana umiejętność ogrywania ogórków Arsenalu Wengera da nam chociaż w tym roku FA Cup.
Postanowiłem dać wengerowi wirtualne ultimatum. Niby mamy najlepszy sezon od dawna a przegrywamy w tak żałosnym stylu. Z każdą drużyną z top4 przegraliśmy jeden mecz jak byśmy byli drużyną z trzeciej ligi.Jeśli wenger nie wygra FA cup to przechodzę na ciemną stronę mocy i staje się wenger-outem. A jeśli wygra to dam mu jeszcze jeden sezon żeby pokazał czy jednak umie wzmocnić drużyne w lecie i powalczyć o coś ze zdrową kadrą.
Nie można nie dostrzec. Nie nie warto.
@Oggy
No tak. Nie warto nie dostrzec, że w meczu na SIP mieliśmy o wiele większą siłę rażenia, bo kontuzje nie dręczyły nas tak, jak teraz. Też uważam, że jedyną opcją, na uzyskanie korzystnego rezultatu na Stamford byłoby nastawienie się na kontry, czyli takie zabicie Mourinho jego własną bronią. CFC nie po raz pierwszy pokazuje, że takimi szarżami na ich terenie wygrać się nie da, tym bardziej mając zawodnika, który średnio potrafi strzelać gole, a na wyjazdach, to już w ogóle. Oprócz AOC'a, który zagrał fatalnie, mogę jeszcze 'wyróżnić' Artetę, który męczył oko jeszcze bardziej niż reszta drużyny. Nie można nie dostrzec, że hiszpan z wiekiem robi się co raz gorszy - mam nadzieję, że kupimy jakiegoś DM'a z prawdziwego. Marzy mi się coś a'la Vieira. Być może z Flaminim, zagralibyśmy wczoraj trochę lepiej, ale to tylko gdybanie. No i CM, czyli pozycja, która jeszcze niedawno wydawała mi się za najlepiej obsadzoną w drużynie, a teraz wychodzi na to, że mamy tam nominalnie tylko podstarzałego Szweda, który chyba nie jest wirtuozem w tej chwili (ale nie będę się tu rozpisywał, bo ostatni raz grę Sielstrema widziałem w Lyonie). Tylko czekać na powrót Aarona.
RyChU84
Wenga coś pił przed meczem ;)
No i tak sobie myślę że faktycznie na Signal Iduna Park graliśmy coś comogło posłużyc za model gry przeciw cfc.
Bvb również wspaniale gra pressing i wychodzi z szybkim atakiem. Wtedy jednak cały czas trzymaliśmy się zwartych formacji plus boczni obrońcy nie szli do przodu. Teraz wyszliśmy trochę za wysoko i z fullbackami na ich połowie. To nie mogło się udać.
TAK "piłkarze" uczcili jubileusz Wengera - ja na ich miejscu bym się wstydził.
A no tak. Chelsea to kosmiczną różnicą. W studiu przedmeczowym wczoraj tak mówili, to im uwierzyłem.
W sumie to teraz nie wiadomo co myśleć o Bayernie, czy nasi potrafili się na mecz z nimi tak spiąć czy co...
Nichacz3- co Ty palisz? Przed meczem lepszą defensywę miała Chelsea i City.
@Jackie10
Bronimy się gorzej od Stoke i dlatego przed meczem mieliśmy najlepszą defensywę w lidze.
#fucklogic
Jackie>Czy wczoraj przez chwile dal nam pograc? od pierwszej sekundy ostry pressing..
@simplleman
Mi też podoba się bardziej jako skrzydłowy, chociaż jak pokazał mecz z Bayernem w środku radzi sobie też całkiem nieźle. Większość zawodników Arsenalu zawsze była uniwersalna, toteż za kilka lat pewnie ciężko będzie wyróżnić jego nominalną pozycję. Przykro mi, że wczoraj zagrał tak wujowy mecz - mam nadzieję, że to nie wpłynie na jego mentalność.
simpleemann, oczywiście że skrzydłowy, który ostatnio sobie na skrzydle bardzo dobrze radzi:).
Widzicie Chamberlaina jako środkowego pomocnika? Ja nie, dla mnie to urodzony skrzydłowy.
Która to już taka wysoko porażka w tym sezonie? Bronimy się gorzej od Stoke. Mou ma sposób na Wengera- dać im pograć piłką a samemu czekać na kontry. Mecz zaczął się nieźle od naszych ataków, ale ja wiedziałem że wystarczy jedna kontra Chelsea i będzie zamiecione...
Może faktycznie czas na zmianę trenera skoro ten nie potrafi dostosować taktyki do rywala....
Inna sprawa, że Wenger popełnił błąd taktyczny , tak jak wczoraj mogliśmy próbować grać z dostępnymi Ramseyem i Wilsahre, albo w ogóle z jakimś porządnym DM jakbyśmy go mieli....zdecydowanie za wysoko graliśmy, a Chelsea to mistrzowie kontry, tym nas załatwili na początku. Dobrego rywala , szczególnie w meczach wyjazdowych powinniśmy przyjmować bliżej naszego pola karnego, tak jak to zrobiliśmy na Signal Indua Park, wygrywając 1:0.
DzejCoop- Wenger zrobił coś podobnego do Boasa: poszedł po wygraną gdy szanse były najwyżej na remis. I znowu podobnie jak Zwijasz zapomniał że przegrana bardzo wysoko to psychologiczne samobójstwo. Niestety Papcio ma problem jak starzy dyktatorzy: jego doradcy i współpracownicy to yesmani i stracił kontakt z realiami. Na wymianę ciosów z CFC może iśc taki RM jak będą w dobrej formie a nie my ze słabiutkim atakiem.
Pauleta, święta racja, problem tylko w tym że nasz zespół niszczą kontuzje, Wenger nie miał kogo wystawić. Nie mów mi że grajek pokroju Flaminiego rozwiązałby problem środka pola przeciwko Chelsea. Wydaje mi się że Ramey(każdy widział jak grał przed kontuzją), i Wilshare w optymalnej dyspozycji(nawet jak gra to nigdy w niej nie jest bo ciągle po kontuzji), zamiast Oxa i Artety w środku pola zrobiliby różnicę między pokonywaniem ogórów a grą z najlepszymi. Uwielbiam Arsenal, i tak jak Was wiele rzeczy mnie denerwuje w tej drużynie, ale każda drużyna ma swoje problemy, wszystko przeboleję poza tym jednym-KONTUZJE. Mamy super płlkarzy , tylko nigdy nie mogą grać...czego to wina? Naprawdę nie da się nic z tym zrobić? Póki tego nie ogarniemy nie ma mowy o sukcesach, ile byśmy euro nie wydali.
Oggy
To co trzeba zrobić by Siwy to zauważył? On jest ślepy chyba bo tak ustawić zespół na Chelsea to mógł tylko Tim Sherwood..
To jest szokujące, że tak doświadczony trenejro popełnia takie gafy.
Dziękuję za wszystko Wengerowi ale mógłby odejść w chwale po zdobyciu (!) FA Cup.
Jest kilku atrakcyjnych trenerów:
Martinez, Klopp.. :)
Jimmykanonier
I? Pewnie dla beki albo nie wiem dlaczego bo to tak jak pisał CesK - jest dziwne ;)
Zapewne AW zauważa problemy o których pauleta19 pisze. Podjął jednak ryzykowne decyzje: mamy dostępnych 2 piłkarzy z niezłą szybkością: Oxa i Rosę, obaj są słabi w destrukcji. Jednak Ox jest dośc silny fizycznie i chyba również to zdecydowało o tym że dostał miejsce na środku do pomocy Artecie. To był błąd bo Ox nie umie odbierac piłki ani się ustawic. AW bał się go dac na bok pewnie właśnie dlatego. Cały problem w tym że przyjmując takie rozwiązanie poszliśmy wysoko ustawieni do przodu a to skutkowało tym że pojawiła się wolna przestrzeń za pomocnikami i wysoką linią obrony - skutkiem tego błędy Oxa były nie do naprawienia.
Druga sprawa Cazorla: gośc jest zbyt wolny na skrzydło ani nie szarpnie ani nie wróci.
Trzecie: boczni obrońcy lecieli do przodu co chwilę podczas gdy cfc właśnie specjalizuje się w wykorzystywaniu takich luk. To jest dopiero szokujące.
Konkluzja: braki szybkości i siły to efekt źle zblansowanej kadry i doboru zawodników przez AW. W tej złej sytuacji przez bardzo ryzykowaną taktykę AW zwiększył rozmiary porażki.
Ja to bym chciał Roberto Martineza tu : )
jimmykanonier
No to dziwne akurat.
pauleta
100% racji, aż nie chce się wierzyć, że tak doświadczony trener nie dostrzega tak prostych rzeczy.
Pamiętacie jak po przegranym meczu Manchesteru z Liverpoolem ich oficjalny profil na Facebooku odlajkowało 450 tys osób?
Tak dla porównania po meczu Arsenalu z Chelsea oficjalny profil Arsenalu polubiło 20 tys osób
Zespół fatalnie ustawiony, a zawodnicy dali dupy. Wenger powinien brać korepetycje u Mourinho z taktyki.
Podolski-Giroud - Cazorla vs Hazard-Eto-Schurrle
Różnice? Szybkość. Bez szybkości nie da się zmusić rywala do błędu. Nie ma komu podać, żeby wyszedł 1 na 1.
Arteta-Chamberlain vs Matić-Luiz
Różnica? Siła. Tak panie Wenger dajesz na środek ludzi, którzy odbijają się od gladiatorów z Chelsea, bo nota bene nie są graczami defensywnymi.
Po raz kolejny wychodzimy z 4. rozgrywającymi, 1. znikającym finisherem i 1. ociężałym napastnikiem. Wenger król jednej taktyki, szkoda że działa tylko przeciwko ogórkom, którzy nie wychodzą z własnej połowy.
6-3
5-1
6-0
Zaczynamy przypominać Tottenham
Myślicie, że Chamberlain dojrzał do gry na ŚP? Moim zdaniem nie, za często gubi piłkę. W dodatku AW wybrał zły moment na uczenie AOC gry w pomocy, bo nie mamy nikogo szybkiego z przodu.
Ciekawe czy zawieszą Chamberlaina, bo że cofną karę Gibbsowi to raczej pewne.
Gnabry powinien grać imo non-stop przy takim braku szybkości w ataku. Cazorla-Giroud-Podolski. Przecież to śmiech na sali. Z taką trójką z przodu to ani jedna kontra nie wyjdzie. Sami świetni rozgrywający tylko nie ma komu tej piłki zagrać na dobieg. Szkoda, że AW nie widzi tak oczywistych rzeczy.
City ma teraz fajne 4 mecze
United/wyjazd/
Arsenal /wyjazd/
Southampton/dom/
Liverpool/wyjazd/
spoko jeszcze każdy powtapia punkty mnie jednak najbardziej razi 4-te miejsce po raz n-ty - nie dość że mistrzostwa świata będą to chwilę po nich eliminacje do LM - a z naszym przygotowaniem fizycznym - kolejny sezon będzie JEDNYM WIELKIM SZPITALEM.
Dlatego walka o 3 miejsce jest taka ważna.
no i ofc po naszym meczu ze Swansea, bo już sam się boję co nasi odpierd alają
ja uwazam, ze Eve nie dogoni AFC, ale sygnalizuje problem. Swoja droga everton na 29 meczow przegral tylko 5, naprawde szacun.
zobaczylem teraz bramki lewego, y.toure i fernandinho ladne gole polecam.
czy Evertonu należy się bać to zobaczymy już po wyjeździe do NUFC.
p19
chociaz powtarzam, ze smerfy nie beda mistrzem, to nawet ich bedzie ciezko dogonic AFC, cala ta pierwsza 3 troche troche uciekla.
Na Evertonnie ma co patrzec bo teraz ludzie przesadzacie. To nie jest zespol na lm ale na le tak. Zalicza jeszcze wpadki
terminarz Evertonu do konca sezonu w BPL
Newcastle-Everton
Fulham - Everton
Everton - Arsenal
Sunderland - Everton
Everton - Manchester United
Southampton - Everton
Everton - Manchester City
Hull - Everton
Trzeba walczyć o 3. miejsce może się ktoś rozkraczy tak jak my.
wlasnie everton, maja jeden zalegly mecz, traca do AFC 8 pkt, ale tak naprawde 9 , bo maja duzo gorszy bilans bramkowy, tylko ze teraz AFC vs City a potem Everton vs AFC, trzeba spiac szelki bo roznie moze byc z 4 miejscem.
Skończy się tym, że będziemy walczyć z Evertonem o wirtualne trofeum za 4 miejsce ;)
Materla i AFC co ich laczy?, po tym smutnym meczu piosenka - Do Góry Łeb!
Małe, drepcze w miejscu, unika walki. no offence hobbits i tak was kocham