Blisko 900 kontuzji Kanonierów przez 12 lat

Tylko na stronie zwiazanej z Arsenalem mogly pojawic sie takie statystyki :(

Nie fatum tylko stare wengerowskie metody treningowe

Ciekawe czy to się kiedyś zmieni..

Fatum :)

A co tu komentować. Co roku przegrywamy nie z rywalami, a z kontuzjami. Czy w tym klubie będzie kiedyś normalnie?

A no racja, jak ktoś jest już zajechany to nic mu nie pomoże, nawroty kontuzji nadal będą. Jedynie nowi których nikt jeszcze nie zajechał nie będą pół sezony po szpitalach spędzać.
Druga sprawa to brak rotacji, a jak Wenger już posadzi jakiegoś piłkarza na ławce na jeden mecz to gimbusy się spinają że Alexis odejdzie jak będzie sadzany na ławce.

Przykład Aarona, po jakiego chu... grał w prawie każdym meczu i to zazwyczaj 90 min, w tamtym sezonie było jakieś wytłumaczenie bo był w mega formie, ale w tym??

Verminator
to chyba tępy jesteś.
Od wielu lat są zajeżdżani zawodnicy i nagle nowy specjalista tego nie zmieni że im stawy i ścięgna nie wytrzymują, są zajechane i zniszczone, wzorem powinny być przygotowania w serie a gdzie napastnik!! gra do 38 roku życia na wysokim poziomie. Shad Forsytre może to zmienić ale w przeciągu 5-10 lat będziemy oglądać efekty, oby się poprawiło

Tradycje. To się ceni.

*miliony podań

Hehe, nasz znak firmowy : miliny podań i kontuzje :D

To nie jest normalne! Przyszedł ten trener od przygotowania fizycznego i myślałem, że będzie lepiej, a poprawy nie ma, a nawet jest jeszcze gorzej. :/ Tylko u nas zawsze taki szpital...

prawie jak tytuł :]

Chociaż w 1 aspekcie miażdżymy konkurencję...

kamil_malin
ten news ma twoje DNA

W ostatnim sezonie ładnie odstawiliśmy konkurencję. :D

Ktoś zrobił newsa na podstawie moich komentarzy. ;)

To jest masakra jakaś..

w koncu pierwsi! :)

Czy kiedykolwiek to się zmieni? Bez wymiany połowy sztabu chyba nie można na to liczyć.

w tym sezonie jest chyba najgorzej

@punkus1994: Równie dobrze można powiedzieć że Stoke ma dobry sztab medyczny, ale wiadomo że tam ilość kontuzji wynika ze stylu gry, ogólnie to można Chelsea zazdrościć sztabu medycznego, bo przecież tam trenerzy się zmieniają i styl gry również. :)

Dlaczego dziwne jest to że Diaby ma mniej kontuzji od Walcotta, przecież Anglik zagrał w tym czasie z 10 razy więcej meczów.

Diaby może i miał ich mniej, za to większość była długoterminowa.

Chelsea średnio 100-110. Tam to mają dobrą ekipę.

@tenZparagwaju i inni zainteresowani:

Zobacz trochę inne zestawienie, bo dotyczące łącznej liczby tygodni, w ciągu których gracze danych klubów byli kontuzjowani. Moim zdaniem jest ono równie obrazowe. Nie muszę chyba dodawać kto cały czas jest w top4?

Sezon 2010/2011:
injuryleague.com/wp-content/uploads/2012/04/2010-2011-table.jpg

Sezon 2011/2012:
injuryleague.com/wp-content/uploads/2012/05/120510_table1.jpg

Sezon 2012/2013:
injuryleague.com/wp-content/uploads/2013/05/130515.jpg

Sezon 2013/2014:
injuryleague.com/wp-content/uploads/2014/05/140514.jpg

Sezon 2014/2015:
injuryleague.com/wp-content/uploads/2014/10/141001.jpg

Nieźle...

Trzeba przyznać, że pod względem kontuzji to bijemy wszystkich na głowę. Hospital Londyn.

Tylko Diaby jak s się połamie to na cały rok albo dwa lata. : D Prawda jest taka, że do wymiany jest cały sztab medyczny, ale nie tylko on. Połowa zawodników też do wywalenia - nie można opierać podstawowego składu na szklankach. Zaraz będzie wielkie oburzenie po tym co napisałem, ale te same osoby będą płakały artykuł wyżej, że mamy zbyt wiele kontuzji.

Gibo jest jeszcze mlody...dogoni;-))

ok ale jakies porównanie do innych klubów?

Trzy, cztery szklaneczki piwa tygodniowo to w sam raz, by chronić kości ;)

A United przy 10 kontuzjach równocześnie wymieniają ludzi ze sztabu :D
Nikt jak Arsenal!

Ale żeby przez tyle lat nie móc temu zaradzic!? wstyd

...