Campbell: Musimy zatrzymać Rooneya

Oj wolałbym zobaczyć Vermaelena, co nie znaczy, że Sola nie lubie, ale nie wiem czy jest w stanie wytrzymać 90 minut przeciwko ManU.

Sol ma rację. Temu zawodnikowi nie wolno zostawiać za dużo miejsca.

Gallas weźmie Rooneya a Campbell Berbatova np.

Vpr -> jesteś moim ulubionym użytkownikiem na tej stronie więc pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie :)

Jak widać nie tylko mnie przeszkadza język Twoich wypowiedzi. Jesteś w stanie napisać rzeczowy komentarz więc nie bardzo rozumiem po co musisz go "ubarwiać" takimi głupimi wstawkami. Jednej osobie może się to spodobać, jednak wśród zdecydowanej większości takimi prymitywnymi tekstami poklasku sobie nie zdobędziesz. Więc wypada się zastanowić czy jest sens ten "styl" kontynuować. Od Ciebie zależy do kogo chcesz dotrzeć i z kim dyskutować. Czy z dzieciakami którzy zaczną Ci bić brawo gdy napiszesz "prosiak" lub "głupia bar****ona" czy też z ludźmi którzy doceniają przede wszystkim wartość merytoryczną komentarzy. Twój wybór.

P.S. Redakcja już wielokrotnie pokazywała że zupełnie inne kryteria obowiązują użytkowników a członków redakcji. Dlatego wiadomym jest że żadnego ostrzeżenia nie dostaniesz nawet gdy będziesz "swój styl" kontynuował. Jednak zrażasz do siebie coraz więcej osób i tylko z tego powodu zastanów się czy warto to kontynuować.
Pozdrawiam

Przytaczając wypowiedzi użytkownika KILLERHERZ nie sprawisz, że Twoje będą bardziej strawne...

Dadza rade :D

Przekleję swoją wypowiedź spod innego newsa, tak żeby pan KILLAHERZ zobaczył:

Kolega KILLAHERZ próbuje nam udowodnić jakie wyzywanie innych od zwierzątek jest paskudne.

Historia wypowiedzi pana KILLAHERZ'a:
"C$#%j wam w dupę frajerzy."
"Mam też nadzieję, że wje@*e w ziemię Drogbę."
"a was k@$#a widzę prosić można o linka długo i gorąco."
"Olejcie go bo wku$#%cie mnie wy reagując na tego debila"
"A w realu albo go codziennie napi#$%@#@ją, albo j#%&*ią w dupę."

Zwierzęce pseudonimy cię drażnią, ale widzę, że nazywanie kogoś debilem i miotanie łaciną na lewo i prawo już nie... Cenzura cenzurą, można wybaczyć wulgarny interpunktor raz na jakiś czas, ale ty tak ozdabiasz co drugą wypowiedź. Proszę cię przyjacielu z Sepulturą w awatarze, nie pouczaj innych :P

Dziękuję za uwagę.

Vpr przestanie uważać za zabawne porównywanie do zwierząt, jak ktoś kiedyś tak zrobi w stosunku do jego dziewczyny.

Widocznie nie mam poczucia humoru. Nie bawi mnie jak ktoś kogoś wyzywa od "prosiaków", tak samo jak nie bawi mnie kiedy ktoś komuś mówi: "że jest lepszy od tego czarnego gówna"...

Co do nurkowania to nie ma napastnika, który by sobie nie zanurkował. Zresztą czasami choć może to wyglądać jak nurkowanie wcale nurkowaniem nie jest...trącisz lekko napastnika na dużej szybkości to się wywróci - taka kolej rzeczy...Ja nikogo nie bronię, sam się wkurzałem kiedy widziałem co wyprawiał CR...Napastnicy za często się wywracają, jednak trzeba zauważyć, że obrońcy też nadużywają "lekkiego trącania"...

A poza tym wszystkim to jestem ciekaw ilu z Was nie próbowało nagiąć zasad w zwykłej grze pod blokiem...albo ilu z Was straciło równowagę w polu karnym i było święcie przekonanym, że ktoś ich popchnął...

Dobry jest chłopak, życzę mu jak najlepiej, ale nie w następnym meczu!!! ;)))

Maciekkk10----> jak widzę Rooneya, to boli mnie wątroba i na usta różne rzeczy mi się cisną. Nie wspomnę nic o Gerrardzie, którego widoku nie potrafi moja osoba po prostu znieść, a jak widzę Liverpool, to wychodzę po prostu z siebie.Chodzi mi tylko o to, żeby była sprawiedliwość w karaniu za nie przestrzeganie regulaminu. Tylko tyle.

"Szanuję go za umiejętności CZYSTO PIŁKARSKIE, jednak nie znajduję respektu dla tego nurkowania w co drugim meczu i ogólnie jego, jako osoby" - bardzo mądrze.

Gdyby Manchester nie miał Rooneya to byśmy ich pokonali ale musimy znaleźć na niego sposób :]

Ludzie, myślę, że i Wy, i Vpr ma trochę racji. Może i nie powinien pisać "prosiak", jednak po prostu, gdy widzisz takiego Rooney'a, a jesteś kibicem Arsenalu, to drugie, co Ci przychodzi do głowy, poza prosiakiem, to shrek. Szanuję go za umiejętności CZYSTO PIŁKARSKIE, jednak nie znajduję respektu dla tego nurkowania w co drugim meczu i ogólnie jego, jako osoby.

Killaherz --> Czy Ty w swoim otoczeniu wszystkich lubisz i traktujesz z szacunkiem? Tak się po prostu nie da, przez to są konflikty, bitwy, czy inne wojny. Bo ten jest inny od tego, albo gorszy od tego. Nic na to nie poradzimy.

Moim zdaniem Pan Vpr mógłby się powstrzymać, jednak tego nie zrobił, bo nikt nie jest idealny. Jednak ciekawi mnie to, co napisał bodajże Was15, który twierdzi, że dostał ostrzeżenia za lekką obrazę barcelony, której nazwę przekręcił, jeśli tak, to można mówić o nieuczciwości, ale przecież każdy wie, że życie jest niesprawiedliwe (za 3 dni koniec ferii.. masakra). ;]

vpr-----> jesteś oporny na jakiekolwiek argumenty, a ta cecha u ludzi, którzy aspirują do bycia powszechnie uznawanymi za inteligentnych, jest cechą nie pożądaną. To jak ja będę nazywał Rooneya jak będzie nurkował jest moją prywatna sprawą, ponieważ w moim domu nie ma regulaminu, który by zakazywał wyrażania się wulgarnie czy obrażania piłkarzy. Na tej stronie jest, więc się do niego stosuj, albo pozwól nie stosować się innym.

Co to się porobiło... Niektórzy nie mają za grosz poczucia humoru :P

Co do wysławiania, czy ja go nazwałem pewnym bardzo popularnym słowem na "k" lub "ch"? To dopiero byłoby nieładne... Pomijam fakt, że większość kibiców jego klubu zapewne nazywa go tak za każdym razem kiedy zmarnuje setkę albo niecelnie poda :D

Jakbym się czuł gdyby... On się nie zastanawiał jak my będziemy się czuć, kiedy rzucał się w polu karnym naszej drużyny.

Vpr---> tak jak napisał czerwony diabeł. To kogo ja będę szanował jest tylko i wyłącznie moją osobistą sprawą, a nie szanować kogoś, a obrażać go to też co innego. Jeśli chodzi o przezwiska, to panie wielki redaktorze, czasami ( a raczej zazwyczaj) porównywanie do zwierząt ma charakter obraźliwy ( jakbyś się czuł, jakby twoją matkę ktoś nazwał suką, ojca karaluchem a rodzeństwo płazami). w to co prawi hassassyn nie wnikam, bo nie ma w co i w kogo. Ty dajesz świadectwo o sobie i tej stronie, bo jesteś tutaj redaktorem ,a raczej jego namiastką.

Jeśli redaktor ma prawo obrażać, to inni użytkownicy chyba też, czy nie?

Vpr - tu nie chodzi o szacunek, możesz go szanować albo nie, ale jak się wysławiasz to świadczy tylko o Tobie...

uwazam, ze Cambell ssobie poradzi z nim...
Diaby to tez nie jest jakis wielki problem, bo przeciez wrocil Song, Eduardo to samo, gdyz mamy Bendtnera, reszta skladu pozostaje taka sama i tak na KOniec przewiduje wynik: 2:0

Widzę, że się tu ciekawa dyskusja wywiązała :P Dobrze, dialog musi być. Nie rozumiem dlaczego niektórzy czepiają się "Prosiaka"? Toć zwierzę jak każde inne. Jeżeli tym zwrotem kogoś obraziłem, to raczej Bogu ducha winnego zwierzaka :P
Teraz nieco poważniej - jak można szanować typa, który zarzeka się jak może, że nie symuluje, a potem w ciągu tygodnia wymusza dwie jedenastki? Ktoś to porównuje do Eduardo, ale to zgoła inna sytuacja. Chyba, że o czymś nie wiem i R..... (nie przejdzie mi to przez klawiaturę :P) też urwali nogę?
Ktoś następny pisze "a gdyby przeszedł do Arsenalu"... Tak, za nim przyjdą Drogba i Terry, a z emerytury wróci Roy Keane... Wypluj te słowa człowieku i przepłukaj usta wodą święconą. Albo spirytusem, jeszcze lepiej dezynfekuje :P Dalej poszli tylko ci, którzy kiedyś chcieli w ramach wzmocnień ataku transferu Van Nistelrooya. Człowieka, który przerywając serię naszych Invincibles płakał ze szczęścia...

Z "pozytywów": nie będzie ani Diaby'ego, ani Vermaelena, czyli dwóch tegorocznych strzelców bramek samobójczych. Miejmy nadzieję, że w tym aspekcie nikt z aktualnie dostępnych Kanonierów ich godnie nie zastąpi. ;)

Wykluczymy Ronney'a z gry będziemy go dobrze pilnować to ofensywa United będzie słaba ale z defensywą jest nie lepiej.
Jeszcze trzeba pilnować dobrze Valencie bo to dobry technicznie gracz i potrafi dobrze uderzyć.

Rooney zostawia sporo zdrowia na boisku. Biega od jednej bramki do drugiej. Jest duży wzmocnieniem dla ManUtd. Zobaczymy jak nasza defensywa sobie z nim poradzi.

Skończ te pseudointelektualne gadki. Prosiak zawsze będzie prosiakiem, a jak Ci się to nie podoba, to nie czytaj postów, albo nie wchodź w ogóle na stronę.

evelred-----> zasłużenie sobie na brak szacunku jest sprawą bardzo dyskusyjną i subiektywną. Jeśli to będzie linia obrony przy każdym wyzywaniu kogokolwiek to uwierz, zawsze się znajdzie argument, żeby swoje stanowisko wytłumaczyć.

w regulaminie jest, że nie można obrażać innych zespołów i piłkarzy. Więc co do k*&#y nędzy ma znaczyć nazywanie Rooneya prosiakiem????? Tak z czułości?? Widzę, że się tu robi stronnicza klika, co nie świadczy dobrze o jakości. Jeśli nie chcecie być hipokrytami redaktorzy, to proszę o ostrzeżenie dla Vpr. Chyba, że tutaj jak wszędzie w Polsce są równi i równiejsi.

po 1: świniak nigdy nie przejdzie do Arsenalu, kto by go tu chciał, tu się gra fair

po 2: swoim zachowaniem zasłużył na brak szacunku i właśnie to otrzymuje

po 3: tak się składa, że unika kontuzji zawsze w polu karnym wymuszając jedenastki, ciekawe zjawisko

Powstrzymać Roo i po kłopocie będzie ;) w tym sezonie Rooney jest nadzwyczaj skuteczny;/ oby nam nic nie strzelił

Mecz z M Utd trzeba wygrać! Koniecznie!
Pogubliśmy pkt z Villa tak więc trzeba sie zrehabilitować!
Dla mnie każdy inny wynik niż zwycięstwo będzie znakiem, że nadal nie jesteśmy w stanie (tfu!) zdobyć mistrzostwa...
Skład będzie mocny i gramy na Emirates tak więc tym bardziej powinniśmy wygrać!
Gunners!!!

Dokładnie i NIE POPEŁNIĆ |TAKICH DEBILNYCH BŁEDÓW jakie miały ostatnio na Old Trafford :/

Kanonierka15 ----> ale tu nie chodzi o to kogo bardziej lubisz!!! Chodzi o respekt dla przeciwnika i szacunek dla zawodników gdyby rooney przeszedł teraz do arsenalu to czy byłby "prosiakiem" albo "nurkiem" nie byłby Kur** aniołkiem

mam nadzieje że nie bedzie takich jaj jak w pierwszym meczu gdzie MU grał totalną padake a wygrał...jesli wygra MU to dla mnie bedzie zajebiscie podejrzane

Was15 --> A dlaczego nie mam być stronnicza, kibicuję Arsenalowi, więc to chyba normalne, że Tomas znaczy dla mnie więcej, niż Rooney.
Ależ wam się wzięło na kłótnie.

bergkamp ----> a ronaldo???

evelred ----> w co drugim meczu??? może obejrzyj jakiś mecz United zanim coś powiesz może i nurkuje a może unika kontuzji jak nasz edzio w każdym razie piłkarz takiego formatu zasługuje na odrobinę szacunku...

Kanonierka15 ----> nie ma to jak stronniczość

Vpr ----> i tak nie dostaniesz ostrzeżenia... a powinieneś

fabregas444 ----> ja dostałem ostrzeżenie za "bar****one" i "chyba ktoś dzisiaj nie lał!" więc za prosiaka tym bardziej się należy ;p

Vpr -> Odkrywcza jest nowa ksywa Rooneya :) A co do nurkowania to jest on mistrzem w tej dziedzinie :)

Fabregas444 --> Vpr mówił prawdę, a ty wprost przeciwnie.

Rosa w przeciwieństwie do świniaka zasługuje na szacunek, on nie nurkuje w co drugim meczu

no a szanowny pan redaktor moze nazywac pilkarzy prosiakami???? jak ja powiedzialam ze rosa to ... to dostalam ostrzezenie

Vpr>> rozwaliles mnie z tym prosiakiem, oby nie mial racji z tym karnym, ale to calkiem mozliwe. Wiadomo jest jak sedziowie lubia podarowywac prezenty druzynie Fergusona

tylko, że owen miał swoje szanse i ich nie wykorzystał

Campbell w tych 2 meczach grał bez zarzutu

co do rooneya, pseduopiłkarza, jeśli znów zrobi ten sam numer co na old trafford, to pozostaje mu tylko życzyć kontuzji do końca sezonu, on jest obrazą futbolu

No obyście mieli rację, ja się go jednak dalej boję. Ale i tak wierzę w to, że damy radę, szczególnie że Ferdinand jest zawieszony :D obyśmy umieli to wykorzystać...

Erzet -> To samo można powiedzieć o Campbell'u. Na razie nie pokazał nic szczególnego, a mimo to, liczymy na jego doświadczenie. To samo można powiedzieć o Michaelu Owenie

a mówią że to piłkarze Arsenalu nurkują ale na mu nikt nie patrzy raz Eduardo nabrał sędziego i już pokutujemy cały sezon

R4d3k99 - United ma Owena? Bez przesady, narazie nic szczególnego nie pokazał.

Występ Scholesa stoi pod znakiem zapytania, nie zapominaj, że wczoraj zagrał on cały mecz z City, a wystąpił też w meczu przeciwko Hull City. SAF nie lubi przemęczać swoich podstarzałych generałów, więc być może Rudego nie zobaczymy. Chociaż, nigdy nic nie wiadomo...

Gallas i Campbell nie dadzą mu pograć...

Vpr -> 'karny po nurku prosiaka' dobreeee ;p

Jeśli powstrzymamy Rooneya i nie pozwolimy oddać Scholsowi żadnego groźnego strzału z daleka, United nic nam nie będą w stanie zrobić. Campbell jest chyba jedynym piłkarzem, na którego urok Rooneya nie robi wrażenia, więc niech ma się na baczności ;P.

Zapomniałbym dodać - musimy w tym pojedynku strzelić dwa gole, bo karny po nurku Prosiaka będzie na 100%, mogę na to postawić wszystkie pieniądze.

Rooney jest silny jak Heskey, ale z pewnością nie tak szybki jak Agbonlahor, a przy tym, w przeciwieństwie do napastników Villi, (teraz uwaga, to będzie odkrywcze!) jest tylko jeden :P Campbell go zmiażdży.

R4d3k99< Rooney to nie Heskey czy Agbonlahor, Rooney to przecież obecnie czołówka napadziorów świata, nawet nie wiem czy nie jest po prostu najlepszy. Sam Gallas, nawet w świetnej dyspozycji, nie da rady go zatrzymać. A Sol, mimo udanego wstępu na Villa Park, dalej pozostaje zagadką. Oby w niedzielę potwierdził, że wciąż może grać na najwyższym poziomie. Jak dobrze, że mamy już Songa!!! Eboue też może dużo wnieść, szkoda tylko, że straciliśmy Dudu. Ale Bendtner wydaje się pewny siebie, może faktycznie wykorzysta swoją szansę? Cóż, pozostaje zacisnąć kciuki, do boju Arsenal!!! :)