Cesc i Robin nie zagrają z Liverpoolem?

Huje piepszone z tych barceloniaków...

Dobrze, że to tylko jeden mecz, chociaż przydaliby się bo nie gramy z byle kim.

no ***** co to ma byc jak by mamy zwycieszac PL

jezeli to prawda, to jest to skandal! Cesc powinien zdawac sobie sprawe jak wazny i prestizowy jest to mecz. Przeciez jest (niestety) kapitanem! od czego on odpoczywa?...odlezyny na posladkach?. Mam nadzieje, ze czym predzej zda opaske...bo to zaczyna zakrawac na kpine

Bez jaj;na Emirates Cup to może grać ktokolwiek,ale do meczu z Liverpoolem jest przecież trochę czasu i kto ma grać jak nie najlepsi;aż tak silni nie jesteśmy żeby takiego rywala ogrywać bez swoich asów,a potem punktów bedzie brakować i lament.Jeśli chcemy dać im odpocząć to trzeba kogoś porządnego kupić,a nie jednego obrońcę.I tak żeby myśleć o mistrzostwie to musimy modlić sie o zdrowie podstawowej jedenastki bo jeśli będziemy mieli tyle urazów co ostatnimi laty to ciężko będzie nawet utrzymać miejsce w pierwszej czwórce.

Każdy ma swoje problemy ale oni również nie mają sie z czego cieszyć prawdopodobnie poza składem znajdzie sie Fernando Torres to dla nas duuuuży plus a co do Cesca i Van Perfecta to założe sie że zagrają.Cesc pełne 90 minut chyba że wynik bedzie pewny a Robin pewnie z 60 minut i wejdzie Chamakh

Chyba sie Wegnerowi pomieszlao dwaj kluczowi zawodnicy co on robi

Moim zdaniem będzie ciężko bez Cesca i Robina no ale na tych dwóch zawodnikach świat się nie kończy mam nadzieję że wygramy pierwszy mecz w sezonie :)

Melanżowali po mistrzostwach ;D

Głowa Wengera i lekarzy w tym żeby wrócili.

Zagrają, Wenger przesadza. To są fachowcy i RvP i Cesc na pewno nie będą chcieli opuścić meczu inaugurującego rozgrywki tym bardziej, że to spotkanie z The Reds.

Yhy... no nie wygląda to za ciekawie ;] zobaczymy.

Mecz otwarcia lubi przynosić niespodzianki:), LIV z nowym trenerem będzie nieprzewidywalny.

M_Chamakh, powiedział, a guardian akurat jest dobrym źródłem.

Szkoda, że nie zagrają z Liverpoolem, ale jakoś sie tym nie martwie zbytnio. Nasri świetnie zastępuję Fabregasa i już po sparingach widać, że jest w dobrej formię. Słuzy mu to, że nie pojechał na MŚ ;) W ataku mamy Chamakha i katów The Reds czyli Arshe i Walcott ;)

'Powinni być gotowi do gry 5 sierpnia', czyli teoretycznie będą mieli jeszcze 10 dni na intensywny trening, powrót to formy.

Z nimi, czy bez nich, ten mecz trzeba będzie wygrać. Nie ma się jednak czego obawiać. Do meczu z Liverpoolem do zdrowia powinni powrócić Denilson, Diaby, Rosicky, Djourou no i przy dobrych wiatrach może Bendtner. Jest 'King of Anfield' Arshavin [osobiście mam nadzieję, że spełni swoją obietnicę - five goals, one game], jest szybkonogi Walcott, Chamakh, Nasri, Eboue, Vela. Nie stoimy na straconej pozycji. Liverpool jest w fazie budowy, co prawda nikt nie wie jak zaprezentują się the Reds, ale my nie możemy pojechać tam z opuszczonymi głowami. Jeśli na Anfield wyjdziemy z takim nastawieniem jak rok temu, to jestem dobrej myśli ;)

Źródłem tego newsa jest: guardian.co.uk, więc na razie nie ma się czym martwić. Arsene nie powiedział tego dal oficjalnej strony Kanonierów.

bilety na mecz zalatwione - az sie doczekac nie mozna :) szkoda ze raczej mecz bez tych dwoch zawodnikow - szczegolnie Robina

Z Robinem i Cesciem czy bez nich - i tak mamy 3 punkty na Anfield. :)

Co do Fabregasa, nie wiem, jak bardzo zmęczyło go grzanie ławki, ale i tak wolałbym, żeby z Poolem zagrał Nasri. Robina natomiast wolałbym zobaczyć, skoro Bendtner i Rosa są kontuzjowani... Ale jeśli nie, to Chamakh, Arsha i Theo (taki atak chciałbym zobaczyć) z pewnością zadbają o Liverpool. Arshavin i Walcott mają wyjątkowy talent do genialnych spotkań przeciwko The Reds, więc jestem spokojny! :)

Szkoda, że nie zagrają w Warszawie. Ale Cesc nie grał na tyle dużo, żeby być w złej formie.

RvP rozumiem, ale Cesc tak duzo nie gral. Mysle, ze zagra, a Wenger robi zaslone dymna.

Prawie miesiąc odpoczynku to dla nich mało ? A co mają powiedzieć górnicy, którzy jadą po 8 h. na kopalni ? :)

O ofensywe bym się nie martwił bo przeciez jest Arszawin ,Chamakh i Nasri gorzej bedzie z obroną

Czyli co? Mamy zacząć sezon od straty punktowej? Nic nie chce mówić, ale wiem jak wyglądały mecze bez Cesca. Nie chce tutaj nic przesądzać, bo mecz trwa 90 minut, ale nie wygląda to z mojego punktu widzenia dobrze.

Bez dwoch najlepszych zawodnikow na mecz z liverpoolem? Nie podoba mi sie to..

dobrze że pierwszy mecz mamy z LFC bo nie będą do końca zgrani i musimy to wykorzystać :D
bo jak pozniej Torres i spółka się rozkręcą to byłby problem :)

Homie - jak to nie wiesz co oni tu robią? śmietnik...

Vandal - popieram ;) Ja bardziej licze na Nasriego w tym meczu. Musimy wygrac perwszy mecz sezonu w którym zdobywamy mistrzostwo :P

Nie wiem co oni tu robią na kanonierzy.com...

Fani Barcelony to n00by...
Andrzej strzel znowu 4 gole Reina'nie!

Paulina200

Masz racje ale ciekawe czy dzięki Arshawinowi wygramy trzeci mecz po jego bramkach. ;] Jeżeli tak to czapki z głów.

Muszą zagrać bez nich może być ciężko

Musza zagrac nie ma co trzymam kciuki : ))

widze juz trolle blaugrany swoje 2 grosze musza dorzucic. Patrzcie swojej polityki personalnej, a szczegolnie transferowej.

Co do meczu z FCL, mysle ze wyolbrzymiamy :)

widze juz trolle blaugrany swoje 2 grosze musza dorzucic. Patrzcie swojej polityki personalnej, a szczegolnie transferowej.

Co do meczu z FCL, mysle ze wyolbrzymiamy :)

kibic_FCB --> A kwintesencja polityki barcy ostatnio staje sie zadluzanie nieprawdaz ??

Bez jaj, oni muszą zagrać ;[

kibic_FCB --> Kwintesencja polityki? Mundial to wyczerpujący turniej i nie wiadomo jak będzie wyglądał Cesc i Robin po powrocie. Może zagrają może nie. W Anglii sezon zaczyna się 14 sierpnia nie 28 jak w Hiszpanii :)

To ja w takim razie 1 września nie idę do szkoły, gdyż nie wiem w jakiej będę kondycji fizycznej i psychicznej po wakacjach.

Muszą zagrać!!! Na taki mecz są potrzebni. :/

to jest kwintesencja polityki personalnej Arsenalu
pierwszy mecz w nowym sezonie i już występ dwóch czołowych zawodników w meczu z bezpośrednim rywalem jest zagrożony.

Arsene na tym screenie robi facepalma :

Ty ja też jestem z Torunia - będę kupował bilet na sektor Arsenalu w dzień meczu w kasie klubu

sory ze tak nie w temacie ale wie ktos z was moze czy mozna wejsc na mecz w Warszawie bez karty kibica Legii? Jestem z Torunia i nie usmiecha mi sie drugi raz jechac do stolicy tylko po jakas karte.

Na pewno na mecz z LFC muszą być gotowi, bo z takim rywalem boss powinien wystawić jak najlepszy skład. Tak jak ktoś już wcześniej napisał, lepiej, gdyby grali od początku meczu.

to jakiś żart ? muszą zagrać ;/

tez jade na ten mecz arsen258:) i jestem z okolic raciborza;)

obojetnie kto zagra i tak wygramy;)

Bez przesady. Wiadomo, że są zmęczeni, bo na MŚ z wszystkich naszych piłkarzy grali najdłużej, ale na mecz z Liverpoolem będą niezbędni. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w pierwszej kolejce zmierzymy się właśnie z LFC i powinniśmy na te spotkanie desygnować najlepszych piłkarzy. No nic, pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu 'The Reds' będą niepoukładani i załatwi ich Arszawin ;] Robin i Cesc chyba zaskoczą Liverpool wchodząc z ławki, ale zdecydowanie wolałbym, żeby grali od początku.