Clichy: Popełniłem wiele błędów

Kurde ... Może minął go raz czy dwa , no ale nie bez przerwy . A w drugiej połowie to w ogóle Sobie rady nie dawał (mam na myśli Lennona) .

Ale wiecie . Ja tak bronie Gaela bo kurde uwielbiam go . Więc jakieś tam moje błędy możecie mi wybaczyć ;]

kapel_l--> Christian ma racje. Ja oglądałem mecz i zauważyłem to samo. Lennon nie miał jakiś większych kłopotów z minięciem Clichy'ego

Christian -----> Oglądałeś mecz ??

najpierw niech sam wroci do optymalnej formy, a potem niech mowi o tytule

Clichy zaczął imprezować i to jest wolniejszy
Lennon mijał go jak chciał

Same jego słowa mnie trochę zaskoczyły, dobrze że wierzy i o tym mówi :)

Powoli wraca Eduardo i już niedługo od pierwszych minut będzie grał Arszawin. Miejmy nadzieje, że okaże się takim naszym Robbenem.

Każdy mówi ze maja szanse na tytuł a nie wygrwaja wogole.

czlowieku, co chwile to jest powtarzane, ale nic z tym nie robicie, nie widac zadnych postepow;/

Walka o tytuł uahuahau niech zaczną walczyć o 5 miejsce bo i to zara stracimy i nawet pucharu uefa nie bedzie z taka dra everton sie juz z tyłu czai i z taką formą jaką prezentujemy mozemy jedynie walczyc o średek tabeli . Nie ma kto wykończyć akci nawet .

Moim zdaniem ten sezon jest już prawie stracony...
Na mistrzostwo/ wicemistrzostwo już nie ma szans.
O lige mistrzów też będzie ciężko.
Jedyne w co wieże to w to że Arsenal jest w stanie wygrać lige mistrzów, ponieważ w l.m są bardzo dobre drużyny a Arsenal z dobrymi drużynami wygrywa a ze słabszymi albo remisuje albo przegrywa...

Knolek te 2-3 kolejki to może być już dla nas za późno. Ale jestem optymistą :D A Gaela uważam za jednego z bardziej inteligentnych zawodników Arsenalu i mam nadzieję że ta kontuzja jakoś mu nie zaszkodzi :/ I czekam na news dotyczący Ade.

bedzie dobrze :D najpozniej za 2-3 kolejki Arsenal wroci na wlasciwy tor i wtedy juz bedzie z gorki

Ten sezon w jego wykonaniu jak na razie przeciętny . Miał kilka wspaniałych występów , ale to jeszcze nie to co w zeszłym sezonie .

Bossman : Zgadzam się z Tobą . Lennon sobie rady nie dawał ;] Szkoda , że tak się to skończyło .

Warto wspomnieć , że w poprzednim sezonie Clichy jako jedyny zawodnik z Arsenalu rozegrał wszystkie 38 spotkań ;d

Mówi tak jak jest ale co to zmienia i tak najlepszy Wenger będzie robił dalej tak jak robi do tej pory .

po tym zderzeniu jego mozg zaczal normalnie pracowac.. liczymy na wiecej :)

przynajmniej dobrze że Traore wraca...

kolek-N'Zogbia to pomocnik a nie obronca!wez chłopie najpierw upewnij sie czy cos piszesz prawidłowo a nie byle było napisane

Brakuje jego dynamicznych wejsc z lewej strony. Klisza ogarnij sie troche i wracaj na wlasciwy tor ;)

'ale nawet dzisiaj, boss, mówi nam, że możemy wygrać tytuł, że musimy nadal w to wierzyć.'
Ale Wy i tak nic sobie z tego nie robicie! Gdzie ta wiara, walka i granie na 100% ? To było żałosne, co dziś pokazaliśmy i kolejne gadanie 'musimy się podnieść' rozbraja..Po co tyle gadać? Brać się do roboty, bo na razie to tylko w gębie jesteśmy mocni..

Widać że nie gra na poziomie do jakiego nas przyzwyczaił. Miejmy nadzieję że odnajdzie formę podobnie jak reszta drużyny.

ze niby co?? clichy gral swietnie w meczu z kogutami tak samo gallas i sagna,jedyne mocne ogniwa naszego zespolu...i pozniej jeszcze to cholerne rozciecie glowy.ogolnie ten mecz masakra

Clichy ostatnio gra bardzo przeciętnie, dostosowuje się do reszty. Szkoda, że tak łatwo tracimy dystans do czołówki. Jak mówi Gael, mamy szanse na tytuł, wystarczy tylko powrócić do formy.

Clichy jeszcze jakiś czas temu robił masę błędów co często kosztowało nas utratę bramki ale teraz jakby się poprawił. Jego forma się ustabilizowała a on sam zaczął grać bez popełniania rażących błędów, a nawet zaczął udzielać się w ataku (fakt, że nie bardzo mu to wychodzi ale zawsze coś).

Clichy nie ma konkurencji....powinniśmy ściągnąż N'Zogbie...

ale przynajmniej przez niego nie straciliśm bramki...

Niestety , ma racje. Trzeba sie wygrzebac z tego dolka , bo nie wyobrazam sobie zebysmy grali w UEFA , trzbea sie wziac do roboty , teraz sa takie mecze ze musimy sie odbic od dna i wejsc na dobra sciezke