Clichy: Żądza sukcesów staje się obsesją

W tym sezonie przełamiemy swój niefart i pokarzemy światu że Arsenal był, jest, i będzie wielkim klubem Europy, a zdobycie mistrzostwa to tylko kwestia czasu :P

Czyny nie słowa, choć chęci i woli walki nie można mu odmówić. Dzis pierwszy krok w drodze po koronę PL, ograć i ośmieszyc ekipę city. Udowodnić, że na boisku nie grają pieniądze.

Jestem pełen podziwu dla tego chłopaka !

Przez tyle lat ile jest ta strona, on co roku to powtarza, tyle lat mówi o trofeach a przywiązanie do naszego klubu, deklaruje długimi kontraktami i lojalnością. Nie bezmyślnym całowaniem herbu, i mydleniem oczu kibicom (cesc) . Wróci do dawnej formy i będzie jednym z najlepszych i najbardziej oddanych klubowi kanonierów.

wspaniałe marzenia

ciekawe co jutro po meczu z man city bedzie miał do powiedzenia.

O tym marzymy wszyscy a nie tylko Gael.

Wypowiedź Clichy'ego to nihil novi sub sole.
Wszyscy to już wiemy i powtarzając za bohaterem filmu "Rejs" - "przejdźmy od słów do czynów".

howareyou > wybacz, ale się nie zgadzam. Gibbs ciągle ma jakieś drobne problemy zdrowotne i jestem pewien, że gdyby w zeszłym sezonie się nie połamał, już nie wpuściłby Gaela do pierwszej jedenastki. Jeżeli Clichy jest faworyzowany to raczej za zasługi, jest w klubie najdłużej i pamięta Invincibles. Na tej samej zasadzie zdrowy RvP grałby zawsze, choćby był w najgorszej formie, a Francuzem nie jest.

Jak to dlaczego? Bo jest Francuzem... to trochę żenujące.

Vpr-----> masz całkowitą racje. Ja tylko nie rozumiem dlaczego Gibbs grzeje ławę, zamiast grać. W spotkaniu ze Spurs zagrał bardzo dobrze, a po za tym, uważam że Kieran jest lepszy w ofensywie.

Charlie > nie zgadzam się co do tych wahań. Clichy od dawna utrzymuje stałą, żałośnie niską formę...

za niedługo na pewno coś osiągniemy ..kwestia czasu ..

No to niech stanie się taką obsesją, że w końcu przerodzi się w fakt. Fajnie, że Gael to mówi, ale on ostatnio jest powodem tego, że tych sukcesów może nie być, co jak najszybciej powinien zmienić. Niech wraca stary, dobry Clichy.

No bo jest jednym z najlepszych klubow.. szkoda tylko, ze niektorzy tego nie widza.

Z roku na rok jesteśmy coraz silniejsi, mimo kontuzji ;)

Prawdziwy Kanonier. Lubię Go ale ma straszne wahania formy ;(

To jest piłkarz z klasą ! :)

Takie nastawienie cholernie mnie cieszy! Oby więcej zawodników miało takie podejście jak Gael.

Brawo Clichy, na nowo zdefiniowałeś futbol! ;)