Cudowny comeback! Arsenal 2-2 Barcelona!
31.03.2010, 21:48, Szymon Ortyl 1463 komentarzy
Dzisiejsze spotkanie pomiędzy Arsenalem i Barceloną określane było mianem walki gigantów. Słowa te sprawdziły się, a sam mecz z pewnością dostarczył wielu niezapomnianych emocji kibicom obydwu drużyn.
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku!
Już w 2. minucie bliski strzelenia bramki po rzucie rożnym był Busquets, jednak piłkę po jego strzale fenomenalnie odbił Manuel Almunia.
3 minuty później szansę na pokonanie Hiszpana miał Messi, jednak bramkarz Arsenalu po raz kolejny popisał się światowej klasy interwencją. Po kilku sekundach niepilnowany Ibrahimovic nie potrafił wykorzystać świetnego podania od Daniego Alvesa.
W 9. munucie po szybkiej kontrze, Zlata Ibrahimovic trafił piłką w boczną siatkę bramki Kanonierów. 4 minuty później po potężnym uderzeniu Messiego piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką bramki gospodarzy.
W 14. minucie w olbrzymim zamieszaniu w polu karnym Arsenalu świetnie odnaleźli się Ibrahimovic i Busquets, którzy oddali bardzo mocne strzały. Cóż z tego, skoro Manuel Almunia rozgrywa dzisiaj mecz życia i świetnie poradził sobie z wybiciem obydwu piłek.
W 20. minucie żółtą kartką za faul na Busquetsie ukarany został Arszawin. 2 minuty później piłka bo świetnym strzale Nasriego minimalnie minęła lewy słupek bramki Valdesa.
W 26. minucie kontuzjowanego Arszawina zastąpił na placu gry Emmanuel Eboue.
10 minut później Nicklas Bendter 2 razy z 5 metrów uderzał na bramkę Valdesa, jednak ten poradził sobie z uderzeniami Duńczyka. Kilka sekund później sędzia odgwizdał pozycję spaloną napastnika Arsenalu.
W 39. minucie żółtą kartką za niesportowe zachowanie ukarany został Song.
Minutę później kontuzji nabawił się William Gallas, którego zastąpił Denilson.
W 43. minucie żółtą kartkę za faul na Busquetsie obejrzał Fabregas co oznacza, że Hiszpan nie będzie mógł zagrać w meczu rewanżowym na Camp Nou
Do końca pierwszej połowy Kanonierzy kontrolowali grę.
Druga połowa zaczęła się fatalnie dla graczy Arsenalu. Już minute po przerwie Zlatan Ibrahimovic przelobował Manuela Almunię i umieścił piłkę w siatce.
W 53. minucie po dośrodkowaniu Clichy'ego, bliski zdobycia bramki był Bendter, jednak piłkę po jego strzale głową złapał Valdes.
5 minut później Barcelona prowadziła już 2-0. Z powodu błędnie założonej przez graczy Arsenalu pułapki ofsajdowej do piłki dopadł Ibrahimovic i umieścił ją w siatce Almuni.
W 69. minucie Theo Walcott wykorzystał swoją olbrzymią szybkość, wyprzedził Maxwella i umieścił piłkę w siatce bramki strzeżonej przez Valdesa.
W 71. minucie żółtą kartkę za faul na Fabregasie obejrzał Pique. 2 minuty później w ten sam sposób ukarany został Eboue za faul na Puyolu.
W 75 minucie Thierry Henry zastąpił na boisku Zlatana Ibrahimovica.
W 78. minucie żółtą kartką za faul na Keicie ukarany został Diaby
5 minut później sędzia podyktował rzut karny za faul Puyola na Fabregasie. Gracz Barcelony ukarany został czerwoną kartką, a Cesc zamienił rzut karny na bramkę. Niestety przy okazji tego uderzenia nabawił się kontuzji.
Do końca spotkania nie zdarzyło się nic godnego w wzmianki, poza heroiczną postawą Cesca Fabregasa, który mimo wielkiego bólu nie opuścił kolegów i pozostał na boisku.
Kanonierzy rozegrali dwie zupełnie inne połowy. W pierwszej całkowicie oddali inicjatywę Barcelonie, w drugiej, mimo iż stracili 2 bramki potrafili poderwać się do ataku. Stało się to głównie za sprawą zdobywcy pierwszej z bramek dla Arsenalu - Theo Walcotta. Świetny mecz rozegrali również Gael Clichy, Nicklas Bendter, Samir Nasri oraz Manuel Almunia.
Warto wspomnieć, że w rewanżowym meczu na Camp Nou na pewno nie zagrają: Cesc Fabregas, Carles Puyol i Gerard Pique, ze względu na wykluczenia za kartki.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
carlosV > chyba juz kiedys byla dyskusja o Shoutboxie i najprawdopodobniej nie wypaliło:)
carlosv to dobry pomysl!
carlosv to dobry pomysl!
dzięki naszej świetnej drugiej połowie a dokładniej nasze 2 strzelone bramki sprawiają że wynik dwumeczu jest otwarty, będą dramaty na camp nou
btw. co sądzicie o wprowadzeniu shoutboxa? Myślę, że byłoby to dobre udogodnienie, ponieważ każdy mógłby ze sobą pogadać, a przez komentarze jest to troche męczące ;) nie wiem jak tam z możliwością wprowadzenia tego pomysłu w życie, ale mam nadzieję, że kiedyś ujrzę na tej stronie SB :)
Ależ mecz! Ależ widowisko! Nadzieja zawsze umiera ostatnia! Nigdy przez 8 lat nie zwątpiłem w Arsenal i teraz też nie zwątpię! Wygramy i mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów! Go Gunners Go!
ja powiem tak: Ja jestem realista i jak to zobaczylem to rozsadek mi podpowiadal jedno ale serce mnie zawsze trzyma przy Arsenalu, nie wierzylem tak w to na 100%. Jestem jednak kibicem Arsenalu, powiem tak: Jestem realista a nie sezonowcem.
Nie jestem w stanie powiedzieć kto nie wierzył, a kto tak, ale mówię, że na pewno nie było nas dużo
fabri04---> ja zawsze wierzę do końca, ale wczoraj dodatkowo coś mi podpowiało, że jeszcze wyjdziemy z opresji. I udało się ;)
Joker, ja na taki jaki był bo tych dwóch zmianach, niech potem wejdzie Theo.
hassassyn---> wiem o tym, ale wydaje mi się, że Verma powinien kryć ibrę, cholera jasna, że na pułapka im nie weszła 2x..no cóż, chcieli dobrze.
Ach, Ach, Ach, cóż za piękny mecz, ale nie do końca...
Zgodzicie się ze mną, że po pierwszej połowie, to wyglądało strasznie, jakbyśmy to my byli takim Hullem, albo Stoke, a Barca nami...Widać, że to, że nie byliśmy przy piłce strasznie nas męczyło i przeszkadzało...Tak na prawdę to możemy zapomnieć o tym, co zrobił Manuel w sobotę, po wczorajszych paradach to aż nie mogłem uwierzyć, że po takiej wtopie można jeszcze pokazywać klasę światową...Uratował nam tyłek, ale bądźmy szczerzy, większość strzałów było prosto w niego, jednak nie ma wątpliwości, że Almunia pokazał się wczoraj z dobrej strony, oprócz tego, że oczywiście musiał zawalić jakąś bramkę, bo nie wiem, po jakiego czorta wychodził do Ibrahimovicia, zamiast zostać w bramce...Song by dobiegł do Szweda i pewnie zakończyłoby się na rogu dla Barcy...Ale to moje przypuszczenia...
Po stracie drugiej bramki miałem mieszane uczucia, bo albo to się skończy tak jak z Chelsea, albo jakimś cudem zremisujemy, albo przynajmniej zmniejszymy rozmiary porażki. A teraz mam pytanie...Kto z was wierzył, że damy radę odwrócić losy meczu??? Mało kto pewnie, ale jednak warto. To, co pokazali nasi zawodnicy w ostatnich 25 minutach, to na prawdę było piękne...to pokazało, że jesteśmy zupełnie inną drużyną, niż w tamtym roku, po takim ciosie, pewnie byśmy już się nie pozbierali, a tu proszę, jednak da się Barce przycisnąć :D Może szkoda, że Wenger nie wpuścił Theo trochę wcześniej, ale to nic nie szkodzi, to było wejście smoka, od razu mieszał Maxwellem i ten popełniał błędy. Największym bohaterem dla mnie tego meczu był CESC. Można się ze mną nie zgodzić, ale tak jest, po prostu cały czas był kryty dobrze i odcinany od podań, ale później pokazał klasę, strzelił bardzo ważnego karnego i grał do końca, z kontuzją, to pokazuje, że na prawdę mu zależało, że jednak poi tej fali krytyki, że to on jest kapitanem, pokazuje, że należało mu się...W rewanżu nie zagra, ale bez niego może tylko to lepiej będzie wyglądać, bo będą nasi zawodnicy chcieli wygrać dla niego i pokazać, że warto wierzyć w Arsenal, nawet jak gra tymi młodziakami przysłowiowymi...
Wraca liga, mam nadzieję, że Wolves nie dostaną ani trochę czasu, aby pokazać się z dobrej strony, trzeba im napukać ostro bramek, bo nasz bilans nie jest za ciekawy. Możemy być nawet drudzy już, w końcu w meczu naszych największych rywali ktoś straci punkty :p
Co do tego prima aprilis, to jest już przegięcie, z kontuzją Vermaelena i tym, że niby już jest u nas Chamakh, skoro przedwczoraj grał w LM...nawet photoshopem do końca niektórzy nie umieją się posługiwać...dajcie sobie siana, nie czas na żarty, oby Cescowi nic nie było, bo bęie potrzebny na ostatnie mecze w lidze!!!
Tak na chłodno oceniając to mecz niezbyt ładny, ale wynik może cieszyć ,bo zawsze mogło byc dużo gorzej. Teraz pozostaje czekac do wtorku i oby było lepiej Go Go Gunners!
www.fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=31497 puyol zagra prawdopodobnie
Na jaki skład stawiacie w rewanżu, zwracając uwagę na brak: Cesca, Gallasa i Arshavina?
carlosV nie można mieć pretensji do obrony, jak gra na niej pomocnik...
Wracając do meczu, strasznie irytowały mnie bramki Barcelony. 2 prawie identyczne, po identycznych podaniach. Jak można na to pozwolić? 2 nieudane próby złapania na spalonym i prosze. Ibre powinien kryć Verma, lecz nie wszyscy zdążyli wyjść za linię spalonego, a potem Song już nie zdołał dogonić Ibre, wiemy, to nie jest sprinter, lecz "walczak".
Idź spać wstrętny pesymisto.
I co z tego, ale żadnej bramki nie strzelili, posiadać to sobie mogą i 90%
Dopóki grał jako defensywny pomocnik.
Zagrał świetnie... Dopóki grał Barcelona w posiadaniu piłki na poziomie 70%.
Leppus--->tak, zagrał dobre spotkanie, walczył, idealnie zastawiał piłkę. Przecież nigdy nie obejdzie się bez błędów, ale to co Ty piszesz to przesada, zagrał dobry mecz.
Leppus28 Song zagrał bardzo dobrze, zważywszy, że długi czas grał na nie swojej pozycji. A teksty typu Busquets i Xavi robili z nim i z Diabim co chcieli" zachowaj na przerwę w szkole.
Gunner--> wiesz co, ja bym jeszcze raz sprawdził system z Songiem jako ŚÓ, bo Denilson odziwo dobrze się spisał. I też jestem za tym, by Theo wszedł w 2 połowie, bo od początku może być ostra gra, a wiemy jaki on jest kruchy. Potem, jak już natłuczemy im bramek, oni odpuszczą i wejdzie Theo :D
Nie lubię Wilków za to, że oddali punkty na OT bez walki grając rezerwą. Musimy ich za to ukarać. Takim drużyną należy się tylko degradacja.
Song zagrał dobre spotkanie??? Dopóki grał w pomocy to Busquets i Xavi robili z nim i z Diabim co chcieli. Wypadł lepiej niż Diaby, ale tylko dlatego że to co grał Diaby to była katastrofa.
Kibicuję Arsenalowi, ale jak na razie to ma on drużynę, która potrafi ładnie zagrać i wygrać ze Stoke albo West Hamem. Na Manchester, Chelsea i Barcelonę to jest niestety za mało.
Taki skład widzę na Wolves: Almunia,Sagna, Vermaelen,Campbell, Gael,Song, Diaby,Nasri,Bendtner,Rosicky,Eboue,
A potem niech wejdzie Theo...
No co Wy, jest nawet wiarygodne źródło, fotka, zarobki.. ;D
Maciekkk10 ---> Prima Aprilis? ;>
Maciekk, tak, dziś pierwszy kwietnia, wiemy :D
carlosV --- wiesz ciężko jest przygotować mentalnie drużynę jak się gra z barceloną i gdy każdy piłkarz wie że jeden błąd i po meczu po awansie
niestety organizacja gry barcelony jest perfekcyjna
wykorzystają najmniejszy błąd w ustawieniu
zapamiętał mi się jeden obrazek kiedy xavi z którymś z katalończyków w środku pola wymienili ze sobą chyba z 4 cz 5 podań stojąc w miejscu a nasi podbiegali od jednego do drugiego w głębi myśląc co oni kombinują
potrzebujemy wiary według mnie kogoś z reprezentacji hiszpanii kogoś kto doda siły mentalnej temu zespołowi torres villa silva
z czego finansowo możliwy raczej tylko ten
ostatni no chyba że liverpool by padł bo potrzeba nam zawodnika na już nie na przyszłość ale to bedzie ciężkie
Chamakh w Arsenalu ! Oficjalnie !
Teraz zamiast rozpamiętywać ten mecz, myślę, że trzeba skupić się na Wolverhampton.
Oczywiście musimy wygrać dosyć wysoko.
Sebasz--> ale zauważ, że przyczyną bezsilności FCB była postawa naszych, mówie Ci szanse nadal są 50-50 :) Masz racje, że nie mamy ławki rezerwowych, i mało piłkarzy zdolnych odmienić losy meczu. Ale gdyby nie to, że zostaliśmy stłamszeni na samym początku, wszystko byłoby inaczej. Wierze, że Wenger coś z tym zrobi, bo przecież ślepy nie jest, i mentalnie przygotuje Kanonierów do rewanżu. Istotny będzie mecz z Wolves. Jeśli go wygramy, morale wystrzelą jeszcze bardziej w góre, a w Katalończykach wzrośnie że tak powiem "strach" i obawa przed The Gunners.
witam mam swietny artykul o wczorajszym meczu opisywany przez fana arsenalu arsenalizacja.pl/?p=1761 naprawde bomba
carlosV i hassassyn ------- co do psychiki pełna zgoda ,murinho po meczu jego interu na camp nou też powiedział że barca pod względem mentalnym jest przed nimi o 100 lat świetlnych a ferguson po finale że xavi i iniesta mogli by się utrzymywać przy piłce całą noc.
Fakt jest taki że zaczęliśmy grać jak barca odpuściła chwilowo i gdy my złapaliśmy rytm nie potrafiła powrócić do swojego stylu ale na camp nou nie odpuści do ostatniego gwizdka
chodzi mi tylko o to że jeśli chcemy zdobywać trofea na ławce musi siedzieć gość który na taki mecz wejdzie
czy sol czy silvestre czy eduardo byli by w stanie coś zrobić ???? nie !!! czyli nie są potrzebni
koniec sentymentów jeśli ktoś się nie nadaje to powinien odejść --- my mamy byc najlepsi na świecie
Leppus---> SONG wypadł SŁABO?! O Matko Święta, co ty wygadujesz. Grał świetnie, po prostu środek obrony to nie jest jego naturalna pozycja, a mimo wszystko jakoś sobie radził. Messiego wyłączył z gry kompletnie, nie widziałem momentu kiedy Leo z łatwością minął Songa. W ogóle Wasz Król, bez złośliwości, wczoraj był słabiutko widoczny.
Komentatorzy Canal+ są najbardziej obiektywni... A na Polsacie czy N, często widać że są po stronie któregoś z zespołów
Leppus nie bądź taki pewny i reszta kibiców przestańcie nie doceniać Arsenalu. W końcówce pokazali na co ich stać rozluźnili się trochu i ruszyli do przodu i padł gol... Mamy przewagę na Camp Nou ale nie zmienia to faktu, że z Arsenalem będzie ciężko..
carlosV--->W zupełności się z tobą zgadzam :)
Gunner---> bo między komentatorami z C+ a N, Polsat jest taka różnica, że ci pierwsi się znają, a drudzy nie. Można ich nazwać "sezonowcami". Barca może grać najgorszą kiche, a i tak będą ją chwalić, bo przecież nie wypada powiedzieć złego słowa na ten klub. Ale też nie wypada pochwalić drużyny przeciwnej, która jest po prostu lepsza. Norma na tych stacjach. C+ rządzi, potrafią obiektywnie komentować, jak Arsenal rządzi, to powiedzą to, a jak nie ma formy, również o tym wspomną. Nie to co na N'ce o FCB. Mimo wszystko zawsze dla nich będą ŚWIETNI..
Zauważcie jedno w finale LM Almunia wpuścił 2x taka sama bramkę to samo było wczoraj 2x kopia i znowu z Barcelona xD
Mówiłem przed meczem, że Arsenal da Barcelonie grać i się to skończy katastrofą. Z Barcą można wygrać tylko obroną. Odcinając Messiego i Xaviego od podań. Biegając za nimi cały czas, wypychając i jak trzeba faulując. Ale takie coś nie leży w filozofii Arsene'a Wengera.
Wynik dla Arsenalu jest szczęśliwy, biorąc pod uwagę to co się działo. Ale realnie patrząc na sprawę to te drużyny oddziela przepaść. Nie widzę większych szans na awans na Camp Nou. Przede wszystkim nie ma w Arsenalu zawodników, którzy mogliby podjąć walkę w środku pola. To, co pokazali Diaby i Song to było niestety bardzo słabe. A jak wypadł Fabregas i Gallas to kto ma niby ich zastąpić? Denilson i Campbell?
Gratuluje waleczności w końcówce meczu jestem pod wrażeniem.
Nie zmienia to jednak faktu, że Wielu komentatorów na całym świecie, zgodnie twierdzi, że decyzja szwajcarskiego arbitra była mocno przesadzona i jedenastka nie należała się drużynie z Londynu. Do takiej samej konkluzji miał dojść również Massimo Busacca, który w pomeczowym raporcie dopisał uwagę, iż pomylił się dyktując rzut karny w 87 minucie i wyrzucając z boiska Carlesa Puyola. Właśnie ten dokument ma być podstawą do anulowania kartki kapitanowi Barçy. Sędzia się ewidentnie pomylił może chociaż anulują kartkę bo bramki nie da się cofnąć no cóż taki football....
JEszcze Kalinowski ciągle mówił to samo "Chłopcy z Arsenalu"
Człowieku raz to powidzedziałeś ok. CHciałeś być fajny-nie wyszlo. Ale nie kompromituj się i nie wymawiaj jednego zdania kilkanaście razy... :/
Nahornego też nie lubię, ale to prawda, że doceniają na C+ Arsenal
Najbardziej denerwuje mnie Kowalczyk, Barcelona, Barcelona, Barcelona inne słowo mu przez gardło nie przechodzi.
carlosV--->Ja oglądałem na Polsacie... Ale jak ci z N mogli chwalić Messiego jak on mało co robił?!!
Najlepsi komentatorzy to Nahorny i reszta z Canal+ po nich widać że lubią Arsenal i wiedzą wszystko na temat całej Premiership . Dosłownie wszystko!
pewnie, że denerwuje, bo non stop jest wywyższanie Barcelony i nie docenianie Arsenalu, który prezentuje się równie dobrze. Po raz X powtórzę, że psychika odegrała główną rolę. A i odważę się powiedzieć, że ten mecz jest godny porównania tego z L'poolem (4-4) :)
pierwsze minuty były straszne, serce mi omało nie wyskoczyło, dzięki tak krytykowanemu ostatnio Almunii pierwsza połowa na nasze szczęście zakończyła się zremisem 0:0. Potem piękna gra Walcotta, charakternie Cesc.