Derby po raz trzeci: Arsenal vs Crystal Palace
25.10.2025, 17:15, Trempa
2014 komentarzy
Liderzy Premier League mają nadzieję na przedłużenie swojej imponującej serii sześciu zwycięstw we wszystkich rozgrywkach, gdy w niedzielę podejmą Crystal Palace na Emirates Stadium. Celem Kanonierów jest oczywiście pozostanie na przedzie stawki po 9. kolejce, a choć rywal jest wymagający, to gospodarze przystąpią do spotkania w roli faworyta.
Podopieczni Mikela Artety pokazali swoją siłę w Lidze Mistrzów, rozbijając Atlético Madryt 4:0 w środku tygodnia. Z kolei Crystal Palace nie ma powodów do radości. Po zakończeniu serii 19 meczów bez porażki, drużyna Olivera Glasnera przegrała dwa z trzech ostatnich spotkań. Szczególnie bolesna była porażka 0:1 z AEK Larnaca w Lidze Konferencji UEFA, która popsuła historyczny wieczór na Selhurst Park.
Z kolei na Emirates powiało optymizmem w kontekście linii ataku. Viktor Gyökeres przełamał swoją niemoc strzelecką, zdobywając dwie bramki przeciwko Los Colchoneros. Dodatkowo, Mikel Arteta może liczyć już na Piero Hincapiégo, co daje mu więcej opcji przed nadchodzącym meczem oraz pucharową potyczką z Brighton. Jest to ważna informacja w kontekście niepewnego występu Gabriela, który podczas spotkania w Lidze Mistrzów opuścił boisko z lekkim urazem.
Arsenal musi sobie radzić bez kontuzjowanego kapitana, Martina Ødegaarda. Możliwe, że jego pozycję zajmie ponownie Eberechi Eze, dla którego będzie to starcie przeciwko swojemu byłemu klubowi. W poprzednim starciu tych drużyn Eze zdobył bramkę, a mecz zakończył się remisem 2:2 po późnym golu Jean-Philippe’a Matety.
Kanonierzy wygrali pięć z ostatnich sześciu spotkań z Crystal Palace i z ich obecną formą defensywną oraz skutecznością przy stałych fragmentach gry, zadanie dla gości będzie niełatwe. Mimo to, Palace pokonali już w tym sezonie takie zespoły jak Liverpool czy Aston Villa, co czyni ich nieprzewidywalnym rywalem.
Data: Niedziela, 26 października o godz. 15:00 czasu polskiego
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Sędzia: Tom Bramall
VAR: Chris Kavanagh
Kontuzje:
Arsenal
Kai Havertz: kolano
Gabriel Jesus: ACL
Noni Madueke: kolano
Martin Ødegaard: kolano
Crystal Palace
Caleb Kporha: plecy
Chadi Riad: kolano
Cheick Doucouré: kolano
Statystyki:
Arsenal zdobył już 10 bramek po stałych fragmentach gry w zaledwie ośmiu meczach Premier League w tym sezonie – to najszybsze tempo w historii ligi. Kanonierzy pozwolili rywalom na najmniejszą liczbę celnych strzałów (18) i mają najniższe xGA (4.8) w lidze. Z kolei Crystal Palace oddało najwięcej celnych strzałów (43) i wygenerowało najwyższe xG (17.4).
Drużyna Artety straciła tylko 3 gole w 8 meczach PL tego sezonu – to najlepszy wynik Arsenalu od sezonu 1998/99. Jeśli utrzymają tę formę, mogą pobić rekord Chelsea z najmniejszą liczbą straconych goli w sezonie (15).
Arsenal nie dopuścił do ani jednego celnego strzału w swoich dwóch ostatnich meczach PL. Jedynie Manchester City osiągnął podobny wynik w 2014 roku.
Crystal Palace wygrało tylko jedno z ostatnich 14 wyjazdowych spotkań z Arsenalem (1-5-8), podczas gdy Arsenal triumfował w pięciu z ostatnich sześciu starć z Orłami.
źrodło: espn.co.uk
23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
16.10.2025, 21:19 6 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja to autentycznie nie rozumiem bronienia na siłę Gyokeresa, szczególnie przed normalną, "konstruktywną" krytyką.
Mnie u niego chyba najbardziej irytują przegrane pojedynki w powietrzu. Jak od napastnika, typowej 9 jednak oczekuje się, że będzie więcej wygrywał, tak mam wrażenie, że u niego w tym aspekcie jest bardzo słabo; naprawdę Havertz wygląda tutaj lepiej; w ogóle mam wrażenie, że idealnym napastnikiem do taktyki Mikela byłby Giroud za czasów Arsenalu - za wykonywanie tej "tytanicznej" pracy.
@SunTzu napisał: "A wy dalej swoje XD perfekcyjny duet znawcow od pozycji nr 9 XD
Mowilem! wytrzymali tylko do weekendu. Beka z was"
Xd co ty myślisz, że serio krytykować będę każdego tylko nie najsłabszego piłkarza na boisku? Ja oceniam każdego piłkarza.
Nie róbcie z Gyokeresa dziecka o którym nie można powiedzieć że zrobił coś źle gdy zrobił coś źle bo mu przykro będzie. Przecież nie piszę nic nadzwyczajnego. Po prostu zabrakło mu dziś kolejny raz lepszej techniki by mieć dobrą sytuację strzelecką.
@Marzag: @Damper: A wy dalej swoje XD perfekcyjny duet znawcow od pozycji nr 9 XD
Mowilem! wytrzymali tylko do weekendu. Beka z was
Jeszcze trochę i ludzie uwierzą że strzelanie goli po stałych fragmentach albo po wyrzutach z autu to wstyd. I brak utraty goli będą traktowali z niesmakiem.
@MutatedBlueberry napisał: "Nie bez powodu są te porównania do Stoke City."
Tylko odklejusy albo ludzie co się na piłce nie znają porównują nas do Stoke.
Mamy 16 goli w lidze, drużyna która ma najwięcej ma 17.
Dla mnie Rice. To najlepszy pomocnik całej ligi.
@Marzag: on albo Calafiori Włoch też świetnie wygląda w tym sezonie nie przypominam sobie jego słabego meczu
https://x.com/Rufus_45/status/1982455395114177010
Timber to niesamowity gracz w tym sezonie, nie jestem pewien czy to na ten moment nie jest nasz najlepszy pilkarz pod wzgledem formy. Kazdy wystep ma swietny.
@MutatedBlueberry napisał: "My od dawna brzydko wygrywamy. Nie bez powodu są te porównania do Stoke City."
Te porównania do Stoke to jest kompletny nonsens, powielany wyłącznie po to, żeby nas zdeprecjonować. Gra w stylu Stoke to jest raczej to, co prezentują w tym sezonie wszyscy nasi przeciwnicy z wyjątkiem MU. Nawet Guardiola i Slot wyszli na nas z pełnymi gaciami. Pomysł Pepa- obrona Częstochowy i dzida na Haalanda. Tak, to bardziej przypominało Stoke.
Generalnie Gyokeres nie pokazał dzisiaj nic czego Havertz nie potrafi lepiej.
@MutatedBlueberry: nie przypominam sobie żeby stoke kontrolowało tak mecze jak my ale okej ;)
@drewniane_krzeslo napisał: "Dzisiejszy mecz pokazał, że można brzydko też wygrywać zdobyliśmy 3 pkt i jest mega dumny dlatego, że nasi wytrzymali ciśnienie."
My od dawna brzydko wygrywamy. Nie bez powodu są te porównania do Stoke City.
@Marzag: napisałem już niech Niemiec też wróci i obaj niech strzelają bramki tylko wyjdziemy na tym z korzyścią ;)
@alexis1908 napisał: "a tak całkiem serio to te oceny z NU czy dzisiaj nie oddaj bo Gyokeres wcale źle nie grał Havertzowi też sie zdarzało zagrać mecz gdzie wyglądał dobrze a dostawał złe oceny , tak czy siak niech Niemiec też już wraca w dobrej formie i bez kontuzji przyda się rywalizacja i głębia na 9 żebyśmy znowu nie zajechali nominalnego napastnika jak w tamtym sezonie przez brak zmiennika . Najlepiej dla drużyny to żeby obaj byli dostępni i strzelali bramki"
Havertza najgorsze mecze w Arsenalu nie były tak złe jak przeciętny występ Gyokeresa. Ale Gyokeres miewa czasem dobre występy więc może jeszcze złapie regularność.
@alexis1908 napisał: "Najlepiej dla drużyny to żeby obaj byli dostępni i strzelali bramki"
Zgadzam się i wierzę, że tak właśnie będzie.
@Damper: a tak całkiem serio to te oceny z NU czy dzisiaj nie oddaj bo Gyokeres wcale źle nie grał Havertzowi też sie zdarzało zagrać mecz gdzie wyglądał dobrze a dostawał złe oceny , tak czy siak niech Niemiec też już wraca w dobrej formie i bez kontuzji przyda się rywalizacja i głębia na 9 żebyśmy znowu nie zajechali nominalnego napastnika jak w tamtym sezonie przez brak zmiennika . Najlepiej dla drużyny to żeby obaj byli dostępni i strzelali bramki
@Damper: dokładnie dzięki jego tytanicznej pracy wreszcie z sensem mówisz ;)
@alexis1908 napisał: "@Damper: ah te gole Wolves Leicester I Southampton XD"
Strzelił w analogicznym okresie w 6 meczach. Gyokeres w 3. W 3 meczach na 13 rozegranych. No rzeczywiście imponujący wynik, prawdziwy gamechanger. Dzięki niemu jesteśmy tu gdzie jesteśmy.
@alexis1908 napisał: "@Damper: i zdecydowanie tak jest wystarczyło zamienić Havertza na Gyokeresa i idziemy na mistrza z Niemcem 2 miejsce było naszym przeznaczeniem"
No idziemy na mistrza. Nie dzięki grającemu świetnie Gyokeresowi, tylko pomimo grającego taki shit Gyokeresa.
https://pbs.twimg.com/media/G4MsO4RWYAAp7oO?format=jpg&name=large
Zakłamuj dalej rzeczywistość, że to jest odpowiedni poziom. Lepszy od Havertza xD
@Damper: ah te gole Wolves Leicester I Southampton XD
@Damper: i zdecydowanie tak jest wystarczyło zamienić Havertza na Gyokeresa i idziemy na mistrza z Niemcem 2 miejsce było naszym przeznaczeniem
@alexis1908 napisał: "@Damper: ahh no tak gol w kukuryku cup XD"
Ahh, no tak, gol z karnego z Leeds na 5-0.
@Damper: ahh no tak gol w kukuryku cup XD
Dzisiejszy mecz pokazał, że można brzydko też wygrywać zdobyliśmy 3 pkt i jest mega dumny dlatego, że nasi wytrzymali ciśnienie. Wreszcie mamy głębię składu i mimo, że nie ma Ode dajemy radę to wielki komfort w porównaniu z poprzednimi kampaniami. Zespół jest dynamiczny i wyważony każdy wie co ma robić. Na teraz mamy najlepszą obronę w lidze, a może i w Europie chłopy dają radę. Mam tylko nadzieję, że będą nas omijały urazy i będzie pięknie. Co do naszych rywali nie mamy co oglądać się na city na teraz czy inne zespoły ale słusznie Theo10 napisał, że musimy być czujni.
Ja w pełni rozumiem te powody do optymizmu, ale jednak mistrza dają po 38 kolejkach, a nie 9.
O ile Liverpool i Slot to nie zachwycali nawet w momencie koronacji po 5 kolejce, to jednak City może odpalić w każdej chwili, szczególnie z Haalandem w formie. A i nam się na pewno trafi okres gorszej gry i straty punktów.
Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte i za 2 kolejki też jeszcze nie będzie.
@KapitanJack10: W sezonach 22/23 i 23/24 akurat City szło jak walec dopiero wiosną. Na tym etapie co teraz zaliczali wpadki. Mimo tego jakoś bardzo się ich nie obawiam. To już nie jest ta drużyna z KDB, Alvarezem, Mahrezem, Gundoganem i Walkerem. Do tego zakopany Foden i Rodri z ciągłymi problemami zdrowotnymi. Porównując najsilniejsze możliwe składy, to tylko na Haalanda bym się wymienił.
Ponoć podczas dzisiejszego meczu mniejsze lub większe kontuzje doznali Saliba, Rice, Martinelli i Callariori. Są może jakieś informację na ten temat?
Do przerwy na repre trzeba wygrac te dwa wyjazdy
@youngboy: Teraz chyba jesteśmy bardziej podjarani szansami na tytuł, nie dlatego, że mamy przewagę po kilku kolejkach, tylko dlatego, że rywale są mocno rozchwiani. Sezony 22/23 i 23/24 przyzwyczaiły nas, że wystarczy jedno potknięcie w środku sezonu, żeby stracić tytuł, bo City jechało jak walec i nie traciło nic. Rok temu Live w pół sezonu zrobiło sobie tytuł, bo wyśrubowali przewagę, której nie udało się nikomu nadrobić przez własne straty punktów. I ten sezon zapowiada się podobnie.
Jak wyciśniemy z tego okresu maksa, (a nie widać przesłanek, żebyśmy mieli się posypać) to do końca rundy powinniśmy mieć koło 40pkt, zakładając w 9 meczach jakieś 2/3 wpadki. To jest do zrobienia. City i Live do końca rundy z tą formą też na pewno coś potracą, tym bardziej, że mają mecz między sobą.
Bez przesadnego hurraoptymizmu możemy celować w jakieś 7-8 pkt przewagi na półmetku sezonu. Nie wierzę, że City albo Live włączą God Mode do końca sezonu przejdą suchą stopą. Dlatego uważam, że jest się z czego jarać już teraz, bo cała stawka ma wahania formy. Skoro w kilka kolejek już wypracowaliśmy znaczną przewagę, to ciężko będzie nas dogonić drużynom, które same po drodze gubią punkty. To musi być ten sezon. Nie może być inaczej..
No dobra. Sprawa z Salibą się wyjaśniła. Musi być to poważna infekcja skoro nie wybiegł nawet na drugą połowe. Saka chyba też zarażony. Dzięki autorom za te zdjęcia jak podczas meczu Salibe katar się sączy. Podczas meczu tego nie zauważyłem xD
Najważniejsze to nie wpaść w jakąś serię meczów słabych wyników, jak to mieliśmy w zwyczaju w poprzednich latach. W zeszłym sezonie moim zdaniem wypisaliśmy się z walki o tytuł w październiku zdobywając 2 pkt w 4 meczach. Liverpool zdobył w tym samym czasie 10 i bezpowrotnie nam odjechał. Sezon 2023/24 to fatalna seria w grudniu (4 pkt w 5 meczach), natomiast sezon 2022/23 to 3 pkt w 4 meczach w kwietniu. Wiadomo, że będziemy gubić punkty, ale nich to będą pojedyncze mecze z naprawdę wymagającymi rywalami. Patrząc na terminarz to "niebezpiecznie" robi się po listopadowej przerwie na kadrę, kiedy mamy Spurs (H), Chelsea (A), Brentford (H), Aston Villa (A), a pomiędzy jeszcze Bayern LM. Tu jest potencjał na kryzys, dlatego liczę na powrót kontuzjowanych i że przejdziemy przez to w miarę suchą stopą.
Kwestia mistrzostwa nie jest rozstrzygnięta i nie będzie do 38 kolejki (chociaż mam cichą nadzieję, że szybciej sobie załatwimy )
@Womanizer napisał: "Kursy na mistrzostwo betclic:
Arsenal 1,42
City 5,50
Live 8,00"
a Bournemouth?
Nie ma co wpadać w nie wiadomo jaki huraoptymizm tylko krok po kroku robić swoje w każdym kolejnym meczu. Sytuacja w lidze i LM dotychczas jest bardzo dobra ale dobrze wiemy, jak w piłce wszystko może się szybko zmienić.
Kto wie moze faktycznie powalczymy o mistrza z MU.
.
.
.
Nie sie troche pociesza na DP z takiego komentarza xD
Swoją drogą odrzucenie transferu Guehiego przez CP i Glasnera w ostatnich dniach okienka to może być cichy efekt motyla tego sezonu. Oj brakuje im go.
@Womanizer:
Poczytaj sobie komentarze z kanonierow w sezonach gdzie zdupilismy mistrzostwo ba rzecz City. Super nam idzie ,ale na cholere pompowa. Balonik. Cieszyc sie zkazdego nastepnego meczu i tyle.
@alexis1908 napisał: "@thegunner4life: cały czas słyszę że Gyo se nie radzi a mimo wszystko ma takie liczby jak Havertz w tamtym sezonie na tym etapie rozgrywek a my mamy więcej pkt i w lidze i w LM xD"
Po pierwsze ma gorsze liczby, a po drugie nie udawajmy, że mamy sytuację zbieżną z poprzednim sezonem, z tą tylko zmianą, że za Havertza wskoczył Gyokeres i nagle jesteśmy pierwsi, bo tak nie jest. Dodaliśmy do składu inne elementy- mamy Eze, Zubimendiego, których zagrania bezpośrednio dawały punkty- mamy stabilność w defie, gdzie w tym okresie poprzedniego sezonu Timber dopiero wracał po ACL i nie był gotowy na takie granie (White też się posypał), a na lewej Kiwior czy Zinchenko przy kontuzjowanym Calafiorim. Mamy dużo lepszy skład, możemy rotować, nie mamy kluczowych piłkarzy zajechanych po Euro jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Akurat Gyokeresa w tym wszystkim jest najmniejsza zasługa, bo żadne z jego zagrań do tej pory nie przełożyło się bezpośrednio na punkty. Strzelał wyłącznie na dobicie rywala przy rozstrzygniętych meczach.
@Dzulian napisał: "@Goonder: Nie chodzi o kolejkę tylko o liczbę punktów do odrobienia.
Odrobić 9-10 punktów sie zdarzyło tylko 3 razy w XXI wieku.
W ostatnich 20 latach tylko dwa razy."
Ale będąc szczerym,nawet jak by było 20 pkt przewagi i 10 kolejek do końca to też jeszcze bym nie świętował.Tyle razy co bylo frajerstwo to trzeba mieć z tyłu głowy różne scenariusze.Jak już będzie matematycznie niemożliwe odrobienie to będziemy w końcu świętować.
Kursy na mistrzostwo betclic:
Arsenal 1,42
City 5,50
Live 8,00
@thegunner4life: cały czas słyszę że Gyo se nie radzi a mimo wszystko ma takie liczby jak Havertz w tamtym sezonie na tym etapie rozgrywek a my mamy więcej pkt i w lidze i w LM xD
@Goonder: Nie chodzi o kolejkę tylko o liczbę punktów do odrobienia.
Odrobić 9-10 punktów sie zdarzyło tylko 3 razy w XXI wieku.
W ostatnich 20 latach tylko dwa razy.
United sezon 08/09
City sezon 18/19
Więc to nie jest takie hop siup, zaliczyć taki run
Jesteśmy jedyną drużyną przygotowaną na ligę od pierwszych kolejek. City uczy się gry z tranzycji i Guardiola nigdy tak wcześniej nie grał, a w Liverpoolu wielkie roszady. Trzeba uciec na jak najwięcej punktów, bo nawet niegroźny Liverpool może w końcu odpalić. Każdy na świecie chciał Wirtza i Isaka i trzeba być napiętym jak struna aż nie będą mieli cienia szansy.
@Goonder:
Niestety ludzie tu plyna ostro, nawet gdyby byla 15 kolejka to za wczesnie zobaczymy gdzie bedziemy w styczniu. Martwia dzisiaj urazy ,a tak kolejka idealna.
@Dzulian: „po herbacie” w 11 kolejce? Serio..
@darek250s napisał: "Na pewno to nie, bo zazwyczaj nasza tendencja spadkowa zaczyna się od stycznia"
A ja myślę, że Arteta po sezonie 22/23 się nauczył że lepiej przygotować najlepszą formę na wiosnę i wtedy będziemy jeszcze lepsi
W sezonie 23/24 dokładnie tak było i rok temu pewnie też gdyby nie plaga kontuzji
@darek250s: Za 2 tyg City gra z Live na Etihad. Remis w tamtym meczu to już raczej po herbacie, przy dobrych wiatrach mielibyśmy 9 pkt przewagi.
A przy tegorocznym rozchwianym Liverpoolu i City to byłoby bardzo dużo.
City bez prime KDB i zajechanym 29 letnim Rodrim po ACL to już ekipa bliżej na 75 pkt niż 90 jak dawniej
Ja już szykuje szampana i whisky na maj xD
@tom8203:
Trzeba zaproponowac Netflixowi kolejnego potwora po Dahmerze, bracmi Menendez i Eddiego Geinie.
Plusem tej rekrutacji którą prowadzimy jest to, że ci wszyscy piłkarze, którzy są niedostępni dają coś innego. Przeważnie nie dublujemy profili i szukamy takich zawodników, którzy dodadzą do składu coś czego jeszcze nie mamy. Dlatego nie można się spodziewać, że np. Eze będzie dawał w pewnych aspektach to co Ode, bo nie będzie. To całkiem inny typ piłkarza. Nie będzie tyle pod grą, nie będzie się tak pokazywał w różnych sektorach. To nie jest typ rozgrywającego. To jest trochę piłkarz momentów. Kupiliśmy go, aby dostarczał konkrety i dzisiaj właśnie to zrobił. Co by nie mówić ma już 2 gole i 3 asysty, mimo, iż nie jest z nami od początku sezonu. Z czego asysta z City i dzisiejszy gol to mega ważne konkrety, bo przełożyły się w sposób bezpośredni na punkty.