Dramat Ramseya. Stoke 1-3 Arsenal

dostałem dwa ostrzezenia za wyrazenie w mocnych słowach tego co myśłi kazdy pozadny człowiek! wiem ze nie nalezy uzywac wulgaryzmow ale sa wyjtki od tej reguły. przypadek terrego sie do nic hzalicza. uawaazam ze amdini popełnili bład...

Wspaniale, my wygrywamy a The Blues traci punkty.

Chelsea przegrała 4 - 2 z Manchesterem City na reszcie zmniejszamy straty :]

I tyle było gadania odnośnie ich wyrzutów z autu. Za każdym razem gdy do piłki podchodził Delap często coś się działo pod naszą bramką. Na szczęście tylko 1 wrzut z autu wykorzystali. Później zawodnicy Arsenalu zaczęli sobie lepiej poczynać w ataku i zdobyli ważną bramkę w pierwszej połowie.

Powinno być tak dalej.

Wielka pochwała dla Fabregasa.
Jak na kapitana przystało wziął na ramiona ciężar gry i zrobił to co do niego należało a nawet więcej..
Nagana dla Gaela, który uspokoił mnie wypowiedzią publiczną na temat wrzutów z autu Delapa a jednak bramka padła i to jeszcze na początku meczu.. może to nie była jego bramka ale może się nauczy że nie powinno się nic obiecywać i to publicznie..
Ale 3 pkt. są a jak wywalczone to już drugorzędna sprawa.. tylko to może być koniec Aarona, pewnie będzie grał ale nie wiem czy na najwyższym światowym poziomie na jakim stać byłoby go bez kontuzji. Ale bądźmy dobrej myśli i idźmy po Mistrza!!!

Ważne 3 punkty na bardzo trudnym ostatnio terenie tylko szkoda wieka Arona mam nadzieję że nawet jak juz bedzie sprawny to nie bedzie miał za długo blokady i będzie się znowu rozwijał jak trzeba

Ważne kolejne 3 pkt. Zapewniliśmy sobie zwycięstwo po nerwówce, w końcówce spotkania. Mówicie, że Arsenal nie zagrał najlepiej, ale przecież tu wygraliśmy 3:1 , a z Porto po podobnej grze przegraliśmy 1:2...

Moja opinia odnośnie meczu:
-Na początku spotkania nie graliśmy zbytnio dobrze, straciliśmy bramkę dość szybko i w głupi sposób.
-Obronna zawiniła przy 1 bramce, po prostu było za duże zamieszanie i straciliśmy bramkę.
-Nasze akcje na początku spotkania nie przyniosły żadnej składnej akcji, kompletnie nie mogliśmy nabrac rytmu gry.
-Obronna Gospodarzy dobrze radziła sobie w poczynaniach defensywnych, nie dopuszczali naszych w ogóle do strzelenia gola.
- W końca nasza gra zaczęła być lepsza, naciskaliśmy mocniej rywala, próbowaliśmy dobrze dośrodkowywac z obu stron boiska.
-Nareszcie nasze natarcia nie poszły na marne, po dośrodkowaniu Fabregasa Bendtner zdobywa pięknego gola z główki, z czego byłem niezmiernie zadowolony.
-II połowa spotkania była już znacznie lepsza w naszym wykonaniu, częściej atakowaliśmy, graliśmy odważniej.
-Szkoda Aarona w tym meczu naprawdę bardzo tego żałuje że tak go potraktowali.
- Na pochwały w tym meczu zasługują: Thomas bardzo dobry mecz pewny w obronie w dodatku strzelił gola, świetny transfer ze strony bossa, Clichy również dobry mecz żywy w jego wykonaniu bez dużych błędów w obronie, fajnie że wraca do formy, Fabregas też pochwala za to że podciągnął mocno zespół w końcówce co dało nam cenne 3pkt, Eboue też dobry mecz dużo rajdów, w zasadzie wszyscy grali dosyc dobrze, zobaczymy jak będzie z Burnley.

przy pierwszej bramce Bendtner ze swoim wzrostem powinien wyskoczyć najwyżej w naszym polu karnym i wybić piłkę.xDNie najgorszy mecz jak na niego ale nie najlepszy jak na arsenal.xD

bardzo dobry mecz bendtnera

Bendtner pięknie! On może być w przyszłości światowej klasy napastnikiem.

kubss - bez przesady. Kontuzja jest piekielnie trudna, to dramat dla nas wszystkich. Ale udało nam się zrobić milowy krok ku mistrzostwu. Myślę, że Ramsey doskonale o tym wie i wie również, że jego kontuzja może obrócić nasze szanse o 180 stopni. Udało nam się coś, co nie wyszło przy kontuzji Eduardo. Pokazaliśmy, że jesteśmy mocni mentalnie, mamy duszę. Pozostaje nam tylko wierzyć, że ten wstrząs będzie napędzał naszych graczy i w maju wzniesiemy do góry mistrzowski tytuł. Z Ramsey'em...

Szkoda pierwszej bramki dla Stoke, bo była bardzo niepotrzebna, brak krycia, szkoda Aarona, ale jeden jest plus że mamy 3 punkty z trudnego terenu.

Kogo można pochwalić. Na pewno Bendtner, ta główka była idealna. Mogło wydawać się to proste, ale naprawdę Nicklas musiał idealnie przyłożyć. Drugim plusem dla niego, jest, że wrócił już chyba na dobre tory. Dużo mnie głupich strat, może raz wczoraj ta piłka mu uciekła, przez większą część spotkania naprawdę dobrze walczył. Odbierał piłki pod polem karnym przeciwnika i przy liniach bocznych no i wypracował tego ważnego karnego dla Arsenalu. Od obrony trochę lepszego krycia oczekiwałem i na szczęście się doczekałem, bo po tym błędzie i stracie bramki, przy następnych wrzutach z autu było już naprawdę dobrze. Wielki plus dla Cesca, dał rade strzelić karnego, a na pewno nie było łatwo, straszna kontuzja Aarona, 90 minuta, remis 1:1, ale całe szczęście - nie pomylił się. No i przytomne podanie do Vermaelena, który zamienił to w gola. Aaron oczywiście też, dobry mecz, walczył ale wszyscy wiemy jak to się zakończyło. Bardzo cieszyłem się, gdy zobaczyłem, że zagra od 1 minuty, ale niestety, stało się to co się stało. Song trochę nie pewnie, boczni obrońcy lepiej niż ostatnio. Ebue, na prawdę znakomita forma. Widać że chce grać i strzelać. Może kilka razy, lepiej było podać, niż strzelać i się kiwać, ale nie mam mu tego za złe bo 1 strzał, gdyby powędrował bliżej okienka, mielibyśmy wspaniałego gola. Cieszę się również, że nasi zawodnicy zaczęli strzelać z dystansu. Tego mi czasem brakowało. Nie mówię żeby zmienić styl gry i już nie wykonywać takich efektownych podań żeby akcja była jak najbardziej koronkowa, bo jest to piękne, ale czasem i Cesc i Song i Ebue, dobrze robili strzelając zza pola karnego. Tabela wygląda teraz świetnie, ale radość umiarkowana, z powodu tego urazu Aarona.

bardzo dobrze Bendtner, jego bramka to klasa swiatowa, wreszcie wykorzystal swoje warunki fizyczne, Fabregas 2 asysy i bramka

bardzo dobrze Bendtner, jego bramka to klasa swiatowa, wreszcie wykorzystal swoje warunki fizyczne, Fabregas 2 asysy i bramka

Popieram przedmówcę. :)

Moim zdaniem na boisku najlepszy był Beniu bo to on zdobył gole na 1-1 i to równierz on sprowokował karny i pamiętajmy wszyscy razem i osobno jesteśmy z tobą ARON

Jeżeli wejście nie uszkodziło więzadeł (oby) to będzie zdrów jak ryba na nowy sezon , jest młody i głodny gry także wierzę ,że będzie z niego świetny piłkarz i mam nadzieję ,że ten uraz wzmocni go mentalnie na przyszłość .

Wolałbym, żeby przegrali ale żeby Ramsey był zdrowy. Ta kontuzja to wielki dramat ;/

A Ci co narzekali na Nicklasa to jutro na kolanach do czestochowy hehe :) Trzeba wierzyć naszych chłopców!!!!

dziwny mecz ... 65 min taki talent sie zmarnuje ...

wszystko piękne oprócz 65 minuty

Panczenistki brąz ! ...
ale dzień polskich olimpijczyków ;D

ten mecz powinno sie nazwac:
PYRRUSOWE ZWYCIĘSTWO ...

Cambell jaki w****iony xd

Z tego co widziałem Shawcross był trochę tym podłamany, i było widać że źle się z tym czuje, moim zdaniem dostanie jakąś kare, lecz nie powinien dostać większej kary niż Taylor po faulu na Dudu którego wejście było zamierzone i było to widać po jego chamskim uśmiechu, który widać na filmiku http://www.youtube.com/watch?v=H8r47vqvV34

Sam nie wiem co powiedzieć. Mecz był bardzo dziwny, nie wiem jak go ocenić i jak do niego podejść.

Z jednej strony mamy kontuzję Aarona, o której powiedziano już praktycznie wszystko. Szkoda, że najlepszy z piłkarzy młodego pokolenia w naszej drużynie tak skończył. To straszne, napewno odbije się to na jego psychice i dalszej formie [te urazy Diaby'ego są właśnie pozostałością po identycznym urazie...]. Trzymam za niego kciuki, wierzę i czekam.

W tym meczu zobaczyliśmy piękny Arsenal. W porównianu do sytuacji sprzed dwóch lat, kontuzja Aarona nie załamała nas a wyzwoliła sportową złość. Te wydarzenie pokazało, że jesteśmy piekielnie mocni mentalnie. Oby ten niefortunny incydent był momentem narodzin mistrzowskiej drużyny z aspiracjami zwycięzców.

Trzymajmy się razem, piekielnie ważne 3 punkty. W takich okoliczonościach, ale cóż poradzić. Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Po tytuł! Dla Aarona!

Hubert89 -> owszem Shawcross jest walijczykiem, ale gra w Anglii U-21.

Za takie coś Shawcross dostanie pewnie z max. 5 meczy zawieszenie i karę pieniężną.

Hubert89, nie znam dokładnie Shawcrossa, ale z tego co widzę, to urodził się w Chester, czyli jest Anglikiem i również grał w angielskiej reprezentacji.

Topek > Shawcross jest rodakiem Ramseya, z pewnością się znają z reprezentacji, łączy ich wspólne kraj pochodzenia, myślę, że piłkarz Stoke City wiedział o tym i zdał sobie sprawę z tego jak wielką krzywdę wyrządził swojemu 'bratu'.

ciężko pisać o tym spotkaniu, zbyt duża więź emocjonalna łączy mnie z Kanonierami...

ha a cheslea przegrała z man city 4:2 i bardzo dobrze biedny bridge!! nigdy nie lubieł m terrego i miałem racje. mozecie sprawdzic moje inne posty i wiecie ze zawsze staram sie pisac kulturalnie ale teraz terry przeggiąl pałe. mam nadzieje ze admini i wszyscy uzytkownicy tego genialnego forum zrozumieja moje zachowanie i nie dostane ostrzezenia. a nawet jak dostane to było warto a wiec JT -****C TERREGO!!!

Topek, dnl9 - może zbyt mocno patrzę na to z perspektywy faulu na Edu i tego jak zachował się wtedy Taylor, który niespecjalnie się tym przejął...

Powiem tak, Shawcross zachował się po ludzku, jak człowiek.

straszna kontuzja ... miejmy nadzieje ze szybko dojdzie do siebie ! najwazniejsze mimo wszystko sa trzy pkt i uwazam ze Arsenal dorósł, to moze być nasz sezon ! gdyż wiele razy juz w tym sezonie podnieśliśmy się po kontuzjach po porażkach i po innych sprawach ! najwazniejsze to patrzec do przodu i wygrac pozostale spotkania !

wspolczuje Ramseyowi ;|

Z tego co widziałem na powtórce Shawcross nie zaatakował wyprostowanymi nogami. To, że Ramsey mocno kopnął piłkę i w momencie faulu była ona już daleko może spowodować, że niektórzy pomyślą, że Ryan wszedł wślizgiem w celu zrobienia krzywdy przeciwnikowi. Pragnę jednak zauważyć, że obaj byli bardzo rozpędzeni i Ramsey dopadł do piłki tylko ułamki sekun wcześniej. Gdyby spóźnił się minimalnie, Shawcross trafiłby w piłkę najprawdopodobniej zgodnie ze swoimi założeniami. Ramsey akurat opieral ciężar ciała na złamanej potem nodze a obaj biegli z przeciwnych stron i to właśnie głównie te czynniki spowodowały, że konsekwencją sątak straszne. Po dokładnym przeanalizowaniu całego starcia dochodze do wniosku, że Ryan nie jest aż tak bardzo winny jak to sie mogło na początku wydawać. Jedyne co mu można zarzucić to impet z jakim zaatakował.

ma ktoś może linka do bramek w tym meczu?

To jest Premiership, najtwardsza liga, więc takie sytuacje się zdarzają często. W samym meczu jest ich kilkanaście, a raz na jakiś czas przy wielkim niefarcie kończą się tak jak ta sytuacja. Nie można winić Shawcrossa, Oboje weszli w siebie, ale Ramsey wyszedł z tego połamany. Mogło być na odwrót. Przy takim tempie nikt nie ma nad tym panowania, a Stoke słynie z ostrej gry. Cóż pech i zobaczymy co z nim będzie...

bedzie tak jak przy faulu na Eduardo tylko 3 mecze zawieszenia dla Shawcrossa i tyle

Erzet, jedynie nie zgadzam się co do tego wielkiego współczucia dla Shawcrossa, bo się rozpłakał. Zazwyczaj normalną reakcję jest podejście do zawodnika i przeproszenie za faul. Robi się to przy prawie każdym starciu, więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Łzy natomiast uzewnętrzniają emocje, które pojawiłyby się zapewne u każdego w głowie. Nie wiemy co siedzi wewnątrz ludzi, więc śmieszne jest dla mnie dawanie plusa, tylko dlatego, że chłopak się rozpłakał.

Erzet - ja wcale nie sądze, że bronisz Shawcrossa. Ale dajcie już spokój z tym szacunkiem, tak się powinien zachować każdy, kto dopuścił się tak brutalnego faulu. To, że inni zachowali by się inaczej niż on, to świadczy już o nich jako ludziach. Dla mnie ta jego skrucha jest gówno warto. Miał jaja? Chyba za duże, bo to jednak piłka nożna, a nie rzeźnia.

Kara powinna być BARDZO SUROWA, nie powinien grać w Premier League do końca sezonu minimum... Ogólnie duże kary powinny być za takie coś...

youtube.com/watch?v=f5nsj7gmtBI

tu widać z bliska faul w zwolnionym tempie, jeśli ktoś ciekaw...

http://www.youtube.com/watch?v=f5nsj7gmtBI

Topek, dnl9 - wiem, że mogę wyjść na kogoś kto broni Shawcrossa. Jednak w porównaniu do zachowania Taylora po faulu na Eduardo zachował się po ludzku. Z drugiej strony takie kontuzje są wpisane w piłkę nożną. To część zawodu. Chociaż przy tym co się wydarzyło, to raczej mało znaczące.

Reszta drużyny nie musiała łamać mu nóg, to zagrania wyzwoliło sportową złość. Jednak niewiele brakowało i Campbell pewnie dałby mu w mordę, tylko w porę go zatrzymali.

Takich fauli było kilkadziesiąt w meczu, Ramsey miał niefart, że trafił na [pewnie o połowę cięższego] Shawcrossa. Bardziej bym winił sędziego, że doprowadził do takiej gry.

Co do zawieszenia to zgadzam się. Jednak Shawcross ma u mnie szacunek za to co zrobił. Podszedł, przeprosił. Miał jaja. Nie wielu by się na to zdobyło.

Benek i Huth mają ten sam wzrost (1m 91 cm ) i to pokazuje jakim drewnem jest Benek

vodpod.com/watch/2924041-stoke-city-vs-arsenal-3-1-2nd-half
vodpod.com/watch/2924040-stoke-city-vs-arsenal-3-1-1st-half
skroty 1 i 2 polowy

dnl9--> Co do tego, że kara powinna być surowa to się w zupełności zgadzam

clanpes.c0.pl

» Nazwa serwera : Strefa Klanu `PES]@postrzelaj.pl
» IP serwera : 91.203.134.160:27085 Hasło : cs
» Typ rozgrywki : FFA
» Typ serwera : Steam i NonSteam
» Friendly Fire : Off
» Ilość slotów : 16
» Serwer dostępny : 24/7
» Adres Forum : http://www.clanpes.c0.pl/