Dzień z Williamem Gallasem

Dzień z Williamem Gallasem 25.03.2008, 14:19, Mateusz Kolebuk 47 komentarzy

William Gallas mieszka w północnym Londynie wraz ze swoją narzeczoną Nadege, 6-letnią córką Leą i 17-miesięcznym synem Leeyanem. Francuz w wywiadzie dla 'Times' zgodził się opowiedzieć, jak wygląda dzień z jego życia. Zapraszam do lektury tego ciekawego tekstu.

Zazwyczaj wstaję o godzinie 6:45, ponieważ właśnie o tej godzinie budzi się mój syn, Leeyan. Chcąc, aby Nadege się wyspała, biorę Leeyana z łóżeczka i idę z nim na dół, aby nakarmić go mlekiem. Teraz, kiedy ma już 17 miesięcy, biega wszędzie dookoła. On kocha, gdy wyjmuję jego zabawki i bawię się razem z nim. Gdy na dół schodzi Nadege z naszą córką Leą, znikam na chwilę aby wziąć prysznic i następnie dołączyć do nich na śniadanie. Posiłek składa się najczęściej z francuskiego Pain au chocolat, czyli rogalika z czekoladą lub tostów z dżemem truskawkowym oraz soku pomarańczowego.

Dojazd do ośrodka treningowego Arsenalu w północnym Londynie zajmuje mi około 15 minut. Z reguły wyjeżdżam z domu około godziny 9, aby być tam trochę wcześniej i spędzić 20 minut na odpisywaniu na listy fanów. To dla mnie bardzo ważne gdyż wiem, że jesteśmy im to winni za to, ze są z nami na dobre i na złe. Treningi począwszy od poniedziałku a na piątku skończywszy rozpoczynają się o godzinie 10.

Po 15-20 minutowej rozgrzewce nasz menedżer rozmawia z nami o taktyce, o poprzednim spotkaniu, a także o zespole przeciwko któremu mamy grać wkrótce, a następnie wszyscy zawodnicy z zespołu rozpoczynają grę.

Bycie kapitanem Arsenalu jest oczywiście zaszczytem. Podążam przecież śladami takich wielkich graczy jak Thierry Henry, Patrick Vieira, czy Tony Adams. Z tą funkcją wiążę się także ogromna odpowiedzialność. Większość graczy w drużynie jest młodsza ode mnie. Chcę, aby ci młodzi zawodnicy zdawali sobie sprawę, że mają wielką okazję aby w tym sezonie zrobić coś niezwykłego. Kiedy wchodzę na boisko wiem, że przez następne 90 minut będzie nas oglądać 60-80 tysięcy kibiców na stadionie. Muszę wówczas dać z siebie wszystko, zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Jestem wielkim pasjonatem futbolu, bo który z piłkarzy nim nie jest? Myślę, że każdemu graczowi, który wychodzi na boisko towarzyszą ogromne emocje. Czasami jesteś w stanie je kontrolować, a czasami nie. Nie zważam na krytykę ludzi, gdyż jako obrońca musisz być na to szczególnie odporny, ponieważ nasze błędy są szczególnie widoczne na boisku.

Kiedy trening kończy się o godzinie 12.30, poddaję się zabiegom fizjoterapeutycznym, które mają pomóc wyleczyć uraz mojej pachwiny, który nie jest do końca wyleczony. Po zabiegu ćwiczę z obciążeniem ręce, ramiona i klatkę piersiową. Następnie biorę prysznic i udaje się do bufetu, aby zjeść lunch. Przeważnie jest to sałatka z pomidorów lub zupa, a następnie kurczak z grilla, jagnięcina lub makaron. Jestem szczęściarzem, gdyż mam bardzo szybki metabolizm i nie muszę kontrolować tak dokładnie kaloryczności moich posiłków jak niektórzy. Mówiąc to ważę 81 kilogramów i jeżeli chcę być w dobrej kondycji, muszę się tej wagi trzymać. Wystarczy że przytyję jeden kilogram, a wówczas nie biegam już tak szybko, a każdy piłkarz ci powie, że wytrzymałość jest najważniejsza.

Jeżeli nie mam nic w moim terminarzu na popołudnie, udaję się do domu. Jeżeli jest ładny dzień i pogoda dopisuje, zabieram dzieci do parku. Rozmawiam z nimi po francusku, a Nadege, która mówi po angielsku lepiej niż ja, rozmawia z nimi po angielsku. Leeyan jest w wieku, w którym nie tylko zaczyna wymawiać swoje pierwsze słowa, ale także udało mu się pierwszy raz kopnąć piłkę. Lea natomiast bardzo lubi, gdy Arsenal gra na Emirates Stadium, gdyż może wówczas pójść na mecz i oglądać moją grę. Ona jest w tym samym wieku w którym byłem ja, gdy zakochałem się w piłce nożnej.

Dorastałem w Villeneuve-la-Garenne, na przedmieściach Paryża. Moi rodzice przybyli tu z Gwadelupy, z Ameryki Środkowej. Mój ojciec był hydraulikiem a matka pracowała w urzędzie pocztowym. Wszystko rozpoczęło się od mojego wujka Henry, który był piłkarzem. To on dał mi pierwszą piłkę, kiedy miałem 6 lat. I to było to, zostałem 'zarażony' futbolem. Jeżeli nie miałem okazji grać na ulicy, kopałem piłkę w sypialni odbijając ją od ściany. Strasznie to denerwowało moich rodziców, nie wspominając już o sąsiadach.

Kiedy miałem 13 lat, zaproponowano mi miejsce w najlepszej akademii futbolu we Francji. W tym samym tygodniu moi rodzice zdecydowali jednak, że chcą wrócić z powrotem na Gwadelupę, a ja jestem zbyt młody, żeby zatroszczyć się sam o siebie. Ubłagałem ich jednak i zrozumieli, że to była moja jedyna szansa na zostanie piłkarzem i ulegli moim namowom. Musiałem wówczas udowodnić coś zarówno sobie jak i moim rodzicom. Żeby być szczerym powiem, że nie zależałem do najlepszych piłkarzy w akademii. Musiałem pracować bardzo ciężko i być skupiony bardziej, niż ktokolwiek inny. Nigdy nie byłem w pełni zadowolony. Teraz także nie jestem, gdy widzę jak najlepsi piłkarze pracują nadprogramowo, a młodzi gracze idą do domu.

Obiad jest między 19 a 19.30. Jestem szczęśliwy, że Nadege jest tak znakomitym kucharzem. Jednego dnia mamy na obiad pikantne karaibskie danie z kurczakiem, ziemniakami i marchewką. Innego dnia Nadege przygotowuje marokańskie danie, składające się z makaronu kuskus, albo afrykańskie danie z rybą i bananami. Od czasu do czasu zostawiamy dzieci z nianią, a sami udajemy się na miasto, aby tam zjeść obiad. Z Nadege poznałem się we Francji i znamy się od czasów, gdy byliśmy jeszcze nastolatkami. W przyszłym roku chcemy się pobrać.

Lubię być w łóżku już przed północą. Z reguły śpi mi się dobrze, ale są noce, na przykład przed ważnymi meczami, gdy nie mogę przestać myśleć o tym, co muszę zrobić. Mam obecnie 30 lat i w mojej piłkarskiej karierze miałem wiele wyniosłych momentów. Byłem wybrany do reprezentacji narodowej Francji na Mistrzostwach Świata, później grałem w Chelsea, a teraz występuje tutaj.

Marzenia futbolowe na prawdę się spełniają, ale oczywiście są one najpiękniejsze, gdy trzymasz wymarzone trofeum w rękach.

William Gallas autor: Mateusz Kolebuk źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
mstarzyk2 komentarzy: 10721.03.2009, 10:22

fajne !

lpoiut komentarzy: 228.05.2008, 16:40

Fajne są takie artykuły. Miło się czyta i czegoś się dowiadujemy o swoich idolach.

Szef komentarzy: 1303521.04.2008, 21:19

Gallas jest w tym sezonie bardzo dobry szkoda ze troche zawiodl z najwazniejszym moemnncie na mecie sezonu

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11520.04.2008, 09:15

Proszę o więcej takich artykułów. Każdy z nas zapewne chciałby wiedzieć o naszych piłkarzach jak najwięcej. Brawo!

Frytek komentarzy: 319419.04.2008, 23:18

Czy suoer miasto..? napewno spoko, atrakcje u takie tam, ale ja nie chciałbym mieszkać w Anglii.. chyba, że za taką kase:D

ketjow komentarzy: 16817.04.2008, 20:23

Ci(piłkarze Arsenalu) to mają życie i szczęście, nie dość że żyją w super mieście to jeszcze grają w najlepszej drużynie na świecie:)

Fabregas_94 komentarzy: 13816.04.2008, 21:00

lubie takie artykuły...a poza tym, takich zawodników więcej poprosze w Arsenalu..;)

Tommy komentarzy: 32116.04.2008, 14:29

Przyznam, że ten tatuaż na prawej ręce z obwiązanym różańcem robi wrażenie... (trzecie zdjęcie od końca)... A postura przypomina mi Sola Campbella - to prawdziwy twardziel i dobrze, że jest kapitanem kanonierów

ostr106 komentarzy: 5515.04.2008, 21:18

Fajne Gallas !!!!!!!!!!!!

Tomasz komentarzy: 48015.04.2008, 12:03

No fajne , ja bym chętnie przeczytał wywiad z Theo Walcottem

Frytek komentarzy: 319426.03.2008, 22:47

Oby więcej takich! Wciąga, i możemy się dowiedzieć co takie gwiazdy jak Gallas robią w życiu prywatnym.. Świetne!

didi komentarzy: 3626.03.2008, 22:33

Świetny artykuł! Super się czyta takie czysto ludzkie rzeczy o osobach, którym kibicujesz i na których w każdym meczu spoglądasz (nieraz z zachwytem:))

Konrad11 komentarzy: 16026.03.2008, 20:30

Artykuł super.
Chciałbym wiedzieć jak wygląda dzień każdego Kanoniera.

Guzik29 komentarzy: 112226.03.2008, 17:22

Interesujace. Zawsze mnie zastanawiało jak wygląda dzień z życia piłkarza. W cale tak bardzo nie odbiega od naszego. Dzieki temu mzoemy zrozumiec ze tez sa ludzmi wiec za duzo nie mozna od nich wymagac.

maq komentarzy: 996 newsów: 15526.03.2008, 16:00

fajny artykul... oby wiecej takich
a tak poza tematem słyszalem ze dzisiaj na naszym stadionie o 20.45 jest mecz
szwecja - brazylia to prawda....?

maRtfy komentarzy: 226.03.2008, 15:38

mhm... Bardzo ciekawy artykul... bardzo pouczajacy... I ten pomysl... Nic dodac nic ujac... czapki z glow :P

RahU (administrator) komentarzy: 5061 newsów: 214326.03.2008, 15:23

Dla zainteresowanych dodałem kilka ciekawych, starszych fotografii z Williamem (pierwsze trzy jeszcze za czasów Chelsea, gdy nosił warkoczyki) :)

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 826.03.2008, 14:39

Zarąbista jest ta fotka w Newsie Gallasa na rowerze:)

waldek_89 komentarzy: 573526.03.2008, 13:20

Ciekawy tekst, można poznać bardziej piłkarzy, wiele się o nich dowiedzieć. :)

Frytek komentarzy: 319425.03.2008, 22:22

Po południe godzina 14- wypad na Londyn, oczywiście z kartami kredytowymi.. Powrót do domu, z oooogroooomną ilością zakupów, to pewnie robi Cesc.. takiemu to dobrze..

duzy90 komentarzy: 30 newsów: 125.03.2008, 21:02

Swoja droga ciekawe co taki Cesc robi caly dzien

cesc723 komentarzy: 47625.03.2008, 20:56

Ciekawe teksty, można poznać zawodników od strony osobistej.

sojer14 komentarzy: 1751 newsów: 225.03.2008, 20:33

fajny artykuł:) rzeczywiscie przydałoby sie tak od czasu do czasu o kazdym zawodniku tak sie czegos wiecej dowiedziec:) czekam na nastepne:)

RahU (administrator) komentarzy: 5061 newsów: 214325.03.2008, 20:33

Spoko, zaraz zadzwonię do Fabregasa i zapytam co tam dziś porabiał ;)

StaryAFC komentarzy: 497 newsów: 2525.03.2008, 20:29

Super!!!! Przydało by się więcej takich "dniówek"
różnych graczy AFC.

kanonierka_Agata komentarzy: 83 newsów: 3525.03.2008, 20:13

bardzo ciekawe. lubię czasem spojrzeć na te druga stronę futbolu ;)

misiek_86 komentarzy: 176 newsów: 12525.03.2008, 18:40

Sympatyczny tekst. Taki ocieplający atmosferę wokół naszego kapitana :).

Q_Bert komentarzy: 49225.03.2008, 18:30

Miło zobaczyć "gwiazdy" jako "ludzi".
Wejrzeć w ich zycie prywatne oczywiscie nie przekraczając granicy przyzwoitości.

Sandie komentarzy: 21425.03.2008, 18:28

Świetny artykuł, oby takich więcej.

miti komentarzy: 6525.03.2008, 18:27

Świetny artykuł. Czy może macie zamiar z kazdym przeprowadzić taki wywiad co kto robi codziennie? Byłoby fantastycznie.

domino komentarzy: 104425.03.2008, 18:04

SayLer --- zgadzam sie... zrobilbym wszystko zeby choc raz zalozyc trikot The Gunners

SayLeR komentarzy: 199 newsów: 225.03.2008, 17:34

Byc na miejscu Gallasa to jest marzenie...

peter07 komentarzy: 103425.03.2008, 17:27

Fajny tekst, lużny i miło się czyta poza tym można sie trochę więcej dowiedzieć o ich normalnym codziennym życiu

majek komentarzy: 625.03.2008, 16:33

Prosze Wiecej o takich artykułów JEST MEGA ZAJEBISTY !!!! Fajnie sie czyta warto wiedziec jak naprawde wyglada życie piłkarza :)

Frytek komentarzy: 319425.03.2008, 16:32

Nio, oni to mają spoko, tyle kasy, raj na ziemi..

Wozi komentarzy: 1525.03.2008, 16:31

Kurde piłkarz to ma życie:D Wypas:) Fajny artykuł.

titi_henry komentarzy: 356825.03.2008, 16:10

Arsen- masz racje!! :D

xqvz komentarzy: 2030 newsów: 525.03.2008, 15:18

Oby więcej takich artykułów, jest super.

Elvis77 komentarzy: 711 newsów: 29425.03.2008, 15:15

kappa>>> Ja daję 7 za tego newsa! Jest znakomity - Brawo RahU

Matthieu33 komentarzy: 61225.03.2008, 15:11

Bardzo interesujący artykuł :)

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97925.03.2008, 15:03

Jednak słowo "Henry" ma w sobie coś magicznego:)

kappa komentarzy: 66625.03.2008, 14:55

Pięknie! Dobrze się czyta i wciąga lektura :) Daje 6 za newsa. Oby takich wiecej.

Frytek komentarzy: 319425.03.2008, 14:48

Extra! bardzo mi siępodobało, oby więcej takiego czegoś. Gallas jest naprawde świetnym człowiekiem i piłkarzem..

Fabregas_25 komentarzy: 21825.03.2008, 14:45

niezłe :P

polandblood komentarzy: 12006 newsów: 125.03.2008, 14:37

Fantastynczy kapitan i czlowiek!

kasia26014 komentarzy: 123125.03.2008, 14:32

fajnie sie czyta......wciagnelo mnie:D:D

Ruto komentarzy: 133 newsów: 27625.03.2008, 14:27

Futurystyczna puenta godna mistrza :)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester City - Arsenal 31.03.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Brentford 9.03.2024 - godzina 18:30
2 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal28204464
2. Liverpool28197264
3. Manchester City28196363
4. Aston Villa29175756
5. Tottenham28165753
6. Manchester United281521147
7. West Ham29128944
8. Brighton28119842
9. Wolves281251141
10. Newcastle281241240
11. Chelsea271161039
12. Fulham291151338
13. Bournemouth28981135
14. Crystal Palace28781329
15. Brentford29751726
16. Everton28871325
17. Luton29571722
18. Nottingham Forest29671621
19. Burnley29452017
20. Sheffield Utd28352014
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland185
O. Watkins1610
Mohamed Salah159
D. Solanke153
Son Heung-Min148
J. Bowen143
B. Saka137
A. Isak120
C. Palmer118
P. Foden117
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
0
Gracz lutego wybór redaktorów
6
Gracz lutego wybór użytkowników Aaron Ramsdale
Aaron Ramsdale
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1 2 3 4 5 6