Everton zaskakuje i wygrywa z Arsenalem 1-0

@Er4s napisał: "czy dowody, które są nam „deklarowane” w jakikolwiek sposób mogą być uznawane za pewnik."
Możesz to sprawdzić na wiele sposobów, nie musisz brać niczego za pewnik.

@Spejsik: w sumie sam to przez chwilą robiłem więc faktycznie. Zwracam honor(⁠༎ຶ⁠ ⁠෴⁠ ⁠༎ຶ⁠)

@bobslej22 napisał: "I do uja to nie jest forum (⁠+⁠_⁠+⁠)"
Według definicji można to podpiąć pod forum

"Forum dyskusyjne – przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej."
Wikipedia

@Slaviola napisał: "Ba, nawet mam na to niezbite dowody."

;) Nice one

Temat bardzo fajny i super opisywany na YT - kosmiczne opowieści. Chłopak robi niesamowita robotę. Jego analizy ksiąg, potwierdzonych wydarzeń, analiza raportu Pentagonu na temat UAP itp. Miszcz.

Za życiem poza ziemskim przemawia statystyka i rachunek prawdopodobieństwa.

Kiedyś płynąć w kierunku Kuby byłem świadkiem (wtedy UFO teraz UAP) czegoś co nie można było wytłumaczyć. Byłem kapitanem na łodzi ( długa historia, później nawet marynarka wojenna USA na Kubie we mnie celowała karabinami :) a na Dominikanie miałem dywanik u generala marynarki wojennej), wschód słońca ale jeszcze kilka minut do początku wschodu. Widze światło lecące że stałą prędkością znad Kuby w kierunku Dominikany. Patrzę a światło emanuje sama żółcią jak żarówka. Normalnie każdy pojazd latający czy wodny ma światło czerwone i zielone aby móc określić przód, tył. A tutaj nic. W pewnym momencie się zatrzymało i zrobiło dużo szybkich manewrów jakby lot ***wionej muchy. Zatrzymało się znowu i przeleciało obok łodzi i zniknęło. Mind fuck

W zeszłym roku mieszkając w Londynie kumpel zapytał mnie kiedyś co myślę o UFO. Opowiedziałem tą historię i pokazał mi video jakie zrobił on i jego dziewczyna. To samo światło, ten sam nieregularny ruch. Do teraz mam to nagranie od niego.

@Slaviola: Mark Wahlberg i wybitne dzieło? Hmmm zaryzykuję. Lubię gościa mimo że aktorsko to tak średnio ;)
Chociaż nie wiem czy nie jest lepszym aktorem niż był raperem ;)

I do uja to nie jest forum (⁠+⁠_⁠+⁠)

@tomaszszef: oczywiście że masz rację. Specjalista to jedna ale wsparcie tych z pierwszego kontaktu to też rzecz ważna. Dla niektórych pierwszy kontakt to k.com. Lepsze to niż nie odezwać się do nikogo. Świata nie zbawimy ale piąteczkę można zbić ;)

@Slaviola:
Tutaj kluczowe jest pytanie czy ten cały wszechświat, galaktyki i wszystko o czym piszesz istnieją na prawdę czy tylko w teorii… czy dowody, które są nam „deklarowane” w jakikolwiek sposób mogą być uznawane za pewnik. Daleko mi może do teorii thruman show czy do kręcenia pierwszych zdjęć z księżyca w studio fotograficznym ale jednak musimy polegać na wielu przypuszczeniach.

@lordoftheboard:

Nie ma kontaktu, ponieważ odległości we wszechświecie są zbyt ogromne, a Te istoty które przeskoczyły ten problem, są na tak wysokim rozwoju, że nie chcą się porozumieć z tak ograniczonymi istotami jak ludzie.

@Slaviola: to o czym piszesz to paradoks Fermiego.

Prawdopodobnie na dziś uznaje się odpowiedź, że samo życie mogło powstać, ale z powodu Wielkiego Filtra nigdy nie doszło do naszego, czy wyższego poziomu.
I teraz pytanie, czy Filtr jest jeden, czy wiele i czy my swój mamy za sobą, czy przed sobą.

Filtrem może być np. pole magnetyczne, chroniące przed promieniowaniem, ale może być też zagłada nuklearna

@danielosik: jak mieszkasz w miarę blisko to spoko, ale jak masz 400km to pewnie trochę zejdzie ;)

@bobslej22: mozna pogadac na kazdy temat super ale niektore sytuacje troche juz wychodzą poza granice forum o afc. Mam wrazenie ze niektorzy mają spore problemy zyciowe i nawet otwierając sie tu na stronie czy w internecie nie specjalnie sobie pomogą . Bardziej wizyta u specjalisty badz rozmowa z kims bliskim bylaby bardzie adekwatna i pomocna niz opinia kogos nieznajomego z internetu . To jest moja opinia i nikomu nic nie zabronie pisac o czym kazdy chce

O. Widzę temat życia pozaziemskiego.

To ja dodam od siebie tyle, że na pewno istnieje życie poza ziemią, i to nawet takie głupie jak kamienie, a nawet takie co mogliby dla Nas być bogami.

Ba, nawet mam na to niezbite dowody.

Jakie?

Proszę bardzo: wyobraźcie sobie ile jest we wszechświecie: planet, układów słonecznych, gwiazd, galaktyka, gromad galaktyka, klastrów galaktyk.

Czy mając tyle możliwości, Ktoś zdrowo umysłowy może myśleć, że w tak ogromnym i różnorodnym wszeswiecie, życie powstało tylko na Ziemi?

XDDD

ESR znowu ma się znaleźć poza kadrą na mecz, nie ma go na zdjęciach z treningu. Szkoda, że tak się sprawy mają. Liczyłem na niego, że trochę nam doda wartości w tym sezonie.

Kurde

Szukalismy z Żoną filmu na wieczór.

Tak szukałem i szukałem. No i w końcu na HBO MAX znalazłem coś ciekawego.

Film nazywa się "Ojsciec Stu", a główna rolę gra Mark Wahlberg.

Mówię, sprawdzę opinie, niektóre spoko, niektóre że słaby, a niektóre że wybitny.

Mówię: trzeba obejrzeć, a nuż zdarzy się arcydzieło.

TO JEST ARCYDZIEŁO!

Polecam Wszystkim Wam obejrzeć ten film.

Jest genialny, zabawny, wzruszający, świetnie zagrany.

Miałem łzy ze śmiechu, szczęścia i ze smutku.

Po prostu GENIALNY!

Musicie go obejrzeć!

* stary w uj

@danielosik: jeżeli chodzi o rodziców to zauważyłem że dojrzałem do normalnej rozmowy z ojcem w wieku 34-35 lat. Teraz mam prawie 39 ( tak dworem stary w uj ale nadal w kibicowskim gównie ) i powiem Tobie że po tylu latach mam dużą swobodę rozmowy z ojcem. Moja mam zmarła gdy miałem 9 lat i w sumie pewnie to wpłynęło na to jak to wszystko się potoczyło. Rozmawiałes kiedyś tak szczerze z rodzicami? Może warto umówić się na obiad trzasnąć 200 czystej i tak po prostu powiedzieć co się czuję? Może po prostu każdy z was ma problem żeby przekroczyć pewne granice szczerości ?

@tomaszszef napisał: "Troche za duzo to tematow niezwiazanych z piłką . Kazdy ma problemy ale moze skupmy sie tu na sporcie i arsenalu a nie na prywatnym zyciu uzytkownikow .
Za 2 dni mecz . Czy jakies ciekaee sygestie do meczu mam ktos ?"

Właśnie to jest bardzo fajne, że jest swoboda w granicach kultury, że można pisać nie tylko o piłce. Zawsze temat Arsenalu i wszystkim co jest z nim związane będzie tutaj TOP to jest dla każdego oczywistym.

Ale nie raz, nie dwa pojawiały się tematy na które można fajnie pogadać na wysokim merytorycznym poziomie niekoniecznie związane z piłką. Nie ma w tym niczego złego zapytać o to czy o tamto. Jestem prawie 8 lat na tym forum więc przyzwyczaiłem się, że wiele osób zna się na tematach mi kompletnie obcych. To odróżnia nas od innych debilpejdżów itp.

@tomaszszef: nie no właśnie fajnie jak ktoś może się otworzyć i pogadać o problemach. Takie środowisko kibiców to nie tylko piłka bo to tak trochę dla niektórych rodzina. Niektórzy tu wpadają na parę chwil żeby zobaczyć co się dzieje a są tacy dla których k.com to coś więcej niż strona. Nie należy tego negować moim zdaniem. Zawsze możesz być pomijaczem i nie czytać albo olać. Sugestie meczowe to myślę że "żyj i pozwól żyć innym" ;)

@tomaszszef napisał: "Troche za duzo to tematow niezwiazanych z piłką ."
Cieszmy się że Zielony ze swoimi wynurzeniami gdiześ zniknął, ale sam nie chcę być tak postrzegany, Dzięki za trzask w pysk :)

@danielosik: masz racje mozna pisac o wszystkim .

Troche za duzo to tematow niezwiazanych z piłką . Kazdy ma problemy ale moze skupmy sie tu na sporcie i arsenalu a nie na prywatnym zyciu uzytkownikow .
Za 2 dni mecz . Czy jakies ciekaee sygestie do meczu mam ktos ?

@lordoftheboard napisał: "@danielosik: zadzwoń i powiedz
Jak umrą kiedyś to będziesz żałować, że tego nie zrobiłeś"

Jak zrobi to pierwsze to pomyślą,że coś sobie chce zrobić xd niech po prostu przyjdzie,pogada o czymkolwiek i niech to powie przed wyjsciem szczerze prosto z serca.

Tylko Anunnaki.

@danielosik: zadzwoń i powiedz
Jak umrą kiedyś to będziesz żałować, że tego nie zrobiłeś

Wierzenia w istoty nadprzyrodzone powstały ze zrozumiałych pobudek:
a) nie wiemy dlaczego ale świat jest i działa
b) jest bieda i smród - na pewno musi być nagroda za takoe życie
c) wizja że jakaś istota czy istoty wszechwiedzące czuwają daje spokój
d) świat jest zbyt piękny żeby był dziełem przypadku
e) skoronswiat jest to kiedys go nie bylo? Co było wcześniej?

@stanyal napisał: "Polecam książkę " jak odkryć w sobie wewnętrzne dziecko" Stefania Stahl. Miałem wrażenie, że ktoś mi do głowy wszedł. Moja siostra się popłakała czytając tę książkę."
Ja jestem w trakcie czytania "Inteligencja Emocjonalna" i też polecam. Tutaj opisywana jest też część biologiczna mózgu, np, uszkodzenie części płata czołowego może powodować, że człowiek nie odczuwa emocji, jest apatyczna. Ciekawa, bo pozwala zrozumieć, skąd się biorą niektóre zachowania u ludzi i pewne stany własnego mózgu. Osoba, która mi polecała mówiła, że dobra pozycja dla rodziców, bo pomaga kształtować rozwój dziecka.

@Ech0z napisał: "Mogliby chociaz jakies towarzyskie zagrac w przerwie miedzy tymi meczami bo zapomna jak sie gra"

Im szybciej ten czas leci niż kibicowi, kto trenował ten wie jak krótki jest tydzień od soboty do soboty ;d

Mogliby chociaz jakies towarzyskie zagrac w przerwie miedzy tymi meczami bo zapomna jak sie gra

@kwiatinho napisał: "Czemu ma to służyć?"
To nie zauważyłeś że na gloryfikacji cierpienia i nagradzaniu za taką postawę ta wiara (i wiele innych) bazuje. Teraz jest ci *****wo, ale jak będziesz wierny naszej wierze to po smkerci będziesz gość.

@Paul77 napisał: "Co do śmierci, nigdy nie będę za eutanazja, bo jestem katolikiem."

Czy wiara nakazuje umierać w bólu i cierpieniu? Czemu ma to służyć?

@danielosik napisał: "A jakie macie kontakty z rodzicami?"
U mnie obydwoje byli z wioski ale po studiach, w domu mało okazywania uczuć - raczej podśmie****ki z takich zachowań, ogólnie loża szyderców w domu. Trochę słabo, ale przemocy też żadnej nie było. Katole umiarkowani ale przy wigilijnej modlitwie zawsze poczucie że to szopka i śmiech do łez

Former Arsenal midfielder Nico Yennaris on Instagram: “Arsenal ❤️ I’ll forever to grateful to the Club for what you have done over the last 18 months after my 3 surgeries to get me back fit and on the pitch to continue my playing career.” [IG: nicoyennaris] #afc

@danielosik napisał: "napisałeś że ukochana nie chce cię znać, wszystko okej?"
No mieszkam z inną więc ujdzie ale nie jest idealnie. To nie temat na nieszyfrowane forum ogólnodostępne. Ponosze konsekwencje swojego niezdecydowania

@danielosik napisał: "A jakie macie kontakty z rodzicami? U mnie niestety kicha trochę, nie pamiętam kiedy normalnie gadaliśmy, nie pamiętam nawet kiedy powiedziałem albo usłyszałem proste "Kocham cię" i właśnie boli ten uciekający czas, chciałbym im to powiedzieć ale jakoś nie potrafię..."

Polecam książkę " jak odkryć w sobie wewnętrzne dziecko" Stefania Stahl. Miałem wrażenie, że ktoś mi do głowy wszedł. Moja siostra się popłakała czytając tę książkę.

@Marzag napisał: "Hogwarts Legacy ale to głównie dlatego że jako gowniak byłem wielkim fanem Harrego Pottera i zawsze marzyłem o grze podobnej do tej :p jutro będę mógł sobie pograc"
Ja byłem za gówniaka fanem cartoon network z satelity.
Bajki od Hanna i Barbery były czadowe. Birdman, Yogi, Flinstonowie, Jetsons, Tom I Jerry, Swat Cats, Wacky Races, Scooby Doo , Johny Bravo, Dexter, Two stupid dogs a przede wszystkim Jonny Quest! O jak dobrze że u nas nie było gadżetów do kupienia

@danielosik: nkie wiem do którego komentarza to pytanie, nie chce odpowiadać na wazyststkie naraz :)

@enrique: byku trzymaj się, z tego co piszesz ogarnąłeś najważniejsze, a jak się będziesz stresował za bardzo to też nie dobrze

@Dziadyga napisał: "Tylko czemu rodzina miała by kłamać w ostatniej woli kogoś? No,ale powiedz to faktycznie rządzącym.."
Są osoby które ze swoją rodziną nie chcą mieć nic wspólnego bo rodzinka srogo nabroila. @bizooon napisał: "O to jest ciekawy temat. Co sobie kupiliście przez zobaczenie / usłyszenie reklamy ostatnio? Ja wydałem stówę na allegro żeby 8 monet zgarnąć"
Hogwarts Legacy ale to głównie dlatego że jako gowniak byłem wielkim fanem Harrego Pottera i zawsze marzyłem o grze podobnej do tej :p jutro będę mógł sobie pograc

Co do śmierci, nigdy nie będę za eutanazja, bo jestem katolikiem. Ale jeśli bym umierając mógł pomóc komuś oddając swoje narządy, to tak. Zresztą jestem w takim systemie że mogę być dawcą.

Jeśli ktoś boi się o przyszłość swoich dzieci, to niech je odpowiednio wychowuje. To podstawa. Oczywiście nie na wszystko ma się wpływ, ale jeśli nie chucha, nie dmucha, tylko uczy życia to mają większe szanse by sobie dać radę gdy jest ciężej.
Tym co wychowuje smartfon, bezstresowe mamusie i tatusiowie może być o wiele ciężej.