Fabregas czuje się winny odpadnięcia z Ligi Mistrzów
19.04.2011, 16:16, Michał Lach 49 komentarzy
Cesc Fabregas uważa, iż w siedemdziesięciu procentach ponosi winę za porażkę z FC Barceloną.
Fabregas znacznie przyczynił się do utraty pierwszej bramki na Camp Nou. Po jego zagraniu piętą, piłka trafiła do Iniesty, który podał ją Leo Messiemu, z kolei ten zakończył akcję bramką.
Hiszpan wyjaśnia, że nie powinien wtedy być na boisku.
- Rewanż na Camp Nou był jednym z najważniejszych meczów w mojej karierze. Przyjechałem do Barcelony jako kapitan Arsenalu. Znajdowaliśmy się w korzystnej sytuacji po pierwszym spotkaniu. Przyszło mi grać przeciwko przyjaciołom i przed moją rodziną na trybunach - mówi Cesc dla Don Balon.
- Mieliśmy wielkie oczekiwania przed rewanżem, lecz skończyło się katastrofą, a ja byłem pierwszą osobą do obwinienia. W siedemdziesięciu procentach ponoszę winę za odpadnięcie Arsenalu z tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
- Po upływie czternastu minut meczu, doznałem kontuzji. Mój świat się zawalił, gdy spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że upłynął dopiero kwadrans.
- Nie zagrałem w finale Carling Cup, więc byłem wypoczęty i nie miałem żadnych problemów zdrowotnych przed meczem z Barceloną.
- Odniosłem uraz ścięgna podkolanowego, po przechwycie podania Adriano. Już kiedyś miałem tę kontuzję. Powiedziałem sobie, że nie mogę się poddać. Gdybym opuścił boisko - co powinienem zrobić - żałowałbym tego do końca życia. Ludzie by pomyśleli, że nie chciałem grać.
- Byłem naprawdę rozczarowany. Bardzo chciałem grać i nie myślałem o interesie drużyny. Zachowałem się samolubnie. Słono za to zapłaciłem, ponieważ nie grałem dobrze i odpadliśmy - zakończył Fabs.
źrodło: Football365Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
no boże to miał grać z kontuzją ... ??? !!!
chyba każdy popełnia błędy ...
nawet messi ...
ja się zgadzam z PRZEMASEM .
no boże to miał grać z kontuzją ... ??? !!!
chyba każdy popełnia błędy ...
nawet messi ...
ja się zgadzam z PRZEMASEM .
Nie wydaje mi się, że to jego wina, tym bardziej w 70%, Cesc przesadził z samorytyką.
Ale to już było! Ile ta beksa się będzie jeszcze kajać? Zawalił co miał zawalić i tyle. Ciekawi mnie tylko jak sobie obliczył te 70%? I dlaczego nie przykładowo 67 albo 83? I niech się w końcu zadeklaruje gdzie chce grać, bo to trochę niepoważne tak się zachowywać.
Zostanie z nami na kolejny sezon zobaczycie co roku to samo gadanie a on nadal gra w Arsenalu ;p
czyzby jego czas sie konczyl? moze juz mu tak nie zalezy?
Niestety ,ale coś powoli czuję ,że Cesc niedługo nas opuści;//
Wenger wiedział komu dać opaskę kapitana brawo Cesc (za szczerość oczywiście) !!!
Szkoda że tak późno, ale brawo że wgl się przyznał.
A ja tam uważam że Fabregas wreszcie przyjął do siebie informacje że to on mógł odmienić losy tamtego meczu kto wie jakby się skończył ten mecz gdyby nie bramka do szatni dla Barcelony wcale nie uważam że to była aż w 70% jego wina, Trochę mniej na pewno bo sędzia był też poczęści winny i Bentner który miał setę w 90 minucie i Wenger bo dokonał złej zmiany i sztab medyczny bo nie wykrył kontuzji Fabsa. Więc Fabregas ma akurat tutaj tylko część udziału w tej porażce, no ale mimo wszystko szanuję to że potrafi przyznać się do błędu i nie zgadzam się z tymi którzy twierdzą że się rozkleja, po prostu popełnił błąd w tamtej sytuacji i chciał się do tego przyznać a to że tak późno to pewnie przez to że Fabregas musiał to wszystko przemyśleć, mam nadzieję że teraz wróci do porządnej gry i będzie naszą drużyną dobrze rządził przez ostatnie sześć kolejek, bo powinien uspokoić zapędy Eboue po tym jak zawodnik sfaulował po raz pierwszy uspokoić całą drużynę, a nie być zdanym na ślepy los. Może wreszcie teraz przestanie żyć przeszłością i przyszłością i zacznie grać jak przystało na Cesca Fabregasa, kapitana Arsenalu i jednego z najlepszych rozgrywających świata jeśli nie najlepszym.
ta nagonka na Cesca to jest kpina jakaś. Na stronie barcelony go wyzywaja tu to samo. Troche go rozumie dlaczego tak głupio postąpił. Jak ciągle sie mowi ze chce przejsc do barcelony a tu w bezpośrednim starciu opuszcza boisko po 15 min to co niektórzy kibice z Arsenalu by sobie pomyśleli/? Ci co teraz po nim jadą najchętniej by go zaje*** gdyby taka sytuacja miala miejsce. Osobiście mam nadzieje ze Fabregas zostanie bo znalezienie drugiego takiego rozgrywającego bedzie cholernie ciężko a nawet bym stwierdził ze niemożliwe...
Lancelotto
Po przeczytaniu twojej zrobił mi się trochę szkoda Cesca.Przecież każdy z nas doświadczył porażek i wie jaki to ból.A Fabregas od przyjścia do Arsenalu,nie wygrał nic!Według mnie Fabregas poczeka do wygaśnięcia kontraktu i wtedy przejdzie do Barcelony.
Arsene dał dużo Hiszpanowi ale nie dał mu trofeów,co jak widać dla Cesca jest bardzo ważne.
Axxxe, nikt o zdrowych zmyslach nie uwaza, ze Thiago jest w tej chwili lepszy od Fabregasa.
Chodzi po prostu o to, ze Thiago cierpliwie czekal na swoja szanse, a w jego bezkompromisowej grze widac geniusz czystej postaci. Przyjscie Cesca niewatpliwie ograniczyloby jego czas gry.
I teraz pytanie, czy calowac kolejny rok po tylku Seksia, czy pokazac mu srodkowy palec i dac szanse kolejnemu wychownakowi? Kibice w Hiszpanii stoja teraz murem za 2 opcja... Chyba Cesc podswiadomie czuje, ze "pociag" do Katalonii mu odjezdza. Ciekawe co on czuje, gdy jego najblizsi przyjaciele leja kazdego jak leci i wygrywaja kolejne trofea, a jego klub przegrywa we frajerski sposob mistrzostwo. Nie dziwne, ze chlopak zaczyna sie uzalac nad soba.
Fabs - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i tyle. Wina leży w całym zespole a nie po twojej stronie. Teraz głowa do góry i walczymy, obojętne czy o mistrza czy nie, ale o zwycięstwo. I głowa do góry, bo nie trawię tego jak chodzicie po boisku ze spuszczonymi głowami.
PS. Jeden zawodnik i tak nie jest w stanie wygrać bez pomocy kolegów.
W Arsenalu go nie chcą, w Barcelonie go nie chcą, ale sam się o to prosił. Gdyby potrafił się jasno określić, gdzie chciałby grać zamiast z jednej strony gadać, że kocha Arsenal, bo dał mu szanse, a z drugiej strony kocha Barcelonę, bo tam się wychował to tak już jest. Barca nadal się nim interesuje, ale on nie jest już tam zwyczajnie potrzebny. Niech skoncentruje się na grze w Arsenalu, bo tylko tu jest dobrze ceniony. Chyba nie muszę przytaczać komentarzy niby kibiców Barcelony uważających, że Thiago już w tym momencie jest od niego lepszy i to on zastąpi Xaviego, lub że Pastore jest wart 45 mln a Cesc 29 i to jego lepiej ściągnąć, albo pieprzenia 3 po 3, że nie chcą Fabregasa jak jeszcze niedawno zdaniem tych samych fanów był u nas tylko na wypożyczeniu :D Szkoda, że nie oni decydują, bo znając życie Barcelona znów zaoferuje jakieś grosze, a Arsenal ponownie będzie musiał im oddać go za pół ceny, bo jest ich wychowankiem. To nie wyprzedaż tylko jeden z najlepszych rozgrywających na świecie, ale tak to jest jak się oglądało tylko ten sezon w jego wykonaniu. Nie zapominajmy też, że Cesc jest też naszym wychowankiem i gra u nas, a to my dyktujemy za niego cenę. Niemniej jednak to dobrze, bo tak czy tak odejście Fabregasa do Barcelony oddala się.
Wracając jednak do meczu z Barceloną Cesc zachował się fatalnie. Kapitan nie powinien popełniać takich błędów, ale właśnie tak wszystko się kończy, kiedy zawodnik jest myślami gdzie indziej. Dopóki Hiszpan gra w Arsenalu chcę widzieć u niego zaangażowanie. Nikt nie broni odejść mu w przyszłości do Barcelony, ale na razie gra u nas i chcę, żeby jako kapitan i poniekąd ikona klubu wywiązywał się ze swoich obowiązków.
aj Fabregas, kiedy to było? Daj sobie już z tym spokój, coś mi się jednak wydaję, że ta porażka z Barceloną nie tylko w jego głowie siedzi... i to jest nasz główny problem. Nie mówcie mi, że poodpadanie z tych wszystkich frontów które spadły na nich jak nie powiem co.. nie ma wpływu na ich grę teraz?
Piszcie sobie co chcecie, ale ja jestem optymistką (optymistką do jutra?) Wierzę, że Arsenalowi jutro wygrają i liczę, na potknięcie się Unitet dzisiaj.
Cesc, oby ta Twoja pięta przyczyniła się jutro do zwycięskiego gola!
Go Go Gunners!
Podpisuję się pod wypowiedzią Topka!
Użytkownik CLEVER po raz kolejny udowodnił, że jego nick ma mało wspolnego z jego inteligencją... No bo niby gdzie Fabs się użala? Przeciwnie. Cesc wie, że zawalił. Nawet wyolbrzymia swą winę, ale... bierze to na klatę! Jak na faceta przystało, bierze to na klatę, wie, że źle zrobił i nie zamierza tego ukrywać.
Upadamy żeby powstawać. Cesc wie, że upadł. Widzi to. Mówi o tym. W duchu wie, że czas na powstanie!
nurmi15
Iniesta strzelił bramkę?
Pokaż mi filmik i w jakiej sekundzie to uczynił to wtedy ci uwierzę.
Topek
W 100% się z tobą zgadzam.Niektórzy zapomnieli chyba ,że Cesc to kapitan Arsenalu i należy mu się szacunek!
Topek
To co napisałeś idealnie obrazuje stosunek niektórych fanów do Cesca ; p
Nie potrzebnie rozdrapuje stare rany... Poza tym gdy leciała transmisja meczu na Nsport to w powtórce bramki Iniesty zauwarzyłem uśmiech , radość na twarzy hiszpana. Zbulwersował mnie tym.
Cesc przeprasza - źle, Cesc nic nie mówi - źle, Cesc gra z kontuzją - źle, Cesc schodzi po chwili - źle, ma nas w dupie, a w mózgu Barcelona. Ciągle te same śpiewki. Jeszcze dopiszcie, że Vieira by nam wygrał szebernaście trofeów. Będzie komplet.
no cóż fajnie że bierze winę na siebie ale dlaczego dopiero teraz ? czyżby żył nadal tą porażką z barceloną ? czyżby co mu zostało w psychice? Czas wziąć się do roboty i zacząć wygrywać ostatnie mecze a nie pierdzielić o tym co było ;/ czas aby wygrać z kurczakami i manu i liczyć że wreszcie szczęście się do nas uśmiechnie :)
Cesc niech się skupi lepiej na tym co jest teraz, a nie myśli o przeszłości i przyszłości, ale i tak mam nadzieję, że po tym jak mocno został wygwizdany na Camp Nou to nie będzie chciał tam szybko wracać :)
zuczek1987
Ja Ci powiem szczerze że jakby mnie tak wygwizdali na stadionie klubu w którym marzy mi się gra to za cholerę bym tam nie poszedł grać . Jeżeli Cesc odejdzie do Barcelony to oznacza że nie ma mózgu a jego IQ jest oscyluję w okolicach 0 . Zamienić opaskę kapitańska i pierwszą 11-stke Arsenalu na grzanie ławy w Farsie to chyba tylko jakiś człowiek szalony mógłby zrobić
zagrał tragiczny mecz - kontuzja go nie tłumaczy ;/ ale fakt faktem rodzinka za ładnie sie nie zachowała... tak go wygwizdali że aż sie zdziwiłem
70%? Ciekawe jak to wyliczył?;) A tak na poważnie, to chyba od tego meczu Fabs zaczął grać piach, może uznał, że sezon jest już skończony :P
Miałem do niego wielkie pretensje po meczu z Barceloną, ale takie wypowiedzi jak ta sprawiają, że zaczynam mu wybaczać...
LOL, wut?!
"Wybaczać"?
No dobra, bo już zobaczyłem, że się rozkręcam. W każdym razie - wszystko zweryfikuje jego postawa po sezonie.
Jak na kontuzjowanego to zagral dobrze ;)
Fajnie go ta rodzina wygwizdała , nie ma co :/
Ps. Szczerze powiedziawszy ja też już o tym zapomniałam ;p
Powiem tak: nikt nie jest bez winny, jednak ktoś jest winny bardziej ktoś mniej. Myślę, że Cesc chciał wszystkim coś udowodnić, ale teraz nie zrobił i pokazał się ze złej strony. Nie wiem, co mam o nim myśleć, ale na pewno nie był to dobry mecz w jego wykonaniu to na pewno.
Niech przeprasza za ostatni mecz
Na tę przegraną złożyło się wiele czynników. To po prostu jeden z nich. Nie ma sensu teraz tego rozpamiętywać. Zamiast płakać nad rozlanym mlekiem powinien wziąć się do roboty.
Clever--> Masz rację , on ma być wzorem i podporą dla drużyny , powinien jako ostatni płakać i rozpaczać .Jednak gdyby nie on , to wiele goli by nie padło . Fakt , byłam zła na niego po meczu z Barcą , ale jako kapitan nie powinien się tak załamywać.
Racja, starta Fabregasa zapoczątkowała bramkową akcję Barcelony. Nie ma co przeżywać, było minęło.
Cesc jest niezwykle ważnym ogniwem w układance Wengera, choć mnie w tym sezonie nie przekonuje. Ma przebłyski i genialne mecze, jednak od piłkarza klasy światowej wymagana jest stała forma. A od kapitana takiej drużyny jak Arsenal wymagane jest przywiązanie do barw klubowych.. A Cesca ciągnie do gorącej Hiszpanii. Mam nadzieję, że nie odejdzie, ale z tego powodu, że sam nie będzie chciał, a nie , że Boss będzie go trzymał na siłę.
Było, minęło...Nie ma co rozpamiętywać. Ja już zapomniałem o tym:P
Nic się nie stało Cesc za rok się zrewanżujemy.
Nikt tu nie podważa umiejętności Fabregasa, ale te płakanie i użalanie się nad sobą nie powinny się zdarzyć. Jest kapitanem i reszta drużyny widzi w nim lidera, a co za tym idzie jest w jakiś sposób dla nich autorytetem. Jak to wpływa na drużynę, gdy ich kapitan użala się nad sobą i płacze, że przez niego drużyna nic nie osiągnęła.
dobra niech już nie przeżywa tego
Jedziecie po Fabregasie(niektórzy), a widzicie co gramy na boisku gdy go nie ma? Jesteście śmieszni. Nasza taktyka jest w 80% przystosowana pod Fabregasa. Jego podania są niesamowite, a Wy jedziecie po nim jak po psie. Niektórzy są mądrzejsi od samego Wengera. A to akurat mi się podoba bo można z was się pośmiać.
,,A idź pan w ch*j, panie Fabregas." - to ciśnie mi się na usta. No ale trudno, jak jest tak jest, czas żeby zapomniał o Katalonii i znów był tym zawodnikiem z tamtego sezonu, przed katalońskim praniem mózgu...
Ciasteck2
Ja bym to raczej nazwał zaszczytem niż karą.
Najlepsza kara to pozostanie na Emirates. Nie widzę surowszej kary ;P
Ja nie obwiniam Cesca za porażkę z Barceloną, przegraliśmy tylko i wyłącznie przez sędziego. Fakt, Fabregas nie grał za dobrze, ale gdyby nie pech z czerwienią dla Robina, mecz wyglądałby zupełnie inaczej i jestem przekonany, że po mimo tego błędu Ceska, nie stracilibyśmy 2 kolejnych bramek, ale potrzebowaliśmy 11 zawodników na boisku. Fabregasa bardziej obwiniać można za pożegnanie się z tytułem mistrza Anglii, chociaż też nie tylko on jest winien. Ale jako kapitan, podczas tych nieszczęsnych remisów brakowało kogoś kto wziąłby piłkarzy za mordy i zmotywował do gry, lub sam pociągnął zespół. Cesc to cholernie ambitny człowiek, w tym sezonie nie umie utrzymać dobrego poziomu, chociażby takiego, jak przed rokiem, czy dwoma. To w jakiś sposób odbija się na drużynie. Liczę że Fabregas zostanie, będzie ostro trenował w okresie przygotowawczym i w przyszłym pokaże swoje umiejętności.
Jacek na kapitana :D
I to jest kapitan? Płacz i lament to nie są cechy przywódcze. Panie Wenger sprowadź pan jakiegoś chłopa z jajami na kapitana typu Vieira bo juz nie mogę patrzeć na te ciepłe kluchy...
co prawda to prawda