Fabregas na sprzedaż?

Nigdy ... Fabregas to kluczowa postac całj układanki

Ale kocha też Barcę,niestety. Ale on nie odejdzie po następnym bezowocnym sezonie chyba już tak

Fabregas nigdy!!! Sam się wypowiadał że kocha Arsenal !

ksisiu >>> gdybyś nauczył się czytać ze zrozumieniem to wiedziałbyś kto to napisał... A taki komentarz mógłbyś sobie darować, bo jest żenujący.

ostatni akapit ----> lepiej kupić pełno 16-latków może coś z nich będzie... przynajmniej ja tak to rozumiem. To głupie

Cesc jest częścią tej drużyny, mówisz FAbregas myślisz Arsenal, mówisz Lampard myślisz Chelsea. On nie może odejjść, na pewno

sranie w banie.

ostatni akapit=ŻAL!!! chca doswiadczonych pilkarzy to niech sobie sciagna Costacurte albo Ronaldo tylko czy oni cos wniosa?? czy sa lepsi od Cesca?? Nie wiem co za pajac napisal takie brednie?? Bez aurazy ale...no właśnie :)

Kolejne ploty.... tara lalala la

co to w ogóle za rozważania... No i tak właściwie to nie jest news, nie dowiedziałam się z niego żadnej nowej informacji.
A Fabregas musi zostać.

hmm no ciekawe jest dużo za i przeciw jeżeli sprzedalibyśmy go i kupili Alonso Veloso i Barrego to ok ale jeżeli żadnego z tych graczy to zdecydowanie nie

a Dziękuję i Pozdrawiam.

Tak, ad rem - Cesc zostanie. Jego wartość jest dużo większa niż podania, strzały i - niekiedy - faule ;) A najważniejsze jest to, że ta wartość z pewnością nie będzie, z biegiem lat, maleć.

mierkiew ---------> Wiem, wiem, że to nie Ty jesteś autorem tego tekstu tylko go tłumaczyłeś na język polski, więc moje zarzuty w zupełności nie są skierowane do Ciebie, a do "orginalnego" autora ;)
Tak po za tym gratuluję nowej posady ;)

Kleiter -----> pragnę zwrócić Twoją uwagę na fakt, że powyższy artykuł jest jedynie polską translacją oryginalnego tekstu zamieszczonego na łamach Mirror.co.uk. Nie wyraża on mojej opinii, a nawet jest z nią sprzeczny. Ja również dostrzegam i doceniam ten -niedający się uchwycić statystykom- zbawienny wpływa Hiszpana na The Gunners.

Świetny "artykuł" Kleiter, masz całkowitą rację

Rozumiem, że autor tego artykułu chciał pokazać swoje "za" i "przeciw" sprzedaży Cesca, ale wg. mnie coś mi nie wyszło. A to raczej głównie przez nie zbyt dokładne zapoznanie się z tematem, bo jak czytałem ten tekst to dostrzegłem sporo błędów.
Może zacznę do tego, że autor zbytnio nie dostrzega jak Cesc ważną jest postacią dla zespołu nie tylko ze względu na to, że jest "reżyserem" naszej gry, ale też ze względu na to, że jest osobą silnie związaną mentalnie z naszą drużyną. To on motywuje resztę zawodników podczas meczów, pomaga im gdy coś się nie uda, itp. Świadczy o tym choćby to, że Boss właśnie jemu powierzył opaskę kapitana.

Jeżeli zaś chodzi o zdolności piłkarskie Fabregasa i jego wpływ na grę, to tak jak już wcześniej było powiedziane to on jest naszym motorem napędowym. On kreuje naszą grę (co można było choćby zobaczyć w większości jego spotkań po powrocie po kontuzji).
To, że po kontuzji Cesca nie graliśmy źle też prawdą nie jest. Praktycznie przez cały styczeń i luty jechaliśmy na bezbramkowych remisach, lub szczęśliwych wygranych. Wydaje mi się, że gdyby był wtedy dostępny Fabregas gralibyśmy lepiej... A tak przebudzenie nastąpiło dopiero po wygranych karnych z Romą.
To, że doszliśmy do półfinału FA Cup raczej też nie było spowodowane świetną grą naszego zespołu, a tym, że trafiliśmy na niezbyt mocnych przeciwników (z całym szacunkiem dla Plymouth, Cardriff, Burnley, czy Hull).

Ogólnie rzecz biorąc nie uważam za dobry pomysł sprzedaż Fabregasa. Cesc już wiele razy pokazał jak ważną jest postacią w naszym zespole i uważam, że w nadchodzącym sezonie, (miejmy nadzieję) silniejsi o nowych, doświadczonych zawodników będzie jednym z czołowych graczy Arsenalu.
Po za tym po co mamy sprzedawać Hiszpana i z pięniędzy z jego sprzedaży, kupować nowych zawodników skoro podobno i bez tego mamy wystarczającą ilość kasy na letnie transfery?

nie wyobrażam sobie Arsenalu bez Cesca przez najbliższych kilka lat

Nawet nie ma mowy o transferze Cesca gdziekolwiek.!
Zbyt cenny dla druzyny Wengera.. ;]

to było by głupstwo...

No właśnie "jest zbyt stary" kiedy kanonier zostaje gwiazdą natychmiast trzeba go sprzedać jak Henry'ego i spółkę...bez przesady z tymi młodzikami

Tak fabregas jest za stary sprzedajmy go..Za 40MLN Wzmocnijmy się kilkoma 16 latkami I Będziemy marzyć o czwartym miejsca :(

wchodzac na strony Barcy i Realu mozna przeczytac ze daja 40/45 mln ale sadze ze jeszcze w tym sezonie Cesc nie odjedzie....chociaz gdyby przeszedł Xavi Alonso to pewnie by został...

Wenger nie zdecyduję się sprzedać swojego ulubieńca:P Nigdy w życiu:] Cesc jeszcze przez wiele lat zostanie na Emirates!

Odnoszac sie do stwierdzen niektorych, ze ewentualne odejscie Fabregasa, byloby gorsze od odejscia Henry'ego, to powiem, ze nie da sie tego porownac. Po odejsiu Henrego wszyscy plakali, nad odchodzaca legenda, zywym symbolem Arsenalu, ale tak naprawde, malo kto wierzyl, ze Henry jest jeszcze takim zawodnikiem, ktory moze sprawic, ze zaczniemy wygrywac. Gdyby Fabregas odszedl, wszyscy plakali by nad zawodnikiem, ktory realnie moze nam pomoc w sukcesach, ale, po co to wszystko, Fabregas i tak zostanie :)

olo_18 i Peter_HK44 ----> Bardzo Wam Dziękuję za dobre słowo i - tak potrzebne w fachu redaktora - wsparcie Czytelników :)
Niezwykle miło jest zostać w ten sposób wynagrodzonym za trud włożony w redakcję news'a.
Jak już wspominałem, będę się starał, by pisać jak najlepiej, bo dla Takich Czytelników, dla Takich Fanów, dla Takiego Klubu warto się starać być najlepszym.

Pozdrawiam.

Artykuł dość ciekawy, ale oczywiście na pytanie "Czy warto sprzedać Fabregasa?" - odpowiedź może być tylko jedna - nie. Jak pisali poprzednicy, Fabregas jest ważną częścią drużyny nie tylko piłkarsko, ale też mentalnie. Poza tym, nawet wracając po tej długiej i ciężkiej kontuzji, od razu dał próbkę swoich umiejętności, genialnymi podaniami w meczach z Man City i Villarreal. Gdyby miał w środku pomocy partnera pokroju Flaminiego, mógłby skupić się tylko na rozgrywaniu piłki i z pewnością dałoby to wymierne efekty w grze Kanonierów.

mierkiew >>> serdecznie gratuluję posady redaktora i udanego debiutu w tej roli!

Sprzedaż Fabregasa to byłaby głupota.Wtedy polityka Wengera traciłaby sens.W końcu Boss wyszukuje talenty,aby po jakimś czasie mogliby pomóc drużynie.Arsenal to wielki klub.a nie jakaś szkółka młodych talentów,która wyszukuje,szkoli a gdy piłkarz jest gwiazdą,i jest gotowy aby grać na wysokim poziomie to go sprzedaje.Niedługo polityka Wengera zacznie przynosić efekty,ale podstawą jest zatrzymanie najważniejszych graczy,żeby po każdym okienku transferowym nie budować drużyny na nowo

Osobiście jestem przeciwko sprzedawaniu kogokolwiek z obecnego składu, nieprawdą jest moim zdaniem, że Fabregas nie miał dużego wpływu na grę Arsenalu w obecnym sezonie, może nie najlepszym posunięciem było przekazanie właśnie jemu opaski kapitana, ale takiego playmakera ciężko byłoby zastąpić, wydaje mi się, że spośród wszystkich piłkarzy środka pola to Cesc spisywał się najrówniej. Głupotą byłoby pozbycie się go teraz, po takim sezonie, w którym cała drużyna mimo zajścia tak daleko w rozgrywkach pucharowych została oceniona słabo. Co innego gdyby Cesc był po 30 roku życia ale on jest w kwiecie wieku i dopiero ma szanse pokazać pełnię swoich możliwości, z doświadczeniami poprzedniego sezonu nasi piłkarze powinni być teraz mocniejsi fizycznie i mentalnie. Myślę, że dopiero nadchodzący sezon będzie podsumowaniem pracy Wengera przez ostatnie lata i jeżeli teraz nie nadejdą upragnione puchary będzie można mówić o ewentualnym sprzedawaniu piłkarzy..mimo wszystko Cesc znalazłby się na mojej liscie na koncowych pozycjach..

Za 40 baniek + jeszcze parę groszy przewidziane na transfery ( np. wspominane często 13 milinów funtów) to można byłoby wzmocnić każdą formację jakimś wartościowym graczem.
Patrząc na czołowych pomocników w drużynach wielkiej czwórki. To Cesc w porównaniu z np. Lampardem czy Gerrardem odstaje od nich szybkością, walecznością czy łatwością zdobywania bramek. Inną sprawą jest jak odejście kapitana wpłynęłoby na resztę drużyny? Pozdrawiam.

ciekawy tekst, jednak myślę, że Fabregas zostanie.

Szef ----> Dziękuję :)
Wiesz, mój pierwszy news i już pochwała od "Szefa" to dobrze wróży karierze i motywuje poważnie ;)

tekst mi sie podoba, fajnie napisane. A co do transferu Cesca to jestem pewien ze Hiszpan zostanie jeszcze przez wiele sezonow w naszych szeregach.

RahU ----> Dziękuję Ci bardzo za to, że stanąłeś w mojej obronie :) Teraz już spróbuję się jakoś samodzielnie...no właśnie, na pewno nie "tłumaczyć".
Drogi Kipling ---> w innych okolicznościach nie podjąłbym z Tobą polemiki, bo - jak wspomniał RahU - Twój komentarz nie należy do wyszukanych. Jednak z uwagi na fakt, że jest to mój debiut w roli redaktora na Kanonierzy.com chciałbym Ci napisać, że treść powyższej wiadomości nie jest mojego autorstwa, ja ją jedynie przetłumaczyłem na język polski z oryginalnej, anglojęzycznej formy.
Uwierz mi, że trudno mi się pisało, że Cesc mógł nie być tak ważnym dla The Gunners piłkarzem jakim jest w rzeczywistości. Nie zgadzam się z wieloma przytoczonymi w tekście stwierdzeniami, ale cóż - taka praca ;) Wiesz, napisanie tego news'a sprawiło mi bardzo dużo radości i mam nadzieję, że dane mi będzie pisać dużo dla Was, Użytkowników mojej Ulubionej Strony, mojego Ukochanego Klubu. Oby ARSENAL grał tak, że w przyszłym sezonie będę tłumaczył tylko wiadomości zaczynające się od słów "Another ARSENAL victory!" :)

Strach pisać xD Przeczytałem artykuł i powiem tylko że wcale nie będę zdziwiony jeżeli Wenger sprzeda naszego kapitana. Piłkarsko to będzie duża strata ale niestety naszemu Bossowi to odpowiada. 40 baniek może być ważniejsze ;]. Pożyjemy zobaczymy.

to sa jakies jaja

Kipling: Poziom komentarza poniżej krytyki, aż wieje ignorancją. Po pierwsze, to debiut Krzysztofa "mierkiewa" Mierkiewicza jako redaktora na łamach naszego portalu, a nie jest on dla Ciebie ani znajomym ani kolegą, więc jedynie co Ci pozostaje to zwracać się do niego per Panie redaktorze. Dwa, ten tekst to transkrypcja, (czytaj: tekst przetłumaczony z obcego języka) z Mirror.co.uk - może użyczę Ci soczewek, byś mógł to dostrzec. Po trzecie, w publicystyce nie spodobał Ci się artykuł Marcin Wierciński, który bądź co bądź, ma prawo do prezentowania własnych poglądów w formie felietonów.

Wstyd mi za takich użytkowników naszego serwisu, którzy najpierw piszą, a potem myślą. A za obrażanie poświęcających swój czas redaktorów ostrzeżenie.

A co do reszty, to pewnie więcej niż połowa nie przeczytała nawet artykułu przed dodaniem komentarza (albo nie zrozumiała jego treści), sugerując się samym tytułem. Autor (ten z Mirror) przedstawił tylko jego argumenty "za" i tyle. To jest powód, żeby tekst nazywać plotką? (przecież tam nie ma żadnych cytowanych wypowiedzi, ani nawet parafrazy)

O takich rzeczach czyta się co rok, i co rok, większość okazuje się bzdurami. Trzeba to traktować z dystansem, jako luźne przemyślenia wynikające z teoretycznych opcji. Gazety, portale itd. nie rozdzielają kontraktów i nie mają wpływu na postawę zawodników. Jak pojawi się coś oficjalnego to można rozmawiać o konkretach.

Tak, sprzedamy Cesca a Hill Wood z Wengerem wynajmą następnej nocy samolot do Szwajcarii i kasa tam sobie poleży na lokacie i będzie procentować. Potem zorganizują konferencję prasową i powiedzią -- ludzie, za 25 lat będziemy mieli drużynę marzeń a chwilowo możecie iść kibicować Barcelonie:/

Już nawet na stronie Realu huczą o 'polowaniu Barcy na Cesca'.
Francesc nie może odejść! Dopiero co został kapitanem, nie wspominając jak ważną funkcje pełni w naszej drużynie (nie tylko piłkarską ale i mentalną). Przecież on jest mózgiem naszej drużyny. Jeśli Wenger wypuścił by go do Barcy to chyba dosłownie postradałby zmysły. Mimo, że zakończony już sezon nie był dla niego zbyt dobry nie zapominajmy o tych pięknych latach i momentach które już tu spędził. Nowy sezon, odrodzenie Cesca i walka o najwyższe cele. To priorytet...
Nawet nie chcę o tym myśleć. Choć coraz mniej zaczynają mi się podobać te sensacje, które z każdym dniem coraz częściej pojawiają się w mediach. Jak tak wszechstronny piłkarz ma iść na zmarnowanie/ławkę do Barcelony? Bez jaj.

debilizm, kompletna bzdura ten artykuł.. to jest ten sam autor, ktory napisał artykul, ze AW musi odejsc.. wstyd mi za KOLEJNA wypowiedz na tym portalu, bo tak prawidziwy kibic AFC nawet nie mysli, a co dopiero o wdrazaniu na portal! ...

Masakra... zaczyna się. Teraz co dzień będziemy czytać nowy odcinek telenoweli "Cesc do Barcy" ;)

za takiego piłkarza jak Cesc (swiatowej klasy rozgrywający, młody wiec napewno jeszcze bedzie sie rozwijal) z reszta, kazdy z was dobrze o tym wie, w kazdym razie minimalna cena jaka bym chcial za niego to 60 mln funtów, taniej bym nie oddal..

bzdury wyssane z palca

bzdury wyssane z palca

oby nie odszedł bo drużyna się załamie...

ja piedole kto to pisze i tak *******i za przeproszeniem.... wara od Cesc!!!!

Jako zawodnik nic wielkiego nam w tym sezonie nie dał, ale jest w drużynie ważną osobowością. Gdyby odszedł zespół podłamałby się, opuściliby nas kolejni zawodnicy. Cesc pokazał już że jest świetnym graczem i otoczony piłkarzami swojej klasy, a nie Denilsonami i Diabymi, z pewnością powróciłby do dobrej formy. Brukowce jak zwykle szukają sensacji...

ale by dopie****l jakby go sprzedal . Porazka gorsza niz sprzedaz Henrego .

Nie nie warto! Kazdy wielki klub powinien miec jakas wielka gwiazde w pomocy! ManU - C.ronaldo , Chelsea - Lampard, Liverpool - Gerrard, Milan - Kaka, Barca - Messi,Xavi i Arsenal - Fabregas
A zdaje mi sie że Wenger dal Fabregasowi opaske dlatego zeby nie odchodzil.

jak dla mnie to wszystko zalezy od Cesca , jest genialny , ale jesli chcialby isc do Barcelony , niech idzie , wiem to wielka strata , ale mialby tu grac na sile , uwazam ze nie , zawsze znalazlo by sie w jego miejsce kogos chociaz grajacego na podobnym poziome co Cesc...