Fantastyczne widowisko na Emirates. Arsenal 3-1 Chelsea!

Fantastyczne widowisko na Emirates. Arsenal 3-1 Chelsea! 27.12.2010, 22:02, Sebastian Czarnecki 1123 komentarzy

Po przepięknej grze i zażartej walce do samego końca, Kanonierzy wreszcie przerwali passę jedenastu spotkań bez zwycięstwa z topowymi klubami i w świetnym stylu pokonali w derbach Londynu drużynę Chelsea!

Zobacz skrót tego pojedynku

Spotkanie rozpoczęło się od agresywnej gry podopiecznych Carlo Ancelottiego. The Blues próbowali już w pierwszych minutach przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak obrona Arsenalu bez Squillaciego spisywała się bez zarzutu. W 8. minucie Drogba po samotnym rajdzie zdecydował się na strzał z dystansu, jednak Fabiański nie musiał interweniować i ze spokojem oprowadził piłkę wzrokiem.

W 16. minucie drużyna Chelsea próbowała tego, czego Kanonierzy obawiają się najbardziej - czyli dośrodkowanie na Drogbę. Salomon Kalou świetnie wypatrzył z prawego skrzydła swojego rodaka, więc posłał dośrodkowanie w jego kierunku. Na szczęście bardzo dobrze ustawiony Djourou wybił piłkę na rzut rożny.

Kolejne minuty to już tylko i wyłącznie dominacja gospodarzy. The Gunners od początku meczu kontrolowali środkową strefę boiska, jednak po dwudziestej minucie w końcu zaczęli uparcie atakować.

W 22. minucie szansę na zaskoczenie Cecha miał Samir Nasri z rzutu wolnego, jednak pomimo wielkich chęci, bramkarz gości pewnie przechwycił zmierzający w jego kierunku obiekt.

Cztery minuty później ze wspaniałej strony pokazał się Cesc Fabregas, który długim i bardzo dokładnym krosem obsłużył wybiegającego na pozycję Theo Walcotta. Anglik jednak znajdował się na bardzo ostrej pozycji, a przed sobą miał dwóch obrońców drużyny przeciwnej, dlatego z akcji tej nie wynikło nic pożytecznego. Niemniej jednak wielki brawa dla kapitana Arsenalu, który zagrał tak, jak przyzwyczaił do tego kibiców zgromadzonych na Emirates.

35. minuta to fantastyczna dwójkowa akcja Nasriego i Fabregasa zakończona niecelnym strzałem van Persiego. Holender nie znajdował się jednak na najlepszej pozycji do strzału, dlatego chybił.

W 41. minucie serca zadrżały wszystkim kibicom. Już wszyscy myśleli, że piłka po strzale Nasriego znajdzie drogę do bramki, kiedy to Petr Cech w niezwykle ekwilibrystycznym stylu przerzucił piłkę nad poprzeczką. Na Emirates wciąż bez bramek.

STAŁO SIĘ! W 45. minucie pod bramką Cecha zgromadziło się bardzo dużo zawodników obu drużyn, z czego wynikło spore zamieszanie. Chwilę niezdecydowania obrońców Chelsea wykorzystał Alex Song, który znalazł się na niepilnowanej pozycji i mierzonym strzałem pokonał czeskiego bramkarza!

Minutę później główny arbiter zakończył pierwszą połowę spotkania. Kanonierzy bramką do szatni bardzo pokrzyżowali plany Carlo Ancelottiemu.

Po piętnastu minutach przerwy wszyscy zawodnicy wrócili na murawę. Bramka do szatni podniosła The Gunners na duchu, bowiem to oni zaczęli atak od pierwszych minut drugiej połowy.

Ofensywna gra szybko przyniosła rezultaty. Theo Walcott z prawej strony zbiegł do środka i znalazł się tuż przed Petrem Cechem. Kiedy już wydawało się, że czeski bramkarz przejmie futbolówkę, Anglik w ostatniej chwili wyłożył piłkę Cescowi Fabregasowi, który umieścił ją w pustej bramce Chelsea!

Minęły raptem dwie minuty, a Kanonierzy cieszyli się z kolejnej bramki. Cesc Fabregas postanowił zrewanżować się swojemu koledze, dlatego wypuścił Walcotta prawą stroną boiska, a ten mierzonym strzałem w długi słupek pokonał bezradnie interweniującego Cecha.

Dwie szybko strzelone bramki sprawiły, że Kanonierzy poczuli się pewni zwycięstwa i wydawało się, że później spuścili nieco z tonu.

Zbyt aroganckie podejście w stosunku do przeciwnika poskutkowało golem kontaktowym drużyny gości. Didier Drogba dośrodkował z rzutu wolnego, a do futbolówki dopadł Branislav Ivanovic, który strzałem głową pokonał nieco za bardzo wysuniętego Fabiańskiego.

Kolejne minuty były bardzo wyrównane. The Blues wciąż wierzyli w korzystny rezultat, dlatego podopieczni Carlo Ancelottiego nie poddawali się ani na chwilę. W 68. minucie mogli jednak stracić kolejną bramkę i tym samym mogło już być po meczu. Wtedy to właśnie prawym skrzydłem gnał Theo Walcott, który przerzucił piłkę na drugą stroną boiska, gdzie znajdował się Samir Nasri. Francuz postanowił w za bardzo przekombinowany sposób pokonać Petra Cecha, ale ten nie dał się zaskoczyć.

W 73. minucie pierwsza zmiana przeprowadzona przez Arsene Wengera. W miejsce Theo Walcotta pojawił się Abou Diaby. Trzy minuty później Robina van Persiego zmienił Marouane Chamakh.

Wprowadzony wcześniej na murawę Abou Diaby w 80. minucie stanął przed szansą na zdobycie bramki. Francuz dostał dobre podanie od Jacka Wilshere'a, jednak trochę za długo zwlekał z oddaniem strzału. Kiedy jednak zdecydował się już na uderzenie, na jego celowniku znalazł się Ivanovic, który nie dopuścił do straty kolejnej bramki.

W 84. minucie Chelsea miała ostatnią szansę na przywrócenie nadziei na korzystny rezultat. The Blues bowiem otrzymali wtedy prezent od sędziego w postaci rzutu wolnego z bardzo groźnej sytuacji. Didier Drogba już często zdobywał bramki ze stałych fragmentów, jednak tym razem strzelił tuż nad poprzeczką.

W 88. minucie Kanonierzy przeprowadzili ostatnią zmianę. Tomas Rosicky wszedł za Francesca Fabregasa.

Po doliczonych czterech minutach spotkania, główny arbiter odgwizdał koniec spotkania. Kanonierzy wreszcie udowodnili, że są w stanie zwyciężać z czołowymi drużynami i można się nawet pokusić o stwierdzenie, że dzisiejsze spotkanie z Chelsea było jednym z najlepszych spotkań Arsenalu w obecnie trwającym sezonie.

Arsenal: Łukasz Fabiański - Bacary Sagna, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Gael Clichy - Alex Song, Jack Wilshere, Cesc Fabregas - Samir Nasri, Robin van Persie, Theo Walcott.

Ławka rezerwowych: Wojtek Szczęsny, Tomas Rosicky, Nicklas Bendtner, Abou Diaby, Marouane Chamakh, Sebastien Squillaci, Andriej Arszawin.

Chelsea: Cech - Ferreira, Ivanovic, Terry, Cole - Essien, Mikel, Lampard - Kalou, Drogba, Malouda.

Ławka rezerwowych: Turnbull, Ramires, Bosingwa, Van Aanholt, Bruma, Kakuta, McEachran

Chelsea FCPremier League autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
concrete13 komentarzy: 869827.12.2010, 22:53

aaarsenal - > skończysz już tak perfidnie narzekać ?

vanPersie10 komentarzy: 11427.12.2010, 22:53

WIN!!!

KingsofLondon komentarzy: 124027.12.2010, 22:53

Ajjjjj

FanekAFC komentarzy: 511227.12.2010, 22:53

słupek :(

madjer komentarzy: 553427.12.2010, 22:53

Brawo Arsenal :) W końcu

Kondzior12 komentarzy: 490027.12.2010, 22:53

Koniec!!!!!!

adam3462 komentarzy: 273227.12.2010, 22:53

ależ było blisko

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16427.12.2010, 22:53

kurde spalony ale i tak slupek

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4827.12.2010, 22:53

Ale widać wielką satysfakcję Wengera, teraz sobie gada z Robinem na luzie.. Tyle nerwów, tyle obrażania jego pracy, jego klubu, należy mu się ;)

darq komentarzy: 143427.12.2010, 22:53

Squillaci sie przydał nam i zwolnił miejsce w 11 . ! :)
dziękujemy. ;]

Miszek komentarzy: 35927.12.2010, 22:53

No i mnie posłuchali zaczęli śpiewać;)

Aaarsenal komentarzy: 305727.12.2010, 22:53

Zawsze przy "ole" głupio tracimy piłke...

ArsenalArshawin komentarzy: 2024 newsów: 727.12.2010, 22:53

Dajcie juz spokoj Chamakowi. Nie ma sił. To nie liga francuska

olq komentarzy: 18927.12.2010, 22:52

Fajnie, ze Fabian nabral pewnosci i tak na szybkosci po pilke wybiega, kiedys mu tego brakowalo.

fabregas1987 komentarzy: 2608927.12.2010, 22:52

brawo Squillaci !!!!!!!!!!
gdybys gral to mogloby byc roznie ;p

adam3462 komentarzy: 273227.12.2010, 22:52

Ten Chamakh nie umie nic wykończyć sam na sam.

thejacob komentarzy: 32927.12.2010, 22:52

rosa robi za kapitana :>

ArsenalArshawin komentarzy: 2024 newsów: 727.12.2010, 22:52

Rosa

Dawid04111 komentarzy: 13306 newsów: 1427.12.2010, 22:52

Chyba wygramy.

fcescf komentarzy: 255427.12.2010, 22:51

Kto jest kapitanem ?? Teraz

cypisek95 komentarzy: 43127.12.2010, 22:51

Według mnie to wszyscy(wreszcie)dobrze zagrali.A do Fabian tak nie miejcie żalu liczy się przecież wygrana w dobrym stylu!!

Genwanders komentarzy: 65127.12.2010, 22:51

rzeczywiście Chamakh nie wytrzymuje już trudów sezonu. za wolno dobiega do wystawionej piłki.

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16427.12.2010, 22:51

gabian nie mial za duzo roboty, a bramki nie zawalil

fabregas1987 komentarzy: 2608927.12.2010, 22:51

po co sie tak bawia ??
walnac na 4:1 i upokorzyc Chelsea ;);)

darq komentarzy: 143427.12.2010, 22:51

Oj Drogba nie moze strzelić.! ;]
Piekna gra, kochamy nasz Arsenal . ! ;]]

RvPersie komentarzy: 1145827.12.2010, 22:51

przed meczem z MU kłotnie teksty że się ich nie boją itd. i wyszli przestraszeni dzisiaj cisza przed meczowa i wychodzą na luźno i grają co chcą

KingsofLondon komentarzy: 124027.12.2010, 22:51

Chamakh za wolny :/

damian199656 komentarzy: 762627.12.2010, 22:51

Nasri jest gorszy nawet od Wilshera w dzisiejszym meczu

Miszek komentarzy: 35927.12.2010, 22:50

Prawie zero:p ale moim zdaniem zdecydowanie za cicho jak w takim meczu i przy wyniku

XvDodekvX komentarzy: 113627.12.2010, 22:50

jak tam Fabiański ?
bo oglądałem tylko 5min meczu

adipetre komentarzy: 79727.12.2010, 22:50

* nie chodzilo

madjer komentarzy: 553427.12.2010, 22:50

Ja pie..... Drogba :)) Uff

Aaarsenal komentarzy: 305727.12.2010, 22:49

Cały swiat śmieje sie z naszej obrony.

KingsofLondon komentarzy: 124027.12.2010, 22:49

4 minuty added

fabregas1987 komentarzy: 2608927.12.2010, 22:49

4 minuty ;/
wytrzymac panowie i bedzie biba !!! ;];];)

Mariachi komentarzy: 128527.12.2010, 22:49

Bez naszego "filaru defensywy" nasza obrona wygląda 100 razy lepiej. Kiedy wroci Verma to właśnie Djourou i Koscielny będą się bić o miejsce w składzie.

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16427.12.2010, 22:49

jaaa dobrze ze byl spalony ale co zrobil fabian

mistrz_van_persie komentarzy: 6527.12.2010, 22:49

fart ze spalony

Asiek69 komentarzy: 236627.12.2010, 22:49

Fabian jakis dziś trochę nieskoncentrowany

GunnersFan9 komentarzy: 8732 newsów: 827.12.2010, 22:49

adipetre- po pierwsze GunnersfAn, a po srugie jest wielu lepszych od niego. W dodatku nie trzeba robić przekrętów,żeby ich nabyć.

KingsofLondon komentarzy: 124027.12.2010, 22:49

Ale Jan

FanekAFC komentarzy: 511227.12.2010, 22:49

spalony :)

concrete13 komentarzy: 869827.12.2010, 22:49

ufff .spalony

adam3462 komentarzy: 273227.12.2010, 22:49

brawo tak w obronie

VoXy komentarzy: 205727.12.2010, 22:49

Rosa za Cesca ;]

exitpl komentarzy: 595 newsów: 127.12.2010, 22:48

Wenger człowieku ty żyjesz ? co to za zmiany ? jak dla mnie powinno być Arszawin-RvP ! po co nam kolejny powolny zawodnik ? szansa była w tym że Walcott nie będzie zmęczony a tu ? Diaby ? cholera ja dobrze widze ? kolejny wielkolud wchodzi na boisko gdzie trzeba szybkim i zwrotnych akcji !

Wikx77 komentarzy: 23927.12.2010, 22:48

No nasi jak chca umieją!!Jakby nie można było 2tygodnie temu.Barca następna XD

concrete13 komentarzy: 869827.12.2010, 22:48

how --> zapomniałeś o tym , że w końcu Song gra defensywnie :)

KingsofLondon komentarzy: 124027.12.2010, 22:48

Miszek - 0?????

FOXXX komentarzy: 8627.12.2010, 22:48

na chelsealondyn.pl dyskutują już nad zmianą trenera, hehe...

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady