Fantastyczny Arsenal ogrywa Chelsea 2-0!
19.01.2019, 19:30, Łukasz Wandzel 1470 komentarzy
Derby Londynu to zawsze wielka gratka dla kibiców. Po zakończonym starciu Arsenalu z Chelsea to fani tej pierwszej drużyny mogą celebrować zwycięstwo i mają do tego więcej powodów, niż się wydaje. Przede wszystkim ich ulubieńcy rozegrali prawdopodobnie najlepsze spotkanie w tym sezonie, przez 90 minut będąc zgranym zespołem i prezentując wysoki poziom w ataku i obronie. Do tego taki mecz zagrali w kluczowym momencie walki o top four. Zwycięstwo w tym spotkaniu na pewno pozwoliło odetchnąć Unaiowi Emery'emu, ponieważ jego drużyna zagrała bezbłędne zawody.
Jeśli prześledzić ostatnie tygodnie na angielskich boiskach w wykonaniu Arsenalu, można było się spodziewać scenariusza, w którym Chelsea łatwo wygrywa derby. Tymczasem Kanonierzy rozegrali takie spotkanie, jakby w styczniowym okienku transferowym wymienili cały blok defensywny. Nikomu nie zdarzały się indywidualne błędy i każdy potrafił zachować chłodną głowę. Podkreślić należy rolę fantastycznego rozgrywania stałych fragmentów, przez które Arsenal zainkasował trzy punkty.
Składy obu londyńskich ekip:
Arsenal: Leno - Bellerin, Sokratis, Koscielny, Kolasinac - Torreira, Xhaka, Guendouzi - Ramsey (67' Maitland-Niles), Aubameyang, Lacazette (67' Iwobi).
Chelsea: Kepa - Azpilicueta, Luiz, Rudiger, Alonso - Kovacić (63' Barkley), Jorginho, Kante - Pedro (80' Hudson-Odoi), Hazard, Willian (68' Willian).
Od pierwszych minut piłkarze z The Emirates grali wysokim pressingiem, czego efektem były choćby szansa Aubameyanga po podaniu Lacazette'a albo niecelna główka po rzucie różnym, którą zaliczył Sokratis. Niebywałą szansę miał też Koscielny, a jego silny strzał głową jakimś cudem obronił Kepa. Dośrodkowania w tym spotkaniu wychodziły Arsenalowi jak nigdy. Po wrzutce Bellerina z piłką w szesnastce odnalazł się Lacazette, który jak mało kto potrafi uderzyć, mając przed sobą niewiele przestrzeni. I tym razem francuski napastnik znalazł lukę w obronie i uderzył po krótkim słupku, dzięki czemu Kanonierzy mogli cieszyć się z prowadzenia.
Od otwarcia wyniku szybko dochodziło do kolejnych sytuacji. Rajdem, ale też nie najlepszym wykończeniem, popisał się Aubameyang. Uderzenie Gabończyka. Z kolei po stronie Chelsea niesamowitą szansę miał Pedro, ale próba podcięcia piłki nad Leno nie wyszła tak, jak Hiszpan mógłby sobie to wyobrażać.
Arsenal po prostu nie popełnił tego samego błędu, co z Liverpoolem i nie chciał stracić gola tuż po objęciu prowadzenia. Piłkarze Unaia Emery'ego przestali tak mocno skupiać się na ofensywie i bardzo dobrze wychodziło im bronienie rezultatu. Ramsey nieodstający na krok od Jorginho czy Lacazette odbierający piłkę zaraz przed własnym polem karnym to widok, który oglądało się bardzo przyjemnie.
Taki sposób gry się opłacił, ponieważ przed końcem pierwszej połowy, w 39. minucie, gospodarze podwyższyli prowadzenie. Kanonierzy dobrze rozegrali rzut wolny. Najpierw przerzucili futbolówkę na drugą stronę boiska. Stamtąd w pole karne dośrodkował... Sokratis, a piłkę barkiem wpakował do siatki kapitan, Laurent Koscielny! To była znakomita akcja pary stoperów i całego zespołu.
Odrabianie wyniku w drugiej połowie nie wychodziło za dobrze ekipie Sarriego. Hazard i Pedro nie raz starali się dryblować w okolicach szesnastki Arsenalu, ale nie mogli przebrnąć przez szczelnie zamkniętą defensywę gospodarzy. Strzały zza pola karnego w wykonaniu The Blues zazwyczaj leciały wysoko ponad bramką, z kolei dośrodkowania nie miały racji bytu, bo na murawie brakowało typowej dziewiątki aż do momentu pojawienia się Oliviera Girouda. Co więcej, osoba, która mogłaby popisać się dobrą wrzutką, czyli Marcos Alonso, rozegrała słabe zawody.
Arsenal swoją pierwszą poważną akcję w drugiej połowiem miał dopiero w 64. minucie, kiedy po szybkiej wymianie podań na pozycję wybiegł Kolasinac. Bośniak powinien oddać strzał, ale w charakterystyczny dla siebie sposób zagrał w okolice piątego metra, gdzie nie było dobrze ustawionych partnerów. Akcja ta napędziła Kanonierów, bo po chwili Bellerin miał okazję dograć piłkę w pole karne po drugiej strony, ale podanie zostało zablokowane.
Unai Emery zdecydował się zmienić Lacazette'a i Ramseya, wpuszczając na boisko Iwobiego i Maitland-Nilesa, ale najgorsze jest to, że jego zespół został zmuszony do radzenia sobie bez Bellerrina, ponieważ hiszpański obrońca opuścił murawę na noszach. W jego miejsce wszedł Elneny, a Arsenal zmienił swój sposób gry tak, aby skupić się już głównie na obronie i dowieźć korzystny rezultat do ostatniego gwizdka.
Oceń piłkarzy po meczu z Chelsea
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Nomad
Aubameyang niewidoczny? xDD gdyby nie robił dziś moraty to miałby minimum jednego gola
@Kysio2607:
No wiadomo, że jak my nie zaczniemy być regularni, to o Top 4 możemy zapomnieć. A o to może być ciężko. Ale jak już natraciliśmy, to bez potknięć rywali nie odrobimy.
@rreddevilss:
Fantasy? Jak się w to gra? xd
W ocenach jest błąd, Dinos zamiast Sokratisa
@Kanonier204: Nie kontroluje K.com 24/7 więc jakbyś mógł awaryjnie mi też link na priv wysłać, to byłoby naprawde fajnie :)
@Nomad: Zluzujcie. Jestem zdziwiony tym co czytam.
Cieszcie się zwycięstwem i dobrą grą!
Tak przeciwnik gra, jak mu się pozwala. :P
Taki prezent imieninowy dla mnie.
Do następnego!
@fabregas1987:
W rzeczy samej. CFC zagrało tragicznie. My nic nadzwyczajnego. Straty w środku pola inne ekipy by nam wytłumaczyły w dosadniejszy sposób!
Nie ma co do tego wątpliwości.
Zero obiektywizmu w tym opisie . Pompujmy up and down...
@mistiqueAFC:
Zupełne cię nie rozumiem, Ramsey zagrał dzisiaj bardzo dobrze, fajnie poruszał się po boisku, scalał pomoc z napastnikami.
Dzisiaj w studio canal plus Rafał Nahorny wystawiał naszym zawodnikom oceny za mecz i najlepiej zagrali Kosa i Laca na 9, a następny z 8 był właśnie Ramsey oray reszta obrony. Leno Lucas Xhaka i Guendo dostali po 7. Z tego wynika, że Ramsey zagrał naprawde przyzwoicie.
Laca super występ, walka, piękna bramka po efektownym zwodzie. Wściekłem się, kiedy zobaczyłem że schodzi i wtedy również doeceniłem charakter. Laca, pomimo że nie dogadywał się z Giroud, to taki sam wojownik.
Hector prawdopodobnie wiązadła, bardzo szkoda, był przebojowy z tej prawej stron tak samo jak Kola z lewej.
Jestem bardz zadowolony z naszej gry dzisiaj. Rano napisałem, że najwazniejsza będzie walka, zaangażowanie oraz odpowiednie ustawienie, nie zawiodłem się :)
London is RED!!!
Alexandre Lacazette has either scored or assisted in his Arsenal career against;
Atlético Madrid
Manchester City
Liverpool
Manchester United
Tottenham
Chelsea
We have Ainsley. Also Lichtsteiner. Also I don’t forget Jenkinson
EMERY XD szukając na siłę pozytywów, jako pierwszy wymieniony Niles czyli najmniejsze zło z tej trójki..
Co do Hectora:
We will wait. It’s his knee. The prediction is is could be an important injury. I hope no, but our first impression is not positive.
Czyli w sumie nic konkretnego. Pierwsze wrażenie takie jak u nas..
i nigdy nie mial kontuzji od kiedy przyszedl
moze i ten Xhaka ma swoje wady, ale trzeba mu przyznac, ze zdrowie do grania to on ma. Większosc meczów gra po 90 min, a dzisiaj w doliczonym jeszcze pressingiem atakowal Kepe.
@fabregas1987: biorąc pod uwagę grę Arsenalu przest ostatni miesiąć to można powiedź że zagrali fantastycznie (bo od poziomu z WHU jest lepiej).
A tak pomijając wszystko, to mieć te skrzydła i naprawdę robiliśmy kocioł w lidze :/ widać ze tego brakuje, już pomijając nawet straty bramek, to zawsze byśmy byli do przodu w strzelanych i 3 pkt nasze ;) ( No prawie zawsze, żeby nie było hejtu)
@Argudo:
Pewnie będzie 1-0 bo w fantasy mam Trippiera Alliego I Eriksena :D
Czy naprawdę macie takie odczucia co do meczu jak w tytule newsa czy ja może szukam dziury w całym? Bo moim zdaniem Arsenal nie był fantastyczny tylko Chelsea zagrał tragicznie. Oddawaliśmy im piłkę na własnej połowie tyle razy, a oni nie potrafili tego wykorzystać, ich ataki były nieudolne, do tego mieliśmy szczęście kiedy Alonso trafił w słupek, a Lolo zdobył bramkę barkiem. Nie chce narzekać, bo 2:0 z Chelsea trzeba przyjmować z uśmiechem zawsze i wszędzie, ale zagraliśmy tak, że Liverpool dalej by nas rozjechał dzisiaj, może nie 5:1, ale z 3 by nam wpakowali.
@Argudo: przede wszystkim my musimy zacząć regularnie wygrywac. No a z tym będzie problem, nie przy tej sytuacji w klubie, od sytuacji z Ozilem, po sytuację na rynku transferowym aż po dzisiejszą kontuzje Hectora..
Panie Łukaszu (redaktorze) nie masturbujmy się już tym wynikiem , zbyt szybko zapominajmy przez jakie głupie straty , zagrania , kaliczne zagrania na razie nie ma co się podniecać zagrali tak jak powinni grać cały czas z charakterem wiadomo , że cały mecz nie będą biegać sprintami ale jednak trzeba trochę bo to jednak ARSENAL klub tworzony przez lata i musimy pokazywać nie tylko przebłyski .
@Marioht: dla mnie osobiście bliżej mu do Cazorli, ale to moje zdanie, ekspert ze mnie żaden, ale obie nogi mu służą, ma opanowanie, a że rezerwa barcy, no cóż, nawet Couthinio jest rezerwowym, więc żaden wyznacznik
Mógłby Fulham jutro urwać punkty totkom ;D Wtedy walka o Top4 zrobi się jeszcze ciekawsza.
@Marioht: Słabo. Widać u niego chęć walki, ale brakuje mu ogrania. Ja jednak uważam że jego bardzo żal.
@FabsFAN: Czy to typ piłkarza, który rozgrywa i dyktuje tempo gry? Coś ala Cazorla?
Pytam bo jeśli go oglądałem to nie pamiętam jego gry.
Takiego kogoś potrzebujemy.
@Sparku
Może jutro ;p
Taki Denis Suarez za dzisiejszego Ramzeja bylby sztosem w skladzie:D Ciekawe, czy przyjdzie.
Ostatnio to raczej Aubameyang, nie wykorzystuje sytuacji i raczej jego można by się czepiać, nie Lacazetta, w sumie dlaczego Emery ściągnął z boiska Lacę, a nie np. bezbarwnego dzisiaj Aube to nie mam pojęcia.
Ło matko. Kolejny raz tytuł razi mnie w oczy! Fantastyczni to byliśmy zaledwie w pierwszej połowie i to nie tylko o bramkach mówiąc ale o nacisku, pressingu na rywala. Druga połowa to jakaś abstrakcja.
Najlepszy na boisku (o dziwo) Kolasinac! Ten koleś dziś grał najdojrzalej z całej 22ki. Naprawdę mega występ!
Na plus Kosa (przy bramce dużo szczęścia),
Ramsey standardowo przeszedł koło meczu (zwłaszcza w 2 odsłonie),
Kiepsko też dziś wyglądał Gendouzi. Serce do gry ma naprawdę wielkie i to w nim lubię ale dużo strat dziś zanotował.
Sokratis przyzwoicie. Za to był mega zmotywowany.
Aubameyang niewidoczny. Zagubiony...
@Kanonier204:
Szanowny kolego,
a brameczki z polskim komentarzem, to da rade zalatwić?
@TomekO: To zbyt mocne słowo. Zagrał przeciętnie.
Kurczę, brakuje szybkiego skrzydłowego na tej prawej stronie.
Ciekawe jak prezentuje się w Niemczech Nelson.
Aron dziś zagrał słabo tyle nie ma co z tym polemizować bo przez większość meczu nie było go widać...
Za Bellerina tylko młody Niles. Niech zbiera doświadczenie, kolejne szlify. Zasługuje na szanse.
A meczach łatwiejszych niech Unai rotuje powolnym Szwajcarem.
Co mnie jedynie niepokoi na ten moment poważnie...
dwa, trzy ostatnie mecze pokazały, że w tej drużynie wciąż tkwi pierwiastek Wengera. Wierzę jednak w Unaia.
Jeśli dostanie 2-3 konkretne wzmocnienia to w przyszłym sezonie będziemy poważnym graczem w walce o top 3.
I na muły nie mamy kim straszyć na prawej stronie ehhhh
@glock9mm: Mnie nie pytaj.Keown mówi, że Walijczyk był brilliant, nie ja.
Pozytywnie zaskoczyła mnie gra Aubemeyanga w defensywie, bardzo dobry występ całej drużyny. Każdy grał dobry mecz. Szkoda, że Arsenal tak często jest kontuzjowany bo gdyby nie to na pewno takich meczów byłoby więcej, ale niestety znowu Bellerin wypada, znowu będzie powrót do przeszłości.
Na twitterze piszą, że kontuzja Bellerina wygląda na zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. Rozbat z piłką od 6 do 9 miesięcy.
A Aubameyang odwrotnie - znów nie strzelił drużynie z czołówki. To już naprawdę problem Gabończyka.
@darek250s: "Taktyczny".
Tak, jeśli spojrzysz na przez ten pryzmat na naszą grę to obok meczu z Tottenhamem były to najlepsze zawody w naszym wykonaniu.
PONIEWAŻ potrafiliśmy zachować odpowiedni balans, równowagę między obroną a ofensywą. Motywacja również była na odpowiednim poziomie. Nie to co w meczu z West Hamem.
Między innymi dlatego Ozil nie ma miejsca w planach Emerego, on jest zawodnikiem grającym tylko w jedną stronę.
Po tym meczu najbardziej cieszy czyste konto jak i postawa środkowych obrońców.
Za 6 dni będzie Ozil vs Sanchez :D
Ooooo wgl okazało się, że bez Ozila jesteśmy w stanie wygrywać
Ale póki kontaktuje to... Jak się gra o życie to nie ważne są fajerwerki posiadanie piłki czy druga połowa. Ważne są 3 pkt.
Jak ktoś chce oglądać spektakl to idzie do kina lub cyrku.
Ten mecz niczego nie przesądza ale daje nadzieję nam i piłkarzom
Ramsey dzisiaj rozegrał mecz w stylu Ozila, coś się pojawił, ale głównie go nie było.
Mimo wszystko dałbym szansę Lichsteinerowi. Bądź co bądź rzadko grał na swojej pozycji, bo często na lewej, na wahadle albo na trzecim ŚO. Mniejsze doświadczenie, większa odpowiedzialność to i błędy bardziej widoczne.
Swoją drogą dzisiaj Laca zjadł Aubę a i Gabonczyk zakończył swój mecz w momencie zejścia Francuza..
No ale nie można ganić za zmiany człowieka, który przez 20 kolejek był chwalony przede wszystkim za zmiany, no ale tu hipokryzja na porządku dziennym.
3 sprawa, ciekawy jestem co teraz fanonierzy powiedzą o Ozilu? Jednak bez niego gorzej czy lepiej? :D po ostatnim meczu fanboje mieli używanie a teraz? Jak to z nim w końcu jest?
I jeszcze dzisiaj jest sobota!!!!
Ramsey zbiera pozytywne komentarze, bo teraz to nie jest pomocnik Arsenalu, tylko gwiazda Juventusu.
Z całą sympatią do Aarona, mecz w jego wykonaniu nie był jakiś wybitny, ale to tylko dlatego, że nie wchodził w pole karne i nie miał okazji by strzelić bramki.
Nie zaliczył też jakiś wybitnych prostopadłych podan.
ocena 7.
W grudniu mamy jeszcze 2 mecze. W jednym z nich dać szansę Osei-Tutu z rezerw Jeżeli będzie grał na poziomie Lichtensteinera, to musimy kupić/wypożyczyć nowego Po
@glock9mm: Co takiego? Wynik determinuje grę.
Miałem wrażenie, że chociaż cofneliśmy się to wciąż kontrolowaliśmy grę, ponieważ Chelsea niewiele potrafiła wykreować ze swojej przewagi.
Emery to Klopp 2.0
Cieszy mnie to zwycięstwo również przez wgląd na jego osobę.
Potrzebowaliśmy, potrzebował on sam takiego wyniku w tym momencie.
W Monako to dopiero mają szpital, 12 kontuzjowanych.
Wkurze sie, jesli na United nie wyjda rezerwy.
Już myślałem, że tu padnie remis a tu proszę.
Pozytywne zaskoczenie ;)
Laca strzelał
Manu
Chelsea
Tottenham
Atletico M
Liverpool
Man City
Jeśli ktoś pisze że Laca strzela tylko ogórkom to ma coś z głową.