Ferreira: Byliśmy ogłupieni
10.03.2010, 12:24, Łukasz Klimkiewicz 40 komentarzy
Podopieczni Jesualdo Ferreiry wsiadali do samolotu do Londynu ze świadomością, że jeśli marzą o obronie wyniku z Estadio Dragao i awansie do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, to na The Emirates czeka ich bardzo trudne zadanie. Ostatecznie zawodnicy FC Porto byli tylko tłem, wręcz statystami, przy wczorajszej grze Kanonierów.
Na konferencji prasowej po meczu z Arsenalem, szkoleniowiec The Dragons powiedział, że pogrom na Emirates Stadium spowodowany jest licznymi błędami, jakie popełnili jego podopieczni.
- Zaczęliśmy dobrze, ale popełnialiśmy błędy i chwilę później Arsenal zaczął to wykorzystywać. Wynik mówi sam za siebie. Arsenal dominował nad nami w każdym aspekcie gry, w każdym miejscu na boisku był od nas lepszy - powiedział Ferreira.
- Staraliśmy się zdobyć kontaktową bramkę, bo wiedzieliśmy, że ta może zmienić obliczę gry, ale nie udało się. Do samego końca Arsenal wykorzystywał nasze pomyłki. Zagrali naprawdę dojrzale. Popełnialiśmy błędy, które na co dzień nam się nie zdarzają, można powiedzieć, że byliśmy ogłupieni. Myślę, że brakowało również trochę szczęścia.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ich obrońcy nawet się nie ruszali kiedy Nari, Arsha lub Benio podchodzili do piłki. To spowodowało wysoką porażkę czyli 5-0.
Nie wiem,czy byli ogłupieni,czy tylko drewniani-faktem jest natomiast,że dali się rozłożyć na łopatki.
Może zabrakło im szczęścia, ale ono sprzyja lepszym w danym dniu. W pierwszym meczu im sprzyjało szczęście, a w rewanżu nam:) Wszystko się wyrównało.
Oczywiście trener Porto nie może powiedzieć, że ich zespół to inna bajka niż Kanonierzy ale zapewne o tym wie. Ten wynik to nie efekt pecha Smoków czy szczęścia Kanonierów. Arsenal jest zwyczjnie dużo lepszą drużyną i wynik wczorajszego spotkania nie jest niczym dziwnym ani niesprawiedliwym. Porto miało sporo szczęścia w pierwszym spotkaniu ale w Londynie Arsenal już grał swoje i nie dał szans Portugalczykom.
Brawo dla Jesualdo, że nie szukał jakiś wytłumaczeń, czy coś w ten deseń.
Racja - Arsenal zagrał bardzo dojrzale, ogólnie w tym sezonie, to się nie tyczy tego meczu, nawet gdy gramy słabo, to potrafimy wygrać, to jest aspekt mistrzowski.
qday.pl/reflink/83d5ce7adef7a800533ea070cdac3b32 polski lockerz!!
Za sama rejestracje dostajesz kubek i koszulke!!Są koszulki Interu,Barcy,Chelsea,ManU,Menchesteru City,Milanu.Juventusu,Liverpoolu,Arsenalu i innych klubów!!
Porto wcale nie było ogłupione. Są przecież przyzwyczajeni do gry na takim poziome o taką stawkę i przy tak głośnych kibicach rywali. W tamtym sezonie zremisowali 2-2 na Old Trafford. prawda jest taka że byli po prostu za słabi. Mówiłem to przed meczem i powiem teraz, nawet bez Cesca, RVP i Gallasa mamy 3 razy lepszy skład od Porto, jednak mimo tego nie spodziewałem się takiego wyniku (stawiałem na 2 gole przewagi). No cóż co klasa to klasa, pokazaliśmy że nawet bez 3 podstawowych graczy potrafimy utrzymać nerwy na wodzy i nie poddać się presji.
Mieliby szanse wygrać ale zamiast trenowac pieprzyli że mają większe szanse od Arsenalu
nie ma co sie sprzeczac z wynikiem, tka naprawde Porto nie strzeliloby nam w dwumeczu zadnej bramki gdyby nie glupota Fabiana
to że byli ogłupieni to również zasługa kibiców na ES - byli cudowni i tak głośni jak nigdy ;)
Po pierwsze: szczęście to każdy chciałby mieć. Po drugie: o braku szczęścia można mówić przy porażce 1-0, ale przy wyniku 5-0 to nie szczęścia brakuje, ale umiejętności. Po trzecie: szacunek dla tego pana, że potrafił przyznać, że byliśmy lepsi:)
Oba mecze powinny zakończyć się wygraną Kanonierów, prawda jest taka, że gdyby nie sędzia i wspaniała postawa naszego Fabiana, to po 1 meczu, bylibyśmy 1 nogą w ćwierćfinale. Ale, że przegraliśmy, to wydłużyliśmy nadzieje Porto na awans aż do rewanżu. Ale w Londynie nie ma mowy żebyśmy rozczarowali. Zresztą wynik mówi sam za siebie.
No, że tak się wyraże, każda drużyna ma te słabsze i lepsze dni. My zagralismy gorzej w Portugalii, jednak Porto nie potrafilo wykorzystać swojej przewagi tak jak my to zrobiliśmy, czym udowodniliśmy swoją wyższość nad rywalem. Komentarz Ferreiry byl zbędny i niepotrzebny
No przeczytałem wszystko, ale się uśmiałem ^^
Powiedział szczeże, a ja powiem że szczeże to my mieliśmy takie same problemy w pierwszym meczu, ale role sie zmienily.
Po 4 minutach gry , wiedziałem , że będzie pogrom . Zaczęliśmy z takim zapałem , z taką chęcią wygrania , że bramki to była kwestia czasu . Porto było tylko tłem dla naszych Kanonierów. O ile się nie mylę 2 strzały w światło , z tego 1 w środek bramki ,a drugi Nasri wybił z linii , to wszystko na co było stać Portugalczyków
I co teraz ci szczeka opadla co hehe :D
szczescie to oni mieli i to duze w pierwszym meczu ,na taka gre czekalem i za to uwielbiam ten klub
Daj spokój, co to w ogóle za frajda wypisywać komentarze na innych stronach fanowskich? Przecież to żenada. Moim zdaniem to ośmieszanie samego siebie i klubu. ;)
A później chodzi taka opinia jak o kibicach MU, że same dzieci skaczące ze strony na stronę i bluzgających bez powodu - nie chcę się kierować stereotypami, wiem, że są również ci rozsądni!
Zastanówcie się trochę zanim coś tam napiszecie..
ToMo_18--> taaa "weszłem" litości...
Porto było bardzo spięte. Trzeba powiedzieć, że w obronie zagrali katastrofę. Podeszli do tego spotkania bardzo spięci i było to bardzo widoczne. Zagrali bardzo słaby mecz i zasłużenie odpadli. Jednak mają duży potencjał i przy wyeliminowaniu kilu błędów będą bardzo groźni, co pokazali choćby w pierwszym spotkaniu.
no u siebie całkiem inaczej grali...
ide się pośmiać z nich :DD jak ja kocham czytać ich wyniki :D Np. tych fanów liverpoolu :DDD weszłem i patrze i obstawiali że wygrają z wingan 4:0 a tu prosze 1:0 i porażka xD
Fakt nie grali dobrze
DanteZZ ----> fc-porto.pl
fc-porto.pl , ja juz poczytalem ^^
macie może link do jakiejś strony fanów fc porto z polski?
chciałbym poczytać ich przed i pomeczowy wypowiedzi, pośmieje sie troche :D
Oj tam, panowie z NSport tak odwrócili sprawę, że to kopciuszek Arsenal wygrał z słabo dysponowanym wielkim FC Porto. Także głowa do góry Jesualdo! :D
Pokazaliśmy im jak gra wielki Arsenal :]
hehe albo "spiący Rycerze" ^^
podobały mi się słowa komentatora do gracza Porto "Dziurawe nogi" xD
To dokladnie pokazuje, ze w Porto nie mieli prawa z nami wygrac. To 2-1 dla nich to bylo ich szczescie.
Jak Arshavin wygrywa pojedynki główkowe z obrońcami Porto to wybaczcie.To był mecz jednej drużyny.
Obrona stała jak słupy momentami, nie postarali się :P
szczęście też by im nie pomogło. Zniszczyliśmy ich po prostu..
Tak, zabrakło trochę szczęścia, co on pierdzieli, lol?
W czym zabrakło szczęścia? Że dostali 5:0?
Rozumiem, gdyby mieli parę sytuacji, a Arsenal wygrał 1:0, to można tak powiedzieć. Ale wczoraj zagrali beznadziejnie, nie mogli liczyć na żadne szczęście.
Szczęściem dla nich było to, że tylko 5:0 wygraliśmy.
W sumie to jest mi ich szkoda bo przecież nie są przeciętniakami. Wczoraj niestety zagrali jak amatorzy co dobitnie wykorzystaliśmy. Póki co nie popadajmy w hurraoptymizm i spokojnie poczekajmy na losowanie rywali. Z tego co słyszałem to chyba 19 marca jest losowanie.
najlepiej sie robi tak nie gada sie przed meczem takiego czegoś jak stać nas na awns jedziemy po zwyciestwo tylko sie gra a tak to teraz macie nauczke nie ma to jak trening strzelecki przed kolejnym ligowym meczem ;]
fakt, Porto zagrało niezłe dwie minuty pierwszej połowy i dziesięć w drugiej - rzeczywiście, zabrakło trochę tego szczęścia.
Takich trenerów nie darze sympatia. Czasami Wenger tak samo sie zachowuje - to chyba taka mentalnosc trenerska jest.
A w czym zabrakło tego szczęścia?!
Kolejny trener który nie potrafi się całkowicie przyznać do bezsilności swojej drużyny.
Zawsze musi na końcu jakieś "ale"...