Francuski duet znów w akcji: Swansea 0:3 Arsenal!

31.10.2015, 16:54, 1175 komentarzy

Kto oglądał zeszłotygodniowe spotkanie pomiędzy Arsenalem a Evertonem na Emirates, ten przeżył dziś małą powtórkę z rozrywki. Olivier Giroud i Laurent Koscielny po raz kolejny bowiem trafili dla Arsenalu, zapewniając swojej drużynie trzy punkty. Do zabawy włączył się jeszcze Joel Campbell i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla przyjezdnych.

Łabędzie nie okazały się aż tak straszne, a rządy Bafetimbiego Gomisa - który w sezonie 2014/15 dwukrotnie odbierał londyńczykom punkty - dobiegły nareszcie końca. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy umocnili się na pozycji wicelidera i spokojnie mogą myśleć o bardzo ważnym środowym pojedynku z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.

Poniżej składy obu ekip:

Arsenal: Cech - Bellerin, Koscielny, Mertesacker, Monreal - Coquelin, Cazorla - Campbell (84' Gibbs), Özil (90' Iwobi), Alexis - Giroud (84' Chambers)

Swansea: Fabiański - Naughton, Fernandez, Williams, Taylor - Ki Sung-Yueng (85' Britton), Shelvey - Ayew, Sigurdsson, Montero (78' Barrow) - Gomis (85' Eder)

Pierwsza okazja dla Arsenalu zmarnowana przez Monreala. Dośrodkowanie kierowane było do Oliviera Girouda, lecz ostatecznie futbolówkę przejął Hiszpan, który oddał niecelny strzał po ziemi. Przez większość czasu przy piłce jednak gospodarze.

W 16. minucie ładną akcję przeprowadzają londyńczycy. Campbell otrzymuje niezłe podanie od Girouda, uderza, ale myli się nieznacznie i futbolówka przelatuje obok słupka Łukasza Fabiańskiego.

Bellerin ratuje skórę Kanonierom! Gomis otrzymał fenomenalne podanie od kolegi z drużyny, wyszedł sam na sam z Cechem, minął go, ale w ostatnim momencie Hector wybił mu spod nóg piłkę na rzut rożny.

Francuski snajper Swansea znów w roli głównej - tym razem główkuje na bramkę Cecha, lecz golkiper Arsenalu interweniuje. W odpowiedzi na tę próbę, Giroud myli się z kilkunastu metrów, strzelając z pierwszej piłki.

Rzut wolny Sigurdssona trafia w mur, a późniejsze uderzenie głową Shelveya ląduje na górnej siatce bramki. Niedługo potem drobnego urazu donzał Naughton. Zawodnik pozbierał się po krótkiej chwili i zmiana nie była potrzebna.

Kontuzja Girouda, która nie wygląda najlepiej... Snajper The Gunners wstał na szczęście o własnych siłach i może kontynuować grę. Arbiter natomiast doliczył trzy minuty, a później zaprosił nas na przerwę.

Świetne otwarcie Arsenalu! Mesut dośrodkowuje celnie z rzutu rożnego na głowę Girouda, który pięknym strzałem pokonuje Fabiańskiego! Ważna bramka ważnego piłkarza na 1-0!

Swansea nie czeka i od razu stwarza zagrożenie. Sigurdsson próbuje z dystansu, ale Petr Cech zatrzymuje go wspaniałą interwencją. Golkiper Arsenalu zmuszony do pracy chwilę później po kornerze, ale znów jest bezbłędny.

Ki ukarany żółtą kartką. Koscielny natomiast wybija piłkę z linii bramkowej po strzale Ayewa, lecz ten i tak znajdował się na pozycji spalonej.

W 71. minucie londyńczycy podwyższają prowadzenie! Koscielny i Giroud walczą na piątym metrze w powietrzu o piłkę z Łukaszem Fabiańskim. Polak myli się w tej sytuacji, żaden z Francuzów go przy tym nie fauluje, futbolówkę opanowuje spokojnie Laurent i z najbliższej odległości pakuje ją do pustej bramki. 2-0!.

Kolejny gol dla przyjezdnych! Özil przeprowadzając świetną akcję na lewej flance, udowadnia swoją klasę, dośrodkowuje w pole karne, piłka trafia ostatecznie pod nogi Campbella, który spokojnie ją przyjmuje i pokonuje golkipera rywali. Reprezentant Kostaryki bezsprzecznie dziś na to zasłużył. 3-0!

Kolejna dobra interwencja Cecha, tym razem po indywidualnym rajdzie i strzale kapitana Swansea, Ashleya Williamsa. Barrow wchodzi za Montero.

Roszady w szeregach The Gunners Chambers zastępuje Girouda, a Gibbs Campbella. Brawa dla obu za dzisiejszy występ. Zmienia też Monk - na boisku pojawiają się Britton i Eder, schodzą z niego Ki oraz Gomis.

W końcówce działo się jeszcze kilka ciekawych rzeczy - Willams dostał żółtą kartkę, Sanchez i Özil zmusili do interwencji Fabiańskiego, a Wenger ściągnął Mesuta, wprowadzając Iwobiego. Dorzucone zostały cztery minuty, po upływie których mecz się zakończył.