Genialny występ Messiego, Barcelona 4-1 Arsenal
06.04.2010, 21:39, Rafal Mazur 1420 komentarzy
Ogromna wrzawa, niesamowite emocje, wielkie nadzieje i oczekiwania - te wszystkie czynniki towarzyszyły graczom londyńskiego Arsenalu i FC Barcelony, którzy stoczyli zażarty bój o awans do półfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Bliżsi szczęścia okazali się piłkarze Barcy, którzy rozgromili londyńczyków 4-1, głównie za sprawą wyśmienitej postawy Leo Messiego, dzięki czemu uzyskali promocję do dalszej gry w Champions League.
Przypomnijmy, że pierwsza potyczka na Emirates poza szczęśliwym zakończeniem dla podopiecznych Wengera, miała także swój dramatyczny przebieg, gdyż przysporzyła sympatykom The Gunners niezapomnianych emocji, a do długiej listy kontuzjowanych dołączyli kolejni zawodnicy.
Wracając do dzisiejszego spotkania, Arsene Wenger dokonał kilku znaczących zmian w pierwszej jedenastce. Od pierwszych minut zagrali między innymi Mikael Silvestre, Tomas Rosicky i Theo Walcott. Warto dodać, iż na ławce gospodarzy zasiadł Thierry Henry.
Dokładnie o godzinie 20.45, sędzia główny - Wolfgang Stark - rozpoczął dzisiejsze, niesamowite zawody, dając tym samym znak kibicom do wsparcia swoich ulubieńców okrzykami.
Już w 3. minucie gry szybkie rozegranie zawodników Barcelony, po czym strzał z okolic szesnastego metra oddał Messi. Almunia wyciągnął się niczym struna, parując futbolówkę na rzut rożny.
Po kilku minutach można było odnieść wrażenie, że gra była dość wyrównana, jednak z lekkim wskazaniem na Barcelonę, która to częściej zagrażała bramce gości.
Chwilę później Gabriel Milito brutalnie potraktował Samira Nasri, który po tym zagraniu długo nie mógł wstać na murawę. Po kilku minutach Francuz na szczęście powrócił do gry.
W 18. minucie zapanowała euforia w sektorach zajmowanych przez sympatyków Arsenalu. Abou Diaby otworzył drogę do bramki Walcottowi, który swoją nieziemską szybkością pomknął w stronę pola karnego. Anglik zdecydował się odegrać do Bendtnera, który dopełnił tylko formalności! 1-0
Jednak radość Kanonierów nie trwała długo. Katastrofalny błąd popełnił Mikael Silvestre, który nie wiedzieć czemu, odegrał futbolówkę do Messiego. Argentyńczyk uderzył z niezwykłą siłą, czego nie miał szans wybronić Almunia. 1-1!
Po zdobyciu bramek przez obie strony, tempo spotkania nieco się uspokoiło. Przeważała gra w środku pola, mimo że wielokrotnie Lionel Messi stwarzał zagrożenie Kanonierom.
Niestety, w 36. minucie gry nastąpiło niemałe zamieszanie w polu karnym, w którym znakomicie odnalazł się nie kto inny, tylko Leo Messi. Młody napastnik posłał futbolówkę nad interweniującym Almunią. 2-1!
W 41. minucie Messi pogrążył The Gunners. Po dograniu Pedro, w sytuacji jeden na jeden znalazł się właśnie Argentyńczyk, który po raz kolejny w dziecinnie łatwy sposób pokonał naszego hiszpańskiego golkipera. 3-1
Do końca pierwszej części gry przeważały ataki Blaugrany, która ani na trochę nie zwalniała. Po upłynięciu dwóch dodatkowych minut, Wolfgang Stark zakończył pierwszą połowę. Wynik meczu nie uległ zmianie, 3-1!
Po 15-minutowej przerwie, zawodnicy obu ekip powrócili do gry, by rozegrać decydującą o losach awansu - drugą część gry.
W 52. minucie pierwsza zmiana w ekipie gospodarzy. Boisko opuścił kontuzjowany Eric Abidal, który został zastąpiony przez dobrze notowanego Maxwella. Dwie minuty później, Yaya Toure zmienił Bojana.
Po upływie kilkunastu minut wydawało się, iż gra The Gunners zdecydowanie zmieniła się na lepsze. Londyńczycy kontrolowali przebieg gry, a co za tym idzie, nie pozwalali przeciwnikowi na wiele.
W 58. minucie bardzo infantylne zachowanie defensorów Barcy, po którym piłkę przejął Bendtner. Duńczyk został jednak zatrzymany przez Milito.
W 63. minucie Arsene Wenger zdecydował się zmienić Mikaela Silvestre'a. Miejsce Francuza zajął Emmanuel Eboue. Chwilę potem Bakary Sagna przytomnie dograł futbolówkę po ziemi do Rosicky'ego, który zamiast pomyśleć lub dokonać zwodu, strzelił na wiwat.
W 71. minucie spotkania Leo Messi sprytnie zagrał do niepilnowanego Pedro; ten jednak niecelnie uderzał na bramkę Arsenalu. Zaraz potem londyńczycy przeprowadzili kontratak, rozpoczęty przez Clichy'ego. Francuski obrońca wrzucił piłkę wprost na głowę Bendtnera, wcześniej jednak arbiter liniowy podniósł chorągiewkę.
Kilka minut później, Eduardo zastąpił na murawie zmęczonego Czecha - Tomasa Rosicky'ego.
Im bliżej ostatniego gwizdka, tym bardziej widać było pewność w poczynaniach Katalończyków. Mimo wielu starań defensorów gości, brylował nadal Messi, który z pewnością był najlepszym zawodnikiem na murawie.
W 87. minucie kolejny cios ze strony Barcy. Leo Messi popisał się niesamowitym rajdem w głąb pola karnego Kanonierów, po czym ograł Vermaelena i Clichy'ego i na raty pokonał Almunię! 4-1!
Do końca spotkania nic nie uległo już zmianie, a Barcelona pewnie zmierzała po awans do półfinału Ligi Mistrzów. Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie znakomita postawa Messiego, wynik wyglądałby zupełnie inaczej. Można byłoby wymieniać jeszcze mnóstwo czynników, które złożyły się przegraną gości, lecz nie ma to większego sensu, ponieważ Barcelona była wyraźnie lepsza, pokazując rywalowi klasę.
Miejmy nadzieję, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów nie zdeprymuje londyńczyków do dalszej walki na innym froncie - Premier League, więc zapomnijmy o dzisiejszym niepowodzeniu i skupmy się na walce w lidze angielskiej.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Walczmy teraz w Premier League
gibbs i djuru i tak by siedzieli na lawce
maciekbe --> Właśnie poczekajmy, aż pójdą spać. Wtedy wymienimy się zdaniami na temat meczu i w normalny sposób podyskutujemy:) Mam nadzieję, że wielu sezonowców opuści naszą drużynę po tym spotkaniu!
no i co ja wam moge powiedziec w sumie nie przegralismy z byle kim ale fakt faktem nie bylo pomyslow na gre silvestre...bez komentarza moze nasri srednio clichy dobry wystep bendtner strzelil niby ale tez nie za dobrze wyrozniajacych sie graczy z arsenalu nie bylo w FCB za to byl jeden niestety no nic poczekam jak zwykle do nastepnego sezonu z nadzieja ze cos wygramy tyle mi zostaje pozdro dla fanow arsenalu aby do przodu:)
Jeśli chodzi o transfer Fabregasa, to szczerze, jeśli tak kocha tą swoją Barcę, to niech idzie, a Wenger już wyciągnie odpowiednią kwotę od Katalończyków... Im szybciej Arsenal spłaci dług za stadion tym bardziej świetlana przyszłość przed klubem. A jak mam oglądać użalającego się Fabsa, że strzelił bramkę, to wole nie mieć go w drużynie.
Moja lekcja to zakupic wkoncu kogos kto juz jest kozak a nie bedzie nim jak skonczy 17 lat haha
Trzeba zdać sobie sprawę,że bez transferów nic zrobimy takie przegrane jak z ****si ManU teraz z Barcą czy remisy z cieniuchami dają do myślenia ale co Nam zostaje kochać i płakać.
inetr juz dostal od barcy wiec barca juz jest w finale
Q.wa Dzieci patrzcie na wypowiedzi kibiców innych drużyn. Choć to przeciwnicy ale zachowują honor i godność a nie jak wy. Ludzie ogarnijcie sie. Masz kogoś wyzywać,poniżać itd. to lepiej nie pisz. Pokaż że jesteś prawdziwym kibicem.
Teraz trzeba się skupić na kolejnym spotkaniu z Tottenhamem i na całej PL. DUMNY PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNY PO PORAŻCE!
Mysle ze wenger sie wkoncu zesra ze strachu i kupi dwoch klasowych zawodnikow
Edward -> w 1 meczu nie było Robina, Gibbsa, Djourou i Ramseya ;pp
Nie ma co się załamywać! Barca to najlepsza drużyna globu! Musimy z tego dwumeczu wyciągnąć wnioski. To jest lekcja, z której trzeba skorzystać.
semper fidelis ARSENAL!!!
szkoda, że zmiana za rose tak późno. Teraz pozostaje walka o ligę!!!
I jeszcze jedno: jako kibic Arsenalu i Barcy miałem potężny problem w podejściu do tego meczu, ale dałem radę. Szkoda tylko, że tak wielu "fanów" Arsenalu pokazało jakimi są miernotami, nie mając za grosz szacunku dla lepszego rywala. Nie wiem czy to są Ci tak często komentowani "sezonowcy", ale żal mi czytać takie komentarze właśnie tu - bo zawsze sądziłem że oni produkują się na onetach i interiach, a strony dla fanów zostawiają fanom. Jak widać - chamstwo się szerzy...
A na pewno Wenger nie ma co robić, tylko czytać komentarze na kanonierzy.com -.-
Czekamy, aż się adamy20u87547958 położą spać, będzie można spokojnie wymienić zdania.
Zapowiada się na kolejny sukces Barcelony w LM...nie wiem, kto z pozostałych drużyn jest w stanie ich zatrzymać... może Mourinho ? nasz Boss nie jest mistrzem taktyki, może Inter sobie poradzi.
kot1----> a chciałbys fabregasa z powrotem w barcelonie???
mozesz mu obrobić g--ę!!! :p
Trzeba to przyznać, zlali nas 4:1.
Bramki strzelał messi, ale cała barcelona nas rozklepała, wiec takie teksty ze barca to tylko messi sa smieszne.
Nasi grali fatalnie i z taka gra w LM półfinał to max, ale musze pochwalic jednego kanoniera, czyli Clichy'ego bo grał tak jak z poczatku sezonu :) Naszescie wrócił do formy.
Do reszty komentujacych, przestancie płakać i spojrzcie prawdzwie w oczy, dostalismy baty i tyle. Trzeba sie skupic na PL bo tam walka toczy sie dalej.
I niech Inter wygra tą cholerną Ligę Mistrzów, życzę im tego z całego serca!
Dla mnie Kanonierzy i tak są mistrzami nie zważając na to co zaprezentowali w dzisiejszym meczu :]
ta ta nie mieliscie pelnego skladu jasne. a w 1 meczu z podtsawowego brakowalo tylko robina jak byscie nie wiedzieli
bobo- nowy trener ? ŻE CO PROSZĘ !? Ty chyba nie wiesz ile Wenger zrobił dla tego klubu !
kot1 chcę tylko powiedzieć że karny zasłużony to wszystko...
Olo ma racje - wygrali - byli lepsi i tyle - Clichy świetny mecz...walczył na maxa...GO GO ARSENAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słabi poprostu slabi!!!!!:( juz nic nie bedzie... zakupy Panie Wenger zakupy!!!!!
Trudno było minęło...
Rosa strasznie zawodził w tym meczu, za silvestrem nigdy nie byłem, a eduardo także nic nie zmienił po wejściu.
a co do ławki rezerwowych to trzeba ją wzmocnić.. nie można wciąż czekać ,aż eduardo się przebudzi i rosa zacznie grać swoje a djouru przestanie być kontuzjogenny :)
Mir4ge - nas to nie obchodzi, że katalońscy kibice lubią Arsenal.
Messi jest niesamowity a my... Jak Wenger nie zrobi transferów to o niczym nie możemy myśleć. Transfery albo nowy trener.
Jakby nasza obrona w całości grała dużo lepiej na środku pomocy grałby Song i w ataku RvP to moglibyśmy wygrać bo było to w naszym zasięgu.
Jak ja widzę, że ktoś tutaj narzeka na naszych piłkarzy to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają. Wiadomo przecież, że chcieli wypaść jak najlepiej. Na pewno nie chcieli przegrać, to chyba logiczne. I jak słyszę słowa, że Bendtner jest jednym z najgorszych w drużynie to już w ogóle żal dupę ściska ! Dzięki niemu jest ten jeden gol, przynajmniej jeden... ;] Nie ma się co przejmować i trzeba grać dalej. W lidze angielskiej czeka nas mistrzostwo. :)
Przypominam, że to Chelsea odpadła w 1/8
Dzięki chłopaki za walkę! Co by dużo nie mówić, wystawienie Mikaela na środku obrony było samobójstwem. Lepszą opcją byłoby postawienie nawet na Sagne, który zagrał lepiej. W ogóle druga połowa w naszym wykonaniu była w miarę dobra. Naszym najlepszym zawodnikiem był dziś bez wątpienia Clichy. Arsene niestety taktycznie dał się załatwić jak jakiś kompletny amator niestety... Messi na środku ataku kompletnie nas zniszczył. Trzeba też zauważyć, że przez bodajże 3 minuty byliśmy w półfinale...
MArex jaka sportowa złość ty chyba oglądałeś inny mecz jak dla mnie wy*****e było zero presingu z naszej strony zero wiary jedno wielkie G ale tego sie spodziewalem wiec nie mam doła
Panowie, nie ma co rozpaczać, Barca wygrała i tyle, skupmy się na wzmocnieniu składu oraz PL, to może za rok...
No i mamy końcowy wynik Arsenal pokazał na co go stać i zagrał bardzo dobrze walczyli do końca no ale nie udało się wygrać i awansować dalej teraz Kanonierzy powinni się skupić tylko i wyłącznie na rozgrywkach Premier League :]
jesteście gorsi niż kibice Realu, przynajmniej są obiektywni. nie byliście zagrożeniem dla nas przez moment i trudno się z tym pogodzić, bo Barca zwolniła i już odzywa się euforia.
eh kiedy Messi zdobywa GB, to głosy że słaby bo nie istnieje bez Xaviego i Iniesty, kiedy Barca wygrywa to tylko dzięki Messiemu nawet jeśli w 1 meczu zagrał słabo a Arsenal i tak 3/4 meczu nie istniał i dostał karnego z dupy i tak dalej żyjcie złudzeniami i przejżyjcie na oczy
Arsenal na zawsze w moim sercu i nic tego nie zmieni nawet taki Messi .Arsenal 4 Ever :)
nie chce nic mówić ale moim zdaniem Sol by sobie lepiej poradził a gdyby ktoś inny miał opaskę kapitana może by jakoś zachęcił do walki
pierwsze co pomyślałem po golu Bendtnera to że spokojnie już mamy ten mecz w kieszeni tylko trzeba mądrze rozegrać sekundy później gol...
szkoda liczę na potknięcia man u chelsea i zwycięstwa Arsenalu będzie dobrze :)
I zaczyna się wyzywanie, nauczcie się przegrywać 4:1 to nie różnica 1 bramki. Messi i Xavi robili co chcieli, Milito czyścił praktycznie wszystko. Poza pressingiem to stwarzaliście mało zagrożenia, zaledwie 2,3 strzały. Posiadanie piłki też na korzyść Barcy.
Dobra, stało się, trudno. Teraz trzeba się skupić na lidze. Bo jeżeli nie będziemy wierzyć, że Arsenal sięgnie po puchar to tak też się stanie. Nie ma sensy "gdybać" aniu kłocić się co mógł zrobić Wenger, a co powinen zrobić teraz. kibicoweasć i nic więcej, dobranoc
przegralismy bo nie mielismy pelnego skladu i zmiennicy nam zawalili dzisiaj bramki, Silvestre nie powinien miec miejsca w takiej druzynie w ogole. Widzicie ze taka Barca nie miala dwoch srodkowych obroncow a i tak zagrali calkiem dobrzy Marquez i Millito a u nas nie ma Gallasa i juz gra taki leszcz jak Silvestre ktory najlepsze lata ma juz zdecydowanie za soba.
Fatalny mecz Rosicky'ego, nic mu dzisiaj nie szlo i zmarnowal genialna sytuacje na zdobycie gola bo bal sie przyjac pilki i podejsc z nia dwa metry. Nasi zawodnicy poprostu sie przestraszyli wielkiej Barcelony i dlatego przegrali, brak nam mentalnosci zwyciezcy.
Zeby wygrywac to oprocz pelnego skladu musimy miec wiecej zmiennikow w obronie bo na dobra sprawe mamy tylko 4 dobrych podst obroncow i na zmiane Eboue ktory raczej grywa w pomocy i tyle bo Campbell moze zagrac raczej tylko w ostatecznoci bo to juz nie te lata, a Silvestre nie powinien grac nawet w ostatecznosci. Traore mnie nie przekonuje zupelnie bo wg mnie to slaby gracz i szkoda tylko ze na tak dlugo wylecial Kieran Gibbs bo w nim jest jeszcze nadzieja, ale nie ma zmiennikow na srodek obrony takich pozadnych, solidny zmiennik to Djourou ale nie wiem czy ktos pamieta ze mamy takiego gracza w druzynie bo leczy kontuzje juz kilka miesiecy.
kobza w sumie ja też byłem w koszulce i szaliku AFC ale ja tak na każdym meczu wiec nie ma co gadać...
Komentarz na dobranoc:
Prawdę mówiąc już po wylosowaniu Barcelony nie widziałem wielkich szans - jakby nie było to obecnie najlepsza drużyna na świecie, która czasem gra słabiej, szczególnie na wyjazdach - ale u siebie bije i kopie prawie każdego... O ile po pierwszym meczu byłem miło zaskoczony /oczywiście walką w II połowie/, o tyle raport na temat kontuzji rozwiał wszelkie nadzieje. Wybaczcie, ale takim dostępnym składem ciężko gra się z Wolverhampton u siebie, a co dopiero z Barceloną na wyjeździe... Nie ma kluczowych graczy, nie ma kluczowego wyniku. Proste. Dziś nie miał kto pociągnąć gry, nie było lidera, nie ma awansu. Dziękuję za tą edycję LM bo była naprawdę fajna ale bardziej niż na iluzorycznych transferach, które MOŻE będą skupiłbym się na problemie ciągle powracających kontuzji - bo to jest prawdziwy problem Arsenalu. Coś jest nie tak z przygotowaniem fizycznym, bo prawie za każdym razem jak widzę upadek zawodnika to po chwili widzę jak się łapie za nogi, z lekka kuleje, a po meczu okazuje się że musi pauzować. Nie może być tak że przychodzi decydujący moment sezonu a podstawowi i najlepsi zawodnicy są ciągle kontuzjowani!!! To jest problem. Czy dzisiejszy Arsenal zawiódł ? Uważam że nie. Po prostu nie było komu pociągnąć tej drużyny...
Nie wiem czy Barcelona jest najlepsza na świecie, za to na pewno wiem, że Messi na pewno jest :)
adam260095-----> idź się leczyć dzieciaku, a nie rozmawiać o futbolu.
Ludzie co wy ciągle o tym Robinie?W jakim wy świecie żyjecie?Co wy myślicie, że co? Że wróci i będzie grał tak jak wcześniej?Tak będzie grał tak jak wcześniej i pewnie i lepiej!Tylko wiecie co?Znowu go złapie go kontuzja!Tak to już jest i pogódźcie się już z tym.Kiedy Robin zagrał cały, calutki sezon?Ja nie pamiętam takiego sezonu.Niestety jedna czy dwie ciężkie kontuzje i zawodnik ma już całą piłkarską karierę w gruzach.Niesyty tak jest z Robinem.Człowiek szklanka. :C
Chłopaki, Niklas ma tyle goli co Rooney. Przegonić może go tylko Ibra i nasz przyszły piłkarz Chamakh. 5 goli w LM to sporo. Choć Messi 80% tego strzelił w jednym meczu :/
Coz wynik nie odzwierciedla tego co dzialo sie na boisku jednak wydaje sie ze wygrana Barceolny dosc zasluzona ( chociaz kto wie co by sie stalo gdyby sedzia nie odgwizdal nieslusznego spalonego w pierwszej polowie gdy jeden z waszych wychodzil na czysta pozycje ). Szkoda tylko ze obie druzyny nie mogly spotkac sie w najsilniejszych zestawieniach. Mam nadzieje ze nie podkupimy wam Fabregasa (chociaz nie ukrywam ze jesli tak sie stanie to bede bardzo zadowolony ) a w najblizszym okienku w koncu sie wzmocnicie zamiast oslabiac i za rok spotkamy sie w finale.
Pozdrowienia dla kibicow mojej ulubionej angielskiej druzyny ( i wierzcie mi ze wielu kibicow Barcelony rowniez bardzo lubi Arsenal)
Co z tego, ze nie grali nasi najlepsi? u nich tez brakowalo podstawowych zawodnikow.. tylko, ze w Barcelonie ma ich kto godnie zastepowac.. a u nas to kuleje juz od dawna, nie zaczniemy robic transferow to nic nie osiagniemy.. przykre ale prawdziwe.