Gibbs obszernie przed meczem z Liverpoolem
06.02.2014, 23:20, Michał Koba 22 komentarzy
W 25. kolejce Premier League Arsenal zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Liverpoolem FC. Przed meczem w bardzo zdecydowany sposób wypowiedział się obrońca gości Kieran Gibbs, który wierzy, że Kanonierzy mają szansę na wysłanie wszystkim wiadomości, mówiącej o tym, że są oni poważnymi kandydatami do mistrzostwa.
The Gunners do spotkania na Anfield podejdą jako liderzy tabeli, którzy z dwupunktową przewagą wyprzedzają City oraz Chelsea. Pojedynek ten rozpoczyna maraton jedenastu trudnych meczów, które mogą zdecydować o pozycji podopiecznych Wengera na koniec sezonu.
Już w przyszłym tygodniu Arsenal będzie mierzył się z Manchesterem United oraz ponownie z Liverpoolem, ale tym razem w ramach rozgrywek FA Cup. Natomiast 19 lutego czeka na nich pierwsza potyczka z Bayernem Monachium o awans do ćwierćfinału Ligii Mistrzów.
Gibbs zgadza się, że nad zespołem ciąży duża presja, ale jednocześnie jest pewien, że Kanonierzy są gotowi przyjąć wyzwanie i pokonać Liverpool, tak jak to miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku.
- Myślę, że jeśli wygramy w sobotę, to wyślemy wszystkim ostrzeżenie, że trzeba się z nami liczyć. Musimy zagrać tak, jak w spotkaniu u siebie w pierwszej części sezonu.
- Przed tamtą potyczką nie zaliczyliśmy żadnego ważnego meczu i pomimo że byliśmy na szczycie tabeli, ludzie mówili: 'Ten pojedynek ustawi ich do pionu'.
- Teraz będzie bardzo podobnie, gdyż przed nami bardzo wiele ciężkich spotkań, które są dla nas kolejnym testem. Od najbliższej soboty będziemy poddawani coraz to trudniejszym próbom.
- Nie często zdarza się grać przeciwko Manchesterowi United, Liverpoolowi FC i Bayernowi Monachium w ciągu kilku dni. Dlatego świetnie będzie być częścią sytuacji, w której mierzysz się z najlepszymi teamami na świecie. Każdy cieszy się na wielkie pojedynki, a ten sobotni będzie kolejną okazją do pokazania naszej siły.
Pomimo tego, że Manchester City oraz Chelsea FC tracą do lidera dwa punkty, to przez większość ekspertów właśnie drużyny Pellegriniego i Mourinho uważane są za faworytów w wyścigu po mistrzostwo. Jednak Gibbs stanowczo twierdzi, że Arsenal jest w stanie utrzymywać swoją przewagę.
- Do końca sezonu pozostało czternaście kolejek i w takiej sytuacji najważniejsze jest być konsekwentnym. Drużyna, która najlepiej się z tego wywiąże, oczywiście zdobędzie tytuł.
- Mamy luty i jesteśmy na szczycie tabeli, więc musimy być przekonani, że możemy wygrać ligę. To jest właśnie sposób, w jaki chcemy patrzeć na całą sytuację. Liderujemy przez lwią część sezonu, co bardzo nam odpowiada. Cieszymy się wspólną grą i to jest najważniejsze.
- Moim zdaniem jesteśmy świadkami jednej z najbardziej emocjonujących kampanii Premier League od kilku ładnych lat. Każdy musi znajdować w tej sytuacji przyjemność.
Lewy obrońca Kanonierów wypowiedział się także na temat poniedziałkowego meczu na szczycie pomiędzy Manchesterem City i Chelsea FC, z którego obronną ręką wyszli The Bules. Londyńczycy po bramce Ivanovicia wygrali z The Citizens 1:0.
- Chelsea wygrała w poniedziałkowy wieczór, bo właśnie cieszyła się grą. Nie nakładano na nich tak dużej presji, jak na City, ponieważ w ich drużynę nie wpompowano tak ogromnych pieniędzy.
- Ekipy, na które od początku się nie stawia, grają potem bez ciśnienia. Jednak nie chcemy oceniać naszych szans na wygranie Premier League - po prostu chcemy to zrobić – odważnie zakończył Kieran.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Chelsea i $ity są głównymi faworytami tylko dla tego, że przez ostatnie lata te kluby osiągały więcej niż Arsenal. Mimo wszystko i tak taka sytuacja działa na naszą korzyść, ponieważ nie ma na nas zarzuconej tak wielkiej presji. Jeśli teraz wygramy wszystkie te spotkania pod rząd to ludzie zaczną zmieniać swoich faworytów, chociaż wydaje mi się że gdzieś będziemy musieli "nie wygrać".
IMO z Live powinien zagrać Gibbs, Nacho jest kompletnie bez formy
Liczę żę Gibbs pomoże nam w zwycięstwie
Remis będzie sukcesem? Spójrzcie może na tabelę, czy poprzednie mecze przeciwko nim.
Fajnie by było odskoczyć City i Chelsea tak na 5 pkt ;) Oby jutro Kieran wreszcie zagrał od 1 minuty ;)
Mam nadzieję że Gibbs wyjdzie w podstawie na Anfield bo Nacho w obecnej formie jest beznadziejny.
Dobrze by było gdyby Kieran wyszedł jutro w pierwszym :-)
Remis? Tylko zwyciestwo. Nie mozna sobie pozwolić nawet na porażkę z City czy ****ami. Wiadomo, ze to groźniejsze drużyny. Z Liverpoolem, Evertonem, Totkami i United musza byc po 3 punkty, bo prawdopodobnie moze okazac sie to zbyt duza strata punktow i gdyby cos poszlo nie tak, bardzo trudno będzie to odrobić.
remis wywieziony z anfield będzie dużym sukcesem
Ja mam wrażenie, że nikt z postronnych nam nie kibicuje, a wszyscy rzucają kłody pod nogi i liczą, że zaczniemy seryjnie przegrywać. "Bo to Arsenal i oni przecież nie umieją wygrywać". Ale nic, trzeba być silnym, skupionym i robić swoje. :)
Oby ten maraton był bardziej udany niż grudniowy...
W Chelsea też wpompowana kupe hasju ;d Ich skład był niewiele tańszy niż City.
Lubię tego gościa. XD
"- Chelsea wygrała w poniedziałkowy wieczór, bo właśnie cieszyła się grą. Nie nakładano na nich tak dużej presji, jak na City, ponieważ w ich drużynę nie wpompowano tak ogromnych pieniędzy."
widziałem gdzieś porównanie 11 z tamtego meczu no i o kilka milionów to chelsea miała "droższy" skład jak patrzymy na cene ich przyjścia do klubu
Kieran powinien wystąpić w tym meczu i pewnie tak będzie. Jest szybszy i nie daje się odgrywać tak łatwo w pojedynkach 1 na 1 jak Nacho. W napadzie mamy kim postraszyć i liczę na dobry mecz Giroud.
"Chelsea wygrała w poniedziałkowy wieczór, bo właśnie cieszyła się grą. Nie nakładano na nich tak dużej presji, jak na City, ponieważ w ich drużynę nie wpompowano tak ogromnych pieniędzy."
ekhm
Bardzo pozytywne słowa Gibbsa. Mam nadzieje, że to on w sobotę wyjdzie w pierwszym składzie, a nie Monreal. Hiszpan ostatnio zalicza po prostu przeciętne/dobre występy, ale ja dałbym znowu szansę Kieranowi. Widać, że jest naładowany pozytywną energią i czeka na swoją szansę. Jutro po prostu musimy zdobyć trzy punkty. Łatwo nie będzie, ale jestem jakoś dziwnie spokojny o trzy punkty. :p
No akurat ****si to też liczy się tylko dzięki $ Abramowicza, wcześniej byli średniakiem. Choć fakt, że ten proces trwa już kilka dobrych lat, a City chce nadganiać wszystkich w zaledwie kilka okienek wydając kosmiczne kwoty.
Ale taka szeroka kadra to ogromne wydatki na płace, a ich transfery to też w wielu przypadkach nie były tanie więc Chelsea niestety dużo zawdzięcza forsie.
w cfc nie wpompowano tak tak ogromnych ieniedzy? no nie wiem ;d
Teraz Mr Gibbs trzeba to jeszcze uczynić,a na Anfield to jednak nie to samo co w domu.Sformułowanie - ''derbów'' w kontekście spotkania city i chelsea może się jedynie odnosić do sąsiedztwa w tabeli.