Goal.com: Ramsey wypada na sześć tygodni

Szczerze to Ramsey i tak nic nie grał, wyszedł mu mecz z Crystal Palace, ktory dzieki niemu wygralismy. Odpoczynek na pewno mu sie przyda, dobrze ze z Jackiem wszystko jest w porzadku bo jego strata jak dla mnie byłaby bardziej odczuwalna.

Dobrze ktos napisał wystarczyło rotowac składem i by zaden zawodnik nie wypadł.

No to może wróci na Boże Narodzenie...

Bożeeeeeeeeeeeeeeee.

Kontuzje rozwalaja nasz system ktoremu i tak wiele brakuje do doskonalosci. Bedzie latanie dziur ktore moze roznie sie skonczyc.

Nie no za*ebiście po prostu...

Wroci za 3 miesiace tak lekka reka.

W ostatnich latach sytuacja wyglądała tak, że zawodnicy łapali kontuzje ze środka, po czym Rosa się leczył i ratował sytuację. Teraz tak kolorowo chyba z nim nie będzie, tym bardziej szkoda że już Czech jest bez formy... Ale może jeszcze nas poratuje ;)

no czyli tak ze 2 miechy odpocznie

Już się bałem że 6 miesięcy o.O tyle dobrego w złym

no to pięknie :(

Szkoda Ramsey'a, cały czas te kontuzje :\ Gdyby nie one byłby świetnym pomocnikiem, oczywiście teraz też można powiedzieć, że jest świetne, ale wiecie o co chodzi ;)

Nic się u nas nie zmienia...

Szkoda mi go, bo w koncu zaczal dobrze grac :/
#ChelseaFan

no to super

Shad ekspert ;)

No to pięknie ; /.

Ciekawe kogo następnego Wenger zajedzie.

do końca roku kontuzja ;/

dziwne to jest to, że jak grał słabo te dwa sezony temu to był cały czas zdrowy pomimo tego, że i tak był nagminnie wystawiany w podstawowym składzie. A od zeszłego roku i wzrostu formy coraz częściej łapie kontuzje mimo tego, że ma więcej wolnego i rozgrywa mniej meczy.

Nie! Co to ma w ogóle być? Nie jest przemęczony, początek sezonu, często odpoczywał przez jego problemy z kostką jak i zawieszeniu za kartkę z Besiktasem. Przepracował okres przygotowawczy i teraz tak nagle znikąd 6 tygodni? Arsenalowskie 6 tygodni? Przecież to się nie skończy w 3 miesiącach tylko może nawet dwukrotnie dłuższej absencji. Przyszedł niejaki Shad, a jest tak samo jak nie gorzej niż było jedyny plus to, że Diaby się trzyma, ale Ramsey to twardziel i nie jest podatny na kontuzje, aby co chwila wypadać z gry. Czemu w innych klubach czołowi gracze praktycznie nie mają kontuzji, Diego Costa z lekkim urazem, ale gra i to bardzo dobrze, a u nas kontuzja oznacza od razu przynajmniej miesiąc przerwy i to samo jest z Monrealem, przecież jemu nic nie było, a dalej nie może grać z jakiegoś niewiadomego powodu - To jest chore!

klasyk

Miało być kontuzji jak na lekarstwo, a wychodzi na to, że trzeba dalej szukać lekarstwa na kontuzje. Giroud, Debuchy, Sanogo, Monreal, Ramsey, Arteta, Wilshere, kto następny? Powrót Walcotta też się wydłuża, choć teraz to z nim trzeba się obchodzić ostrożnie. Z tygodnia na tydzień nasz skład się wyszczupla, a wielkich alternatyw nie mamy, poza niepewnymi juniorami. A trzeba przyznać, że o te alternatywy Boss w ogóle nie zadbał. Już przed rozpoczęciem okienka było pewne, że potrzebujemy DMa, po odejściu Vermaelena i Jenkinsona, było pewne, że kolejni obrońcy to mus. Poza Chambersem i Debuchy'm, który zastąpił nam Sagne, nikt nie dołączył. Ciekaw jestem co byłoby, gdyby Giroud nie doznał kontuzji, pewnie Welbecka również by nie było. Niestety teraz płacimy wysoką cenę za lekko przespane okienko. Zabrakło dwóch wzmocnień a obecnych kontuzji nie odczulibyśmy w taki sposób.

Przed nami dwa kluczowe spotkania, jeśli myślimy o 1. miejscu w grupie LM, to z Turkami trzeba zdobyć komplet punktów, a w obecnym stanie o to łatwo nie będzie. Za kilka dni gramy z Chelsea, a od tego zależy czy nasza strata do nich będzie wynosić 9 punktów czy tylko 3. Byłoby pięknie przyczynić się do ich pierwszej porażki w tym sezonie. Szalenie ważne mecze, a tyle kontuzji. Trudno, trzeba wierzyć w zwycięstwo, a w przyszłe okienko zaopatrzyć się w paru piłkarzy.

Widzę nic się nie zmieniło w sprawie kontuzji. Chcesz kontuzję idź do Arsenalu. Nie zdziwię się jak Diaby od nas odejdzie i resztę kariery będzie zdrowy jak ryba.

Jakby sie na siłę nie stawiało cały czas Ramseya do składu to może by tej kontuzji nie dostał, treningi, czasami 3 mecze w tygodniu zrobiło swoje. Wystarczy czasami rotować skłądem na słabszych rywali, ale po co u nas rotacja jest gdy zawodnik dostanie kontuzji.

Na początku przeczytałem sześć miesięcy i zamarłem, ale jednak sześć tygodni, ale to i tak mnie nie pociesza. :/ Tak jak poniżej też twierdzę, że trzeba liczyć się z trzy miesięczną pauzą od gry. Będzie ciężko bez Aarona, ciekawe co jeszcze z Mikelem. Oby informacje o Jacku się potwierdziły i niech zagra w środę bo stracenie Jacka byłoby teraz takim mega gwoździem. Niestety, ale znów mamy szpital w zespole, po raz enty...

czyli standardowy pakiet, 3 miesiące jak nic

ja obstawilem 3 miechy i pewnie trafie w dziesiatke. U nas nikt nie wraca na czas.

Czyli powtórka z tamtego sezonu będzie. Czy zobaczymy Ramseya w tym roku...wątpliwa sprawa.

To paradoksalnie moze pomoc Arsenalowi.

Smutne to trochę, że co roku powtarza się to samo, kontuzje, kontuzje, kontuzje. Nawet ten nowy spec z USA czy uj wie skąd nie pomógł. A co jeśli Wenger ma pecha i ściąga samych kaleczniaków :O

Damy radę... Wróci Diaby, jest Flamini, Cazorla, Ozil, AOX może grać na środku, Rosicky, Zelalem może na ławce usiąść...

Oby sie opamietal i przypomnial sobie , ze mial grac w prosty sposob efektywnie , a nie efektownie blaznowac . Diaby twoj czas w Afc nadchodzi .