Gol Nwaneriego nie wystarczył, Brighton 1-1 Arsenal
04.01.2025, 19:31, Łukasz Wandzel 1815 komentarzy
Kanonierzy utrzymali serię meczów bez porażki, ale zakończyli zwycięską passę, którą mieli w okresie świąteczno-noworocznym. Po wygranej z Brentford 1 stycznia Arsenal pojechał na Falmer Stadium, by zmierzyć się z ekipą Brighton & Hove Albion. To wyjazdowe spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1 i śmiało można określić je meczem dla koneserów. Poza dwoma golami, w tym jednym z rzutu karnego, londyńczycy i Mewy nie popisywały się skutecznością, choć gospodarzom należy oddać, że przez cały czas walczyli o punkty, goniąc wynik od 16. minuty.
Składy obu drużyn
Brighton: Verbruggen – Veltman, Van Hecke, Igor (66' Webster), Estupinan – Baleba, Ayari – Gruda (46' Minteh), O'Riley (46' Rutter), Adingra (62' Mitoma) – Joao Pedro
Arsenal: Raya – Partey, Saliba, Gabriel, Calafiori – Rice, Jorginho (64' Odegaard), Merino – Nwaneri (46' Martinelli), Jesus, Trossard
Mecz od początku do końca był wyrównany z zaznaczeniem faktu, że braki kadrowe po stronie Arsenalu i taktyczna gra drużyny Brighton, decydowały o małej liczbie strzałów (7 celnych). Mimo to Kanonierzy otwarli wynik spotkania tuż po upłynięciu pierwszego kwadransa. Ethan Nwaneri wykorzystał wolne pole i popędził z piłką prawym skrzydłem, po czym sam wykończył akcję.
Mewy próbowały szybko odpowiedzieć na straconego gola serią chaotycznych akcji, jednak pod bramką Davida Rayi zabrakło im skuteczności i trochę szczęścia. Za to w 34. minucie o pechu na pewno mógł mówić Simon Adingra. Matt O'Riley wystawił mu futbolówkę w obrębie pola karnemu, a ten fatalnie spudłował.
Obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany już w przerwie, a Mikel Arteta zdjął z murawy Nwaneriego, który do tej pory godnie zastępował Bukayo Sakę, o czym świadczy choćby strzelony gol. Na boisko wszedł jednak Gabriel Martinelli.
Po godzinie gry w szesnastce Arsenalu starli William Saliba i Joao Pedro. Wydawało się, że arbiter Anthony Taylor puści grę, lecz po krótkiej chwili odgwizdał rzut karny. Piłkę z 11 metrów uderzył sam poszkodowany, pokonując Davida Rayę bez najmniejszego kłopotu.
Największą okazją Brighton wypracowaną z gry był kontratak w 76. minucie. Yakuba Minteh ściął w pole karne z prawego skrzydła, lecz nie zdołał wykończyć sytuacji z ostrego kąta. Futbolówka ominęła słupek szerokim łukiem.
Ostatnie minuty należały do wymęczonego Arsenalu, którego bezskładne akcje kończyły niepowodzeniem. W tym meczu londyńczycy więcej bronili się niż atakowali, choć w drugiej połowie mieli nieco więcej stałych fragmentów i to w dodatku zakończonych strzałami. Niestety dla nich – niecelnymi.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Bartek_ napisał: "Newcastle to nie jest łatwy rywal na ten moment."
Nieprzypadkowo są zaledwie punkt od top4. Z resztą, gdybyśmy mieli się uprzeć, że z Tottenhamem nie wyglądali na silną drużynę, to patrząc z perspektywy tylko ostatniego meczu - my wyglądamy jak popłuczyny.
@Damper napisał: "My nie przegraliśmy 13 meczów z rzędu, więc opinie o naszej złej formie też są przesadzone."
Ja nie mówię, że jesteśmy w złej formie, ale pomiędzy dobrą a złą jest jeszcze sporo miejsca. ;p Jak na siebie jesteśmy pewnie jakoś w przeciętnej. U siebie na stadionie jesteśmy faworytem, po prostu Newcastle to nie jest łatwy rywal na ten moment.
@Bartek_ napisał: "@Damper: Wygrali 7 meczów z rzędu, a przed nimi zremisowali z Liverpoolem 3:3. Są w dobrej formie jako zespół, w przeciwieństwie do nas."
My nie przegraliśmy 13 meczów z rzędu, więc opinie o naszej złej formie też są przesadzone.
@Damper: Wygrali 7 meczów z rzędu, a przed nimi zremisowali z Liverpoolem 3:3. Są w dobrej formie jako zespół, w przeciwieństwie do nas.
Oglądałem ostatni mecz Newcastle z Tottenhamem. Tottenham wychodzi grać radosną piłkę z defensywą złożoną z Austina, Spence'a, Graya i Dragusina, a Newcastle męczy się z nimi kreując 1xg. To jest ta ich giga forma?
@Mastec30 napisał: "@Bartek_ napisał: "Przed nami puchar ligi. Myślicie, że dojdzie do finału Arsenal - Liverpool?"
Newcastle ma formę gigant. Ciężko uwierzyć że przy takim stanie naszej kadry przejdziemy półfinał"
Kai i Ode wracają z kibelka i wbijają do 1 składu. Partey wraca do pomocy. Timber wybiega na PO. Do tego Emirates. Całkiem inaczej będzie wyglądał wtorkowy mecz niż wczorajszy.
Bo to półfinał, ale z drugiej strony jednak tylko puchar ligi przy natłoku spotkań.
@Mastec30:
Zgadzam się, obecne Newcastle to bardzo trudny przeciwnik. Naszych szans na dobry wynik w pierwszym meczu szukam jednak w tym, że gramy u siebie, a na Emirates nie przegrywamy. Ciekawe też jak oba kluby podejdą kadrowo do tych rozgrywek.
@Bartek_ napisał: "Przed nami puchar ligi. Myślicie, że dojdzie do finału Arsenal - Liverpool?"
Newcastle ma formę gigant. Ciężko uwierzyć że przy takim stanie naszej kadry przejdziemy półfinał
Przed nami puchar ligi. Myślicie, że dojdzie do finału Arsenal - Liverpool?
@MarkOvermars napisał: "Z taką grą nie odrobimy straty do LvP nie ma na co liczyć, potrzebne jest sensowne wzmocnienie a nie jakaś zapchaj dziura"
Ale z jaką grą? Taką jak z Forest, Crystal Palace, Sportingiem, Brentford, United, czy West Hamem, czy taką jak wczoraj? Bo nie wiem o której grze piszesz.
@Ups147: ja tylko przedstawiłem optymistyczny wariant, nie mówię że w to wierzę.
Z taką grą nie odrobimy straty do LvP nie ma na co liczyć, potrzebne jest sensowne wzmocnienie a nie jakaś zapchaj dziura
@sonic: Biorąc jeszcze pod uwagę, że parę osób tu twierdzi, że live spuchnie( a czemu mam im nie wierzyć) i to że live ma jeszcze dużo trudnych wyjazdów, to my właściwie prowadzimy w tej wirtualnej tabeli. Byle tylko dowieźć to mistrzostwo.
Licząc że Everton urwie jakieś punkty Liverpoolowi to na dzień dzisiejszy to mają 7 pkt. Nad nami . Mamy jeszcze bezpośredni mecz z nimi na anfild i go wygramy , więc w optymistycznym scenariuszu mamy tylko 4 pkt. Do odrobienia. Nie jest tak źle , KURDE ŻYCIE KIBICA JEST DURNE ZNOWU WIARA WRACA .
@FabianMrozek napisał: "@Garfield_pl: cytujesz jakiegoś trolla mającego na Twitterze mniej obserwujących niż ja. Ale upadłeś. Swoją drugą wytłumacz mi dlaczego wczoraj świętowałeś remis z „trudnym” Brighton, a teraz śmiejesz z Liverpoolu, który w tej kolejce ugrał tyle samo punktów?"
Nie przypominam sobie, żeby ktoś tutaj świętował remis z Brighton. Była tylko polemika z tymi, którzy uważali, że tym składem, którym dysponował wczoraj Arsenal wystarczyło iść na hura i mecz byłby wygrany. No to dzisiaj Liverpool poszedł i mało co nie przegrał z rzadkim United. Oczywiście, że można czasem krytykować nasz nadmierny pragmatyzm, ale na Emirates MU nawet nie pisnął, a dzisiaj Liverpool tak ich rozochocił, że oprócz dwóch bramek mieli jeszcze setki Hojlunda czy Maguire'a.
@FabianMrozek napisał: "cytujesz jakiegoś trolla mającego na Twitterze mniej obserwujących niż ja. Ale upadłeś. Swoją drugą wytłumacz mi dlaczego wczoraj świętowałeś remis z „trudnym” Brighton, a teraz śmiejesz z Liverpoolu, który w tej kolejce ugrał tyle samo punktów?"
Fabianku, powiem Ci tak, właśnie dlatego cytuję, żeby sobie kręcić beczkę z looserpulu;) juz tłumacze. Po pierwsze remis z Brighton z naszymi problemami na wyjeździe to bardzo dobry wynik, a live u siebie, najmocniejszym składem uratowało się remisem z mulami, które są w dolnej części tabeli, i nawet wilki ich lały;) ot taka różnica. A poza tym, ja zawsze, przy każdej okazji lubię wbijać szpileczke rywalom niezależnie od naszych wyników, możesz zapytać innych userow czy tak jest. A ci do twoich obserwujących na Twitterze, to interesuje mnie to tyle , co twoja ekspercka wiedza :)
@batigol222 napisał: "My nie, ale wy raczej też nie: 6 pkt straty, jeden mecz więcej i wyraźnie gorszy bilans bramkowy."
Zdobyliście 1 cenny extra punkt w walce imo utrzymanie, może się uda :) na ten moment mamy tylko 6pkt straty, przecież taki analityk jak ty wie, że nie przypisuje się 3pkt przed meczem, i że bilans liczy się tylko w przypadku równych punktów, a to za często się nie zdarza;) do tego bilans bramkowy może się zmienić dość szybko:) a teraz wypad do siebie, bo jak zwykle klasyczny frustrat od rywali przychodzi gdy jego drużynie coś wyszło xD możesz iść tam się spłakać, że znów ten Garfield ( wstaw sobie całą litanię wyzwisk ) cię wygonił :) ban znów ci szybko wpadnie, znów się ośmieszysz a kolejne konto to już będzie dowód na jakąś traumę i problemy psychiczne xD
@batigol222 napisał: "wyraźnie gorszy bilans bramkowy."
Przynajmniej nie minusowy. Ej, ale dogonicie w tabeli chociaż to Fulham, czy nie da rady?
@Garfield_pl: cytujesz jakiegoś trolla mającego na Twitterze mniej obserwujących niż ja. Ale upadłeś. Swoją drugą wytłumacz mi dlaczego wczoraj świętowałeś remis z „trudnym” Brighton, a teraz śmiejesz z Liverpoolu, który w tej kolejce ugrał tyle samo punktów?
@batigol222: może chociaż w LM powalczycie jak w PL dno tabeli? Ach no tak, zapomniałem...
@Garfield_pl:
My nie, ale wy raczej też nie: 6 pkt straty, jeden mecz więcej i wyraźnie gorszy bilans bramkowy.
@batigol222 napisał: "Ej, to w końcu sędziowie w Premier League popierają Liverpool czy City?? Bo na początku sezonu pisaliście tuta, że gwiżdżą ewidentnie pod City, a teraz że jednak po Liverpool..."
Ej zapytaj u siebie , panie expert , nara , tak myślałem że przyjdziesz, bo lecicie już po mistrza ;)
Reports from Anfield that the home dressing room was incredibly tense at FT.
Trent and Darwin had to be separated from VVD. Players taking sides, nearly coming to blows. Stewards outside the dressing room heard items being thrown and a lot of shouting.
Wheels falling off..?
@Garfield_pl:
Ej, to w końcu sędziowie w Premier League popierają Liverpool czy City?? Bo na początku sezonu pisaliście tuta, że gwiżdżą ewidentnie pod City, a teraz że jednak po Liverpool...
@losnumeros napisał: "Nie oglądałem, ale wiem że potrafią grać swoje, coś czytam. Tylko widzę jeden problem. My mamy kontuzje i to jest wymówka. Brighton tez mialo kontuzje i musiało sobie radzić tym kim mają, ale tego nikt nie napisze"
Oczywiście że pisaki tutaj ludzie o tym że Brighton ma sporo nieobecnych, ale nadal bardzo dobry skład i to trudny teren. Brendford miało gorzej a też mieliśmy obawy, bo tam się zawsze ciężko gra ,nie tylko nam. Prześledzić możesz zawsze wyniki tych drużyn z topka , to wbrew pozorom nie są takie drużyny do bicia jakby się wydawało. Co ciekawe, tak jak pisałem Brighton z górną częścią tabeli lepiej gra niż z dołem, i mimo że nie zawsze ma z tego punkty, to robi sporo problemów. Kontuzje to część piłki, ale jeśli są to kluczowi zawodnicy, to bardzo dużo zmieniają w całej drużynie. I bardzo łatwo to dostrzec, chyba przyznasz.
@adek504 napisał: "Ciekawe bo a pierwszym meczu z Brighton, City, Chelsea i Evertonem nie grał na PO Partey"
No właśnie coś nie pasuje
@Dziadyga napisał: "Jak mają taką sporą przewagę w tabeli to bym atakował na ich miejscu do końca meczu po 3 pkt,bo można było zyskać 2 pkt przy zwycięskim golu w końcówce,oczywiście Mikel by kontrolował by ten punkt mieć i dlatego z zachowawczości a w życiu nie osiąga się tego co się chce"
Live prowadziło 2:1 nie musiało rzucać się po 3 gola, tym bardziej że utd od początku dość łatwo potrafiło piłkę w ich pole karne wprowadzać, wyszli z pozycji przegrywającego na prowadzenie. Niby ta przewaga jest, no ale kolejek sporo do końca, nie wiesz czy to tylko 1 taki mecz będzie, co jak zabraknie tych 2 pkt ? Przecież mogli zwolnić i dowieźć 3pkt, myślisz że są zadowoleni z tego że zremisowali?i nie wykorzystali naszego potknięcia? W zeszłym roku mieli do kwietnia 1 miejsce , chyba 5pkt przewagi ( nie pamiętam dobrze) skończyli na 3 miejscu, też grali pięknie,bo przecież dla Kloppa chcieli poczwórna koronę:) myślę że Arteta mając 2 :1 chciałby kontrolować i ewentualnie konterke zapodać, nawet mając taką przewagę w tabeli, tego się nauczył po poprzednich sezonach, niestety tu ludzie robią bardzo dużą hiperbolę mówiąc że my jakaś murarka itd, no ale rozumiem, każdy by chciał żeby padało po 10 bramek w meczu , no tyle, że jak widać po kurach np , to nie jest przepis na sukces :) potrzebny jest balans, u nas przy zdrowych zawodnikach on już jest, niestety w tym sezonie dopadły kontuzje ( już pomijam dziwne decyzje sędziowskie, bo gdyby nie było tych błędów, to pewnie bylibyśmy bliżej już live) , dlatego liczę na transfer ale taki naprawdę wzmocnienie, i walkę do końca , bo wiele może się wydarzyć:)
@losnumeros napisał: "Może ten potężny Welbeck miałby dzień konia i skończyłby z 3 bramkami? Ode już od kilku spotkań gra jakby musiał, Haverzt zależny jest od drużyny i to nie jest żaden lider. Teraz mamy zastępstwo za Sake, o które prosiło się bardziej, widocznie Nwaneri lepiej odnajduje się na skrzydle niż w środku pola. Można było wyjść w kilku meczach atakiem Nwaneri -Haverzt - Saka"
Co
United w wielkim stylu wraca do walki o mistrzostwo.
@losnumeros napisał: "To że neguje i krytykuje, to nie znaczy że nie jestem w błędzie i to twój optymizm może być na samym końcu najbardziej wygranym. Coś oglądam nasze mecze i to nie zapowiada się na mecze w których wszystko wygramy do końca, tak samo jak Live. Tylko to my musimy być bezbłędni i wykorzystać ich potknięcia, ten zaległy mecz z Evertonem może być różny.
Skisne jak na samym końcu okaże się że lige wygra Nottingham Forest, część osób pisze że Live ( w tym ja, uważam że mają największą szansę i margines do popełnia błędów, My lub CFC), a wszyscy myślą że Nottingham w końcu złapie dołek. Tylko oni nic nie muszą, swoje zrobili i myślę że mogą skończyć w TOP4 jak nie lepiej"
Forrest może złapie się do LM ale i w to wątpię, fakt nie grają pucharów, więc łatwiej im gdy gra się raz na tydzień, ale nie mają kadry na to i to już nie te czasy , prędko się Leicester nie powtórzy ale może być sukces w postaci LM, tak samo Bou może się dostać. Co do naszych spotkań, to przyznasz, że jak mamy nasz podstawowy skład, to gramy mecze strzelając sporo i kontrolując również mecz. Brakuje nam skrzydłowego wiemy to wszyscy, bo drużyny rywali, które jeszcze sezon temu nas lekceważyły , teraz bronią się głęboko, a niestety nasi skrzydłowi zapomnieli jak się gra w piłkę i sam Saka nie rozerwie zawsze formacji rywala. Natomiast jak mamy sytuację jak wczoraj i wyjazd na Brighton, to przy 1:0 mogliśmy kontrolować mecz, coś by Brighton próbowało, ale myślę że byłoby 1:0 , na nasze nieszczęście sędzia dał karnego, którego chyba nikt nigdy nie widział, no a Brighton u siebie niesione publika dostaje skrzydeł. Moim zdaniem, gdybyśmy wczoraj poszli na wymianę ciosów, dostalibyśmy jeszcze z 2 gole, i ten punkt trzeba docenić, patrząc na to jak nam ten mecz nie szedł. Okazuje się, że pozwolił utrzymać ten sam dystans nie taki wielki, oczywiście wygrana dałaby teraz -4 , no ale czytałem dziś że będzie -11. To jest PL tu na przestrzeni kilku kolejek może spaść lub awansować o kilka pozycji, ale to niczego nie gwarantuje w połowie sezonu , szczególnie tego, gdzie od dawna tabela nie była tak płaska.
@Garfield_pl napisał: "Czy z perspektywy wyniku warto było live iść po 3 gola na hura, czy lepiej było kontrolować mecz prowadząc w meczu?"
Jak mają taką sporą przewagę w tabeli to bym atakował na ich miejscu do końca meczu po 3 pkt,bo można było zyskać 2 pkt przy zwycięskim golu w końcówce,oczywiście Mikel by kontrolował by ten punkt mieć i dlatego z zachowawczości a w życiu nie osiąga się tego co się chce.
@marimoshi napisał: "- potężnego Welbecka oraz Hinselwooda."
Może ten potężny Welbeck miałby dzień konia i skończyłby z 3 bramkami? Ode już od kilku spotkań gra jakby musiał, Haverzt zależny jest od drużyny i to nie jest żaden lider. Teraz mamy zastępstwo za Sake, o które prosiło się bardziej, widocznie Nwaneri lepiej odnajduje się na skrzydle niż w środku pola. Można było wyjść w kilku meczach atakiem Nwaneri -Haverzt - Saka
@Dawid04111 napisał: ": nie zmienia to faktu że graliśmy słabo i zbytnio nie zasłużyliśmy na 3 pkt. Choć jakby nie patrzeć, karny (choć w mojej opinii słuszny) to nie każdy sędzia by to gwizdnął, zwłaszcza gdyby to gracz Arsenalu był faulowany."
Zgadzam się z tobą, jest na nas nagonka i taka jest prawda. Co do karnego: https://youtu.be/iatkCuvqVEk?si=WDbj2_0MyYY5k7S7 to tutaj chyba widać w zwolnionym tempie ( jak samemu ustawi się) że to karny jest. Zresztą widziałem inne ujęcie/zdjęcie jakby Saliba poszedł do tej główki z zamkniętymi oczami na czuja.
Nie lubią nas sędziowie i taka jest prawda, ale my sami też dajemy im pretekst do tego żeby karać. Cały czas pisałem że czas zmienić przepisy piłki nożnej, bo to tylko mafia jest i pokazuje to wprowadzenie varu.
Jak tam , kiedy mikel rusza na zakupy bo nudy
@mel75 napisał: "We've made seven draws this season and all of those are where he decides to use his best holding midfielder Thomas Teye Partey as a full back.
Taka ciekawostka."
W pierwszym meczu z Brighton i City to Thomas grał na środku.
Dalszych remisów nie chce mi się weryfikować.
Co nie zmienia faktu, że cały potencjał drugiej linii jest marnowany, gdy gra z boku.
@mel75: wiadomo ze bez Parteya nasza ofensywa wiele traci. Bez Havertza podobnie. Nie wiem dlaczego ta dwójka jest tu tak hejtowana. Dla mnie (mimo całej sympatii i faktu że Declan gra dobrze) to z Ricem jesteśmy bardziej toporni, zwłaszcza gdy obok jest Merino, który jest sztywny jak widły w gnoju.
@mel75 napisał: "We've made seven draws this season and all of those are where he decides to use his best holding midfielder Thomas Teye Partey as a full back.
Taka ciekawostka."
Ciekawe bo a pierwszym meczu z Brighton, City, Chelsea i Evertonem nie grał na PO Partey
@Jogurt napisał: "Prawie co mecz mam nadzieję, że zobaczę zespół z rundy wiosennej zeszlego sezonu, a dostaje Stoke City."
Hmm nie widziałem nigdy Stoke na 2 miejscu, z 3 ofensywą w lidze i najlepszą defensywa, ale możesz powtarzać te bzdury , które eksperci we wszystkich krajach jak to nasz kolega pisał, wymieniają;) wciąż jest to możliwe że zobaczysz ta ofensywę,bo to większość ci sami piłkarze, natomiast sama piękna ofensywa nie jest gwarantem końcowego sukcesu jak wiesz:)
@Garfield_pl: To że neguje i krytykuje, to nie znaczy że nie jestem w błędzie i to twój optymizm może być na samym końcu najbardziej wygranym. Coś oglądam nasze mecze i to nie zapowiada się na mecze w których wszystko wygramy do końca, tak samo jak Live. Tylko to my musimy być bezbłędni i wykorzystać ich potknięcia, ten zaległy mecz z Evertonem może być różny.
Skisne jak na samym końcu okaże się że lige wygra Nottingham Forest, część osób pisze że Live ( w tym ja, uważam że mają największą szansę i margines do popełnia błędów, My lub CFC), a wszyscy myślą że Nottingham w końcu złapie dołek. Tylko oni nic nie muszą, swoje zrobili i myślę że mogą skończyć w TOP4 jak nie lepiej
We've made seven draws this season and all of those are where he decides to use his best holding midfielder Thomas Teye Partey as a full back.
Taka ciekawostka.
A co z Nwanerim, wiadomo coś więcej niż to co Arteta mówił po meczu, że wygląda to źle?
Niech nas sie trzymaja kontuzje z daleka i pech, a wierze w to ze chlopaki sobie poradza z rywalami
@losnumeros napisał: "Nie oglądałem, ale wiem że potrafią grać swoje, coś czytam. Tylko widzę jeden problem. My mamy kontuzje i to jest wymówka. Brighton tez mialo kontuzje i musiało sobie radzić tym kim mają, ale tego nikt nie napisze"
Patrze po ich minutach rozegranych i z takich zawodników, którzy mogli zagrać w pierwszym składzie zabrakło im raptem dwóch:
- potężnego Welbecka oraz Hinselwooda.
To gdzie tutaj jest podjazd do braku Saki, Havertza, Odegaarda i Timbera.
Gdzie cała czwórka odpowiada za Nasz potencjał ofensywny i grę z prawej strony.
@losnumeros: nie zmienia to faktu że graliśmy słabo i zbytnio nie zasłużyliśmy na 3 pkt. Choć jakby nie patrzeć, karny (choć w mojej opinii słuszny) to nie każdy sędzia by to gwizdnął, zwłaszcza gdyby to gracz Arsenalu był faulowany.
Panie Arteta, weź Pan odpraw z kwitkiem we wtorek te Newcastle i później pokaż pewnemu Holendrowi jak się powinno grać z united. No a później jeszcze kurczaki i Villę z pewnym Argentyńczykiem na bramce, bo kanonierzy.com tego nie przetrwają. ament
@Dawid04111 napisał: "Wczorajszych punktów nie szkoda, bo byliśmy zdziesiątkowani, na trudnym terenie"
Rywal tak samo miał swoje problemy i tego niektórzy nie widzą. Tylko my odnosimy kontuzje, a reszta gra pełnym składem cały sezon
Wczorajszych punktów nie szkoda, bo byliśmy zdziesiątkowani, na trudnym terenie, po maratonie innych spotkań. Ale... Remisy z City, domowy z Brighton (czerwone kartki z kapelusza), remis z Fulham (nieuznany gol na 2:1) i remis z Liverpoolem będący szeregu błędów rezerwowych obrońców i Martinelliego to jest 9 punktów które decydują o tym że nie jesteśmy na 1 miejscu. Trochę na swoje życzenie, trochę sędziowie nas kroją. Niemniej nasza gra ofensywna jest w tym sezonie bardzo toporna i noe ma co o tym dyskutować.
Kibice live przed meczem "rozjedziemy ich 3:0 do przerwy 13 miejsce to typowe sredniak" a po meczu "No są na 13 miejscu ale to nadal united i mogą zagrozić kazdemu" xD
@Garfield_pl napisał: "Z ciekawości, oglądasz mecze w PL takich drużyn jak Brighton, Brendford, Bou z innymi rywalami"
@marimoshi:
Nie oglądałem, ale wiem że potrafią grać swoje, coś czytam. Tylko widzę jeden problem. My mamy kontuzje i to jest wymówka. Brighton tez mialo kontuzje i musiało sobie radzić tym kim mają, ale tego nikt nie napisze