Henry: Zajęło mi rok, zanim doszedłem do siebie
09.03.2022, 09:53, Mateusz Rosłoń 13 komentarzy
W niedawnym wywiadzie udzielonym L'Equipe Thierry Henry opowiedział o swoich problemach natury psychologicznej, których doświadczył po odejściu z Arsenalu do Barcelony w 2007 roku.
- Gdy opuściłem Arsenal, zajęło mi rok, zanim doszedłem do siebie - stwierdził.
Przejście do Barcelony zbiegło się dla Francuza z leczeniem długotrwałego urazu oraz z rozwodem, który ostatecznie kosztował go niemal 10 milionów funtów.
- Miałem wtedy kontuzję, byłem w trakcie rozwodu, musiałem się nauczyć nowego systemu; to wszystko się ze sobą zmieszało i wpłynęło na stan mojego umysłu.
Henry wyjawił, że w czasie, gdy przechodził przez te trudne momenty, mówienie o problemach ze zdrowiem psychicznym było swego rodzaju tabu.
- W czasie, gdy się z tym zmagałem, było dużo trudniej niż teraz, bo było to kompletne tabu. Nawet wewnątrz drużyny - powiedział.
- Wchodziło się do szatni i padały pytania: "Wszystko w porządku?" Mówiłeś "tak", nawet jeśli ci się nie układało. "Dobrze spałeś?" "Tak", nawet jeśli tak nie było. "Czy coś cię boli?" "Nie", nawet jeśli cię bolało.
Henry wygrał z Barceloną dwa mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla i Ligę Mistrzów. W 2010 roku przeniósł się za ocean do New York Red Bulls, gdzie spędził cztery lata. W 2012 roku powrócił jeszcze do Arsenalu na wypożyczenie. Karierę piłkarską zakończył dwa lata później.
źrodło: dailymail.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@fabregas1987:
+1 ale ja jeszcze dodam od siebie Adebayora - odszedł kiedy byłej dzieciakiem i jego wielkim fanem i to bolało ale cóż teraz jako dorosły facet nie mam już do niego ani Fabregasa czy Henrego żalu i ich wybory rozumiem.
Henry
Fabregas
Vieira
W tej kolejności trzy najbardziej jak dla mnie bolesne odejścia. Żadne van Persie czy inne koło toure mnie tak nie bolały. Wg mnie oni najbardziej wybili się w Arsenalu i odeszli u szczytu formy.
Henry, a potem Fabregas to były dwa najbardziej bolesne „rozstania” dla kibica i oba na koszt Barcy tfu
Mój idol.
Król.
Legenda Arsenalu.
Jakoś mi go nie żal. Mogłeś nie odchodzić, a nie po latach próbować się przypodobać kibicom
Jak bylibyśmy w stanie wygrać LM w tamtym czasie to Henry nigdy by nie odszedł do Barcy. Jakby finał z 2006r inaczej się potoczył to prawdopodobnie Henry zakończył by u nas karierę. Poszedł do Barcy dlatego żeby wygrać ten upragniony puchar...
@Maxwolgd: wiem doskonale co czułeś bracie :D
@Furgunn: Bez kitu - jak odszedł Henry to musiałem mieć przerwę w związkach (meczach). Nie potrafiłem oglądać przez długi czas Arsenalu, a jak widziałem Henrego w barwach Barcy to tak jakbym był po bokesnym rozstaniu i patrzył na bylą, która sobie ułożyła życie, a ja nie mogę.
@Catalonczyk:
Ty gejuchu ty :d
Kiedy tu trafi ktos klasy Henryka czekam
Te jego pasoweczki - nikt tak nie robił na świecie lepiej niż on
Żywa legenda Arsenalu!
Też miałem problemy psychiczne gdy nas opuszczał, czułem się jakby umarł mi ktoś bliski. Wtedy to był temat tabu, teraz nie wstydzę się o tym mówić. Było ciężko ale przetrwałem ten trudny okres, kilka sezonów później znów przeszedłem traumę gdy uciekał Fabregas. Dziś jestem silniejszy, kiedyś musiałem pomagać sobie alkoholem i narkotykami w sumie kosztowało mnie to kilka stów w miesiącu, dobrze że nie miałem kobiety to nie musiałem się rozwodzić i dzielić połową swojego sortu.
Piękny to był zawodnik, nie zapomnę go nigdy.