Hit kolejki zakończony remisem! 2-2 na Anfield!

Hit kolejki zakończony remisem! 2-2 na Anfield! 21.12.2014, 17:58, Łukasz Wandzel 1998 komentarzy

Starcie Liverpoolu z Arsenalem można nazwać spotkaniem dwóch klasowych drużyn czy hitem kolejki. Każde wspomnienie o dzisiejszym meczu budziło nie tylko emocje, ale także wielkie oczekiwania. I słusznie, choć gra obu zespołów w pierwszej połowie rozczarowała, to jednak wszystko wynagrodziły zaskakujące bramki oraz emocjonująca końcówka meczu.

W pierwszych 45. minutach ogromną ilość czasu przy piłce znajdowali się gospodarze, lecz mieli problemy z wykorzystaniem swojego planu taktycznego. Z kolei Arsene Wenger może być zadowolony jedynie ze spokojnej gry w obronie swojego zespołu na początku spotkania, ponieważ Liverpool zdominował londyńczyków. Na ratunek intensywnej, ale nic nie wnoszącej grze z obu stron przyszły niespodziewane bramki. Druga część spotkania była z pewnością ciekawsza do oglądania. Arsenal i w tej połowie zaskoczył bramką oraz w konsekwencji prowadzeniem. Mimo świetnego występu Wojciecha Szczęsnego piłkarzom Arsenalu nie udało się utrzymać korzystnego wyniku do końca.

Składy obu ekip:

Liverpool: Jones - Toure (81.Lambert), Skrtel, Sakho - Lucas, Henderson, Markovic (74. Borini), Gerrard - Coutinho, Lallana, Sterling

Arsenal: Szczesny - Debuchy, Mertesacker, Chambers, Gibbs (89. Campbell) - Flamini, Oxlade-Chamberlain, Cazorla - Alexis (90. Monreal), Giroud (82. Coquelin), Welbeck

Gospodarze na Anfield rozpoczęli bardzo intensywnie a po niecelnym strzale z rzutu wolnego przez Stevena Gerrarda The Reds kontynuowali narzucone tempo. Początek spotkania - mimo niegroźnych sytuacji - zdecydowanie należał do Liverpoolu.

Tymczasem z piłkarzy Arsenalu wyróżnił się tylko Mathieu Flamini otrzymując ostrzeżenie w postaci żółtej kartki. Kanonierzy przez pierwszy kwadrans zostali uwięzieni na własnej połowie.

Dopiero od 20. minuty Arsenal starał się przerywać swobodną wymianę podań gospodarzy, ale po chwili wrócił do spoglądania na graczy Liverpoolu, którzy posiadając piłkę przez większość czasu gry nie zdołali stworzyć realnego zagrożenia.

W 34. minucie The Reds w końcu doczekali się szansy na gola. W pobliżu szesnastki Szczęsnego Markovic doszedł do piłki po nieudanym zgraniu głową przez Welbecka, lecz świetnie ustawiony Wojtek zdołał wybić futbolówkę na rzut rożny. 4 minuty później ten sam Markovic dostał podanie na jego lewą - wolną - stronę boiska, ale strzał Serba poszybował nad bramką.

Kilka minut przed końcem pierwszej połowy wylecieć z boiska mógł...Flamini. Francuz nie przepisowo powstrzymał Lallanę, co mogło skończyć się drugą żółtą kartką, lecz sędzia okazał się litościwy.

44. minuta przyniosła skutek taktyce Liverpoolu. Złe zgranie piłki przez Girouda wykorzystał Henderson podając do znajdującego się na linii szesnastego metra Coutinho, który umieścił futbolówkę w siatce, 1-0!

Dwie minuty - tyle wystarczyło, by wyrównać! Dośrodkowanie z rzutu wolnego wędrujące po głowach Kanonierów nareszcie na gola zamienił Debuchy, 1-1!

Sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Początek drugiej wydawał się być lustrzanym odbiciem swojego poprzednika. Zauważalna była aktywność ze strony gospodarzy, choć gracze w żółtych koszulkach w końcu istnieli na Anfield.

Głowa Skrtela mocno ucierpiała, co wymagało opatrzenia przez lekarza. Po zauważalnej przerwie w grze twardy Słowak powrócił na boisko z bandażem dookoła czoła.

W 60. minucie dziurę w obronie Arsenalu nieudanym strzałem wykorzystać próbował Lucas Leiva. Po chwili do oblężonego przez dwóch obrońców Sterlinga wybiegł Szczęsny, lecz utalentowany reprezentant Anglii zdołał go minąć. Piłka została dograna w pole karne, ale mimo prawie pustej bramki Gerrard posłał piłkę głową ponad poprzeczkę.

64. minuta daje prowadzenie...Arsenalowi! Giroud dostał idealną piłkę na szesnasty metr i zdecydował się dograć do boku, gdzie był Cazorla. Filigranowy Hiszpan zdołał odegrać futbolówkę do Francuza, który się nie pomylił! 1-2!

Kanonierzy spowodowali, że The Reds jeszcze żywiej chcieli zagrozić bramce Szczęsnego. Arsenal również nie odpuszczał i piłka ciągle wędrowała w obie strony.

W 74. minucie Brendan Rogers zdecydował się na zmianę. Ściągając z boiska Markovica postawił na Boriniego. Minutę później gorąco pod bramką Kanonierów zrobiło się za sprawą Lucasa, który po raz kolejny strzelił z okolicy pola karnego, jednak po raz kolejny niecelnie.

Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Kolo Toure został zmieniony za Lamberta, a po chwili Girouda zastąpił Coquelin. Te zmiany określiły usposobienie obu ekip na końcówkę tego spotkania.

W 87. minucie przed utratą gola uchronił swój zespół Wojciech Szczęsny. Polak wybronił potężne uderzenie głową Boriniego po dośrodkowaniu Sterlina. Dwie minuty później Włoch otrzymał żółty kartonik, a chwilę później Michael Oliver dał ujście jego frustracji wyrzucając go z boiska.

Sędzia podjął decyzję o doliczeniu 9. minut do regulaminowego czasu gry. Arsenal walczył o wynik mimo przewagi jednego zawodnika.

97. minuta dała remis Liverpoolowi. Fenomenalnie do piłki zagranej z rzutu rożnego wyskoczył Skrtel i potężnie uderzył wcześniej poturbowaną głową w dolny róg bramki nie dając szans Szczęsnemu, 2-2!

Chwilę później sędzia Michael Oliver zakończył mecz.

LiverpoolPremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
GROMALL komentarzy: 509021.12.2014, 18:56

jprd..

Gozdzik komentarzy: 3531 newsów: 2221.12.2014, 18:56

koncentracja koncetracja i jeszcze raz koncentracja. NOSZ QWA MAC!

krueger komentarzy: 13321.12.2014, 18:56

Mertesacker sie schylił hahaha

cakE256 komentarzy: 221721.12.2014, 18:56

Kiedy wenger odejdzie ?

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698221.12.2014, 18:56

hahah w 10 nas rozwala haha

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370021.12.2014, 18:56

Grał z przewagą... zamurował się, można zrobić kupe memów z Arsenalem i geniuszem taktycznym Wengera...

GibsOon komentarzy: 24721.12.2014, 18:56

no co to ma byc zenada w ch** :/

KrejnZuraw komentarzy: 41921.12.2014, 18:56

Jak zwykle Per zwalił.

karmel567 komentarzy: 346621.12.2014, 18:56

Taaaaaaaaaaak... oh wait

mitmichael komentarzy: 4924321.12.2014, 18:56

I znowu ten Skrtel ostrzegałem przed nim

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 321.12.2014, 18:56

Czerwona ale nie można tego wykorzystać i Merte przegrywa ze Skrtelem pojedynek główkowy.

Leehu komentarzy: 1050221.12.2014, 18:56

To jest jeszcze lepsza komedia niż myślałem. :)

Santi69 komentarzy: 9721.12.2014, 18:56

tak jak pisałem :( no i tylko remis i jescze live w 10 a mw sie bronimy

GKS_AFC komentarzy: 872721.12.2014, 18:56

I am out ...

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 121.12.2014, 18:56

Chambers marniaku...

Fabri4 komentarzy: 10046 newsów: 5021.12.2014, 18:56

patałachy kolejki hahaha

Choina komentarzy: 211621.12.2014, 18:55

kto go krył?!

Damian32 komentarzy: 17221.12.2014, 18:55

Taktyka Wngera ahahahahaa

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29721.12.2014, 18:55

no, dobrze że bronimy wyniku

limonka95 komentarzy: 96621.12.2014, 18:55

Chambers...

Calypso komentarzy: 133921.12.2014, 18:55

Nie tak miało być!

Goral74 komentarzy: 21321.12.2014, 18:55

HAHAHAHAHAHAHAHHAHA

Reucik komentarzy: 93821.12.2014, 18:55

Frajerzy roku

kubex komentarzy: 577821.12.2014, 18:55

Chambers zwalil

DawidSOS komentarzy: 31121.12.2014, 18:55

ja pierdziele...

mar12301 komentarzy: 2323321.12.2014, 18:55

do przewidzenia to było

AaronLieber27 komentarzy: 612721.12.2014, 18:55

zallll

Oldgunner3 komentarzy: 1026821.12.2014, 18:55

Jak na 11 na 10 to słabo sie bronimy i są efekty.

Dawid04111 komentarzy: 13307 newsów: 1421.12.2014, 18:55

JEzus Maria co za zespól..

punkus1994 komentarzy: 144821.12.2014, 18:55

*****...

noth komentarzy: 264921.12.2014, 18:55

co za ZENADA WIELKA *****A W DUPE

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40021.12.2014, 18:55

I to by bylo na tyle.

Fabi44 komentarzy: 112121.12.2014, 18:55

Nie wierze....

pumeks komentarzy: 2080821.12.2014, 18:55

*****

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 121.12.2014, 18:55

kurr wiedzialem

mitmichael komentarzy: 4924321.12.2014, 18:55

2-2 parodia

ziomalos komentarzy: 53521.12.2014, 18:55

Nc

thegunners101 komentarzy: 254021.12.2014, 18:55

Ale krycie...

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52421.12.2014, 18:55

Jak tak można było.

tabasco10a komentarzy: 97821.12.2014, 18:55

no ja pierdoole

Marcinafc93 komentarzy: 32977 newsów: 121.12.2014, 18:55

ja pier..

Pawelk1264 komentarzy: 5821.12.2014, 18:55

Ile ten sędzia doliczył?

kubex komentarzy: 577821.12.2014, 18:55

tak sie konczy obrona Czestochowy

Damian32 komentarzy: 17221.12.2014, 18:55

Haha
mowilem

Calypso komentarzy: 133921.12.2014, 18:55

Nie, no nie!!

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 321.12.2014, 18:55

Pięknie kurde.

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698221.12.2014, 18:55

...

szymon982 komentarzy: 78421.12.2014, 18:55

Nie wierzę

mar12301 komentarzy: 2323321.12.2014, 18:55

i już :

GROMALL komentarzy: 509021.12.2014, 18:55

Ale nerwy..

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady