Hull City 1 - 2 Arsenal. Fenomenalna końcówka Bendtnera
13.03.2010, 19:38, Szymon Ortyl 1114 komentarzy
Dzisiejszy mecz Kanonierów miał doświadczyć kibicom niezapomnianych wrażeń i tak też się stało.
Od pierwszego gwizdka Andre Marinera obie drużyny grały bardzo ostro, często dochodziło do spięć pomiędzy zawodnikami. Bardzo głośno swoich ulubieńców dopingowali kibice Hull. Momentami można było odnieść wrażenie, że na stadionie znajduje się dwa razy więcej kibiców, niż planowane 25 tysięcy.
Pierwszą dogodną sytuację na zdobycie bramki miał Arsenal i od razu ją wykorzystał. W 13. minucie Andriej Arszawin otrzymał wspaniałe podanie od Nicklasa Bendtnera, przedryblował 2 obrońców i pokonał Myhilla.
5 minut później po dośrodkowaniu Bacary'ego Sagny, Mendy był bliski skierowania piłki do własnej siatki. W 24. minucie Fagan w brzydki sposób sfaulował Sagnę, jednak nie został ukarany żółtą kartką.
W 27. minucie na spalonym znalazł się Jan Vennegoor of Hesselink. Sędzia boczny nie zauważył tego, a sędzia główny odgwizdał faul Campbella na Holendrze. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Bullard i pokonał Manuela Almunię.
4 minuty później sędzia powinien podyktować rzut karny dla Arsenalu, gdyż Mouyokolo sfaulował w polu karnym Bendtnera, jednak nie zrobił tego i kazał kontynuować grę. Podobna sytuacja miała miejsce 6 minut później, gdy Mouyokolo zagrał piłkę ręką po strzale Bendtnera, jednak sędzia nie zauważył tego i nie podyktował rzutu karnego.
W 38. minucie żółtą kartkę za brutalny faul na Denilsonie obejrzał Dawson. 2 minuty później Boateng uderzył Bendtnera ręką w twarz, a sędzia z niewiadomych przyczyn ukarał obydwu zawodników żółtymi kartkami.
W 43. minucie sędzia nie podyktował trzeciego już karnego, należącego się Arsenalowi. Gael Clichy był wyraźnie faulowany w polu karnym Hull, jednak jego upadek nie wzbudził reakcji arbitra.
Tuż przed przerwą drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Boateng za brutalny faul na Bacary'm. Kilka sekund później sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.
W 50. minucie groźną akcję piłkarzy Hull przerwał sędzia boczny, który zasygnalizował spalonego. W 62. na boisku pojawił się Theo Walcott, który zmienił zmęczonego Emmanuela Eboue.
W 65. minucie po podaniu Walcotta w świetnej sytuacji znalazł się Andriej Arszawin, jednak podobnie jak w meczu z Porto zamiast dokładnie przymierzyć, Rosjanin strzelił na siłę i nie trafił w bramkę.
6 minut później szansę na strzelenie bramki miał Bendtner, jednak nie zdołał umieścić piłki w siatce.
W 73. minucie Eduardo zastąpił na boisku słabo spisującego się dziś Nasriego. W 79. minucie Nicklas Bendtner znalazł się we wspaniałej sytuacji, lecz za długo przygotowywał sobie piłkę do strzału i został zablokowany.
Przez kolejne 10 minut piłka nie opuszczała połowy Hull, jednak nic z tego nie wynikało.
W 92. minucie silny strzał w środek bramki oddał Denilson. Myhill odbił piłkę przed siebie, gdzie czekał już Nicklas Bendtner, który umieścił piłkę w siatce. Minutę później sędzia zakończył spotkanie.
Kanonierzy rozegrali niezły mecz, ale niestety katastrofalne błędy arbitra w całości wypaczyły wynik spotkania. Gracze Hull grali niezwykle ostro, co najprawdopodobniej zaowocuje kolejnymi urazami zawodników Arsenalu. Bardzo dobry mecz rozegrali Tomas Vermaelen, Gael Clichy, Andriej Arszawin i Bacary Sagna. Dużo strat zanotowali na swoim koncie Denilson i Diaby. Kiepsko spisał się również Samir Nasri, który w niczym nie przypominał świetnie spisującego się zawodnika z meczu przeciwko Porto.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
sory pomyłka faktyczne United za tydzien gra z Liverpoolem teraz zerknołem w terminarz
pedro za tydzien united gra chyba z boltonem a za 2 tygodnie z the reds
Nie chce nic mówić ale wszyscy co krytykują Bendtnera a oglądali spotkanie Man Utd z Fulham to mogą powiedzieć że Zamora to jednak ostry drewniak ;p
Za tydzień-poza tym ,że dopinguję naszym w meczu z WHU- staję się wielkim kibicem LiVerpoolu,bo koniecznie muszą coś urwać MU na Old Trafford.Będę zresztą im kibicował aż do 37 kolejki,kiedy na Anfield Road pojawią się gieroje Abramowicza.Byłoby dobrze,gdyby mecz z Chelsea nie był dla Liverpoolu meczem o pietruszkę.Stąd moje "ćwierćsezonowe"kibicowanie Liverpoolowi.Zresztą przepraszam-chłopcom Beniteza kibicuję już od jutra,żeby nie stracili nic w meczu z taka potęgą,jak Portsmouth.
Kurdę szkoda Fulham bo przez całą pierwszą połowę się starali ...
No a Rooney jak to Rooney ... 32 gole w sezonie rzecz nie samowita.Szkoda że gra w takim klubie jak te muły... , bo nawet go lubię ...
Za tydzień w niedziele United zagrają z LFC u siebie i tam raczej na niespodziankę nie ma co liczyć niestety ;/ United ma lepiej ,bo będzie miała tydzień odpoczynku ,a w dodatku będą grali u siebie . Natomiast Liverpool gra jutro swoje spotkanie ligowe z Portsmouth ,a potem w czwartek grają z Lillie u siebie w LE . Zmęczenie raczej nie pomoże graczom Beniteza w meczu derbowym z United . Chociaż derby to derby ,więc tam się wszystko może wydarzyć .
Przydało ,by się ,żeby LFC wygrało ,ale jednak mają małe szanse . Chyba ,że już od jutra do formy wrócą Gerrard i Torres ,a obrona będzie grała na zero z tyłu :P Trzeba wierzyć .
Może też nawet Blackburn coś ukuje z Chelsea .
Chociaż wczoraj kontuzji doznał P.Robinson ,a jego zmiennik wczoraj słabo się spisał .
Marex, no sorry, ale my już trochę mieliśmy tych "pauzowanek":-). Co prawda nie to, że Rooney był chory, ale przypominam, że musieliśmy już sobie radzić bez van der Sara, O'Shea (do tej pory), Rio, Vidicia, Fabio, Browna, Naniego, Anderona, ostatnio Giggsa i Owena, a także Berbatowa. Nie wspominam o Hargo, bo ten to chyba w ogóle umarł:P A wydaje mi się, że strata takiej ilości zawodników w pewnym momencie/momentach sezonu jest o wiele większa, niż w mogłaby być w przypadku jednego Wayne'a. Także proszę nam tu już nie życzyć (:-)), bo my już swoje z obroną Fletcher-Cathcard-Carrick-Evra odbębniliśmy i niejednokrotnie gubiliśmy punkty.
wkret,
natomiast kto innym broni grać podręcznikowo?:-) Sęk w tym, że łatwo mówić: "E tam, grają schematycznie, każdy tam może" ale nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie: "To czemu ten "każdy" tak nie gra"? :-)
kurcze szkoda zę manu nie stracił punktów, bo po cichy liczyłem n remis... no ale co zrobisz, wazne ze my wygraliśmy mecz...
a tak a propos robina, to ciekawe kiedy wróci do składu... kurde tam mi go brakuje... gdyby nie ten pie*****ny mecz towarzyski i tak kontuzja to teraz byśmy byli na 1 miejscu z przewaga 3 punktów nad mułami a robin walczył by o króla strzelców... ;/
za tydzień Diabły zagrają z Liverpoolem jest szansa,
No coz, ani Chelsea ani MAnchester punktow nie potracili, ale najwazniejsze jest, ze my wygralismy swoj mecz. Szczerze chyba nikt nei liczyl specjalnie na strate punktow przez nich w takich meczach :) Zwlaszcza, ze grali u siebie :) I tak straca jeszcze punkty, a chocby jeden z nich na 100%
Acolt chyba do barcelony!!!
Rooney jest w niesamowitej formie. Fajnie by było jak by przeszedł do Realu. Ciekawe jak by wyglądała gra Man Utd bez Rooneya. Zresztą gdyby RvP nie miał kontuzji , zdaje mi się że walczył by o koronę króla strzelców w lidze , a my byśmy byli teraz na 1 miejscu w tabeli. Ale takie życie -.-
n0thing dzięki. oby Robin zdązył =)
nasri23 -> 24 kwietnia.
16 branek chyba na koncie Wazzy jednak :P
wkret - co ty za bzdury wypisujesz?
3-0 ! shit ... Berbatov
rekord absolutnie do pobicia potrzebuję 4 bramek do do C.Ronaldo (30)
O ile dobrze zrozumiałem z komentarza, to Rooney strzelił juz 32 bramki w tym sezonie, ale mogę się mylić :D
a kiedy gramy z Man City w ogóle
Muły jak zawsze, poczuły krew i włączył się ich "killer instinct"... potrafią dobić leżącego jak mało kto.
danielho6 - już ma 32 we wszystkich rogrywkach...
25 bez dzisiejszych 2, czyli razem 27 a do końca sezonu jeszcze trochę :)
Mu strzela bramki bardzo schematycznie. Zupełnie tak, jak njłatwiej jest to zrobiś w PESie. Otóż, zawodnik bedacy przy piłce, zbiega do końcowej lini i gdy uwaga większości obrońców jest skupiona głownie na nim, wówczas wycofuje piłkę na środek pola do wbiegającego na pełnej szybkości napastnika. zanim obrońcy zdążą się odwrócić, napastnik uderza futbolówke z pierwszej piłki i jest bramka. Podręcznik...
3-0 ;/ berbatov wkońcu dopią swego...
Rooney w tym sezonie jest niesamowity, chyba nawet on sam się nie spodziewał, że może mieć taką formę. Wie ktoś ile on już ma bramek w tym sezonie bo jak tak dalej będzie strzelał to chyba pobije rekord Cristiano.
nasri23--- aha dzieki za info:P
kurcze jak ja bym chciala miec takiego Wayna jak ma manchester przynajmniej 1 bramke co mecz strzela:P
Tylko w tych jegi bramkach nie ma żadnego kunsztu.
Jakbyśmy mieli v.Persiego, robin też z takich pozycji wszystko by trafiał.
no to może Wilshere za tydzień pokaże klase na Old traford i coś ustrzeli;)
RvP wraca chyba pod koniec kwietnia ale nie jestem pewien =)
Prosiak jest nie do powstrzymania :(
2-0 ronej strzelił ;(
2-0
2-0 Rooney :((((
Prawie 2-0, ale Shwarzer kapitalnie broni!
Wiecie, że gol Arszawina był 100 bramką zdobytą przez Arsenal w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach :) ?
tzn nie trafia tylko zostal zablokowany przez vidicia.
no wlasnie kiedy wraca Robin??
Jaaa piernicze!!! Sam na sam z bramkarzem Zamora i trafia w VdS!! :/ :(
zamora!!!! ech...
Zamora sam na sam, zachował się jak BeniO :]
tak miedzyrzecza, bylem w tym roku na meczu fulham :)
Van Persie ma szanse wrócić na mecz z The Citzens ?
MU to Rooney
Utd męczy się z Fulham 1-0 ...
jeszcze 15 min liczę na potknięcie
laskowski19051995 --> jeszcze tylko przez pół godziny
a z citi przegraliśmy ;( ale teraz bendzie inaczej na pewno
Arsenal na drugim miejscu w tabeli ładnie :]
Z WHU nie powinno być problemu. Arsenal gra u siebie, więc wątpię, że West Ham będzie miał coś do powiedzenia. Z Tottenhamem już w tym sezonie wygraliśmy 3:0, więc dlaczego teraz miałoby być inaczej ;>
będzie trudno, ale wiara czyni cuda ;) Musimy wierzyć, że kolejne mecze będą sprzyjały kanonierom.
Nie ma co liczyć chyba na brame Fulham. Ograniczają sie tylko do wybić piłkii ze swojego pola karnego a jak idą z kątrą to ledwo zabierają do niej 3 max 4 piłkarzy.
no tak nie bendzie łatwo ale citi i totentcham są lepsi od whu w tabeli to widać totentham3 citi4 a whu15