Jenkinson: Gdy podpisałem kontrakt z Arsenalem, tata zorganizował mi przyjęcie

Chyba każdy kibic chciałby przebyć taką drogę. Jenkinsonowi się udało i oby dalej się rozwijał. Jeżeli ominą go kontuzję to pod okiem Bacary'ego może stać się naprawdę dobry.

„Masz moje zdjęcie na ścianie?”
ja mam

Szkoda ze nie jest tak dobrym pilkazem jak kibicem. p;

od kibica do piłkarza Arsenalu.

To niesamowita historia. Jeszcze przed podpisaniem kontraktu normalnie chodził na mecze na Emirates i miał karnet. Po czym taka historia... ale byłby z tego film ;O

Trochę to dziecinne, ale piękne. Niewiele marzeń spełnia się w taki sposób. Na pewno będzie się starał, bo Arsenal ma w sercu.

Wenger już nieraz pokazał, że potrafi właśnie z takich chłopaków jak Jenkinson robić gwiazdy europejskiego formatu. Wierzę, że Carl się jeszcze mocno rozwinie, chociaż w przypadku nie daj Boże kontuzji Sagny wolałbym, żeby zastąpił go np. Piszczek ;p

Gdyby mnie Arsenal kupił to mój wujek chyba by umarł ze szczęścia choć jest fanem ManU.

Powiem tyle

bez watpienia ten chlopak odda serce, i zdrowie by grac dla tej druzyny jak najlepiej potrafi, a skoro Wenger go sciagnal, widzi w nim potencjal, wszystko w jego rekach. Mi podobala sie od poczatku jego gra, mimo kilku wpadek, tez widze ze moze stac sie on solidnym zastepca Sagny, a w przyszlosci moze naszym podstawowym prawym obronca, bylby to bez watpienia najbardziej oddany kanonier;)

no jak by nie patrzeć to jest co świętować jak ja bym podpisał kontrakt z Arsenalem to by mi w wiosce pomnik zrobili :D

Haha tatuś pewnie podniecony : D

Gunnerowa rodzina

a piwo sie lalo gesta piana:P

Temu człowiekowi spełniają się moje marzenia.

Autor zapomniał dodać, że wszyscy goście na przyjęciu mogli pogłaskać kucyka, a niektórzy nawet udać się nim na przejażdżkę wokół podwórza. O dobrą atmosferę zadbał wynajęty clown, który organizował różne gry i zabawy.

Hehe, ten ziomek zawsze mi trochę przypomina Jima Carreya google.pl/imgres?hl=pl&sa=X&biw=1280&bih=899&tbm=isch&prmd=imvnso&tbnid=DV5CQuEkLbWCjM:&imgrefurl=http://filmyonlinevideo.com/jim-carrey/&docid=LKw69JsNZl3qCM&imgurl=http://filmyonlinevideo.com/wp-content/uploads/2010/12/Jim-Carrey.jpg&w=300&h=384&ei=pwSHT5S2DuiB4AS5yOmuCg&zoom=1&iact=hc&vpx=340&vpy=169&dur=505&hovh=254&hovw=198&tx=120&ty=144&sig=103994245334896887781&page=1&tbnh=161&tbnw=128&start=0&ndsp=28&ved=1t:429,r:1,s:0,i:133 ;]

Mam wielki szacunek do tego Pana. Spójrzmy obiektywnie - każdy z nas kibicuje Arsenalowi mniej, lub bardziej obsesyjnie. Marzeniem byłoby już spotkać się z kadrą, a tu nagle budzisz się którego dnia i niegdyś Twoi najwięksi idole grają razem z Tobą w piłkę... Walka o marzenia. Coś pięknego.

No swietnie, miłość do klubu itd. Tylko Carl musi się porządnie rozwinąć, Sagna ma jeszcze sporo lat, a Carl w tym czasie musi stać się lepszym piłkarzem.