Keown zachwyca się grą Chamakha

Chamakh jest niewątpliwie trafionym transferem. Jego gra głową jest niesamowita a w dodatku umie utrzymać się przy piłce. Powinien jeszcze trochę potrenować aby być lepszym piłkarzem.

Zgadzam się absolutnie. Chamakh może nie strzela tyle goli, ale jego wpływ na grę naszego zespołu jest trudny do przecenienia - dobrze podaje i znakomicie się zastawia. Tyle już karnych zostało podyktowanych po faulu na nim. Podoba mi się to, że nie jest egoistą - żyły sobie wypruwa dla dobra zespołu. Z początku nie byłem do niego przekonany, ale obecnie zachwycam się jego grą.

Bez wątpienia Marokoańczyk to trafiony transfer, jestem ciekaw jak będzie wyglądać jego współpraca z RvP. A co do Arszawina, konkurencja w napadzie wyjdzie nam tylko na dobre.

I bardzo dobrze bo żeby arsha grał na 100% to musi pare razy usiąść na ławce.

IceMan---> Nie zauważyłem sory.

myślę że Chamakh to świetny transfer :)
ciekawe jak Boss zorganizuje pierwszą jedenastkę po powrocie Robina ...

Marokanczyk wiele wprowadził do naszej gry ;)
Jestem z tego niezmiernie zadowolony ;D

A tak z innej beczki jest nowy kontrakt dla Nasriego.

Ja już o tym pisałem przed meczem z MC. Chamakh gra zbyt dobrze aby wleciał z podstawowego składu. To samo tyczy się RvP, który co prawda nie gra, ale gdy jest już zdrowy jest o klasę lepszy od Arshavina.

Marouane jest świetnym zawodnikiem. Może nie strzela za dużo goli, jak na napastnika, ale potrafi stwarzać naprawdę duże zagrożenie pod bramką przeciwnika: dobre podania, dobre zgranie z kolegami to nie wszystkie atuty Marokańczyka.

vpr - masz rację, ale nie wszystkie opinie obróciły by się o 180 stopni. Pamiętam te stare czasy , w których Bendtner grał żałośnie , a bluzgi skierowane do jego osoby w komentarzach, to było coś na prawdę nie spotykane. Drewno Pinokio itd, i nie jedna osoba, tylko kilkadziesiąt. Zawsze tego dryblasa lubiłem, a więc w komentarzu pochwaliłem go za ducha walki, i przekonywałem , że zobaczycie prawdziwego Nicklasa i on nam będzie wygrywał mecze. Dostałem kilka obrażających odpowiedzi w zamian za obronę duńczyka. Co było potem ? a już mówie , Benio strzela hat tricka z Porto , każdy jest pod wrażeniem, komentarze ciepłe. Potem w 93` Benio ratuje nam tyłek, daje 3pkt. Każdy użytkownik zaczyna go darzyć sympatią. Jutro Bendtner, nie wykorzystuje trzech 100 % akcji, gra bardzo słabo, Wenger i tak nie chce go zmienić. I już można sobie wyobrazić komentarze po meczu. Dobrze , że to zauważyłeś, bo chciałem poświęcić chwilę temu aspektowi. Śmiejemy się z idiotów blaugarany.pl, a czasem sami nimi jesteśmy.

Zgadzam się z Vpr

Mam wrażenie, że Chamakh i Wilshere to właśnie tacy piłkarze, którym niedawno jeszcze Arsenalowi brakowało. Zadziorni, zdecydowani, nie bawiący się w przesadne techniczne fajerwerki. Wenger ma tendencję do tego, żeby wystawić dziesięciu Diaby'ch, którzy następnie zadryblują i zapodają na śmierć.

Jestem bardzo ciekawy, co zrobi Wenger, jak obaj będą zdrowi i w formie :)

Jest dobry, a może być jeszcze lepszy jak sie zgra się z całym zespołem ;)

Bendtner nie grał wieki, strzelił jednego gola i nagle po komentarzach można wywnioskować, że jest finisherem o stalowych nerwach, dziewiątką wykorzystującą wszystkie okazje. Gdyby Nick grał, a Chamakh siedział na ławce, oczywiście opinie odwróciłby się o 180 stopni.

czesiek_4 > on bardzo dobrze wie co chce zrobić. Zdobyć rzut karny, a najlepiej jeszcze wymusić faul taktyczny. To nie przypadek, że po faulach i "faulach" na nim przeciwnicy obejrzeli trzy czerwone kartki, a my zarobiliśmy 5 jedenastek.

fabregas47 - Dla mnie napastnik to ktoś taki kro jest zdecydowany i wie co chce zrobić. A chamakh w meczu z City nie pokazał się z najlepszej strony jak dla mnie.

Jeszcze się nie wgrał ale będzie gwiazdą na ES.

czesiek_4---->Jak czytam takie wypowiedzi jak twoja to równocześnie się śmieje i też denerwuje jak człowiek może takie bzdury wygadywać.Chamakh gra dobrze głową,wymusza dobrze faule i teraz coraz więcej strzela goli z nogi,więc o co ci chodzi?

Oprócz tego że strzela bramki i ratuje nam dupe to Chamakh jeszcze ciężko haruje na boisku w każdym meczu, poza tym on nie jest typem Arszawina czy Bendtnera i nie afiszuje się ciągle w gazetach, wywiadach itp. to właśnie mi się w nim podoba. Pracuje za dwóch a mało mówi. To cud że udało nam się ściągnąć tak dobrego piłkarza za darmo, w dzisiejszych czasach gdzie pieniądze grają tak wielką rolę w futbolu takie transfery do klubu w którym nie dostanie się wygórowanej pensji są już praktycznie nie możliwe.

imprecis - moze i masz racje , ale bardzo dobrze sciaga na siebie uwage obroncow , przez co zwalnia miejsce innym :)

Vpr -- dokładnie a trzeba powiedzieć że w takiego egzekutora powoli się zmienia. Jest bardzo ale to bardzo efektywny a jego bramki to przeważnie nie takie jak Veli na 3,4 czy 5 tylko takie ważne na 1-0 1-1 czy 2-1 albo gdy gonimy wynik wywalcza karny albo sprawia że przeciwnik gra w osłabieniu.
O niektórych meczach ewidentnie możemy powiedzieć że wygrywamy szczególnie dzięki niemu. Nie łapie kontuzji choć często jest faulowany a to też wielka zaleta. Zagrał 13 oficjalnych meczach w sezonie dla nas i strzelił 6 bramek ale tylko w 5 z nich grał cały mecz !!!

A dla mnie on jest słaby i drewniany

dla mnie teraz najlepiej grają Fabian, Samir i Jack, ale trzeba powiedzieć że Marokańczyk douż nam daje, w końcu kto nam wywalczył kilka karnych i czerwonych kartek dla przeciwników? ;p

GrizAFCfun > ja będę zadowolony jak strzeli jeszcze 4 gole :P Jego życiowy rekord w jednym sezonie to 16 trafień, a przecież grał w słabszej lidze. Chamakh nigdy nie był egzekutorem i lepiej nie oczekuj, że nagle nim zostanie, bo możesz się zawieść :P

Bardzo ciekawa analiza, szczególnie naszej gry ofensywnej.

Do charakterystyki Chamakha dodałbym tylko słabe wykończenie akcji nogami, ale za to bardzo dobrą technikę wbiegania w pole karne i upadku:)
Co ciekawe, faule na Andrieju na przykład nie są w w większości odgwizdywane, gdyż jest on niski i jego upadki kwalifikują się na walkę bark-bark. Z kolei przewrócenie Chamakha, z racji jego wzrostu jest znacznie bardziej spektakularne. Nie da się go po prostu wcześniej "przygnieść" biegnąc obok niego. No i upadać to chłopak umie. Niektórzy tak upadają po faulu, że nie wiadomo czy faul był. Chamakh tak upada, że nie można mieć wątpliwości.

ja tam bardziej zachwycam się grą Jacka i Samira..

ESTroyes-----> bez przesady, nie w tym sezonie. Na dzień dzisiejszy ma zaledwie 3 bramki na koncie, a prowadzący Tevez & Malouda maja po 7. Jak Chamakh zdobedzie ogolem wiecej niz 20 goli we wszystkich rozgrywkach, to bede z niego zadowolony.

...właściwie to już jestem, bo kilka karnych wywalczył i można powiedzieć, że zdobył 1 pkt. z LFC. Dodam tylko, ze Maro do tej pory sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców w tym sezonie, wiec jeszcze jakieś 16 bramek, kilka rzutów wolnych/karnych i będę z niego bardzo zadowolony po sezonie;)

Arszawin i tak się nagra znając zdrowie Rvp, więc wcale nie musi o nic drżeć

Chamakh jest 489 razy lepszy od Bendtnera.

Zgadzam się w pełni z tym artykułem, uważam, że duet Chamakh i Van Persie będzie nie do pokonania

No wreszcie ktoś publicznie zganił ruska! Stracić powinien i bez tego miejsce w składzie!!!

Gunner 995 -- absolutnie nie. Bramka na 3-0 to nie to samo co gra od 0-0 czy nawet przy 1-0. Przy prowadzeniu 2-0 MC się już poddało do tego grając w 10 -- klasę zawodnika pokazuje gra gdy się walczy o wynik a szczególnie gdy się go goni. Vela też grał super jak było 3,4 czy 5 do 0 ale w innych sytuacjach miał duży problem. Zobacz ile Hamak strzela ile dogrywa ile wywalcza karnych ilu zawodników eliminuje kartkami - jest świetny i prędzej Wenger wyda na transfery 100 mln niż jego posadzi na ławce.

Chanmakh na króla strzelców !

Ciekawe jak to będzie wyglądało w ataku?
Bo jak Robin grał na początku sezonu to Chamakh siedział na ławce bo graliśmy ustawieniem 4-5-1 a może po powrocie Robina zagramy 4-4-2.

A mi się wydawało całkiem odwrotnie po niedzielnym meczu. A wydawało mi się że to Chamakh będzię drżał o miejsce w pierwszym składzie po powrocie Nicka. Benek strzelając bramkę, zaraz po wejściu z ławki pokazał coś w stylu"Wrócieł,brakowało mnie tutaj." :D

bardziej sie teraz zachwycam forma Nasriego i Fabiana !

omg.. co ja zrobiłem.. sorki :P nie to okno ;D :)

14:57 You advanced from Level 284 to Level 285.

Ja bym się Robinem nie przejmnował on dłużej jak 1 miesiąc nie pogra gdy wróci.

Ciekawy jestem czy Wenger będzie wystawiał Robina z Chamakhiem jednocześnie kiedy obaj będą zdrowi (oczywiście jeśli kiedyś stanie się cud i będziemy mieli dwóch zdrowych napastników). Według mnie Ci obaj piłkarze to typowi środkowi napastnicy i jeśli jeden gra to drugi niestety ale grzeje ławkę. Można też kombinować z Robinem na prawej stronie, mógłby wtedy schodzić do środka na lewą nogę i strzelać ale czy Wenger tak to rozwiąże?

Chamakh jest w bardzo dobrej formie i wnosi bardzo wiele do gry Arsenalu, zakontraktowanie tego zawodnika było najlepszą rzeczą jaką zrobił Wenger :]

obawiam się że tego to nawet sam Robin nie wie ;/

Zmienię temat na chwilę. CZY KTOŚ WIE KIEDY WRACA VAN PERSHING.

A Robin to chyba w ogóle kiedyś grał na skrzydle, albo mi się coś wydaje.

youtube.com/watch?v=5V2sduyz-dk

krzykus1990 -- a zmiany są od czego ?? i tak będzie dużo meczy i się wszystkich obdzieli spokojnie -- w drużynie jest pewna hierarchia i na ten moment myślę że tych 6 jest najwyżej na swoich pozycjach no może Arsha też jest na tym poziomie ale jak wróci RvP to może być takim cofniętym napastnikiem. Gdy Cesc Robin i Sammir spotkają się na małej przestrzeni może z tego sporo wynikać.

Ja osobiście uważam, że Van Persie nie będzie miał większego problemu z grą na skrzydle :D

Mysle ze Robin wroci na skrzydło i tylko bedzie wymienial sie pozycja z Maruanem, Arsene nieposadzi go na lawce i zapewne wymysli cos by grali razem co do Arshavina mi osobiscie niepodoba sie w tym sezonie wiele strat pilki ruska niecelne podania i za wolne decyzje ma on owszem przeblyski ale nie gra rowno nawet w jednym meczu

sebasz --- a gdzie masz w wyjściowej jedenastce naszego największego asa Jack'a Wilshere zawsze jak gra jest wybierany piłkarzem meczu to aktualnie nasz lider obok Nasriego jak mogłeś o nim zapomnieć.