Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern

Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern 09.04.2024, 22:07, Łukasz Wandzel 1432 komentarzy

Arsenal czekał siedem lat, by ponownie zagrać w Lidze Mistrzów, w której kilka razy odpadał po dwumeczach z Bayernem Monachium. Po powrocie do najważniejszych europejskich rozgrywek nadal miał to szczęście wylosować drużynę ze stolicy Bawarii. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie występy obu zespołów, Kanonierzy mieli podstawy sądzić, że w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym będą faworytem. Zachęcała ich do nie tylko forma, lecz także fakt, że zagrają na stadionie wypełnionym po brzegi tylko swoimi kibicami.

Tymczasem rzeczywistość okazała się bardziej brutalna. Bayern po dwóch przegranych w Bundeslidze przyjechał na The Emirates i wykorzystał prawie każdy błąd Arsenalu. Drużyna Mikela Artety świetnie rozpoczęła mecz, lecz po szybkim objęciu prowadzenia równie prędko sprezentowała dwa gole podopiecznym Thomasa Tuchela. Przez resztę spotkania goniła wynik i zremisowała 2-2 przed rewanżem w Monachium.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Kiwior (46' Zinczenko) – Odegaard, Jorginho (67' Jesus), Rice – Saka, Havertz (86' Partey), Martinelli (67' Trossard)

Bayern: Neuer – Kimmich, Dier, de Ligt, Davies – Goretzka, Laimer – Sane (66' Coman), Musiala, Gnabry (70' Guerreiro) – Kane

Początek meczu należał do Kanonierów, czego skutkiem była szybka żółta kartka dla Alphonso Daviesa, a także akcja bramkowa przeprowadzona stroną Kanadyjczyka w 12. minucie. Bukayo Saka przedarł się z piłką prawym skrzydłem i po klepce z Benem Whitem posłał podkręcone uderzenie na bramke Neuera.

Chwilę później Ben White miał znakomitą sytuację, by powiększyć przewagę, lecz uderzył prosto w golkipera Bayernu. Wydawało się, że obrona gości będzie miała ogromne problemy, jednak w 18. minucie to defensywa Arsenalu posypała się jak domino i w parę sekund podarowała gola rywalom. Goretzka musiał tylko wyłożyć piłkę Gnabry'emu, a ten wbił ją do siatki na 1-1.

W 30. minucie Arsenal znowu został skarcony za serię pomyłek. Sane popędził prawym skrzydłem, ściął do środka i mijał przeciwników, aż faulem w szesnastce został powstrzymany przez Salibę. Rzut karny pewnie wykonał Harry Kane, który ze stoickim spokojem wyczekał Davida Rayę i strzałem po ziemi dał Bayernowi prowadzenie.

W pogoni za remisem londyńczycy ustawili linię defensywy bardzo wysoko, co bardzo szybko mógł wykorzystać Sane. Były piłkarz Manchesteru City znajdował się niepilnowany za 10 piłkarzami Arsenalu i pobiegł z futbolówką na bramkę, lecz przed oddaniem strzału zdecydował się na zwód, co dało czas Benowi White'owi, by go powstrzymać.

Drugą połowę Kanonierzy zaczęli bez Jakuba Kiwiora, którego zastąpił Ołeksandr Zinczenko. Gospodarze każdą akcję budowali od tyłu, podczas gdy Bayern był dobrze ustawiony w obronie i więcej strzałów wypracował z kontrataków. Na bramkę Rayi uderzali Harry Kane czy Kingsley Coman, jednak uderzenia Bawarczyków były niecelne.

Dopiero wprowadzenie na murawę Gabriela Jesusa i Leandro Trossarda zaowocowało wyrównaniem, ponieważ to ta dwójka w 76. minucie wzięła bezpośredni udział przy golu na 2-2. Po wymianie krótkich podań Brazylijczyk zagrał piłkę Belgowi, który sprawnie trafił do siatki.

Na ostatnie minuty na boisku zameldował się też Thomas Partey. Ghańczyk szybko otrzymał żółtą kartkę za powstrzymanie kontrataku, popisał się niecelnym podaniem i zbyt wolno zagrywał piłkę. Sama końcówka mogła skończyć się korzystnie dla jednego lub drugiego zespołu. W 90. minucie dużo szczęścia miał Arsenal, bo Coman trafił w słupek. Z kolei w ostatniej akcji Saka mógł dopaść zgubioną przez Bayern piłkę, lecz w polu karnym uprzedził go Neuer.

Bayern MonachiumLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
minio7 komentarzy: 334809.04.2024, 22:34

Duży plus dla Jesusa że się jednak nie pokusił na strzał

Gofer999 komentarzy: 1493709.04.2024, 22:34

Kto ma nas ratować jak nie Leo!!! :D:D:D

praptak komentarzy: 905309.04.2024, 22:34

gol.

Freo98 komentarzy: 690809.04.2024, 22:34

Leo z ławki to jest najlepsze co nas spotkało

GreKa komentarzy: 376309.04.2024, 22:34

Pierwszy raz powiem. Jesus dobrze ,że mln razy przekładałes

executer1 komentarzy: 287809.04.2024, 22:34

jeszcze jedną proszę

Dominik11 komentarzy: 2059509.04.2024, 22:34

Teraz spokojnie

Barney komentarzy: 2184209.04.2024, 22:34

Martinelli ucz się

mlodykanonier komentarzy: 154209.04.2024, 22:34

Jesus co pokręcił.

Garfield_pl komentarzy: 3229109.04.2024, 22:34

Dobra jeszcze 3 ;)

pablofan komentarzy: 323409.04.2024, 22:34

Jesus i Leo zrobili robotę.

Krzyk komentarzy: 21609.04.2024, 22:34

A nie mówiłem, Trossard z ławki :D

ZielonyLisc komentarzy: 2033909.04.2024, 22:34

****Jajsjxjxjxjsjaaa

losnumeros komentarzy: 1369709.04.2024, 22:34

Piękna akcja

FilipCz komentarzy: 207109.04.2024, 22:34

Trossard to potrafi, szkoda, że tylko z ławki gra.

sebaarsenal komentarzy: 177809.04.2024, 22:34

Trossard to jest przekoazak

Szogun komentarzy: 29960 newsów: 309.04.2024, 22:34

Jest. Jeszcze jeden.

Sanchoo komentarzy: 155409.04.2024, 22:34

Ale jesus pokręcił

Bartek_ komentarzy: 62409.04.2024, 22:34

Brawo Trossi!

zdyp komentarzy: 477909.04.2024, 22:33

hehe, trossard bossard!

Cesc1994 komentarzy: 450009.04.2024, 22:33

Ale akcja Jesusa i Leo

GreKa komentarzy: 376309.04.2024, 22:33

Leo dla Ciebie będę gejem

timiiiii komentarzy: 209909.04.2024, 22:33

Nawet stadion trochę ucichl. Nie wygląda na to żebyśmy mieli coś strzelić niestety

Freo98 komentarzy: 690809.04.2024, 22:33

GOL LEOOOOOO

Koroniarz komentarzy: 1035809.04.2024, 22:33

Jedziemy !!!

Thierry_H komentarzy: 1059 newsów: 109.04.2024, 22:33

Aaaaleeeee rozklepali!!!!!!!!!

minio7 komentarzy: 334809.04.2024, 22:33

Trossinho, kocham Cię

1886gunner1886 komentarzy: 167809.04.2024, 22:33

Leoś!!

pablofan komentarzy: 323409.04.2024, 22:33

Leo!!!!!!!!!!!!! Magik!!!!

Rynkos7 komentarzy: 757009.04.2024, 22:33

Kocham Trossarda.

Dominik11 komentarzy: 2059509.04.2024, 22:33

2-2 kto Leo kto Leo

Barney komentarzy: 2184209.04.2024, 22:33

Cała 2 połowa i żadnego zagrozenia

wawrzyn1903 komentarzy: 24409.04.2024, 22:33

bayern oddał nam pole gry, są cofnieci madrze grają w defensywie i wyczekują na kontre , zauważyłem, że strasznie się dusimy z drużynami które zagęszczają środek. Zazwyczja śa problemy z drużynami które graja 4231.

Ars17 komentarzy: 75509.04.2024, 22:33

CITY 3-2

Barney komentarzy: 2184209.04.2024, 22:33

Coraz bardziej się nasi kompromituja

WSP komentarzy: 185309.04.2024, 22:33

Nic się tu nie dzieje

KapitanJack10 komentarzy: 5643 newsów: 409.04.2024, 22:32

Ale płaczecie.
Chłopaki zapieprzają jak małe motorki i robią co mogą, ale nie grają z wiecznie groźnym Brighton albo innym Sheffield, tylko europejskim gigantem. Liga ligą, ale nikt mi nie powie po tym, co dziś widać, że gramy z drużyną rozpadniętą. Bayern jest lepszy niż 90% drużyn z PL, a 1/4 LM to dla nich chleb powszedni.
Wstrzymajcie trochę swoje lamenty o tym, jacy to jesteśmy tragiczni, bo aż wstyd tak na to patrzeć.

BizoNxd6 komentarzy: 292109.04.2024, 22:32

Ależ my to sobie z****lismy po całości.

Dominik11 komentarzy: 2059509.04.2024, 22:32

Bayern to Bayern i nie ma co patrzeć na Bundeslige.

Oni tam od dawna nie mają szans na mistrza.

Gunner915 komentarzy: 284409.04.2024, 22:32

Powiem Wam, że White dzisiaj też słabo

sickstick komentarzy: 304009.04.2024, 22:32

@minio7 napisał: "Jak na moje to tak minimum z 7-8 minut do doliczenia na tę chwilę"
To jest średniowieczna Liga Mistrzów, na standardzie +1 do pierwszej in +3 do drugiej.

Rynkos7 komentarzy: 757009.04.2024, 22:32

Wkurza mnie Zinchenko ogólnie. Wolę jak jest Kiwior na boisku i White pełni role tego odwróconego obrońcy. Teraz jak jest Trossard i Jesus na boisku to już w ogóle by to siadło. Mam wrażenie, że pośpieszył się z tą zmianą Arteta.

sebaarsenal komentarzy: 177809.04.2024, 22:32

Nie mamy zadnych argumentów w tej drugiej polowie zeby wyrównać. Oby wpadlo cos ze stalego fragmentu gry.

Infanter komentarzy: 115509.04.2024, 22:31

Brakuje ostatniego podania, ktoś się musi tam pokazać w polu karnym

Freo98 komentarzy: 690809.04.2024, 22:31

No i city swoje

miki9971 komentarzy: 6973 newsów: 209.04.2024, 22:31

City 3:2, wrócili.

Barney komentarzy: 2184209.04.2024, 22:31

Gramy za wolno

FilipCz komentarzy: 207109.04.2024, 22:31

Kurva oni nie potrafią dzisiaj wymienić 3 celnych podań. Jak tu się nie denerwować

Koroniarz komentarzy: 1035809.04.2024, 22:31

Brakuje mi u nas lidera, ani Ode ani Rice dzisiaj nie są takimi zawodnikami.

Szogun komentarzy: 29960 newsów: 309.04.2024, 22:30

Remis będzie jak porażka.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady